Opinie użytkownika
Baaaaardzo fajna! Humor Marka i ogólny styl pisania bardzo na plus, jednak milion szczegółów technicznych może odstraszać (przeczytałam w oryginale - czuję, że mój angielski, mimo wysokiego poziomy, leży i kwiczy w tym momencie i zastanawia się nad chemią i kosmonautyką i botaniką i Marsem i w ogóle, Maaaars!)
Pokaż mimo toTroszkę przewidywalna ale mega śmieszna momentami a momentami, brrr, strasznie bywało.
Pokaż mimo to
Muszę powiedzieć, że nie wiedziałam czego się spodziewać: nigdy nie czytałam Rainbow Rowell, nie za bardzo wiedziałam jak Fangirl została oceniona na jakimkolwiek portalu, nie czytałam recenzji, nic, nada, zero. Ale! Oto jestem w sklepie a przede mną prześliczna okładka. I jak jej nie wziąć?...
I nie żałuję - będzie ślicznie wyglądać na półce. i była ŚWIETNA!
Bohaterowie...
Świetna seria, przez całą przeleciałam w ile? 5 dni? To coś znaczy ;p A do rzeczy :
Daemon - w końcu chłopak z krwi i kości, nastolatek a nie Święty Barnaba czy jak to tam było, traktujący swą lubą na równi! W końcu!
Katy - kici kici, miau, zdolne dziewczę, opamiętała się, że trzeba mówić sobie ważne rzeczy, wreszcie
Archer - bromance widziałam i widzę nadal, Daemon, nie...
8/10 za wartość rozrywkową :D sięgnęłam po tą książkę traktując ją jak "odmóżdżacz" - coś lekkiego między serią świetnych ale "ciężkich" książek. I nie zawiodłam się - przeczytałam ją za jednym zamachem, przy okazji śmiejąc się z kulturowych nawiązań :D
Pokaż mimo to
Ah, ah, ah, ahhhhh! Po wielu pozytywnych recenzjach, które przeczytałam i wielu YT'owych filmorecenzjach w końcu zdecydowałam się na zakup od razu całej trylogii w oryginale i nie żałuję!
Budowa świata, zasad Allomancji i przede wszystkim bohaterów (Kelsier! Vin! Hammond filozof! :D) zachwyciła mnie przebardzo!
Ostatnie 100-150 stron czytałam zzapartym tchem zarywając noc...
Przewspaniała! Na okładce widziałam opinię, że styl a'la Niel Gaiman i, że tak powiem "dobrze prawisz!" Bohaterowie pierwsza klasa ( Kell, zabieraj mnie gdzie tylko zechcesz! :D ), tyle pytań bez odpowiedzi... Zastanawiam się nad preczytaniem jej znowu a skończyłam wczoraj :D
Pokaż mimo toPierwsze wrażenie - przepiękne, eleganckie wydanie. Drugie wrażenie - przeciekawi bohaterowie - Mock, Antwaldt, ich opisy i historie. Trzecie wrażenie - Wrocław lat trzydziestych był tak przedstawiony, że moja wyobraźnia działała na najwyższych obrotach i już widziałam te wszystkie restauracje, adlery i panów w kapeluszach i płaszczach w upale. I ta ilość dam lekkich...
więcej Pokaż mimo toKażda książka Gaimana to baśń, tak samo jest z tą króciutką książeczką, ale jej urok jest tak wielki jak Ocean na podwórku Hempstock'ów :)
Pokaż mimo to
Powiem tak: Roy Keane to nowy idol, pani Matylda to idolka a pani Jaga to wymarzona babcia! Killnij gadaaaaaaa!
A teraz na poważnie: uśmiałam się tak bardzo, że zamarzyłam o dalszych przygodach Lipnej paczuszki ( widzicie co tu zrobiłam? Lipowa- Lipna paczuszka? haha, jestem z siebie dumna!) ale i bez tego powiem tak: pani Marta stworzyła książkę, która wciągnęła mnie...
Wyobraźnia Pani autorki mnie powala, książka super i w ogóle. Ale kurde, strach sie bać ludzi takich jak Clancy... czy rodzice Jacka czy Zu...
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toZakończenie daje nadzieję na jakąś kontynuację :D no bo kurcze, [SPOILER MEGA SPOILER] ma być epicka walka z tymi straszydłami i nie zobaczymy niej? :(
Pokaż mimo toZamysł całej serii jest fajny i to bardzo. Tworzenie całego świata uważam za starzał w dziesiątkę. I moje team Chaol miało używanie że hoho przez jakiś czas. Ale jej, no, nie wiem. Książka fajna, ale jakoś nie trafiła do mnie w 100%. Może muszę jeszcze raz przeczytać? Nie mam pojęcia... Niektóre zachowania były absurdalne jak dla mnie, ale to juz moja skromna opinia :)
Pokaż mimo totak realistyczna książka, że aż straszna momentami... a bohaterowie to cud, miód i orzeszki! :)
Pokaż mimo toO mój Boże! Mega książka. W życiu nie spodziewałam się takiego zakończenia:o bardzo wciągająca (umilila mi jeden chory dzień) i kurczę, marzę o kolejnej części albo chociaż opowiadanku jakimś :)
Pokaż mimo toPiękna! Zakończenie - magia! Uwielbiam książki, gdzie nie czuć tych przeczytanych stron - tu słowa tak wciągają, że nie wiem czy przeczytałam 5 czy 50 stron ale chcę czytać dalej i dalej i dalej...
Pokaż mimo toKsiążeczkę dostałam w prezencie i był mega trafiony. Przeczytana w jeden wieczór i jedno przedpołudnio-południo-popołudnie :D tak jak zakochałam się w serii "www" tak "Mróz" jest wybitnie wspaniały! No i była to zdecydowanie dobry wybór na panujące upały! Teraz zaczynam "Upał" i będę się w nim grzać :D
Pokaż mimo to