-
ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel14
-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik243
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Biblioteczka
2017-01-15
2016-12-25
"Opowieść wigilijna" to klasyka, o której z pewnością wszyscy słyszeli, a jeśli nie wszyscy, to przynajmniej większość. Opowiada historię Ebenezera Scrooge'a, zimnego i nieczułego skąpca, którego życie odmienia pojawienie się trzech duchów. Jest to bardzo ładna historia z dużym przesłaniem. Mimo, że została napisana już dawno temu, język autora jest jak najbardziej zrozumiały. Uważam jednak, że jest ona nieco naciągana. Nie wydaje mi się, żeby taki człowiek jak Ebenezer mógł tak szybko rozpocząć swoją przemianę. Mimo to polecam tę książkę i uważam, że warto się z nią zapoznać.
"Opowieść wigilijna" to klasyka, o której z pewnością wszyscy słyszeli, a jeśli nie wszyscy, to przynajmniej większość. Opowiada historię Ebenezera Scrooge'a, zimnego i nieczułego skąpca, którego życie odmienia pojawienie się trzech duchów. Jest to bardzo ładna historia z dużym przesłaniem. Mimo, że została napisana już dawno temu, język autora jest jak najbardziej...
więcej mniej Pokaż mimo to2016-12-18
Książka jest biografią moich idoli - brytyjskiego duetu Bars and Melody. Została napisana prostym, potocznym językiem. Autorzy opowiadają historię muzyków od samego początku. W książce nie ma zbyt dużej ilości zdjęć, co bardzo mnie zaskoczyło; w lekturach tego typu bowiem przeważnie zdjęcia przeważają nad treścią. Tutaj jest inaczej i działa to na zdecydowany plus biografii. Minusy to błędy językowe i kilka nieprawdziwych informacji.
Książka jest biografią moich idoli - brytyjskiego duetu Bars and Melody. Została napisana prostym, potocznym językiem. Autorzy opowiadają historię muzyków od samego początku. W książce nie ma zbyt dużej ilości zdjęć, co bardzo mnie zaskoczyło; w lekturach tego typu bowiem przeważnie zdjęcia przeważają nad treścią. Tutaj jest inaczej i działa to na zdecydowany plus...
więcej mniej Pokaż mimo to2016-12-18
"Nieumarła i bezrobotna" to lekka, przezabawna książka, której główną bohaterką jest Betsy Taylor - królowa wampirów i miłośniczka butów. Kobiety nie sposób z kimkolwiek pomylić, jest bardzo wyrazista. Osobiście polubiłam ją, podobnie jak wielu innych bohaterów - Sinclaira, Jessicę, Marca, Tinę czy Marie.
W książce autorka posługuję się prostym językiem. Narratorka Betsy opowiada o wydarzeniach z humorem i ironią, co tylko potęguje sympatię do niej.
"Nieumarła i bezrobotna" to świetna lektura dla kogoś, kto potrzebuje chwili wytchnienia bądź ma gorszy dzień. Do przeczytania w dłuższy, zimowy wieczór.
Polecam!
"Nieumarła i bezrobotna" to lekka, przezabawna książka, której główną bohaterką jest Betsy Taylor - królowa wampirów i miłośniczka butów. Kobiety nie sposób z kimkolwiek pomylić, jest bardzo wyrazista. Osobiście polubiłam ją, podobnie jak wielu innych bohaterów - Sinclaira, Jessicę, Marca, Tinę czy Marie.
W książce autorka posługuję się prostym językiem. Narratorka Betsy...
2016-12-10
Książka została oparta na jednym z moich ulubionych seriali, sięgnęłam więc po nią z wielką chęcią i zainteresowaniem. Autor nie zawiódł mnie. Powieść została napisana ciekawie. Język był prosty, czynił lekturę łatwą w odbiorze. Akcja trzymała w napięciu i była naprawdę zaskakująca. Falconer nie zastosował długich, szczegółowych opisów, co moim zdaniem jest korzyścią dla tejże książki.
Polecam!
Książka została oparta na jednym z moich ulubionych seriali, sięgnęłam więc po nią z wielką chęcią i zainteresowaniem. Autor nie zawiódł mnie. Powieść została napisana ciekawie. Język był prosty, czynił lekturę łatwą w odbiorze. Akcja trzymała w napięciu i była naprawdę zaskakująca. Falconer nie zastosował długich, szczegółowych opisów, co moim zdaniem jest korzyścią dla...
więcej mniej Pokaż mimo to2016-10-27
Nudna książka, napisana bardzo trudnym językiem. Ciężko się ją czyta, jest niezrozumiała. Daję 2 gwiazdki za scenę pisania listu, która naprawdę mnie rozbawiła, oraz za kilka zabawnych zachowań Papkina.
Nudna książka, napisana bardzo trudnym językiem. Ciężko się ją czyta, jest niezrozumiała. Daję 2 gwiazdki za scenę pisania listu, która naprawdę mnie rozbawiła, oraz za kilka zabawnych zachowań Papkina.
Pokaż mimo to2016-08-29
2016-08-27
"Pierwszą kawę o poranku" przeczytałam, ponieważ nie miałam pod ręką żadnej innej książki. Nie byłam nastawiona że mnie ona porwie, że ją pokocham, z opisu fabuły wywnioskowałam bowiem, że jest to typowe romansidło, a takich powieści zazwyczaj unikam. Postawiłam tej książce niskie wymagania, a ona im sprostała, a nawet sięgnęła nieco wyżej. Autor wprowadził bowiem wątek zagadkowy, tajemniczy, który mnie zainteresował, nawet trzymał w napięciu. Byłam ciekawa, co wydarzy się dalej.
Na początku polubiłam Massima, potem nieco mnie do siebie zniechęcił, nie obdarzyłam go jednak zupełną antypatią. Moją ulubioną postacią jest zdecydowanie Geneviève, z którą z łatwością się zidentyfikowałam. Bardzo lubiłam też siostrę głównego bohatera.
Książka jest lekkim romansidłem, do przeczytania w ciągu dwóch letnich wieczorów. Nie jest jednak nudna, ja raczej bym przy niej nie usnęła.
"Pierwszą kawę o poranku" przeczytałam, ponieważ nie miałam pod ręką żadnej innej książki. Nie byłam nastawiona że mnie ona porwie, że ją pokocham, z opisu fabuły wywnioskowałam bowiem, że jest to typowe romansidło, a takich powieści zazwyczaj unikam. Postawiłam tej książce niskie wymagania, a ona im sprostała, a nawet sięgnęła nieco wyżej. Autor wprowadził bowiem wątek...
więcej mniej Pokaż mimo to2016-08-25
Ten zbiór opowiadań o tematyce wakacyjnej zabrałam ze sobą na wczasy nad morze, aby lepiej wczuć się w klimat lata. Książka ta nie była dla mnie bardzo zachęcającą pozycją, ponieważ historie oprócz wakacji dotyczyły miłości, a ja nie przepadam za romansami. Jedne opowiadania podobały mi się bardziej, inne mniej:
"Łeb i łuski, jęzor i ogon" Leigh Bardugo - nie podobało mi się.
"Koniec miłości" Nina Lacour - jak dla mnie bardzo fajne.
"Ostatni bój w Horrelaksie" Libba Bray - genialne, jedno z moich ulubionych.
"Sick Pleasure" Francesca Lia Block - jak dla mnie najgorsze opowiadanie w tej książce.
"Za półtorej godziny skręć na północ" Stephanie Perkins - nie przypadło mi do gustu.
"Pamiątki" Tim Federle - świetne.
"Bezwładność" Veronica Roth - niesamowite.
"Byle nie miłość" Jon Skovron - drugie z moich ulubionych.
"Żegnaj i powodzenia" Brandy Colbert - nawet w porządku.
"Całkiem nowe atrakcje" Cassandra Clare - podobało mi się.
"Tysiąc powodów, dla których mogło nam się nie udać" Jennifer E. Smith - najpierw nie było zachęcające, ale potem się rozkręciło.
"Mapa maleńkich wspaniałości" Lev Grossman - trzecie z moich ulubionych.
Książce wystawiam siódemkę. Ze względu na to, że większość opowiadań podobała mi się, zaliczam ją do moich ulubionych. Do niektórych historii można wrócić, o niektórych od razu się zapomina. Ten zbiór umilił mi nadmorski wypoczynek.
Ten zbiór opowiadań o tematyce wakacyjnej zabrałam ze sobą na wczasy nad morze, aby lepiej wczuć się w klimat lata. Książka ta nie była dla mnie bardzo zachęcającą pozycją, ponieważ historie oprócz wakacji dotyczyły miłości, a ja nie przepadam za romansami. Jedne opowiadania podobały mi się bardziej, inne mniej:
"Łeb i łuski, jęzor i ogon" Leigh Bardugo - nie podobało mi...
2016-08-22
Książka opowiada o młodym pisarzu, Tomie, który odnosi ogromny sukces. Niestety, kiedy porzuca go narzeczoma, dobra passa mija. Tom popada w alkoholizm, ma niemoc twórczą i wielkie długi. Pewnej nocy w jego domu pojawia się naga kobieta i mówi, że jest jedną z bohaterek jego ksiąźek. Niemożliwe? A jednak...
Jestem zakochana w tej książce. Ma interesującą, nietypową fabułę. Bohaterowie są barwni i świetnie wykreowani. Akcja trzyma w napięciu, jest zaskakująca. Utwór jest wielowątkowy, poznajemy różne postacie i ich życiowe historie. Z pozoru są oni wyjęci z kosmosu, tak naprawdę jednak są związani z głównym wątkiem. "Papierowa dziewczyna" potrafi zaskoczyć, rozbawić i wzruszyć, Zakończenia się nie spodziewałam.
Serdecznie i z całego serca polecam!
Książka opowiada o młodym pisarzu, Tomie, który odnosi ogromny sukces. Niestety, kiedy porzuca go narzeczoma, dobra passa mija. Tom popada w alkoholizm, ma niemoc twórczą i wielkie długi. Pewnej nocy w jego domu pojawia się naga kobieta i mówi, że jest jedną z bohaterek jego ksiąźek. Niemożliwe? A jednak...
Jestem zakochana w tej książce. Ma interesującą, nietypową fabułę....
2016-08-20
Książka autorstwa Andrew Clementsa ma interesującą fabułę. Bobby Philips, dotychczas zwyczajny nastolatek, pewnego dnia staje się niewidzialny. Jest to dla niego stan bardzo kłopotliwy i z pomocą rodziców próbuje z powrotem stać się normalny. Wszystko jeszcze bardziej się komplikuje, gdy sprawą zniknięcia chłopaka zaczyna interesować się szkoła. Dodatkowo Bobby poznaje piękną, niewidomą Alicję...
Książka podobała mi się. Ma ciekawą fabułę, jest interesująca, zawiera zwroty akcji. Polubiłam bohaterów. Moją ulubioną postacią był Bobby. Mniejszą sympatią zapałałam natomiast do Alicji, ale ona była w sumie też całkiem fajna. Mama Bobby'ego wprost genialna!
Jedyne, co mi się w tej książce nie spodobało, to zakończenie. Było jakby urwane. Miałam wrażenie, że lektura skończyła się w połowie.
Mimo to polecam.
Książka autorstwa Andrew Clementsa ma interesującą fabułę. Bobby Philips, dotychczas zwyczajny nastolatek, pewnego dnia staje się niewidzialny. Jest to dla niego stan bardzo kłopotliwy i z pomocą rodziców próbuje z powrotem stać się normalny. Wszystko jeszcze bardziej się komplikuje, gdy sprawą zniknięcia chłopaka zaczyna interesować się szkoła. Dodatkowo Bobby poznaje...
więcej mniej Pokaż mimo to2016-08-19
Książka Markusa Zusaka bije rekordy popularności. Historia Liesel Meminger, która zamieszkuje u rodziny zastępczej za czasów rządów Adolfa Hitlera stała się prawdziwym bestsellerem. Ponieważ lubię sięgać po książki bardzo znane, aby dowiedzieć się, na czym polega ich fenomen, "Złodziejkę książek" przyniosłam z biblioteki z szerokim uśmiechem na twarzy.
Bardzo zainteresował mnie fakt, że narratorem jest Śmierć. Nie słyszałam jeszcze o książce, która miałaby takiego narratora. Autor doskonale poradził sobie z tym zadaniem. Wykreował Śmierć na interesującą, barwną postać, podobnie zresztą jak resztę bohaterów. Polubiłam narratora, a także Liesel, Rosę, Hansa, Rudy'ego... i tak dalej. Niemalże do wszystkich bohaterów zapałałam szczerą sympatią.
Wbrew pozorom książka nie jest poświęcona jedynie złodziejstwu książek przez główną bohaterkę. Jest to utwór wielowątkowy, opowiadający wiele różnych historii z życia nie tylko Liesel. Sposób, w jaki przedstawiona została opowieść o życiu Maxa Vandenburga, nadał "Złodziejce książek" dozę tajemniczości. Ponadto zakończenie jest zaskakujące, zupełnie nie spodziewałam się takiego obrotu spraw.
Jak większość użytkowników LC, których recenzje tej książki widziałam, serdecznie polecam "Złodziejkę książek".
Książka Markusa Zusaka bije rekordy popularności. Historia Liesel Meminger, która zamieszkuje u rodziny zastępczej za czasów rządów Adolfa Hitlera stała się prawdziwym bestsellerem. Ponieważ lubię sięgać po książki bardzo znane, aby dowiedzieć się, na czym polega ich fenomen, "Złodziejkę książek" przyniosłam z biblioteki z szerokim uśmiechem na twarzy.
Bardzo zainteresował...
2016-08-09
Książka opowiada o szesnastoletniej Susannah Simon, która z pozoru jest zwyczajną nastolatką. Dziewczyna skrywa jednak dość nietypowy sekret - jest mediatorką i pomaga przedostać się do świata zmarłych duszom, które z jakiegoś powodu nie mogą zrobić tego same.
Jest to drugi tom serii "Pośredniczka". Pierwszy tom chyba był bardziej udany ze względu na to, że w tej książce Susannah zaczęła mnie irytować. Była bardzo niemiła dla Jesse'a i innych duchów. Miała się za niewiadomo kogo, użalała się nad sobą i nie chciała przyjmować niczyich rad. Aż się ucieszyłam, kiedy coś zakończyło się dla niej niepomyślnie.
Poza tym lektura bardzo mi się podoba. Fabuła była ciekawa, zdarzały się zaskakujące zwroty akcji. Całość napisana została typowym dla Meg Cabot stylem - luźnym i żartobliwym.
Lekka książka na dłuższy wieczór.
Książka opowiada o szesnastoletniej Susannah Simon, która z pozoru jest zwyczajną nastolatką. Dziewczyna skrywa jednak dość nietypowy sekret - jest mediatorką i pomaga przedostać się do świata zmarłych duszom, które z jakiegoś powodu nie mogą zrobić tego same.
Jest to drugi tom serii "Pośredniczka". Pierwszy tom chyba był bardziej udany ze względu na to, że w tej książce...
2016-08-02
Książka opowiada o Christiane Felscherinow, która w bardzo młodym wieku rozpoczęła eksperymentowanie z narkotykami. Szybko uzależniła się od heroiny i stała się narkomanką.
Wstrząsająca. To słowo zdecydowanie najlepiej opisuje tę książkę. Historia Christiane jest szokująca. Przeraża mnie fakt, że to wszystko wydarzyło się naprawdę. Po tej lekturze porządnie zdałam sobie sprawę, jakie są skutki narkotyków i umocniłam się w moim przyrzeczeniu, że nigdy po nie nie sięgnę. Dziwiło mnie, że Christiane nie uczyła się na błędach i po mękach na odwykach od razu sięgała po narkotyk. Jednocześnie współczułam jej. Nikomu nie życzę takich przeżyć, jakie ma ona.
Książka opowiada o Christiane Felscherinow, która w bardzo młodym wieku rozpoczęła eksperymentowanie z narkotykami. Szybko uzależniła się od heroiny i stała się narkomanką.
Wstrząsająca. To słowo zdecydowanie najlepiej opisuje tę książkę. Historia Christiane jest szokująca. Przeraża mnie fakt, że to wszystko wydarzyło się naprawdę. Po tej lekturze porządnie zdałam sobie...
Zazwyczaj nie zostawiam książek niedoczytanych. Tym razem jednak stwierdziłam, że szkoda mojego czasu i dobrnęłam jedynie do połowy.
Ta książka jest tak bardzo naciągana, że to się w głowie nie mieści. Styl pisania Julki w ogóle nie jest młodzieżowy, wypowiedzi bohaterów także. Maksym, którego zawsze lubiłam, wydał mi się nazbyt wyidealizowany. Wydarzenia są przewidywalne. Julka pisze jak dorosła kobieta, a zachowuje się jak dziecko.
Koniec z tą serią.
Zazwyczaj nie zostawiam książek niedoczytanych. Tym razem jednak stwierdziłam, że szkoda mojego czasu i dobrnęłam jedynie do połowy.
więcej Pokaż mimo toTa książka jest tak bardzo naciągana, że to się w głowie nie mieści. Styl pisania Julki w ogóle nie jest młodzieżowy, wypowiedzi bohaterów także. Maksym, którego zawsze lubiłam, wydał mi się nazbyt wyidealizowany. Wydarzenia są przewidywalne....