"Galop '44" to powieść przygodowa, ukierunkowana na młodzieżowego odbiorcę, jednak dorosły czytelnik też dostrzeże pewne walory tej lektury.
Pani Monika Kowaleczko-Szumowska przybliża nam wydarzenia powstania warszawskiego z roku 1944. Taka lekcja historii w interesującym wydaniu, choć autorka nie ustrzegła się drobnych wpadek.
Do plusów z pewnością należy sama koncepcja, tzn. współcześni nastolatkowie trafiający w przeszłość, w sam środek powstania. Tam zawierają znajomości, biorą udział w bezpośrednich działaniach powstańczych oraz lepiej rozumieją rozgrywające się wydarzenia. Samo zakończenie jest bardzo emocjonalne i wzruszające (według mnie). Największym zarzutem jaki kieruję do lektury są potraktowane po macoszemu relacje między bohaterami (między braćmi, którzy przenoszą się w przeszłość, ale także między braćmi a powstańcami, których poznali). Rozumiem, że autorka chciała przemycić jak najwięcej faktów historycznych, ale zamiast np. opisu siatki ulic mogła się pokusić o bardziej rozbudowane potraktowanie więzi międzyludzkich.

"Galop '44" to powieść przygodowa, ukierunkowana na młodzieżowego odbiorcę, jednak dorosły czytelnik też dostrzeże pewne walory tej lektury.
Pani Monika Kowaleczko-Szumowska przybliża nam wydarzenia powstania warszawskiego z roku 1944. Taka lekcja historii w interesującym wydaniu, choć autorka nie ustrzegła się drobnych wpadek.
Do plusów z pewnością należy sama koncepcja,...

Rewelacja, która zawędrowała kawałeczkami do szkolnych podręczników. Walka dobra i zła dla młodych ludzi tak naprawdę nauka o życiu i o jego najważniejszych elementach. Mieszanka gatunków przyniosła zaskakującą ale i wartościową interpretację.

Rewelacja, która zawędrowała kawałeczkami do szkolnych podręczników. Walka dobra i zła dla młodych ludzi tak naprawdę nauka o życiu i o jego najważniejszych elementach. Mieszanka gatunków przyniosła zaskakującą ale i wartościową interpretację.

Uważam że książka bardzo dobrze wprowadza w czas powstania. Są informacje historyczne ale widziane oczami nastolatków. Jest tam opowiadana historia powstania, a jednocześnie na jej tle kwitnie piękna przyjaźń i niespełniona miłość. Jest idealna dla kogoś kto pragnie połączyć przeszłość z teraźniejszością i nie boi się wielu zwrotów akcji i tragicznych zakończeń.
Bo przecież „w powstaniu każdy może zginąć"

Uważam że książka bardzo dobrze wprowadza w czas powstania. Są informacje historyczne ale widziane oczami nastolatków. Jest tam opowiadana historia powstania, a jednocześnie na jej tle kwitnie piękna przyjaźń i niespełniona miłość. Jest idealna dla kogoś kto pragnie połączyć przeszłość z teraźniejszością i nie boi się wielu zwrotów akcji i tragicznych zakończeń.
Bo...

Podeszłam do tej książki dość sceptycznie, jednak połączenie wątków 21 wieku z powstaniem warszawskim mile mnie zaskoczyło.
Pokazanie historii powstania oczami dwójki chłopców nieznających realiów życia wojennego, z różnym nastawieniem do walki lub poddania się.
Niesamowicie wciągająca, oddająca hołd Bohaterom walczącym w tej nierównej walce.
Polecam serdecznie :)

Podeszłam do tej książki dość sceptycznie, jednak połączenie wątków 21 wieku z powstaniem warszawskim mile mnie zaskoczyło.
Pokazanie historii powstania oczami dwójki chłopców nieznających realiów życia wojennego, z różnym nastawieniem do walki lub poddania się.
Niesamowicie wciągająca, oddająca hołd Bohaterom walczącym w tej nierównej walce.
Polecam serdecznie :)

http://swiatwidzianyksiazkami.blogspot.com/

Rzadko kiedy pozwalam sobie na literaturę młodzieżową, w dodatku polskiego autora, ponieważ rzadko kiedy mam okazję czytać dobrą literaturę dla tej grupy czytelniczej. Czy tym razem było tak samo?

Książka pt.: "Galop' 44" nawiązuje do najtragiczniejszego powstania polskiego w XX wieku. Jest to opowieść o dwóch braciach - Mikołaju i Wojtku, którzy żyją i wychowują się we współczesnej Warszawie. Jak co roku z rodzicami obchodzą rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. Jednym z celów dla rodziny jest jak zawsze odwiedzanie Muzeum Powstania Warszawskiego, w którym zwiedzający mają możliwość obejrzeć kroniki filmowe z Powstania. Podczas oglądania jednej z kronik powstańczych, Mikołaj trafia w tajemniczy sposób do Warszawy powstańczej. Z początku jest to dla niego szok, ale po pewnym czasie zdaje sobie sprawę, że jest gotów włączyć się wraz z powstańcami do walki. Również Wojtek trafia do Warszawy z czasów wojny, ale on już takiej fascynacji powstaniem nie wykazuje. Po pierwsze dlatego, że nie może znaleźć brata. Po drugie: dlatego że nie wierzy w to, że w jakiś magiczny sposób trafił do roku 1944. Zaś po trzecie, nie uśmiecha mu się walczyć i prawdopodobnie zginąć w powstaniu, kiedy może żyć bezpiecznie w XXI wieku. Jednak troska o brata sprawia, że musi zostać na boju walki czy tego chce czy nie...

Powieść Małgorzaty Kowaleczko-Szumowskiej to opowieść o dojrzewaniu i zrozumieniu przez młodzież współczesną tego, czym było Powstanie Warszawskie. Aby zabieg ten mógł się sprawdzić to autorka umieściła dwóch braci - nastolatków (z XXI wieku),których dzieli kilka lat różnicy, w wir prawdziwych wydarzeń z roku 1944. I aby uwiarygodnić swoją opowieść, pisarka umieściła w swojej książce wielu prawdziwych bohaterów z tamtego okresu, oraz wiele wydarzeń, które zapisały się na karcie historii. Nie są to przypadkowe wydarzenia, lecz wydarzenia ukazujące jak ciężką walkę stoczono w obronie swojego kraju, miasta oraz swojej rodziny i przyjaciół. Czy ten heroizm się opłacał? To już każdy sam musi odpowiedzieć sobie na to pytanie. Lecz dla obu braci była to próba, która zmieniła w ich życiu wiele - przede wszystkim relacje między nimi oraz rodzicami. To już nie jest niechęć względem siebie, która wywołana była różnicą w latach oraz brakiem wspólnych kolegów i doświadczeń. Teraz obaj mają w swoich sercach coś cennego i wspólnego, czyli doświadczenie i szacunek do siebie nawzajem i drugiego człowieka. Oraz wiedzę jak cenna powinna być ojczyzna dla obywatela, nawet wtedy, kiedy jest ona uciemiężona i zwalczana przez inny kraj i naród. Każdy uczestnik powstańczych walk może stać się wzorem do naśladowania dla współczesnego pokolenia: czy to będzie zwykły żołnierz, partyzant, dowódca czy członek wojsk alianckich.

Jeśli nawet książka "Galop'44" była docelowo skierowana do młodzieży to nie ma przeciwskazań, aby starsze grono czytelnicze mogło sięgnąć po tą pozycję. Będąc starszym czytelnikiem można zauważyć wiele plusów i minusów tejże książki. Jednym z takich plusów jest to, że autentycznie można odczuć to, iż jest się w czasie trwania Powstania Warszawskiego. Tutaj duże ukłony dla autorki, która chciała jak najwierniej oddać fakty dotyczące samego Powstania. Autorka również świetnie oddaje ducha walki i odczucia głównych bohaterów i tych drugoplanowych jak i tych najrzadziej występujących. Jednak autorka popełniła też kilka błędów, szczególnie jeśli chodzi o braci i ich relacje rodzinne. Jestem niezwykle zdumiona tym, że rodzice na kilka dnia swobodnie zostawiają dwóch nastolatków bez żadnej opieki w domu. A najdziwniejsze w tym wszystkim jest to, że rodzice nie czują zaniepokojenia faktem, że dzieci potrafią się nie odzywać przez kilka dni (smsy, maile, itp.). A przede wszystkim: zaniepokojenia nie wykazuje ktoś z dalszej rodziny lub z sąsiadów. I inny aspekt opiekuńczo-wychowawczy mnie zadziwił, ale z wielkim trudem przymknęłam na to oko. Ale skoro jest to książka na pograniczu kilku gatunków takich jak powieść obyczajowa, młodzieżowa, historyczna z elementami fantastyki, to może właśnie u rodziców wystąpił ten element fantastyczny powodujący brak zorganizowania konkretnej opieki nad nastolatkami oraz brak ich zainteresowania, co się z nimi dzieje. Wydaje się wręcz płytko to ukazane. Poza tymi szczegółami to książkę czyta się dobrze, z wielkim zainteresowaniem i skupieniem.

Książkę polecam wszystkim bez wyjątku, szczególnie młodzieży, która będzie miała okazje poznać jak można dobrze współdziałać i funkcjonować z rodzeństwem. A przede wszystkim poznać historię naszego kraju z okresu II wojny światowej. Polecam.

http://swiatwidzianyksiazkami.blogspot.com/

Rzadko kiedy pozwalam sobie na literaturę młodzieżową, w dodatku polskiego autora, ponieważ rzadko kiedy mam okazję czytać dobrą literaturę dla tej grupy czytelniczej. Czy tym razem było tak samo?

Książka pt.: "Galop' 44" nawiązuje do najtragiczniejszego powstania polskiego w XX wieku. Jest to opowieść o dwóch braciach -...

Nie sądziłam, że tak się wzruszę przy tej książce. Wiele rzeczy mnie w niej denerwowało, nie ukrywam, że nie jest to książka idealna, ale sam pomysł na fabułę uważam za bardzo dobry, realizacja trochę gorsza, ale i tak książkę polecam, w szczególności młodszemu czytelnikowi, a Warszawiakom to już w ogóle. Ja Warszawy nie znam, więc przydałaby mi się jakaś mapka, żeby móc sobie zlokalizować miejsca opisywane w książce, ale jak ktoś zna stolicę, to na pewno ta książka okaże się dla niego takim małym przewodnikiem po powstańczej Warszawie.
Jest to świetna pozycja, aby zainteresować młodszego czytelnika historią Polski i pokazać ją właśnie w taki ludzki sposób. Nie daty i polityczne rozgrywki są ważne, ale właśnie ludzie i ich historie perypetie. Wizyta w muzeum dla naszych bohaterów okazała się najlepszą lekcją historii i ja bardzo bym chciała, aby polskie szkolnictwo zainspirowało się tą książką do zmiany sposobu nauczania, nie tylko historii.

Nie sądziłam, że tak się wzruszę przy tej książce. Wiele rzeczy mnie w niej denerwowało, nie ukrywam, że nie jest to książka idealna, ale sam pomysł na fabułę uważam za bardzo dobry, realizacja trochę gorsza, ale i tak książkę polecam, w szczególności młodszemu czytelnikowi, a Warszawiakom to już w ogóle. Ja Warszawy nie znam, więc przydałaby mi się jakaś mapka, żeby móc...

Interesujący zamysł, jednak spodziewałam się lepiej opowiedzianej historii. Książkę dla nastolatków powinno czytać się jednym tchem, a w tym przypadku musiałam robić sobie przerwy, bo czułam znudzenie.
Mam wrażenie, że chęć opowiedzenia wielu historycznych szczegółów przyćmiła wątek współczesnych braci. Nie zachwyciłam się, a z drugiej strony nie było aż tak źle.

Plusy:

- Szanuję za dokładny research i wplatanie prawdziwych historii w fabułę. Kilka wątków mnie naprawdę zaciekawiło. Najbardziej urzekła mnie historia najmłodszego z bohaterów. Łamie serce.

- Wzruszające spotkanie z jednym z powstańców we współczesności.

- Książka jest pretekstem do zainteresowania się historią II wojny światowej oraz samego powstania warszawskiego.



Minusy:

- Wojtek miał jeden cel - ratować brata, tymczasem chłopcy mijają się niemal cały czas! Jeden zajmuje się swoimi sprawami, drugi swoimi. Każdy z nas mając pod opieką dziecko, wziąłby je za szmaty i sprowadził w bezpieczne miejsce, gdyby zamarzyło mu się wejść w środek wojny. A przynajmniej nie odstępowalibyśmy dzieciaka na krok. Tymczasem Mikołaj szlajał się gdzie chciał i mógłby zginąć wiele razy.

- Nie ma ukazanej relacji między braćmi. A szkoda. Był taki potencjał na nawiązanie przyjaźni między nimi.

- W ogóle tych relacji było mi mało. Czy to Wojtka z dziewczyną. Czy to Mikołaja z kolegą. Brakowało mi ukazania emocji i więzi między konkretnymi bohaterami.

- Miejscami książka przypominała mi podręcznik od historii, zbyt wiele suchych faktów np. szczegóły ulic były mocno nużące. Potrzebne informacje powinny być wplecione w bardziej interesujący czytelnika sposób.

- Rodzice głównych bohaterów byli tak naiwni, że to się absolutnie nie broni. Który rodzic pozwala nastolatkom szlajać się nie wiadomo gdzie i zostawia ich na tygodnie samych? Uważam, że powinno być to jakoś inaczej rozwiązane, bo wyszło naprawdę głupio.

W ogólnym rozrachunku książka ta nie wypada najgorzej. Nie jest może jakimś hitem przy którym będziemy płakać co kilka stron, nie wbije nas w fotel i nie zatrzyma przy czytaniu na całą noc, ale może wzbogacić czytelnika o pewną wiedzę, skłonić do przemyśleń, zainteresować historią II wojny światowej i zachęcić do odwiedzenia Muzeum Powstania Warszawskiego.

Interesujący zamysł, jednak spodziewałam się lepiej opowiedzianej historii. Książkę dla nastolatków powinno czytać się jednym tchem, a w tym przypadku musiałam robić sobie przerwy, bo czułam znudzenie.
Mam wrażenie, że chęć opowiedzenia wielu historycznych szczegółów przyćmiła wątek współczesnych braci. Nie zachwyciłam się, a z drugiej strony nie było aż tak źle.

Plusy:

-...

Gdybym był nastolatkiem to dałbym 10/10, dziś widzę drobne niedociągnięcia i uproszczenia. Niemniej jednak uważam, że jest to przepiękna historia z głębią, która nie tylko przykuje naszą uwagę ale i czegoś nauczy. Z chłopakami możemy się zżyć i z napięciem czekamy co się wydarzy. Dziś wiedząc jak Powstanie się skończyło tym bardziej wzmaga się ciekawość co stanie się z naszymi braćmi z przyszłości. Oczywiście w literaturze dla dorosłych możnaby się pokisić o oddanie psychologię dzieciaków ale jest to coś w rodzaju przygody z rodzaju bohaterskiego nieustraszonego nastolatka. Topografia miasta i wydarzenia historyczne, które tu przeczytamy są raczej tymi mniej znanymi i dlatego bardzo cieszę się, że je poznałem. Polecam wszystkim! Świetna na prezent dla nastolatka!

Gdybym był nastolatkiem to dałbym 10/10, dziś widzę drobne niedociągnięcia i uproszczenia. Niemniej jednak uważam, że jest to przepiękna historia z głębią, która nie tylko przykuje naszą uwagę ale i czegoś nauczy. Z chłopakami możemy się zżyć i z napięciem czekamy co się wydarzy. Dziś wiedząc jak Powstanie się skończyło tym bardziej wzmaga się ciekawość co stanie się z...

Opowieść o powstaniu warszawskim pisana dla młodzieży, nie jest książka bez wad i ma wiele niedociągnięć. Nie jestem grupą docelową tej opowieści, i doskonale to było widać podczas czytania, a mimo to była w stanie wywołać u mnie łzy wzruszenia. Przez pierwsze ⅔ książki czytałam ją z różnymi poziomami zainteresowania raz większym raz mniejszym
ale zakończenie tej historii jest pełne ciepła sentymentu i emocji, co zdecydowanie wynagrodziło to czego brakowało na początku.
Podsumowując moja relacja z tą książką zdecydowanie posiada status to skomplikowane.

Opowieść o powstaniu warszawskim pisana dla młodzieży, nie jest książka bez wad i ma wiele niedociągnięć. Nie jestem grupą docelową tej opowieści, i doskonale to było widać podczas czytania, a mimo to była w stanie wywołać u mnie łzy wzruszenia. Przez pierwsze ⅔ książki czytałam ją z różnymi poziomami zainteresowania raz większym raz mniejszym
ale zakończenie tej historii...

Mikołaj i Wojtek to bracia, którzy chyba nie mogliby się już bardziej od siebie różnić. Młodszy Mikołaj to energiczny chłopak, którego wszędzie pełno, podczas gdy kilka lat starszy Wojtek z reguły jest zamknięty w sobie i spędza czas ze słuchawkami w uszach. Bliskiej więzi szukać między nimi na próżno, wspólnie czas spędzają jedynie gdy zmuszą ich do tego rodzice. Gdy z powodu pracy ojciec chłopców musi udać się za granicę, a ich matka postanawia mu towarzyszyć, Wojtek otrzymuje zadanie opieki nad Mikołajem. Jednym z warunków jest to, że musi zabrać brata na obchody rocznicy wybuchu powstania warszawskiego. Żaden z nich nie podejrzewa nawet, że wycieczka zakończy się podróżą w czasie, której celem będzie rok 1944! Gdy Mikołaj zatraci się w wydarzeniach z powstańczej Warszawy, Wojtek nie będzie miał wyjścia, jak tylko udać się za bratem i ściągnąć go do domu. Nie będzie to jednak wcale proste.
Jestem pod ogromnym wrażeniem wiedzy autorki i przygotowań, jakie poczyniła ona w ramach stworzenia tej powieści. Choć mówi ona o podróży w czasie, przedstawione w niej wydarzenia wcale nie są fikcyjne. Nie mówię tu o samym powstaniu jako miejscu akcji. Jak dowiadujemy się z książki, opisane w niej przygody bazują na opowieściach prawdziwych powstańców. Bohaterowie inspirowani są rzeczywistymi osobami. Powieść przekazuje nam ogrom wiedzy, jednocześnie nie robiąc tego w sposób zbyt naukowy. Nie mamy wrażenia czytania powieści historycznej, raczej przygodowej, miłej dla młodszego czytelnika, który lekcje historii woli zostawić w budynku szkoły.

Książkę czyta się bardzo szybko, atmosfera jest bardzo autentyczna. Sposób mówienia postaci, słówka jakimi się posługują, sprawiają, że ma się wrażenie bycia na miejscu i przeżywania przygód razem z Mikołajem i Wojtkiem. Historia nie jest oczywista, zawiera dużo zwrotów akcji i niespodzianek. Braciom nie uda się odnaleźć już na początku opowieści, nim do tego dojdzie każdy z nich zostanie wciągnięty w wir wydarzeń na własny sposób.

Dwójka głównych bohaterów to kolejny i być może największy atut tej lektury. Ponieważ różnią się oni od siebie całkowicie, także i sposób w jaki podchodzą do tego, co ich spotyka, jest zupełnie odmienny. Mikołaj odnajduje się w nowej rzeczywistości, jest chętny do działania. Wojtek z kolei najchętniej by uciekł. Nie przemawia do niego idea patriotyzmu, jest przerażony, pragnie jedynie odnaleźć brata. Wie jak kończy się historia powstania i z tego powodu nie chce być tam dłużej, niż to konieczne. Wydaje mi się, że w dzisiejszych czasach większość czytelników będzie bardziej utożsamiać się właśnie z Wojtkiem. Być może razem z nim dowie się, czym są odwaga, poświęcenie, walka o lepsze jutro i o przyjaciół. Książka daje pod tym względem mocno do myślenia.

Choć wcześniej nie znałem tej lektury, ogromnie się cieszę, że teraz mogłem to odmienić. Jest to wspaniały tytuł, który powinien znaleźć się w biblioteczce każdego nastolatka. Powieść wciąga, wywołuje emocje, bawi, wzrusza, uczy. Nie sądzę, by ktokolwiek pożałował czasu poświęconego na nią. Polecam!

https://bezrozbezliscikow.blogspot.com/2022/11/galop-44-monika-kowaleczko-szumowska.html

Mikołaj i Wojtek to bracia, którzy chyba nie mogliby się już bardziej od siebie różnić. Młodszy Mikołaj to energiczny chłopak, którego wszędzie pełno, podczas gdy kilka lat starszy Wojtek z reguły jest zamknięty w sobie i spędza czas ze słuchawkami w uszach. Bliskiej więzi szukać między nimi na próżno, wspólnie czas spędzają jedynie gdy zmuszą ich do tego rodzice. Gdy z...