-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać441
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant14
-
ArtykułyZapraszamy na live z Małgorzatą i Michałem Kuźmińskimi! Zadaj autorom pytanie i wygraj książkę!LubimyCzytać6
Biblioteczka
2013-12
2013-12
"Gdy Julia Backett jako dziewczynka ujrzała stary, szesnastowieczny dom na farmie, natychmiast poczuła, że musi tam kiedyś zamieszkać. I oto dziecięce marzenie wreszcie się spełnia. Burzliwe dzieje tego miejsca wywierają magiczny wpływ na bohaterkę. Julia zaczyna żyć podwójnym życiem - własnym i Mariany, dziewczyny z przeszłości".
Kolejny raz dałam się skusić opisem na okładce, winowajcę zamieściłam wyżej, niestety, jak to już czasami bywa - bardzo się zawiodłam. Spodziewałam się historii rozgrywającej się w dwóch płaszczyznach czasowych na miarę "Ogrodu kości" Gerritsen, a przeczytałam bardzo średnie romansidło, jakich wiele. Dosyć nudne i przewidywalne.
Do tego główna bohaterka zupełnie nie przypadła mi do gustu, więc nawet tło jakim jest owy stary, szesnastowieczny dom na farmie, nie było w stanie uratować tej opowieści w moich oczach. Czytałam lepsze książki z tej serii. Nie polecam, dla mnie ta historia nie ma "tego czegoś", co dobre romansidło powinno obowiązkowo posiadać :)
"Gdy Julia Backett jako dziewczynka ujrzała stary, szesnastowieczny dom na farmie, natychmiast poczuła, że musi tam kiedyś zamieszkać. I oto dziecięce marzenie wreszcie się spełnia. Burzliwe dzieje tego miejsca wywierają magiczny wpływ na bohaterkę. Julia zaczyna żyć podwójnym życiem - własnym i Mariany, dziewczyny z przeszłości".
Kolejny raz dałam się skusić opisem na...
"Ellen March kupuje wymarzony własny dom, stary dworek ukryty w sosnowym lesie".
To zdanie z opisu, w połączeniu z uroczą okładką z kotem, sprawiło, że po prostu musiałam przeczytać tę książkę. Uwielbiam klimat starych domów, a stary dworek w lesie to dla mnie wymarzone tło dla wszelkich historii. I chyba największe życiowe marzenie, oczywiście poza własną, wielką biblioteczką :)
Spodziewałam się szablonowego romansidła i tu się pozytywnie zdziwiłam, ponieważ wcale tak źle i mało oryginalnie nie było :) Intryga wymyślona przez autorkę dość przewidywalna, ale książkę przeczytałam z przyjemnością, pomijając szpile zazdrości wysyłane w kierunku głównej bohaterki z powodu tego pięknego, starego dworku będącego w jej posiadaniu.
"Ellen March kupuje wymarzony własny dom, stary dworek ukryty w sosnowym lesie".
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toTo zdanie z opisu, w połączeniu z uroczą okładką z kotem, sprawiło, że po prostu musiałam przeczytać tę książkę. Uwielbiam klimat starych domów, a stary dworek w lesie to dla mnie wymarzone tło dla wszelkich historii. I chyba największe życiowe marzenie, oczywiście poza własną, wielką...