✨"𝑮𝒓ó𝒅 𝒔𝒛𝒎𝒂𝒓𝒂𝒈𝒅ó𝒘 𝒊 𝒛𝒂𝒛𝒅𝒓𝒐ś𝒄𝒊" 𝑹𝒆𝒃𝒆𝒄𝒄𝒂 𝑭. 𝑲𝒆𝒏𝒏𝒆𝒚
[współpraca reklamowa]
Recenzja:
Myślałam, że ten tom spodoba mi się najbardziej, ze wszystkich trzech, ale nadal podtrzymuję zdanie, że to tom drugi jest według mnie najlepszy. Jeśli chodzi o "Gród szmaragdów i zazdrości" to dużo się tutaj działo i tak jak podczas czytania poprzednich tomów, tak samo tutaj, byłam bardzo wkręcona w całą akcję. Po tym jak zakończyła się druga część, byłam bardzo ciekawa jak potoczą się dalsze losy bohaterów, bo nie wyobrażałam sobie tego, że Alicja już nie spotka Białego Królika i Kota, a ich relacja po prostu się zakończy. Muszę wspomnieć również o tym, że spicy sceny w tym tomie były według mnie zdecydowanie najmocniejsze ze wszystkich trzech części. Styl pisania autorki jest bardzo dobry, a ja jestem mega ciekawa jej kolejnych książek. Jeśli uwielbiacie spicy retellingi, które zapewnią wam masę wrażeń i emocji, z którymi na pewno nie będziecie się nudzić, to seria "Wicked Darlings" jest dla was!!
Ta część była zdecydowanie najgorsza. Jedyny plus to nowa postać zielonego Czarnoksiężnika. Żałuję, że mieliśmy jego tylko jeden rozdział.
Było dosyć nudno. Szczególnie rozdziały uzupełniające na końcu z męskiej perspektywy. Totalnie bez sensu dla mnie. Bo mężczyźni strasznie stracili w tym tomie.
Samo to, że końcowy plan powiódł się bez żadnych przeszkód. Jakby też autorka miała ochotę skończyć te książkę.
Postać Stracha też była dla mnie bez sensu i niepotrzebna.
Najbardziej podobała mi się druga część, potem pierwsza i na końcu trzecia.