Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Po drugim tomie spodziewałam się czegoś naprawdę dobrego i takie miałam oczekiwania. A tu dostajemy coś wydaje mi się jeszcze gorszego od pierwszego tomu. Nie jest to na tyle źle żeby się nie dało tego czytać, ale jest tyle scen, które są żenujące że och.

Tak jak wcześniej mamy opowieść o dwóch parach, z tym że tutaj jedna część jest o kwartecie miłosnym. I ten trop mi się wg nie podoba. Jest jakiś taki infaltywny, nawet nie wspominając o senach seksualnych, które są wprost nie smaczne, ale co kto lubi. A całokształt to sam lukier, tak słodko, że aż mdli.

Druga część jest o Dorocie i Zacku i ta historia jest super. Dwoje fajnych silnych, nikczemnych bohaterów. Szkoda że jest ich tak mało, bo ta historia miała potencjał. I tylko to ratuje tą część, bo inaczej nie dało by się tego przeczytać, a tak wszystkie punty które daje tej książce są właśnie dla tej dwójki.

Po drugim tomie spodziewałam się czegoś naprawdę dobrego i takie miałam oczekiwania. A tu dostajemy coś wydaje mi się jeszcze gorszego od pierwszego tomu. Nie jest to na tyle źle żeby się nie dało tego czytać, ale jest tyle scen, które są żenujące że och.

Tak jak wcześniej mamy opowieść o dwóch parach, z tym że tutaj jedna część jest o kwartecie miłosnym. I ten trop mi się...

Napewno nie odważyłabym się nikomu tej książki polecić. Czytało się całkiem dobrze, ale dość często czułam tutaj takie emocje jak żenada lub zakłopotanie. Żadnego bohatera nie polubiłam, jeden bardziej psychiczny od drugiego. Mimo wszystko w miarę mi się podobało, a Czerwonego Kapturka uwielbiam ( chociaż akurat nie w takim wydaniu).

Napewno nie odważyłabym się nikomu tej książki polecić. Czytało się całkiem dobrze, ale dość często czułam tutaj takie emocje jak żenada lub zakłopotanie. Żadnego bohatera nie polubiłam, jeden bardziej psychiczny od drugiego. Mimo wszystko w miarę mi się podobało, a Czerwonego Kapturka uwielbiam ( chociaż akurat nie w takim wydaniu).

Dalsze losy Cassy (jeśli zrobiłam błąd w imieniu to przepraszam, ale nie mam pamięci do imion) i Gabriela. I o losie ile tu się dzieje.

Możemy troszkę lepiej poznać Gabriela, tym bardziej, że mamy kilka rozdziałów pisanych z jego perspektywy. Dalej jest to zimny manipulator, ale trochę pisarka ociepliła jego wizerunek.

Co do głównej bohaterki to wypadła jeszcze gorzej niż w poprzedniej części. Pomijając to, że calu czas pozwala sobą manipulować, to jej niezdecydowanie, huśtawki emocjonalne to kosmos. Przykładowo (przepraszam że delikatny spoiler) sytuacja jest taka, że Gabriel oznajmia że muszą wziąć ślub. Z jej strony jest obraza i noc osobno. Rano stwierdza, że przecież on chce dobrze i mu wybacza, obiecuje że poczynając od tej nocy zawsze będą spali razem i uwaga zaraz się obraża o coś innego. Parę godzin później on się jej oświadcza jak należy i ona znowu szczęśliwa. Proszę o fanfary bo wieczorem znowu foch o nie wiadomo co i jednak wybiera osobne łóżko. Oczywiście skrócony kontekst, ale tak jest przez całą książkę...

Scen erotycznych mamy całe multum, a jeśli chodzi o dramat, to chyba mamy tu wszystko co się dało napisać. Aż się boję następnej części, bo ciężko nawet mieć pomysł co tu jeszcze można wstawić.

Ogólnie to są książki, które się kończą i chcemy od razu kolejną część, a tu w sumie jest mi obojętne to że nie mogę sięgnąć od razu po trzecią.

Duży plus za pojawienie się kolejnej męskiej postaci na końcu i liczę na wiele z jej strony. Książkę czytało się mega szybko i przynajmniej ja się jednak nie nudziłam, chociaż cieszę się że już skończyłam.

Dalsze losy Cassy (jeśli zrobiłam błąd w imieniu to przepraszam, ale nie mam pamięci do imion) i Gabriela. I o losie ile tu się dzieje.

Możemy troszkę lepiej poznać Gabriela, tym bardziej, że mamy kilka rozdziałów pisanych z jego perspektywy. Dalej jest to zimny manipulator, ale trochę pisarka ociepliła jego wizerunek.

Co do głównej bohaterki to wypadła jeszcze gorzej...

Pierwszy raz sięgnęłam po książkę tej pani i kompletnie nie wiedziałam czego się mogę spodziewać. A okazało się, że trafiłam na romans. Bardzo średni romans. Chemi między bohaterami nie widzę prawie wcale, bardziej wygląda to na syndrom sztokholmski. Jakieś takie uzależnienie się od drugiej osoby. Główna bohaterka strasznie rozjechana emocjonalnie i tak przez całą książkę. O Gabrielu nie dowiadujemy się za dużo. Dochodzi jeszcze brat, który niby miał być fajny a okazał się strasznie toksyczny.

Takie to średnie, niby nie jest źle ale dobrze też nie. Plus, że czyta się to szybko. Aaa i zakończenie ogólnie moim zdaniem słabe.

Pierwszy raz sięgnęłam po książkę tej pani i kompletnie nie wiedziałam czego się mogę spodziewać. A okazało się, że trafiłam na romans. Bardzo średni romans. Chemi między bohaterami nie widzę prawie wcale, bardziej wygląda to na syndrom sztokholmski. Jakieś takie uzależnienie się od drugiej osoby. Główna bohaterka strasznie rozjechana emocjonalnie i tak przez całą książkę....

Elsa trafia do szkoły dla elit. Do miejsca gdzie może zacząć od nowa. Niestety już pierwszego dnia zostaje naznaczona znakiem Aidena Kinga. Słowa, które do niej wypowiada sprawiają, że jej nauka w szkole przeradza się w piekło. Nie wie dlaczego tak się stało i co złego zrobiła, że tak się ułożyło. Aidena uważa za potwora bez serca i chce tylko przetrwać do końca szkoły, za cel biorąc sobie jak najlepsze wyniki w nauce i dostanie się na wymarzony uniwersytet.

Ku jej zdziwieniu ostatni rok szkoły przynosi zmianę, a zachowanie Aidena zmienia się całkowicie. Teraz już nie chce jej zniszczyć, chce żeby stała się jego.

Jest to dark romans, ale myślałam po przeczytaniu "Cruel King" że będzie mroczniejszy, a postać Aidena bardziej bezwzględna. Podsumowując książka jest bardzo podobna do tej wymienionej wyżej. Tak mamy innych bohaterów, inne osobowości ale mimo wszystko jest bardzo zbliżona. Najbardziej chyba odczułam to na sam koniec, ale nie chce o tym pisać aby nie spamować.

Elsa trafia do szkoły dla elit. Do miejsca gdzie może zacząć od nowa. Niestety już pierwszego dnia zostaje naznaczona znakiem Aidena Kinga. Słowa, które do niej wypowiada sprawiają, że jej nauka w szkole przeradza się w piekło. Nie wie dlaczego tak się stało i co złego zrobiła, że tak się ułożyło. Aidena uważa za potwora bez serca i chce tylko przetrwać do końca szkoły, za...

Książka ma fajny gotycki klimat, a i historia mogła być naprawdę dobra. Moim zdaniem nie wykorzystany potencjał. A wszystko przez bohaterów, którzy są okropni. Dialogów nie da się czytać, są tak słabe i infantylne. Sceny seksualne są żenujące, a do tego jeszcze "majteczki". Tak przy wyuzdanej scenie erotycznej dostajemy, że np "zdjęła swoje majteczki".

Ja tą książkę słuchałam w audiobooku i chyba tylko dzięki temu nie zostawiłam jej w połowie. Bo aż boję się pomyśleć jakie uczucie żenady bym czuła czytając ją.

Książka ma fajny gotycki klimat, a i historia mogła być naprawdę dobra. Moim zdaniem nie wykorzystany potencjał. A wszystko przez bohaterów, którzy są okropni. Dialogów nie da się czytać, są tak słabe i infantylne. Sceny seksualne są żenujące, a do tego jeszcze "majteczki". Tak przy wyuzdanej scenie erotycznej dostajemy, że np "zdjęła swoje majteczki".

Ja tą książkę...

Czasami zdarza się nam coś, co diametralnie zmienia nasze dotychczasowe życie. Astrid mimo, że ma dopiero 18 lat, przeżyła już 3 takie momenty. Pierwszy gdy rodzicie się rozwiedli, a tata ich opuścił. Drugi, gdy podczas wypadku samochodowego zginęła jej matka, a ona została zmuszona do zamieszkania z ojcem i jego rodziną, musząc całkowicie zmienić swoje życie. Zaś książka zaczyna się, kiedy ma miejsce trzeci taki moment. Kiedy podczas imprezy ktoś dosypuje jej jakiegoś narkotyku, a ona spotyka Leviego Kinga, chłopaka do którego ma zakaz zbliżania się. Nawet nie przypuszcza jakie to spotkanie może przynieść dla niej zmiany. Jak z osoby, której nikt nie zna, stanie się osobą, którą wszyscy zauważają. Tego dnia ma miejsce jeszcze jedno zdarzenie, mianowicie zostaje potrącona przez samochód. Nie pamięta kto za to odpowiada, ale całe wakacje poświęca na powrót do zdrowia.

Levi jest osobą z własnymi demonami. Porzucony przez matkę, kiedy był noworodkiem, wychowany przez ojca, który miał problemy psychiczne i był nałogowcem. Na koniec po śmierci ojca trafia do wujka, który jest wyrzuty z uczuć, wyrachowany i wychowuje go twardą ręką. To wszystko kształtuje go na gniewnego młodzieńca, który wszystko chce robić po swojemu i na przekór innym. Jako gwiazda drużyny w szkole jest popularny, a dziewczyny przewijają się przez jego "łóżko".

Jak bardzo dwoje ludzi może do siebie nie pasować? Na ich przykładzie widzimy, że bardzo. Ale kiedy przeznaczenie wchodzi w grę nie ma żadnych reguł.

Mimo, że książka jest dobrze napisana i ciężko się od niej oderwać, trochę nie wiem dla kogo jest ona dedykowana. Główni bohaterowie są młodymi ludźmi ale z problemami dorosłych. Uczęszczają na uczelnie, imprezują itp. Scen erotycznych nie brakuje. Moim zdaniem ciężko to wpasować w jakiś przedział wiekowy, ponieważ fabuła nie jest dla dorosłych, a treść nie nadaje się dla młodzieży. Przynajmniej mam nadzieję, że nasza młodzież różni się jednak od tej opisanej w książce.

Mimo wszystko czytało się to dobrze i szybko. Na pewno sięgnę po kolejne części.

Czasami zdarza się nam coś, co diametralnie zmienia nasze dotychczasowe życie. Astrid mimo, że ma dopiero 18 lat, przeżyła już 3 takie momenty. Pierwszy gdy rodzicie się rozwiedli, a tata ich opuścił. Drugi, gdy podczas wypadku samochodowego zginęła jej matka, a ona została zmuszona do zamieszkania z ojcem i jego rodziną, musząc całkowicie zmienić swoje życie. Zaś książka...

Wracamy do dziwnego świata Adeline i Zade.

Książka podzielona jest na dwie części. Pierwsza gdzie Adeline pozostaje uprowadzona i przygotowywana do sprzedaży. A Zade jest zajęty poszukiwaniem jej. Ta część jest mroczna, brudna i nieprzyjemna. I mimo, tego co się w tej części działo jakoś nie potrafiłam się wczuć w rolę bohaterki i w pełni przeżywać tego co ona.

Druga część, poświęcona jest dochodzeniem do siebie i zemstą. I ta część bardziej do mnie dotarła i zasiała większe spustoszenie w mojej głowie. Nie potrafię sobie wyobrazić, że takie traktowanie mogło pomóc przejść przez to wszystko, ja bym chyba popadła w jeszcze większy dołek. Ale już od pierwszego tomu wiemy, że zarówno on jaki i ona muszę mieć problemy z psychiką, skoro coś takiego może ich kręcić.

Dalej mam wrażenie, że po przeczytaniu dwóch tomów nie znam bohaterów. Znamy ich mroczne strony ale kompletnie nie znamy ich jako osób.

Zostawiam 5 gwiazdek, bo książka nie jest zła, ale nie chce przeczytać jej ponownie, a bohaterów nie miałabym ochoty poznać i nie rozumiem jak komuś może się podobać Zade.

A i to co jest w epilogu to już trochę porażka, mam wrażenie, że zostało to napisane, bo autorka takiego zbliżenia nie upchnęła wcześniej. Nic to nie zmieniło, a u mnie zostawiło tylko niesmak.

Książka dla osób, które lubią specyficzną literaturę.

Wracamy do dziwnego świata Adeline i Zade.

Książka podzielona jest na dwie części. Pierwsza gdzie Adeline pozostaje uprowadzona i przygotowywana do sprzedaży. A Zade jest zajęty poszukiwaniem jej. Ta część jest mroczna, brudna i nieprzyjemna. I mimo, tego co się w tej części działo jakoś nie potrafiłam się wczuć w rolę bohaterki i w pełni przeżywać tego co ona.

Druga...

To była naprawdę zła książka. Erotyk z lekką intrygą w tle, pokazany w fantasy świecie. O głównym bohaterze nie wiemy nic, bo jedyne o czym myślał to seks. A główna bohaterka niby miała być silną osobą ale też tu jakoś słabo wychodziła.

Gdyby nie wątek kryminalny w tle, to oceniłabym jeszcze niżej. Sięgnę po drugą część właśnie dla tego wątku, a może też dostanę coś lepszego niż to co zaserwowano nam w tym tomie.

To była naprawdę zła książka. Erotyk z lekką intrygą w tle, pokazany w fantasy świecie. O głównym bohaterze nie wiemy nic, bo jedyne o czym myślał to seks. A główna bohaterka niby miała być silną osobą ale też tu jakoś słabo wychodziła.

Gdyby nie wątek kryminalny w tle, to oceniłabym jeszcze niżej. Sięgnę po drugą część właśnie dla tego wątku, a może też dostanę coś...

Mam dwa główne przemyślenia po przeczytaniu tej pozycji.

Pierwsza jest taka, że jest to naprawdę brudna książka. Czytam już jakieś ponad 15 lat i to może 3 książka, która zrobiła na mnie takie wrażenie. Coś czego nie chcesz czytać, ale mimo to czytasz.

Drugim moim przemyśleniem jest to, że mimo że uważam, że to brudna książka, to po tym wszystkim co o niej słyszałam spodziewałam się jeszcze mocniejszej książki, więc mam trochę niedosyt.

Daję 7 gwiazdek, ponieważ mimo, że dobrze się ją czyta, przynosi nam dreszczyk emocji to postacie są trochę płytkie i oprócz paru cech charakteru nie poznajemy ich do końca.

Polecam dla osób, które lubią trochę mroczniejsze pozycję i nie chcą słodkiego romansu.

Mam dwa główne przemyślenia po przeczytaniu tej pozycji.

Pierwsza jest taka, że jest to naprawdę brudna książka. Czytam już jakieś ponad 15 lat i to może 3 książka, która zrobiła na mnie takie wrażenie. Coś czego nie chcesz czytać, ale mimo to czytasz.

Drugim moim przemyśleniem jest to, że mimo że uważam, że to brudna książka, to po tym wszystkim co o niej słyszałam...