Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Nie oceniam na "Lubimy czytać" gwiezdno-wojennych książek, ponieważ nie traktuje ich jako typowych książek, ale jako części ukochanego przeze mnie uniwersum. Jednak dla tej pozycji zrobiłem wyjątek, bo mogę się założyć, że byłaby to pasjonująca lektura nie tylko dla fana Star Wars, ale każdego sympatyka fantasy i science fiction. Świetnie, bez skrupułów poprowadzona fabuła. Głębokie i dobrze wykreowane postacie. Brutalność i naturalizm pełną gębą. A przy tym wszystko to napisane bardzo przystępnie i płynnie. Moja ulubiona książka z (nieaktualnego już Starego) Kanonu Star Wars.

Nie oceniam na "Lubimy czytać" gwiezdno-wojennych książek, ponieważ nie traktuje ich jako typowych książek, ale jako części ukochanego przeze mnie uniwersum. Jednak dla tej pozycji zrobiłem wyjątek, bo mogę się założyć, że byłaby to pasjonująca lektura nie tylko dla fana Star Wars, ale każdego sympatyka fantasy i science fiction. Świetnie, bez skrupułów poprowadzona fabuła....

Według mnie to numer 1 literatury tatrzańskiej. Jeśli kocha się góry, a szczególnie Tatry, a dodatkowo ma się coś wspólnego ze wspinaczką to ciężko opisać jak pasjonuje ta lektura. Przynajmniej mnie pasjonowała i zachwyciła. Emocje i filozofia w połączeniu z opisem pionierskich czasów zaawansowanego taternictwa, legendarnych wypadków i zdarzeń, dodatkowo podrasowane poczuciem braterskości górskich ludzi. Obraz dawnych Tatr, dawnego tatrzańskiego "światka", który bezpowrotnie przeminął.

Według mnie to numer 1 literatury tatrzańskiej. Jeśli kocha się góry, a szczególnie Tatry, a dodatkowo ma się coś wspólnego ze wspinaczką to ciężko opisać jak pasjonuje ta lektura. Przynajmniej mnie pasjonowała i zachwyciła. Emocje i filozofia w połączeniu z opisem pionierskich czasów zaawansowanego taternictwa, legendarnych wypadków i zdarzeń, dodatkowo podrasowane...

Historia złotej ery polskiego himalaizmu w pigułce. Czyta się świetnie. Postacie i wydarzenia opisane wyczerpująco.

Historia złotej ery polskiego himalaizmu w pigułce. Czyta się świetnie. Postacie i wydarzenia opisane wyczerpująco.

Niezła, ale spodziewałem się czegoś innego. Nie ukrywam, że lepszego, bardziej mistycznego.

Niezła, ale spodziewałem się czegoś innego. Nie ukrywam, że lepszego, bardziej mistycznego.

Pasjonująca dla interesujących się geografią, dawną eksploracją świata i pionierami podróżowania. Zawiera dużo informacji, które choć są niepotwierdzone (co zaznacza za każdym takim razem autor), działają na wyobraźnie i pobudzają do przemyśleń czy faktycznie było tak jak powszechnie się wydaje i uważa.

Pasjonująca dla interesujących się geografią, dawną eksploracją świata i pionierami podróżowania. Zawiera dużo informacji, które choć są niepotwierdzone (co zaznacza za każdym takim razem autor), działają na wyobraźnie i pobudzają do przemyśleń czy faktycznie było tak jak powszechnie się wydaje i uważa.

Do połowy była bardzo dobra. Mroczny, chłodny, mglisty i brudny klimat robił duże wrażenie. Jednak od momentu śmierci Katie do ostatnich kilku rozdziałów mało zaciekawiająca i dłużąca się. Wątek relacji dzieci Heathcliffa i Lintona był tak nużący i monotonny, że myślałem, że nie przebrnę do końca tej książki. Jednak historia Katie i Heathcliffa, jego szaleństwa z miłości, wiele cytatów i zachowań bohaterów mocno zapada w pamięć. Tak samo ten "wrzosowy" klimat. Niewątpliwe klasyka, aczkolwiek nie każdemu sprawi przyjemność.

Do połowy była bardzo dobra. Mroczny, chłodny, mglisty i brudny klimat robił duże wrażenie. Jednak od momentu śmierci Katie do ostatnich kilku rozdziałów mało zaciekawiająca i dłużąca się. Wątek relacji dzieci Heathcliffa i Lintona był tak nużący i monotonny, że myślałem, że nie przebrnę do końca tej książki. Jednak historia Katie i Heathcliffa, jego szaleństwa z miłości,...

Dobra literatura dla fanów górskiej literatury.

Dobra literatura dla fanów górskiej literatury.

Bardzo ciekawe SCIENCE fiction (z naciskiem na science). Usłyszałem opinię, że to Star Wars tylko, że z prawami fizyki takimi jak w rzeczywistości i jest to prawda. Więcej tu taktyki i polityki niż wybuchów i bohaterów, a to była miła niespodzianka i wielki plus tej książki.

Bardzo ciekawe SCIENCE fiction (z naciskiem na science). Usłyszałem opinię, że to Star Wars tylko, że z prawami fizyki takimi jak w rzeczywistości i jest to prawda. Więcej tu taktyki i polityki niż wybuchów i bohaterów, a to była miła niespodzianka i wielki plus tej książki.

Fajnie, że ktoś chciał zestawić mity, które Brown zawarł w swojej książce z faktami historycznymi, ale dlaczego w takiej nastolatkowej formie?

Fajnie, że ktoś chciał zestawić mity, które Brown zawarł w swojej książce z faktami historycznymi, ale dlaczego w takiej nastolatkowej formie?

Tak jak w przypadku "Aniołów i demonów". Czytało się niewyobrażalnie sprawnie i szybko. Wciągała, zaskakiwała i zawierała takie wizje, których nigdy wcześniej żaden autor nie poruszał lub nie odważył się poruszyć. Jednak końcówka była dość przewidywalna. Nie psuło to jednak ostatecznej oceny.

Tak jak w przypadku "Aniołów i demonów". Czytało się niewyobrażalnie sprawnie i szybko. Wciągała, zaskakiwała i zawierała takie wizje, których nigdy wcześniej żaden autor nie poruszał lub nie odważył się poruszyć. Jednak końcówka była dość przewidywalna. Nie psuło to jednak ostatecznej oceny.

Czytało się szybko i przyjemnie. Miałem wrażenie jakbym co sekundę przewracał kolejne strony. Fabuła wciągała i miała dobry klimat. Można było się dowiedzieć sporo ciekawostek, lecz jednak trzeba uważać przy Brownie, ponieważ umieszcza ona tam sporo nieprawdziwych informacji. Ogólnie to ta książka dostarczyła mi dobrej zabawy. Jak ktoś lubi klimaty spisków i tajemnic lub po prostu wartki thriller sensacyjny to jest to idealna pozycja.

Czytało się szybko i przyjemnie. Miałem wrażenie jakbym co sekundę przewracał kolejne strony. Fabuła wciągała i miała dobry klimat. Można było się dowiedzieć sporo ciekawostek, lecz jednak trzeba uważać przy Brownie, ponieważ umieszcza ona tam sporo nieprawdziwych informacji. Ogólnie to ta książka dostarczyła mi dobrej zabawy. Jak ktoś lubi klimaty spisków i tajemnic lub po...

Myślę, że ta książka powstała bardziej dla samego autora niż dla czytelników. Tym samym myślę, że autor nie zwraca uwagi na to czy podoba się ona innym czy nie. Najważniejsze dla niego jest to, że wyrzucił z siebie to czym chciał się podzielić. Niby nie było to coś konkretnego, ale da się wyczuć z kartek tej książki, że coś ważnego i osobistego poruszyła ta podróż w autorze. To doceniłem. Mimo to forma i sama treść jest przeciętna, a rozdzielające rozdziały legendy afrykańskie nudziły po trzecim czy czwartym razie i pomijałem je bez czytania.

Myślę, że ta książka powstała bardziej dla samego autora niż dla czytelników. Tym samym myślę, że autor nie zwraca uwagi na to czy podoba się ona innym czy nie. Najważniejsze dla niego jest to, że wyrzucił z siebie to czym chciał się podzielić. Niby nie było to coś konkretnego, ale da się wyczuć z kartek tej książki, że coś ważnego i osobistego poruszyła ta podróż w...

Dobra, lekko napisana, zawierająca wszystkie ważne informacje i odpowiedzi na wszystkie pytania.

Dobra, lekko napisana, zawierająca wszystkie ważne informacje i odpowiedzi na wszystkie pytania.

Były fragmenty niezłe, były słabe. Czasem akcja była wartka, ale czasem przynudzała. Ogólnie szału nie było.

Były fragmenty niezłe, były słabe. Czasem akcja była wartka, ale czasem przynudzała. Ogólnie szału nie było.

Jedna z najukochańszych moich książek. Wzruszała, wciągała, zżywała z bohaterami, a przy tym pokazywała wojnę i ludzkie wnętrza bez ogródek i patosu - takie jakie są naprawdę.

Jedna z najukochańszych moich książek. Wzruszała, wciągała, zżywała z bohaterami, a przy tym pokazywała wojnę i ludzkie wnętrza bez ogródek i patosu - takie jakie są naprawdę.

Kilka opowiadań bardzo mocnych i robiło wrażenie, ale parę niezbyt porywających. Do przeczytania raz, nie więcej.

Kilka opowiadań bardzo mocnych i robiło wrażenie, ale parę niezbyt porywających. Do przeczytania raz, nie więcej.

Wzruszająca i pouczająca. Dla mnie chwile spędzone z tą książką w ręku to piękne momenty.

Wzruszająca i pouczająca. Dla mnie chwile spędzone z tą książką w ręku to piękne momenty.

Hemingway (poza "Stary człowiek i morze" i paroma opowiadaniami) zupełnie mi nie podchodzi. Robiłem kilka podejść, bo to przecież tak wybitny pisarz, ale jego pióro zupełnie do mnie nie trafia i "Śniegi" czytało mi się bardzo ciężko.

Hemingway (poza "Stary człowiek i morze" i paroma opowiadaniami) zupełnie mi nie podchodzi. Robiłem kilka podejść, bo to przecież tak wybitny pisarz, ale jego pióro zupełnie do mnie nie trafia i "Śniegi" czytało mi się bardzo ciężko.

Czytałem jednym tchem. Tak samo świetne dzieło jak "Juliusz Cezar".

Czytałem jednym tchem. Tak samo świetne dzieło jak "Juliusz Cezar".

Tak jak w przypadku 2061 - mocno słabsza niż 2001 i 2010, ale lepsza niż 2061. Rozwiązanie całej historii pozostawia bardzo wiele do życzenia. Widać, że Clarke nie umiał wyjść z całej historii tak magicznie jak w nią wszedł.

Tak jak w przypadku 2061 - mocno słabsza niż 2001 i 2010, ale lepsza niż 2061. Rozwiązanie całej historii pozostawia bardzo wiele do życzenia. Widać, że Clarke nie umiał wyjść z całej historii tak magicznie jak w nią wszedł.