-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel10
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant13
-
ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
Biblioteczka
2014-03-23
2013-08-29
2013-07-01
2013-04-11
2013-03-17
2013-02-25
2012-10-14
Tej książki nie można oceniać! Czytając nie mogłem oprzeć się wrażeniu że książka pisana jest "na potrzeby" gry wideo. Jednak tak samo jak Pink Floyd potrafili nagrać świetne albumy na zamówienie, tak Glukowski (nie wiem skąd ta dziwna amerykańska maniera przy jego nazwisku) stworzył wybitne 'post scriptum' do "Metra 2033". Wątpie by ktoś zauważył tę subtelność i autoteliczność ostatnich rozdziałów, jednak radze troche poczytać o procesie tworzenia oby dwóch tomów.
Pozwolę sobie jeszcze dopisać coś co też mogło umknąć, mianowicie:
Nie wydaje wam się że głównie bohaterowie (tj.Hunter i Hommer) są najprawdziwszą literacką wiwsekcją współczesnego s-f?
Tej książki nie można oceniać! Czytając nie mogłem oprzeć się wrażeniu że książka pisana jest "na potrzeby" gry wideo. Jednak tak samo jak Pink Floyd potrafili nagrać świetne albumy na zamówienie, tak Glukowski (nie wiem skąd ta dziwna amerykańska maniera przy jego nazwisku) stworzył wybitne 'post scriptum' do "Metra 2033". Wątpie by ktoś zauważył tę subtelność i...
więcej mniej Pokaż mimo to2012-09-11
2012-09-02
2012-07-16
2012-07-03
2012-05-16
2012-03-10
Przechrzta może nie pisze książek pięknych językowo czy rozbudowanych artystycznie - nie musi. Jego "Demony" są dokładnie takie jak powinny być - zimne, okrutne i KONSEKWENTNE. Dawno nie było w polskiej fantastyce kogoś, kto tak rzetelnie potrafi skonstruwać powieść. Fabuła może nie jest rewolucyjna dla gatunku, ale nie sposób powiedzieć o niej, że jest nieciekawa. "Demony Wojny" to nie arcydzieło na miarę Schultza czy Mickiewicza, ale w kategorii "rozrywka" to absolutna polska czołówka.
Przechrzta może nie pisze książek pięknych językowo czy rozbudowanych artystycznie - nie musi. Jego "Demony" są dokładnie takie jak powinny być - zimne, okrutne i KONSEKWENTNE. Dawno nie było w polskiej fantastyce kogoś, kto tak rzetelnie potrafi skonstruwać powieść. Fabuła może nie jest rewolucyjna dla gatunku, ale nie sposób powiedzieć o niej, że jest nieciekawa....
więcej Pokaż mimo to