- W miłości chodzi o spotkanie i połączenie się dusz, czyż nie? Zastanawiam się, skarbie, czy on dotknął twojej duszy.
- A co to niby, do cholery, ma znaczyć? - warknęłam.
- Chodzi o to, czy patrząc w twoje niebieskie oczy, dotknął cię w e w n ą t r z.
- W miłości chodzi o spotkanie i połączenie się dusz, czyż nie? Zastanawiam się, skarbie, czy on dotknął twojej duszy.
- A co to niby, do ch...
Rozwiń
Zwiń