rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , ,

Zapowiadało się dobrze, ale końcówka mnie rozczarowała i to na tyle mocno, że zdecydowalam się obniżyć ocenę o jedną gwiazdkę.. Szkoda, bo książka mogłaby być naprawdę dobra, ale pod koniec miałam wrażenie, że autorowi jakby zabrakło pomysłu (chyba, że był on przemyślany i celowy i ja go nie zrozumiałam)

Zapowiadało się dobrze, ale końcówka mnie rozczarowała i to na tyle mocno, że zdecydowalam się obniżyć ocenę o jedną gwiazdkę.. Szkoda, bo książka mogłaby być naprawdę dobra, ale pod koniec miałam wrażenie, że autorowi jakby zabrakło pomysłu (chyba, że był on przemyślany i celowy i ja go nie zrozumiałam)

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

To był dobrze zapowiadający się thriller choć uważam, że powinien być o połowę krótszy. Większość to wodolejstwo, zupełnie niepotrzebne. Główna bohaterka bardzo irytująca, bezmyślna i bezrozumna, słowo daje jest to postać, której nie da się lubić. Ale sama fabuła miała w sobie coś intrygującego - zamknięte osiedle, na którym mieszkańcy wszystko o sobie wiedzą to temat, który zawsze mnie pociągał. Czytało się znośnie aż do czasu 'odkrycia prawdy' czyli sceny końcowej. No tutaj przeżyłam zawód po całości! Intryga totalnie nie logiczna i kuriozalna, zepsuła mi po prostu cały odbiór. Miałam dać ocenę 6, ale za taki finał ta ocena się nie należy. Ja raczej odradzam tę książkę, na pewno jest dużo lepszych w tej tematyce.

To był dobrze zapowiadający się thriller choć uważam, że powinien być o połowę krótszy. Większość to wodolejstwo, zupełnie niepotrzebne. Główna bohaterka bardzo irytująca, bezmyślna i bezrozumna, słowo daje jest to postać, której nie da się lubić. Ale sama fabuła miała w sobie coś intrygującego - zamknięte osiedle, na którym mieszkańcy wszystko o sobie wiedzą to temat,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jakoś nie do końca przekonała mnie ta książka, niby wszystko jest jak trzeba, bo wydaje się przemyślana i refleksyjna, ale coś było nie tak.. może to wina tłumaczenia, bo miałam wrażenie, że niektóre dialogi brzmiały dosyć sztucznie jakby wyjęte z translatora.

Jakoś nie do końca przekonała mnie ta książka, niby wszystko jest jak trzeba, bo wydaje się przemyślana i refleksyjna, ale coś było nie tak.. może to wina tłumaczenia, bo miałam wrażenie, że niektóre dialogi brzmiały dosyć sztucznie jakby wyjęte z translatora.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Ta książka była moim prezentem i dobrze się stało, bo inaczej bym jej nie przeczytała, niestety z góry założyłam, że będzie nudna i nie zainteresuje mnie. To założenie jednak okazało się błędne, mimo że z początku nic na to nie wskazywało bowiem nie od razu się w nią wciągnęłam.

Książka skupia się na przyrodzie, tym co ją otacza i jej mieszkańcach, otwiera oczy na wiele szczegółów, które codziennie nas otaczają, lecz których często nie dostrzegamy. Dla mnie okazała się dobrą lekcją dzięki której wiem w jaki sposób choć trochę mogę pomóc naturze a także przybliżyła mi wiedzę z zakresu botaniki. Momentami smutno się czytało o ptakach, dla których przystosowanie się do życia w mieście staje się coraz trudniejsze.

Ta książka była moim prezentem i dobrze się stało, bo inaczej bym jej nie przeczytała, niestety z góry założyłam, że będzie nudna i nie zainteresuje mnie. To założenie jednak okazało się błędne, mimo że z początku nic na to nie wskazywało bowiem nie od razu się w nią wciągnęłam.

Książka skupia się na przyrodzie, tym co ją otacza i jej mieszkańcach, otwiera oczy na wiele...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Przyjemna książka, która przybliżyła mi jak wyglądało życie w ubóstwie w latach 30-tych.
Z kolei rozczarowaniem okazało się wydawnictwo vis a vis, które dopuściło się wielu błędów i literówek. Napisałam do nich nawet w tej sprawie a dla porównania kupiłam tę samą książkę innego wydawnictwa - tam błędów nie ma.

Pióro Orwella jest nietuzinkowe i bardzo chętnie sięgam po jego książki.

Przyjemna książka, która przybliżyła mi jak wyglądało życie w ubóstwie w latach 30-tych.
Z kolei rozczarowaniem okazało się wydawnictwo vis a vis, które dopuściło się wielu błędów i literówek. Napisałam do nich nawet w tej sprawie a dla porównania kupiłam tę samą książkę innego wydawnictwa - tam błędów nie ma.

Pióro Orwella jest nietuzinkowe i bardzo chętnie sięgam po...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

W moim odczuciu jest to bardzo przeciętna książka.
Co prawda miewa ciekawe momenty, jednak większość fabuły była dla mnie mdła i niespecjalnie interesująca. Jeśli chodzi o zakończenie to mam wrażenie, że autorce zależało na tym aby zaskoczyć czytelnika, co moim zdaniem było bezsensowne i w dodatku dziwne jeśli wziąć pod uwagę to co wydarzyło się wcześniej. Nie przemawia do mnie również pomysł nazywania ludzi numerami, ale może to dlatego, że ostatnio interesowałam się głównie literaturą obozową.

W moim odczuciu jest to bardzo przeciętna książka.
Co prawda miewa ciekawe momenty, jednak większość fabuły była dla mnie mdła i niespecjalnie interesująca. Jeśli chodzi o zakończenie to mam wrażenie, że autorce zależało na tym aby zaskoczyć czytelnika, co moim zdaniem było bezsensowne i w dodatku dziwne jeśli wziąć pod uwagę to co wydarzyło się wcześniej. Nie przemawia...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo smutna i przejmująca książka. Aż niewiarygodne jak wiele tragedii spotkało jedną osobę. Szkoda tylko, że książka jest tak mało szczegółowa, zwłaszcza w kluczowym dla niej momencie. Pozostawia to spory niedosyt.

Bardzo smutna i przejmująca książka. Aż niewiarygodne jak wiele tragedii spotkało jedną osobę. Szkoda tylko, że książka jest tak mało szczegółowa, zwłaszcza w kluczowym dla niej momencie. Pozostawia to spory niedosyt.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Jak zwykle przy tego typu literaturze - nie oceniam treści, bo są to realia, które nie podlegają ocenie, natomiast sposób w jaki została napisana książka; nie jest to lekki i przystępny język do jakiego przywykłam, dlatego czytanie szło mi opornie i przeciągało się w czasie jednak uważam, że jest to lektura warta poświęcenia czasu i uwagi.

Jak zwykle przy tego typu literaturze - nie oceniam treści, bo są to realia, które nie podlegają ocenie, natomiast sposób w jaki została napisana książka; nie jest to lekki i przystępny język do jakiego przywykłam, dlatego czytanie szło mi opornie i przeciągało się w czasie jednak uważam, że jest to lektura warta poświęcenia czasu i uwagi.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Wstrząsająca, momentami potrzebowałam przerwy żeby dotarła do mnie treść. Oby historia nigdy więcej się nie powtórzyła, ale kto wie czy nie jesteśmy tego bliscy.

Wstrząsająca, momentami potrzebowałam przerwy żeby dotarła do mnie treść. Oby historia nigdy więcej się nie powtórzyła, ale kto wie czy nie jesteśmy tego bliscy.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Sięgając po tę książkę byłam nastawiona na reportaż o Auschwitz a okazało się, że są o nim jedynie wstawki, całość zaś stanowi psychologiczne spektrum i badania nad logoterapią. Nie powiem żebym niezadowolona, jednak nie tego chciałam od książki w tym momencie. Skoro już zaczęłam czytać doczytałam do końca i jak to bywa w tego typu literaturze; było w niej wiele godnych uwagi tez, nad którymi mogłam się zastanowić, ale były też takie, z którymi się nie zgadzałam więc i czytanie o tym nie sprawiało mi przyjemności a raczej męczarnię, której przy książkach chce unikać, gdyż mają być one dla mnie formą relaksu.

Sięgając po tę książkę byłam nastawiona na reportaż o Auschwitz a okazało się, że są o nim jedynie wstawki, całość zaś stanowi psychologiczne spektrum i badania nad logoterapią. Nie powiem żebym niezadowolona, jednak nie tego chciałam od książki w tym momencie. Skoro już zaczęłam czytać doczytałam do końca i jak to bywa w tego typu literaturze; było w niej wiele godnych...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Wstrząsająca do granic, jednak dobrze, że swego czasu powstawały takie książki, inaczej historia zostałaby zapomniana. Chociaż jest przepełniona smutkiem i cierpieniem to cieszę się, że ją przeczytałam dzięki temu mogłam poznać kolejną relacje więźnia, który przeżył Auschwitz.

Wstrząsająca do granic, jednak dobrze, że swego czasu powstawały takie książki, inaczej historia zostałaby zapomniana. Chociaż jest przepełniona smutkiem i cierpieniem to cieszę się, że ją przeczytałam dzięki temu mogłam poznać kolejną relacje więźnia, który przeżył Auschwitz.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo ciepła, kameralna i prosta powieść o relacjach międzyludzkich i przyjaźni. Nie spotkałam się dotąd z książką, w której matematyka odgrywałaby główną rolę więc jest to dla mnie coś nowego. Tym niemniej jestem zdumiona, że autorce udało się stworzyć tak nietuzinkową pozycje. Sam styl pisania jest lekki i prosty, choć różni się od tego co już znam, ale przyjemnie przy niej odpoczęłam.

Bardzo ciepła, kameralna i prosta powieść o relacjach międzyludzkich i przyjaźni. Nie spotkałam się dotąd z książką, w której matematyka odgrywałaby główną rolę więc jest to dla mnie coś nowego. Tym niemniej jestem zdumiona, że autorce udało się stworzyć tak nietuzinkową pozycje. Sam styl pisania jest lekki i prosty, choć różni się od tego co już znam, ale przyjemnie przy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Czytałam już kilka książek o tej tematyce i uważam, że na ich tle ta pozycja wypada bardzo słabo. Nie podobały mi się wywiady z 'ekspertami' i innymi znawcami, którzy wszystko wiedzą najlepiej. Historie, które mnie interesowały były krótkie i zostawiały niedosyt. Może całość przedstawiałaby się inaczej gdyby pytania były bardziej przemyślane i sensowne, nie wiadomo.

Czytałam już kilka książek o tej tematyce i uważam, że na ich tle ta pozycja wypada bardzo słabo. Nie podobały mi się wywiady z 'ekspertami' i innymi znawcami, którzy wszystko wiedzą najlepiej. Historie, które mnie interesowały były krótkie i zostawiały niedosyt. Może całość przedstawiałaby się inaczej gdyby pytania były bardziej przemyślane i sensowne, nie wiadomo.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Z początku nic nie wskazywało na to, że książka mnie porwie tak jak zrobiły to dwie poprzednie tej autorki. Jednak gdzieś tak po 80-tej stronie 'wpadłam w nałóg czytelniczy' do tego stopnia, że nie odłożyłam książki dopóki nie skończyłam! Bardzo dobra powieść; pomimo niesprawiedliwości pokazuje, że zawsze jest nadzieja.

Z początku nic nie wskazywało na to, że książka mnie porwie tak jak zrobiły to dwie poprzednie tej autorki. Jednak gdzieś tak po 80-tej stronie 'wpadłam w nałóg czytelniczy' do tego stopnia, że nie odłożyłam książki dopóki nie skończyłam! Bardzo dobra powieść; pomimo niesprawiedliwości pokazuje, że zawsze jest nadzieja.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Nijaka książka pozbawiona akcji, napięcia i czegokolwiek by tu jeszcze nie dodać, po prostu nieudana. Napisana tak beznadziejnie i bez emocji, że nawet ciężko snuć jakieś domysły co się może wydarzyć. Widać, że autorka bardzo próbowała zasiać ziarno niepewności, ale w rezultacie zupełnie to nie wyszło. Na plus, że chociaż ujawniła w końcu kto stoi za zagadką, bo byłam pewna, że tego nie doczekam a wtedy to już w ogóle byłoby zero.

Nijaka książka pozbawiona akcji, napięcia i czegokolwiek by tu jeszcze nie dodać, po prostu nieudana. Napisana tak beznadziejnie i bez emocji, że nawet ciężko snuć jakieś domysły co się może wydarzyć. Widać, że autorka bardzo próbowała zasiać ziarno niepewności, ale w rezultacie zupełnie to nie wyszło. Na plus, że chociaż ujawniła w końcu kto stoi za zagadką, bo byłam...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Żałuję, że przeczytałam tę książkę. Nie chce słyszeć o okrucieństwie wobec zwierząt i nie lubię o tym czytać. Wystarczy mi sama świadomość. Tytuł jest mylący, ponieważ tragedia w szwedzkim zoo stanowi jedynie zalążek całej treści.

Żałuję, że przeczytałam tę książkę. Nie chce słyszeć o okrucieństwie wobec zwierząt i nie lubię o tym czytać. Wystarczy mi sama świadomość. Tytuł jest mylący, ponieważ tragedia w szwedzkim zoo stanowi jedynie zalążek całej treści.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Czytałam tę książkę kilka miesięcy, aż w takim stopniu mnie męczyła. Przez 3/4 treści szło mi tak opornie, że byłam bliska porzucenia jej. I nagle tuż pod sam koniec zaczęła być naprawdę interesująca i wciągnęła mnie bez reszty. Nie spodziewałam się zupełnie takiego obrotu sprawy toteż i z wystawieniem oceny mam niemały problem, jednak biorąc pod uwagę, że więcej się nudziłam to myślę, że ocena nie może być wyższa niż 5.

Czytałam tę książkę kilka miesięcy, aż w takim stopniu mnie męczyła. Przez 3/4 treści szło mi tak opornie, że byłam bliska porzucenia jej. I nagle tuż pod sam koniec zaczęła być naprawdę interesująca i wciągnęła mnie bez reszty. Nie spodziewałam się zupełnie takiego obrotu sprawy toteż i z wystawieniem oceny mam niemały problem, jednak biorąc pod uwagę, że więcej się...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Opowiem ci o zbrodni t.3 Katarzyna Bonda, Igor Brejdygant, Wojciech Chmielarz, Max Czornyj, Małgorzata Fugiel-Kuźmińska, Michał Kuźmiński, Bogdan Lach, Robert Małecki, Joanna Opiat-Bojarska
Ocena 6,7
Opowiem ci o z... Katarzyna Bonda, Ig...

Na półkach: , , ,

Wszystkie jednakowo słabe. A najsłabiej i najmniej ciekawie opowiedziana została zbrodnia opisana przez Kuźmińskich. Ostatnie opowiadanie rokowało, ale irytację wzbudziła gra jaką poprowadziła z czytelnikiem autorka. Znowu mam wrażenie, że książka miała na celu promowanie nazwisk a nie rzetelne przedstawienie zbrodni.

Wszystkie jednakowo słabe. A najsłabiej i najmniej ciekawie opowiedziana została zbrodnia opisana przez Kuźmińskich. Ostatnie opowiadanie rokowało, ale irytację wzbudziła gra jaką poprowadziła z czytelnikiem autorka. Znowu mam wrażenie, że książka miała na celu promowanie nazwisk a nie rzetelne przedstawienie zbrodni.

Pokaż mimo to

Okładka książki Opowiem ci o zbrodni. Historie prawdziwe 5 Igor Brejdygant, Wojciech Chmielarz, Max Czornyj, Katarzyna Grochola, Robert Małecki, Małgorzata Rogala
Ocena 7,0
Opowiem ci o z... Igor Brejdygant, Wo...

Na półkach: , , ,

Słabizna. Albo idzie się w fakty albo robi fabularyzowaną powieść... takie mieszanie jednego z drugim umniejsza autentyczność danej historii. Poza tym mam wrażenie, że tu nie chodziło o rzetelne przedstawienie zbrodni a jedynie promowanie nazwisk, że to właśnie ten konkretny autor ją opisuje.

Słabizna. Albo idzie się w fakty albo robi fabularyzowaną powieść... takie mieszanie jednego z drugim umniejsza autentyczność danej historii. Poza tym mam wrażenie, że tu nie chodziło o rzetelne przedstawienie zbrodni a jedynie promowanie nazwisk, że to właśnie ten konkretny autor ją opisuje.

Pokaż mimo to

Okładka książki Skazane. Historie prawdziwe Katarzyna Borowska, Anna Matusiak-Rześniowiecka
Ocena 6,1
Skazane. Histo... Katarzyna Borowska,...

Na półkach: , , ,

Jestem miło zaskoczona! Podobała mi się ta książka, dosyć szybko ją przeczytałam, ale to pewnie ze względu na styl - jest napisana w formie wywiadów. Ciekawie było poznać historię skazanych, nawet dały mi one nieco do myślenia - bo tak jak słusznie zauważono, ludzie, spoza więzienia często z góry oceniają i szufladkują skazanych uważając ich za margines społeczny. Ja niestety gdzieś tam z tyłu głowy też tak myślałam. A dzięki tej książce uświadomiłam sobie, że to przecież też są ludzie, nawet jeśli znajdują się tu gdzie są, bo zawinili to przecież zasługują na szansę na powrót do normalnego życia. Inną sprawą natomiast jest, że panie zadające pytania się nie popisały, często powtarzały pytania, robiły swoje uwagi oraz wstawki. Niepotrzebnie.

Jestem miło zaskoczona! Podobała mi się ta książka, dosyć szybko ją przeczytałam, ale to pewnie ze względu na styl - jest napisana w formie wywiadów. Ciekawie było poznać historię skazanych, nawet dały mi one nieco do myślenia - bo tak jak słusznie zauważono, ludzie, spoza więzienia często z góry oceniają i szufladkują skazanych uważając ich za margines społeczny. Ja...

więcej Pokaż mimo to