Totalnie nie w moim guście, ale byłam bardzo ciekawa co takiego moja mam czytała w swojej młodości. Chociaż czyta się dosyć szybko to historia mnie nie wciągnęła i śmiało powiem, że nudziła.
Nie polecam!

Totalnie nie w moim guście, ale byłam bardzo ciekawa co takiego moja mam czytała w swojej młodości. Chociaż czyta się dosyć szybko to historia mnie nie wciągnęła i śmiało powiem, że nudziła.
Nie polecam!

To książka obyczajowa, psychologiczna i kryminalna zrazem. To książka, która mówi o przede wszystkim o sprawiedliwości, odpowiedzialności i uczciwości. Jest świetnie napisana i porusza ważkie tematy.
Nie było i nie będzie sprawiedliwości na tym świecie. To rzecz oczywista i po lekturze tej rewelacyjnej książki to sformułowanie nabiera jeszcze większej siły oraz mocy. Niesprawiedliwość dokonana w stosunku do jednej osoby może się rozlać i objąć w krótkim czasie większą ilość istnień ludzkich. Brak sprawiedliwości zaraża i infekuje, niczym choroba może zniszczyć niejeden ludzki organizm oraz złamać niejeden charakter. Książka takie właśnie kwestie między innymi roztrząsa. Znajdziemy w niej trudne problemy i rozważania moralne, kwestie dotyczące sumienia oraz uczciwości wobec siebie i innych, poszanowania litery prawa, odpowiedzialności za własne czyny. Całość bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła, to bez wątpienia interesujące i znakomite wręcz dzieło.
Etyczne dylematy, psychologiczne konteksty i ciekawe tło żeńskiej szkoły sportowej - to wszystko sprawia, że książkę warto uwzględnić w swoich planach czytelniczych. Zacna i wartościowa, niebanalna i nietuzinkowa. Mocne 8/10.

To książka obyczajowa, psychologiczna i kryminalna zrazem. To książka, która mówi o przede wszystkim o sprawiedliwości, odpowiedzialności i uczciwości. Jest świetnie napisana i porusza ważkie tematy.
Nie było i nie będzie sprawiedliwości na tym świecie. To rzecz oczywista i po lekturze tej rewelacyjnej książki to sformułowanie nabiera jeszcze większej siły oraz mocy....

Jedna z tych książek, które czyta się przyjemnie, bez wielkiej namiętnośći, ale które po zakończeniu lektury budzą pytania natury etycznej. Bardzo sobie takie dzieła cenię. Cieszę się, że taką malutką perełkę udało mi się dorwać na bookcrossingu.

Jedna z tych książek, które czyta się przyjemnie, bez wielkiej namiętnośći, ale które po zakończeniu lektury budzą pytania natury etycznej. Bardzo sobie takie dzieła cenię. Cieszę się, że taką malutką perełkę udało mi się dorwać na bookcrossingu.