-
ArtykułyHłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylkoAnna Sierant1
-
ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Cud w Dolinie Poskoków“ Ante TomiciaLubimyCzytać1
-
Artykuły„Paradoks łosia”: Steve Carell i matematyczny chaos Anttiego TuomainenaSonia Miniewicz2
-
ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński13
Biblioteczka
2015-04-06
Po książkę sięgnęłam zaraz po obejrzeniu filmu, który szczerze mówiąc zrobił na mnie dość duże wrażenie. (Była to zupełnie spontaniczna decyzja. Wygrałam bilety i poszłam nie oglądając żadych zwiastunów). Byłam bardzo pozytywnie zaskoczona i bez wahania po seansie zamówiłam sobie “niezgodną” - idąc za starym powiedzeniem -że książka jest zawsze lepsza od ekranizacji. Jednak moje uczucia po jej przeczytaniu są mieszane. Nie wiem czy zbyt dużo oczekiwałam? Czy może widząc już film ( i znając “ jakotako” fabułę ) chciałam skupić się na innych wątkach. Czuję spory niedosyt, mając wrażenie, że wiele zdarzeń zostało zbyt płytko opisanych. Jednak mimo to, pierwsza część trylogii zasługuje na duży kciuk w górę. Mam nadzieję, że wszelkie wątpliwości jakie się narodziły po lekturze zostaną rozwiane w kolejnych częściach serii po które, mam nadzieję, niedługo sięgne.
Po książkę sięgnęłam zaraz po obejrzeniu filmu, który szczerze mówiąc zrobił na mnie dość duże wrażenie. (Była to zupełnie spontaniczna decyzja. Wygrałam bilety i poszłam nie oglądając żadych zwiastunów). Byłam bardzo pozytywnie zaskoczona i bez wahania po seansie zamówiłam sobie “niezgodną” - idąc za starym powiedzeniem -że książka jest zawsze lepsza od ekranizacji....
więcej mniej Pokaż mimo to
Dobra, po przeczytaniu tej książki, czuję się znacznie lepiej, niż po skończeniu " niezgodnej". Dopiero teraz poczułam, że wątki w które chciałam się zagłębić stanęły dla mnie otworem. Mogłam swobodnie poznać bliżej frakcje, którą wybrała Beatrice. ( Mam tutaj na myśli nie tylko działanie nieustraszonych pokazane okiem liderów, ale także zmiany jakie zostały wprowadzone). Przyznam szczerze, że losy Tobiasa można by rozciągnąć na jeszcze jeden tom ( myślę, że wiele dziewczyn chętnie by go jeszcze lepiej poznała i postawiła do walki w kolejnych wyzwaniach.)
Przyjemna i lekka w czytaniu książka. Mam nadzieję, że zostanie zekranizowana tak jak i losy Tris.
Dobra, po przeczytaniu tej książki, czuję się znacznie lepiej, niż po skończeniu " niezgodnej". Dopiero teraz poczułam, że wątki w które chciałam się zagłębić stanęły dla mnie otworem. Mogłam swobodnie poznać bliżej frakcje, którą wybrała Beatrice. ( Mam tutaj na myśli nie tylko działanie nieustraszonych pokazane okiem liderów, ale także zmiany jakie zostały wprowadzone)....
więcej Pokaż mimo to