-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać245
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik14
-
ArtykułyMamy dla was książki. Wygraj egzemplarz „Zaginionego sztetla” Maxa GrossaLubimyCzytać2
Biblioteczka
2024-03-25
2024-02-08
Bardzo smutna i przejmująca książka. Aż niewiarygodne jak wiele tragedii spotkało jedną osobę. Szkoda tylko, że książka jest tak mało szczegółowa, zwłaszcza w kluczowym dla niej momencie. Pozostawia to spory niedosyt.
Bardzo smutna i przejmująca książka. Aż niewiarygodne jak wiele tragedii spotkało jedną osobę. Szkoda tylko, że książka jest tak mało szczegółowa, zwłaszcza w kluczowym dla niej momencie. Pozostawia to spory niedosyt.
Pokaż mimo to2024-02-02
Jak zwykle przy tego typu literaturze - nie oceniam treści, bo są to realia, które nie podlegają ocenie, natomiast sposób w jaki została napisana książka; nie jest to lekki i przystępny język do jakiego przywykłam, dlatego czytanie szło mi opornie i przeciągało się w czasie jednak uważam, że jest to lektura warta poświęcenia czasu i uwagi.
Jak zwykle przy tego typu literaturze - nie oceniam treści, bo są to realia, które nie podlegają ocenie, natomiast sposób w jaki została napisana książka; nie jest to lekki i przystępny język do jakiego przywykłam, dlatego czytanie szło mi opornie i przeciągało się w czasie jednak uważam, że jest to lektura warta poświęcenia czasu i uwagi.
Pokaż mimo to2024-01-24
Wstrząsająca, momentami potrzebowałam przerwy żeby dotarła do mnie treść. Oby historia nigdy więcej się nie powtórzyła, ale kto wie czy nie jesteśmy tego bliscy.
Wstrząsająca, momentami potrzebowałam przerwy żeby dotarła do mnie treść. Oby historia nigdy więcej się nie powtórzyła, ale kto wie czy nie jesteśmy tego bliscy.
Pokaż mimo to2024-01-07
Wstrząsająca do granic, jednak dobrze, że swego czasu powstawały takie książki, inaczej historia zostałaby zapomniana. Chociaż jest przepełniona smutkiem i cierpieniem to cieszę się, że ją przeczytałam dzięki temu mogłam poznać kolejną relacje więźnia, który przeżył Auschwitz.
Wstrząsająca do granic, jednak dobrze, że swego czasu powstawały takie książki, inaczej historia zostałaby zapomniana. Chociaż jest przepełniona smutkiem i cierpieniem to cieszę się, że ją przeczytałam dzięki temu mogłam poznać kolejną relacje więźnia, który przeżył Auschwitz.
Pokaż mimo to2023-11-22
Czytałam już kilka książek o tej tematyce i uważam, że na ich tle ta pozycja wypada bardzo słabo. Nie podobały mi się wywiady z 'ekspertami' i innymi znawcami, którzy wszystko wiedzą najlepiej. Historie, które mnie interesowały były krótkie i zostawiały niedosyt. Może całość przedstawiałaby się inaczej gdyby pytania były bardziej przemyślane i sensowne, nie wiadomo.
Czytałam już kilka książek o tej tematyce i uważam, że na ich tle ta pozycja wypada bardzo słabo. Nie podobały mi się wywiady z 'ekspertami' i innymi znawcami, którzy wszystko wiedzą najlepiej. Historie, które mnie interesowały były krótkie i zostawiały niedosyt. Może całość przedstawiałaby się inaczej gdyby pytania były bardziej przemyślane i sensowne, nie wiadomo.
Pokaż mimo to2023-10-28
Żałuję, że przeczytałam tę książkę. Nie chce słyszeć o okrucieństwie wobec zwierząt i nie lubię o tym czytać. Wystarczy mi sama świadomość. Tytuł jest mylący, ponieważ tragedia w szwedzkim zoo stanowi jedynie zalążek całej treści.
Żałuję, że przeczytałam tę książkę. Nie chce słyszeć o okrucieństwie wobec zwierząt i nie lubię o tym czytać. Wystarczy mi sama świadomość. Tytuł jest mylący, ponieważ tragedia w szwedzkim zoo stanowi jedynie zalążek całej treści.
Pokaż mimo toWszystkie jednakowo słabe. A najsłabiej i najmniej ciekawie opowiedziana została zbrodnia opisana przez Kuźmińskich. Ostatnie opowiadanie rokowało, ale irytację wzbudziła gra jaką poprowadziła z czytelnikiem autorka. Znowu mam wrażenie, że książka miała na celu promowanie nazwisk a nie rzetelne przedstawienie zbrodni.
Wszystkie jednakowo słabe. A najsłabiej i najmniej ciekawie opowiedziana została zbrodnia opisana przez Kuźmińskich. Ostatnie opowiadanie rokowało, ale irytację wzbudziła gra jaką poprowadziła z czytelnikiem autorka. Znowu mam wrażenie, że książka miała na celu promowanie nazwisk a nie rzetelne przedstawienie zbrodni.
Pokaż mimo to2023-09-20
Słabizna. Albo idzie się w fakty albo robi fabularyzowaną powieść... takie mieszanie jednego z drugim umniejsza autentyczność danej historii. Poza tym mam wrażenie, że tu nie chodziło o rzetelne przedstawienie zbrodni a jedynie promowanie nazwisk, że to właśnie ten konkretny autor ją opisuje.
Słabizna. Albo idzie się w fakty albo robi fabularyzowaną powieść... takie mieszanie jednego z drugim umniejsza autentyczność danej historii. Poza tym mam wrażenie, że tu nie chodziło o rzetelne przedstawienie zbrodni a jedynie promowanie nazwisk, że to właśnie ten konkretny autor ją opisuje.
Pokaż mimo toJestem miło zaskoczona! Podobała mi się ta książka, dosyć szybko ją przeczytałam, ale to pewnie ze względu na styl - jest napisana w formie wywiadów. Ciekawie było poznać historię skazanych, nawet dały mi one nieco do myślenia - bo tak jak słusznie zauważono, ludzie, spoza więzienia często z góry oceniają i szufladkują skazanych uważając ich za margines społeczny. Ja niestety gdzieś tam z tyłu głowy też tak myślałam. A dzięki tej książce uświadomiłam sobie, że to przecież też są ludzie, nawet jeśli znajdują się tu gdzie są, bo zawinili to przecież zasługują na szansę na powrót do normalnego życia. Inną sprawą natomiast jest, że panie zadające pytania się nie popisały, często powtarzały pytania, robiły swoje uwagi oraz wstawki. Niepotrzebnie.
Jestem miło zaskoczona! Podobała mi się ta książka, dosyć szybko ją przeczytałam, ale to pewnie ze względu na styl - jest napisana w formie wywiadów. Ciekawie było poznać historię skazanych, nawet dały mi one nieco do myślenia - bo tak jak słusznie zauważono, ludzie, spoza więzienia często z góry oceniają i szufladkują skazanych uważając ich za margines społeczny. Ja...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-08-10
2023-06-22
Niezwykle ciekawa lektura, mocny reportaż i intrygujący obraz rodziny. Jest napisana w taki sposób, że nawet osoby niezainteresowane wcześniej tematem i niepowiązane z medycyną są w stanie wszystko zrozumieć. Niestety przy tym jest też bardzo smutna.
Niezwykle ciekawa lektura, mocny reportaż i intrygujący obraz rodziny. Jest napisana w taki sposób, że nawet osoby niezainteresowane wcześniej tematem i niepowiązane z medycyną są w stanie wszystko zrozumieć. Niestety przy tym jest też bardzo smutna.
Pokaż mimo to2023-06-07
Szokująca relacja - aż trudno dać wiarę, że to wydarzyło się naprawdę. Zdawać by się mogło, że handel ludźmi to w dzisiejszych czasach temat nieaktualny, jednak za sprawą tej książki dowiedziałam się, że jest zupełnie inaczej. Nie do wiary jak bardzo pokrzywdzona została autorka tej książki.
Szokująca relacja - aż trudno dać wiarę, że to wydarzyło się naprawdę. Zdawać by się mogło, że handel ludźmi to w dzisiejszych czasach temat nieaktualny, jednak za sprawą tej książki dowiedziałam się, że jest zupełnie inaczej. Nie do wiary jak bardzo pokrzywdzona została autorka tej książki.
Pokaż mimo to2023-05-17
Książka ukazująca dochodzenie do prawdy w sprawie zbrodni sprzed 40 lat, opierająca się głównie na zeznaniach jednego świadka, który wciąż zmienia swoją wersję wydarzeń. Początkowo ok, ale po kolejnej historyjce miałam trochę dość. Z drugiej strony była to okazja dowiedzieć się jak tak naprawdę wygląda dążenie do prawdy i jak ciężka, nudna i monotonna jest praca śledczych. Koniec końców udało się coś ustalić, ale czy było to warte tego wszystkiego, mam mieszane odczucia.
Książka ukazująca dochodzenie do prawdy w sprawie zbrodni sprzed 40 lat, opierająca się głównie na zeznaniach jednego świadka, który wciąż zmienia swoją wersję wydarzeń. Początkowo ok, ale po kolejnej historyjce miałam trochę dość. Z drugiej strony była to okazja dowiedzieć się jak tak naprawdę wygląda dążenie do prawdy i jak ciężka, nudna i monotonna jest praca śledczych....
więcej mniej Pokaż mimo to
Byłam bardzo ciekawa tej książki, ale niestety nie okazała się tym czego bym chciała... jest bardzo szczegółowa, aż za nadto. Mamy całą masę drobiazgów, które niewiele wnoszą a zapychają rozdział. Książka mogłaby być o połowę krótsza i na pewno byłaby ciekawsza. Na pochwałę zasługuje zaangażowanie autora by jak najrzetelniej przedstawić historię, ale wydaje mi się, że przedobrzył. Przyznam szczerze, że już lepiej czytało mi się artykuł na angielskiej wikipedii - tam były same konkrety a nawet kilka faktów, których zabrakło w książce.
Dla tych, którym nie przeszkadza drobiazgowość i są ciekawi jak jednostka doszła do władzy to polecam, a tym, którzy nie lubią tracić czasu proponuje poszperać w internecie - znajdzie się tam wszystko to co jest w książce i uniknie tego co w niej zbędne.
Byłam bardzo ciekawa tej książki, ale niestety nie okazała się tym czego bym chciała... jest bardzo szczegółowa, aż za nadto. Mamy całą masę drobiazgów, które niewiele wnoszą a zapychają rozdział. Książka mogłaby być o połowę krótsza i na pewno byłaby ciekawsza. Na pochwałę zasługuje zaangażowanie autora by jak najrzetelniej przedstawić historię, ale wydaje mi się, że...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-04-24
2023-03-25
Po ostrej krytyce poprzedniczki zabrałam się za ciąg dalszy tego tworu (jako że zakończenie zostało urwane - swoją drogą niezły chwyt marketingowy). Brzmi niedorzecznie, ale jeśli już przyszło mi poznać ten absurdalny wywód to przynajmniej do końca - zawsze istniał też cień szansy, że autorka zmądrzała.
I w sumie tak też się stało, jest tutaj delikatny postęp w porównaniu do części poprzedniej (tak swoją drogą powinna to być jedna książka), nareszcie akcja nabiera umiarkowanego tempa i czyta się nieznacznie lepiej. Jednak dialogi wciąż uważam za nierealne co daje efekt komiczności. Dałam dwie szansę, trzeciej nie będzie.
Po ostrej krytyce poprzedniczki zabrałam się za ciąg dalszy tego tworu (jako że zakończenie zostało urwane - swoją drogą niezły chwyt marketingowy). Brzmi niedorzecznie, ale jeśli już przyszło mi poznać ten absurdalny wywód to przynajmniej do końca - zawsze istniał też cień szansy, że autorka zmądrzała.
I w sumie tak też się stało, jest tutaj delikatny postęp w porównaniu...
2023-03-21
Okropna. Przeczytałam tylko ze względu na te 150 stron, bo inaczej poleciałaby przez okno. Pusta treść, pozbawiona emocji, brak logiki i spójności w całej tej historii. Autorka totalnie naiwna, aż się wierzyć nie chce. Więcej szczęścia niż rozumu. Zakończenie fatalne, urwane w trakcie, bo definitywnie był dalszy ciąg. Ogólnie beznadzieja, dawno nie byłam tak poirytowana. Nie polecam
Okropna. Przeczytałam tylko ze względu na te 150 stron, bo inaczej poleciałaby przez okno. Pusta treść, pozbawiona emocji, brak logiki i spójności w całej tej historii. Autorka totalnie naiwna, aż się wierzyć nie chce. Więcej szczęścia niż rozumu. Zakończenie fatalne, urwane w trakcie, bo definitywnie był dalszy ciąg. Ogólnie beznadzieja, dawno nie byłam tak poirytowana....
więcej mniej Pokaż mimo to2023-03-14
Świetnie, że powstają książki jak ta; że pojawił się ktoś kto ma odwagę głośno mówić o tym jak wygląda życie w zniewolonej przez reżim Korei Północnej. Dodatkowo nareszcie można dowiedzieć się jak wygląda jeden z najbardziej tajnych i strzeżonych obozów koncentracyjnych oraz w jaki sposób traktuje się tamtejszych więźniów. Zawsze ciekawiło mnie jak wygląda Yodok od środka i dzięki tej książce mogłam się tego dowiedzieć. Niestety w tym wszystkim czegoś mi jakby zabrakło... dlatego nieco zaniżam ocenę, ale to bardziej ze względu na język niż samą treść.
Świetnie, że powstają książki jak ta; że pojawił się ktoś kto ma odwagę głośno mówić o tym jak wygląda życie w zniewolonej przez reżim Korei Północnej. Dodatkowo nareszcie można dowiedzieć się jak wygląda jeden z najbardziej tajnych i strzeżonych obozów koncentracyjnych oraz w jaki sposób traktuje się tamtejszych więźniów. Zawsze ciekawiło mnie jak wygląda Yodok od środka i...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-02-28
Świetny reportaż, szczególnie dla osób, które mają podstawową wiedzę na temat KRLD.
Czytałam przecierając oczy ze zdumienia, to niewiarygodne, że coś takiego dzieje się w obecnych czasach.
Kto czytał rok 1984 Orwella? Ta książka jest znacznie gorsza...
Świetny reportaż, szczególnie dla osób, które mają podstawową wiedzę na temat KRLD.
Czytałam przecierając oczy ze zdumienia, to niewiarygodne, że coś takiego dzieje się w obecnych czasach.
Kto czytał rok 1984 Orwella? Ta książka jest znacznie gorsza...
Ta książka była moim prezentem i dobrze się stało, bo inaczej bym jej nie przeczytała, niestety z góry założyłam, że będzie nudna i nie zainteresuje mnie. To założenie jednak okazało się błędne, mimo że z początku nic na to nie wskazywało bowiem nie od razu się w nią wciągnęłam.
Książka skupia się na przyrodzie, tym co ją otacza i jej mieszkańcach, otwiera oczy na wiele szczegółów, które codziennie nas otaczają, lecz których często nie dostrzegamy. Dla mnie okazała się dobrą lekcją dzięki której wiem w jaki sposób choć trochę mogę pomóc naturze a także przybliżyła mi wiedzę z zakresu botaniki. Momentami smutno się czytało o ptakach, dla których przystosowanie się do życia w mieście staje się coraz trudniejsze.
Ta książka była moim prezentem i dobrze się stało, bo inaczej bym jej nie przeczytała, niestety z góry założyłam, że będzie nudna i nie zainteresuje mnie. To założenie jednak okazało się błędne, mimo że z początku nic na to nie wskazywało bowiem nie od razu się w nią wciągnęłam.
więcej Pokaż mimo toKsiążka skupia się na przyrodzie, tym co ją otacza i jej mieszkańcach, otwiera oczy na wiele...