Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Długo zwlekałem z rozpoczęciem tej książki, ale kiedy już to zrobiłem, to nie umiałem się od niej oderwać. Akcja wciąga czytelnika już od pierwszej strony, do tego na korzyść działają dość krótkie rozdziały - w trakcie czytania powiedzenie "jeszcze jeden rozdział i idę spać" zamienia się na "jeszcze pół książki i idę spać".

Powieść Quicka zmusza czytelnika do refleksji - porusza bardzo trudne tematy, jak przede wszystkim samobójstwo czy problemy z psychiką. W książce mamy do czynienia z licznymi przemyśleniami Leonarda na temat życia i innych ludzi.

Na pełną recenzję zapraszam tutaj:
http://inaczej-myslacy.blogspot.com/2017/03/87-wybacz-mi-leonardzie-matthew-quick.html

Długo zwlekałem z rozpoczęciem tej książki, ale kiedy już to zrobiłem, to nie umiałem się od niej oderwać. Akcja wciąga czytelnika już od pierwszej strony, do tego na korzyść działają dość krótkie rozdziały - w trakcie czytania powiedzenie "jeszcze jeden rozdział i idę spać" zamienia się na "jeszcze pół książki i idę spać".

Powieść Quicka zmusza czytelnika do refleksji -...

Autor porusza w książce bardzo wiele trudnych tematów, problemów nastolatków, jednak potrafi opisać to w taki sposób, że czytelnik nie może oderwać się od lektury. Ja na przykład zarwałem jedną nockę, żeby doczytać do końca i nie stracić wątku.

Zapraszam na recenzję!
http://inaczej-myslacy.blogspot.com/2016/12/82-charlie-stephen-chbosky.html

Autor porusza w książce bardzo wiele trudnych tematów, problemów nastolatków, jednak potrafi opisać to w taki sposób, że czytelnik nie może oderwać się od lektury. Ja na przykład zarwałem jedną nockę, żeby doczytać do końca i nie stracić wątku.

Zapraszam na recenzję!
http://inaczej-myslacy.blogspot.com/2016/12/82-charlie-stephen-chbosky.html

Można powiedzieć, że to stara książka, że fabuła jest wymyślona - ale jakże szybko obecny świat zbliża się ku takiemu scenariuszowi. Obyśmy jednak nigdy nie musieli żyć w świecie opanowanym przez terror i wszechobecną cenzurę.

Zapraszam na recenzję!
http://inaczej-myslacy.blogspot.com/2016/12/82-rok-1984-george-orwell.html

Można powiedzieć, że to stara książka, że fabuła jest wymyślona - ale jakże szybko obecny świat zbliża się ku takiemu scenariuszowi. Obyśmy jednak nigdy nie musieli żyć w świecie opanowanym przez terror i wszechobecną cenzurę.

Zapraszam na recenzję!
http://inaczej-myslacy.blogspot.com/2016/12/82-rok-1984-george-orwell.html

"Harry Potter i Czara Ognia" to jedna z moich ulubionych części, bo bardzo dużo się w niej dzieje - Mistrzostwa Świata w Quidditchu, Turniej Trójmagiczny, Bal Bożonarodzeniowy, dużo nowych postaci. Zapraszam na recenzję! :)

http://inaczej-myslacy.blogspot.com/2016/09/70-harry-potter-i-czara-ognia-jk-rowling.html

"Harry Potter i Czara Ognia" to jedna z moich ulubionych części, bo bardzo dużo się w niej dzieje - Mistrzostwa Świata w Quidditchu, Turniej Trójmagiczny, Bal Bożonarodzeniowy, dużo nowych postaci. Zapraszam na recenzję! :)

http://inaczej-myslacy.blogspot.com/2016/09/70-harry-potter-i-czara-ognia-jk-rowling.html

Najbardziej wyczekiwana przez miliony potterhead'ów, w tym przeze mnie, książka roku. Jest to również pierwsza książka, jaką przeczytałem w języku angielskim. Jedni traktują "Cursed Child" jako fanfiction, a drudzy jako kolejną część. Jakie jest moje zdanie? Czy jestem zachwycony? Czy się rozczarowałem? Jeśli chcecie poznać moją opinię, to zapraszam na bloga :)

http://inaczej-myslacy.blogspot.com/2016/09/72-harry-potter-and-cursed-child.html

Najbardziej wyczekiwana przez miliony potterhead'ów, w tym przeze mnie, książka roku. Jest to również pierwsza książka, jaką przeczytałem w języku angielskim. Jedni traktują "Cursed Child" jako fanfiction, a drudzy jako kolejną część. Jakie jest moje zdanie? Czy jestem zachwycony? Czy się rozczarowałem? Jeśli chcecie poznać moją opinię, to zapraszam na bloga...

Recenzja trzeciego tomu po ponownym przeczytaniu. Serdecznie zapraszam na bloga:
http://inaczej-myslacy.blogspot.com/2016/09/67-harry-potter-i-wiezien-azkabanu-jk.html

Recenzja trzeciego tomu po ponownym przeczytaniu. Serdecznie zapraszam na bloga:
http://inaczej-myslacy.blogspot.com/2016/09/67-harry-potter-i-wiezien-azkabanu-jk.html

Spotkałem się z wieloma opiniami, że "Komnata Tajemnic" to najgorsza część, ponieważ jest druga, a drugie części zawsze są gorsze. No cóż, ja jestem innego zdania :D

Zapraszam na recenzję po ponownym przeczytaniu:
http://inaczej-myslacy.blogspot.com/2016/08/66-harry-potter-i-komnata-tajemnic-jk.html

Spotkałem się z wieloma opiniami, że "Komnata Tajemnic" to najgorsza część, ponieważ jest druga, a drugie części zawsze są gorsze. No cóż, ja jestem innego zdania :D

Zapraszam na recenzję po ponownym przeczytaniu:
http://inaczej-myslacy.blogspot.com/2016/08/66-harry-potter-i-komnata-tajemnic-jk.html

W te wakacje postanowiłem ponownie zabrać się za czytanie mojej ulubionej serii. Jestem szczęśliwym posiadaczem dwóch wersji pierwszego tomu - normalnej i ilustrowanej. Zapraszam na recenzję:
http://inaczej-myslacy.blogspot.com/2016/08/65-harry-potter-i-kamien-filozoficzny.html

W te wakacje postanowiłem ponownie zabrać się za czytanie mojej ulubionej serii. Jestem szczęśliwym posiadaczem dwóch wersji pierwszego tomu - normalnej i ilustrowanej. Zapraszam na recenzję:
http://inaczej-myslacy.blogspot.com/2016/08/65-harry-potter-i-kamien-filozoficzny.html

Nikt chyba nie powinien się kłócić ze stwierdzeniem, że Agatha Christie to królowa kryminałów. Udowadnia to w "Morderstwie w Orient Expressie" - książka podzielona jest na trzy części i kiedy już zbudujemy swoją hipotezę, to najprawdopodobniej zostanie ona obalona w ostatniej.

Zapraszam na recenzję:
http://inaczej-myslacy.blogspot.com/2016/07/61-morderstwo-w-orient-expressie-agatha.html

Nikt chyba nie powinien się kłócić ze stwierdzeniem, że Agatha Christie to królowa kryminałów. Udowadnia to w "Morderstwie w Orient Expressie" - książka podzielona jest na trzy części i kiedy już zbudujemy swoją hipotezę, to najprawdopodobniej zostanie ona obalona w ostatniej.

Zapraszam na...

Dzisiaj piszę o książce, która została wydana pod koniec zeszłego roku i okazała się wielkim (no dobra, może nie aż tak wielkim) fenomenem. Przeczytałem wiele opinii na jej temat, wszystkie były pozytywne, blogerzy książkowi wystawiali wysokie oceny i bardzo ją chwalili, dlatego postanowiłem sam się przekonać, na czym ten fenomen polega. Chodzi o "Playlist for the dead" autorstwa Michelle Falkoff.

Zapraszam:
http://inaczej-myslacy.blogspot.com/2016/07/60-playlist-for-dead-michelle-falkoff.html

Dzisiaj piszę o książce, która została wydana pod koniec zeszłego roku i okazała się wielkim (no dobra, może nie aż tak wielkim) fenomenem. Przeczytałem wiele opinii na jej temat, wszystkie były pozytywne, blogerzy książkowi wystawiali wysokie oceny i bardzo ją chwalili, dlatego postanowiłem sam się przekonać, na czym ten fenomen polega. Chodzi o "Playlist for the...

Gillian Flynn stała się jedną z moich ulubionych autorek już po pierwszej przeczytanej przeze mnie książce. Po tej tylko podbiła swoją pozycję. Zapraszam na recenzję "Mrocznego zakątka":
http://inaczej-myslacy.blogspot.com/2016/06/59-mroczny-zakatek-gillian-flynn.html

Gillian Flynn stała się jedną z moich ulubionych autorek już po pierwszej przeczytanej przeze mnie książce. Po tej tylko podbiła swoją pozycję. Zapraszam na recenzję "Mrocznego zakątka":
http://inaczej-myslacy.blogspot.com/2016/06/59-mroczny-zakatek-gillian-flynn.html

Po przeczytaniu tej książki nasuwa mi się tylko jedno stwierdzenie - "cudze chwalicie, swego nie znacie". Bardzo dobry kryminał, który wyszedł spod ręki Polki, Patrycji Gryciuk. Zapraszam na recenzję książki "450 stron":
http://inaczej-myslacy.blogspot.com/2016/06/56-450-stron-patrycja-gryciuk.html

Po przeczytaniu tej książki nasuwa mi się tylko jedno stwierdzenie - "cudze chwalicie, swego nie znacie". Bardzo dobry kryminał, który wyszedł spod ręki Polki, Patrycji Gryciuk. Zapraszam na recenzję książki "450 stron":
http://inaczej-myslacy.blogspot.com/2016/06/56-450-stron-patrycja-gryciuk.html

Wszyscy ją znamy. Legenda kina, ikona mody. Ale Audrey Hepburn nie zależało na wielkiej sławie, najbardziej chciała spędzać czas w gronie swojej rodziny i to dla niej poświęciła swoją aktorską karierę. Zapraszam na recenzję niezwykłej książki autorstwa jej syna:
http://inaczej-myslacy.blogspot.com/2016/06/55-audrey-w-domu-wspomnienia-o-mojej.html

Wszyscy ją znamy. Legenda kina, ikona mody. Ale Audrey Hepburn nie zależało na wielkiej sławie, najbardziej chciała spędzać czas w gronie swojej rodziny i to dla niej poświęciła swoją aktorską karierę. Zapraszam na recenzję niezwykłej książki autorstwa jej syna:
http://inaczej-myslacy.blogspot.com/2016/06/55-audrey-w-domu-wspomnienia-o-mojej.html