-
ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik254
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Biblioteczka
2021-02-02
2018-03-14
Taka szkoda! Super temat, po którym autor się po prostu prześlizgnął. Największym wyczynem autora, jest wybór tematu. Reszta wypada blado. Od strony emocji, technicznych opisów czy ukazania rzeczywistych problemów społecznych nie należy oczekiwać zbyt wiele.
Niestety mam wrażenie jakby autor oczarował wydawcę tematem, wziął hajs na książkę, przepuścił, a później napisał ja na kolanie w długi weekend...
Taka szkoda! Super temat, po którym autor się po prostu prześlizgnął. Największym wyczynem autora, jest wybór tematu. Reszta wypada blado. Od strony emocji, technicznych opisów czy ukazania rzeczywistych problemów społecznych nie należy oczekiwać zbyt wiele.
Niestety mam wrażenie jakby autor oczarował wydawcę tematem, wziął hajs na książkę, przepuścił, a później napisał ja...
2017-08-01
Książka o naszym społeczeństwie, o tematach tabu.
W wielu miejscach nie zgadzam się z autorem, w większości jednak tak.
Lektura obowiązkowa dla każdego kto chce żyć świadomie i odnaleźć się w tej wieży Babel jaką jest polskie społeczeństwo...
Książka o naszym społeczeństwie, o tematach tabu.
W wielu miejscach nie zgadzam się z autorem, w większości jednak tak.
Lektura obowiązkowa dla każdego kto chce żyć świadomie i odnaleźć się w tej wieży Babel jaką jest polskie społeczeństwo...
Moja pierwsza książka Folleta, jest solida, jako książka akcji. Liczyłem na więcej materii dotyczącej psychologii, dziedziczenia itp
Czas z książką zaliczam do udanych.
BTW nie próbujcie przypadkiem próbować oglądać kanadyjskiej ekranizacji z 97, bo Wam wypali mózg i oczy
Moja pierwsza książka Folleta, jest solida, jako książka akcji. Liczyłem na więcej materii dotyczącej psychologii, dziedziczenia itp
Pokaż mimo toCzas z książką zaliczam do udanych.
BTW nie próbujcie przypadkiem próbować oglądać kanadyjskiej ekranizacji z 97, bo Wam wypali mózg i oczy