Przed świtem pierwsi wspinacze dotarli do Davida Sharpa. Majaczył. Nie mógł wstać. Jasne było, że umiera. Jednak nie wszystko od razu podano...
- Artykuły„Nowa Fantastyka” świętuje. Premiera jubileuszowego 500. numeru magazynuEwa Cieślik4
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 2LubimyCzytać4
- ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński9
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać14
Artur Hajzer
Wspinanie rozpoczął na poważnie już w wieku 14 lat. Zaś pierwszy szczyt himalajski zdobył jako zaledwie 20-latek. W 1987 roku wraz z najbardziej znanym polskim himalaistą, Jerzym Kukuczką, dokonał pierwszego zimowego wejścia na Annapurnę. W 1996 roku dzięki Wydawnictwu Explo z Gliwic na rynku ukazała się pierwsza książka Artura Hajzera, zatytułowana "Atak rozpaczy" (II wydanie: Wydawnictwo Annapurna, 2012). 15 lat później katowickie Wydawnictwo Stapis wprowadziło do księgarń kolejną publikację himalaisty - "Korona Ziemi. Nie-poradnik zdobywcy". W 2012 roku Hajzer został odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi. Artur Hajzer zginął w czasie wyprawy na Gaszerbrum I gdy wycofywał się z obozu III. Miał 51 lat. Żona: Izabela (do 07.07.2013),2 synów: Filip i Jakub.
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Popularne cytaty autora
Cała infrastruktura na i wokół Elbrusa staje się wielkim śmietnikiem, ekologiczną klęską nie tylko estetyczną, ale i biologiczną bombą. Mimo...
Cała infrastruktura na i wokół Elbrusa staje się wielkim śmietnikiem, ekologiczną klęską nie tylko estetyczną, ale i biologiczną bombą. Mimo to ludzie chcą tu przyjeżdżać, choć ledwo się tu mieszczą. Dlaczego? Dlatego, że Messner powiedział, że Elbrus to najwyższy szczyt Europy!
1 osoba to lubiRocznie na Mount Everest ginie kilka osób. Tzw. wskaźnik śmiertelności wynosi tu jednak zaledwie 3,5%, podczas gdy na wszystkich innych ośmi...
Rocznie na Mount Everest ginie kilka osób. Tzw. wskaźnik śmiertelności wynosi tu jednak zaledwie 3,5%, podczas gdy na wszystkich innych ośmiotysięcznikach jest on wyższy niż 10%, a na Annapurnie wynosi aż 40%. Wskaźnik śmiertelności to liczba ofiar śmiertelnych w stosunku do liczby osób, które zdobyły szczyt. Wynikałoby z tego, że Everest pozostaje najbezpieczniejszą górą w Himalajach. Nic bardziej mylnego. Wskaźnik informuje nas o tym, że na Everest wchodzi dużo osób, a nie, że ginie mało.
1 osoba to lubi