Biblioteczka
2024-05-01
2024-04-27
2024-04-14
Ropuszka-od wielu stuleci uwięziona w opuszczonej i zapomnianej wieży i o dziwo, im bardziej czas pochłaniał wiedzę o miejscu jej zamieszkania tym bardziej była z tego zadowolona. Okazuję się, że jej historia nie jest do końca zapomniana, bo pewnego dnia na jej teren wkracza rycerz, który poznał legendę o uwięzionej księżniczce i chce ją uratować. Czy uda mu się dotrzeć do Ropuszki i uwolnić ją od klątwy?
Pierwsze moje skojarzenie, gdy zaczęłam czytać tę lekturę to nowoczesna bajka Disneya. I to w tym dobrym, ciekawym, świeżym wydaniu (chociaż 'Król Lew" animowany to jakiś dramat). Skojarzenie z Disneyem to wysoko postawiona poprzeczka i ta historia podołała. Wszystkie elementy zachowane miłość, zło, niespodziewany zwrot akcji(nawet kilka). I to była wspaniała podróż, która dała mi świetną rozrywkę.
Ropuszka-od wielu stuleci uwięziona w opuszczonej i zapomnianej wieży i o dziwo, im bardziej czas pochłaniał wiedzę o miejscu jej zamieszkania tym bardziej była z tego zadowolona. Okazuję się, że jej historia nie jest do końca zapomniana, bo pewnego dnia na jej teren wkracza rycerz, który poznał legendę o uwięzionej księżniczce i chce ją uratować. Czy uda mu się dotrzeć do...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-04-01
Pierwsze co mi przychodzi na myśl o tej książce, to co oni, u licha, zrobili z rozdziałami i czemu w ogóle je zrobili?? Niby nic takiego, a może to specjalnie... Pierwsze rozdziały liczbowo, a potem słownie.
Mam wrażenie, że w tym ostatnim tomie "Świata Dysku" już mało jest Terry'ego Pratchetta. Może dlatego, że już nie czuwał nad wydaniem i jak się dorwał korektor i redaktor, to powstało właśnie to-"Pasterska Korona". I to z dziwacznymi rozdziałami.
Humorystycznie całkiem poprawnie, ale koniec już pędził gubiąc po drodze długopisy i strony.
I chyba się skłonię ku opinii, że wydania pośmiertne, nie powinny powstawać.
Pierwsze co mi przychodzi na myśl o tej książce, to co oni, u licha, zrobili z rozdziałami i czemu w ogóle je zrobili?? Niby nic takiego, a może to specjalnie... Pierwsze rozdziały liczbowo, a potem słownie.
Mam wrażenie, że w tym ostatnim tomie "Świata Dysku" już mało jest Terry'ego Pratchetta. Może dlatego, że już nie czuwał nad wydaniem i jak się dorwał korektor i...
2024-03-09
Absurdalna lektura z absurdalnymi historiami. W tym roku mam twarde postanowienie nadrobienia książek , które leżą na półce wstydu najwięcej czasu ( ta akurat 8 lat). Nadrabiam i dziwię się. Dziwię się, czemu ta pozycja leżała tyle na tej półce i po nią nie sięgnęłam. Zabawna, groteskowa, absurdalna historia. Bardzo wszystkim polecam i serial i książkę.
Absurdalna lektura z absurdalnymi historiami. W tym roku mam twarde postanowienie nadrobienia książek , które leżą na półce wstydu najwięcej czasu ( ta akurat 8 lat). Nadrabiam i dziwię się. Dziwię się, czemu ta pozycja leżała tyle na tej półce i po nią nie sięgnęłam. Zabawna, groteskowa, absurdalna historia. Bardzo wszystkim polecam i serial i książkę.
Pokaż mimo to2024-02-01
Oj dawno, bardzo dawno nie miałam w rękach twórczości Terry'ego Pratchetta. I był to bardzo przyjemny powrót do Świata Dysku. Jego szalony humor, wraz z szaloną akcją to czysty relaks dla mnie, oczywiście poprzeplatany niekontrolowanymi napadami śmiechu.
Oj dawno, bardzo dawno nie miałam w rękach twórczości Terry'ego Pratchetta. I był to bardzo przyjemny powrót do Świata Dysku. Jego szalony humor, wraz z szaloną akcją to czysty relaks dla mnie, oczywiście poprzeplatany niekontrolowanymi napadami śmiechu.
Pokaż mimo to2023-11-29
Jako obowiązkową lekturę za czasów szkoły, najtrudniej było ją zacząć. I okazało się że to całkiem dobra lektura, której w życiu bym nie przeczytała mając naście lat. Musiałam do niej dojrzeć, żeby ja czytelniczo skonsumować. I warto było czekać, żeby czerpać przyjemność z tej książki a nie czytać na siłę.
Jako obowiązkową lekturę za czasów szkoły, najtrudniej było ją zacząć. I okazało się że to całkiem dobra lektura, której w życiu bym nie przeczytała mając naście lat. Musiałam do niej dojrzeć, żeby ja czytelniczo skonsumować. I warto było czekać, żeby czerpać przyjemność z tej książki a nie czytać na siłę.
Pokaż mimo to2023-11-20
Totalnie nie w moim guście, ale byłam bardzo ciekawa co takiego moja mam czytała w swojej młodości. Chociaż czyta się dosyć szybko to historia mnie nie wciągnęła i śmiało powiem, że nudziła.
Nie polecam!
Totalnie nie w moim guście, ale byłam bardzo ciekawa co takiego moja mam czytała w swojej młodości. Chociaż czyta się dosyć szybko to historia mnie nie wciągnęła i śmiało powiem, że nudziła.
Nie polecam!
2023-11-04
Schedę po sławnym ojcu przejmują jego synowie, ale kto by nie skorzystał z koneksji rodzinnych. Jedni bardziej, drudzy mniej. Owen King bardziej. Mnie najbardziej nurtuje pytanie kto tak naprawdę napisał tę książkę. Ojciec, którego praktycznie każdy zna, i dał się podpiąć swojej latorośli pod sukces. Czy mało znany syn, który poprosił tatę o użyczenie swojego imienia i nazwiska, żeby się lepiej sprzedawała jego powieść.
A King jak to King. Lektura miła, acz nie zobowiązująca. Pisarz bestsellerowy, z lekkim piórem i historią. Tego autora czyta się szybko i bez wysiłku.
Schedę po sławnym ojcu przejmują jego synowie, ale kto by nie skorzystał z koneksji rodzinnych. Jedni bardziej, drudzy mniej. Owen King bardziej. Mnie najbardziej nurtuje pytanie kto tak naprawdę napisał tę książkę. Ojciec, którego praktycznie każdy zna, i dał się podpiąć swojej latorośli pod sukces. Czy mało znany syn, który poprosił tatę o użyczenie swojego imienia i...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-09-15
2023-07-22
Przyjemna lektura z dreszczykiem emocji, którą czyta się szybko i pewnie równie szybko zapomina.
Przyjemna lektura z dreszczykiem emocji, którą czyta się szybko i pewnie równie szybko zapomina.
Pokaż mimo to2023-04-17
Ciekawa, choć chyba już przestarzała lektura.
Ciekawa, choć chyba już przestarzała lektura.
Pokaż mimo to2023-01-05
Cóż to była za przyjemna lektura. Sięgając po nią nie sądziłam, że będzie to taki miły familijny spektakl. Początek wiał trochę nudą, potem pojawiło się zaciekawienie, wzruszenie, trochę rozgoryczenia i bezsilności. Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.
Pogodna książka na dwa dni, jedno z piękniejszych wydań jakie miałam ostatnio w ręku.
Cóż to była za przyjemna lektura. Sięgając po nią nie sądziłam, że będzie to taki miły familijny spektakl. Początek wiał trochę nudą, potem pojawiło się zaciekawienie, wzruszenie, trochę rozgoryczenia i bezsilności. Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.
Pogodna książka na dwa dni, jedno z piękniejszych wydań jakie miałam ostatnio w ręku.
2023-01-31
2023-01-23
2022-10-12
2022-09-23
2022-09-09
Winnetou, lektura szkolna, której nawet streszczenia nie przeczytałam. Po nie tak długim czasie po zakończeniu szkoły, w końcu postanowiłam, że zobaczę czy coś straciłam nie zapoznając się z nią.
I bardzo mi się spodobała. Świetna, ciekawa, lekka lektura, z pewnością można by ja nazwać bestsellerem te 100 lat temu. Ale gdzieś z tyłu głowy miałam myśl, że w dzisiejszych czasach by nie przeszła, ktoś by ją okrzyknął rasistowską i miałam racje. Ledwo skończyłam czytać pierwszy tom a na LC pojawił się o tym artykuł.
Ja mimo wszystko sięgnę po następne tomy, bo zaciekawiła mnie historia "tego greenhorna" i jego brata krwi Winnnetou.
Winnetou, lektura szkolna, której nawet streszczenia nie przeczytałam. Po nie tak długim czasie po zakończeniu szkoły, w końcu postanowiłam, że zobaczę czy coś straciłam nie zapoznając się z nią.
I bardzo mi się spodobała. Świetna, ciekawa, lekka lektura, z pewnością można by ja nazwać bestsellerem te 100 lat temu. Ale gdzieś z tyłu głowy miałam myśl, że w dzisiejszych...
2022-08-11
Ciekawa, inspirująca lektura. Nie sądziłam, że temat, który dla mnie do tej pory nie istniał, tak bardzo mnie zainteresuje. Lekkie pióro autorki i świetnie skondensowane historie wejścia na te najwyższe szczyty (w końcu wejście mogło trwać wiele miesięcy!), sprawiło, że przeczytałam tę lekturę jednym tchem.
Polecam nie tylko znawcom tematu!
Ciekawa, inspirująca lektura. Nie sądziłam, że temat, który dla mnie do tej pory nie istniał, tak bardzo mnie zainteresuje. Lekkie pióro autorki i świetnie skondensowane historie wejścia na te najwyższe szczyty (w końcu wejście mogło trwać wiele miesięcy!), sprawiło, że przeczytałam tę lekturę jednym tchem.
Polecam nie tylko znawcom tematu!
2022-08-17
Chyba jestem na takim etapie życia, że potrzebny był mi tego typu poradnik. Choć od poradników zawsze trzymałam się z daleka, a jak już jakiś trafiał w moje ręce to miałam ciary żenady.
Tę lekturę przeczytałam z ciekawością, jakieś wnioski z niej wyciągnęłam i spojrzałam z trochę innej perspektywy. Autorka nie przeciąga niepotrzebnie tematu i nie przynudza.
Polecam umęczonym matkom;)
Chyba jestem na takim etapie życia, że potrzebny był mi tego typu poradnik. Choć od poradników zawsze trzymałam się z daleka, a jak już jakiś trafiał w moje ręce to miałam ciary żenady.
Tę lekturę przeczytałam z ciekawością, jakieś wnioski z niej wyciągnęłam i spojrzałam z trochę innej perspektywy. Autorka nie przeciąga niepotrzebnie tematu i nie przynudza.
Polecam...
Bardzo ciekawa pozycja, pewnie też w dużej mierze podobała mi się dlatego, że i temat był kontrowersyjny. A to zawsze przyciąga, pokazuje to miedzy innymi ilość seriali czy filmów powstających, które są inspirowane prawdziwymi seryjnymi mordercami czy psychopatami i ich czynami. Choć mocno to dziwi i bulwersuje jak chłodno kalkulują i postępują psychopaci to każdy chciałby wiedzieć, czemu tak postępują.
Bardzo ciekawa pozycja, pewnie też w dużej mierze podobała mi się dlatego, że i temat był kontrowersyjny. A to zawsze przyciąga, pokazuje to miedzy innymi ilość seriali czy filmów powstających, które są inspirowane prawdziwymi seryjnymi mordercami czy psychopatami i ich czynami. Choć mocno to dziwi i bulwersuje jak chłodno kalkulują i postępują psychopaci to każdy chciałby...
więcej Pokaż mimo to