-
ArtykułyStrefa mrokuchybarecenzent0
-
ArtykułyMiędzynarodowe Targi Książki w Warszawie już 23 maja. Włochy gościem honorowymLubimyCzytać2
-
ArtykułySpecjalnie dla pisarzy ta księgarnia otwiera się już o 5 rano. Dobry pomysł?Anna Sierant70
-
ArtykułyKeith Richards, „Życie”: wyznanie człowieka, który niczego sobie nie odmawiałLukasz Kaminski2
Biblioteczka
2021-12-09
2021-12-26
2021-12-26
2021-12-26
2021-12-26
2021-12-26
2021-12-26
2021-12-26
2021-12-26
2021-12-26
2021-12-26
2021-12-26
2021-12-26
2021-08-04
2021-06
2021-06-06
2021-06-09
"Malamander" to przepyszna historia, bardzo klimatyczna, mroczna i jednocześnie zabawna! Gdybym miała porównywać ją do jakieś inne książki dziecięcej to była by to z pewnością "Seria niefortunnych zdarzeń". Z niecierpliwością czekam na kolejny tom, który oczywiście już zamówiłam :D Bardzo polecam!
"Malamander" to przepyszna historia, bardzo klimatyczna, mroczna i jednocześnie zabawna! Gdybym miała porównywać ją do jakieś inne książki dziecięcej to była by to z pewnością "Seria niefortunnych zdarzeń". Z niecierpliwością czekam na kolejny tom, który oczywiście już zamówiłam :D Bardzo polecam!
Pokaż mimo to2021-05-28
Książka wybrana dla mnie do przeczytania w maju przez moja siostrę. Bardzo długo leżakowała na mojej półce i dobrze stało, że została wybrana, inaczej pewnie pokutowała by tam dalej.
Książka ta nie jest niczym nadzwyczajnym ot tak miłe czytadło, całkiem urocze i zgrabnie napisane. Czytając nie mogłam się pozbyć wrażenia, że to nieco wersja bardzo dobrego Ps. kocham cię.
Jeśli macie ochotę na coś na jedno popołudnie co nie będzie wymagało nadmiernego skupienia to 33 razy, mój kochany to jak najbardziej taki tytuł.
Książka wybrana dla mnie do przeczytania w maju przez moja siostrę. Bardzo długo leżakowała na mojej półce i dobrze stało, że została wybrana, inaczej pewnie pokutowała by tam dalej.
Książka ta nie jest niczym nadzwyczajnym ot tak miłe czytadło, całkiem urocze i zgrabnie napisane. Czytając nie mogłam się pozbyć wrażenia, że to nieco wersja bardzo dobrego Ps. kocham cię....
2021-05-25
To zdecydowanie nie była zła książka, w gruncie rzeczy była naprawdę urocza. Ale! Po raz kolejny stwierdzam, że jestem chyba za stara i wiele rzeczy mnie irytowało. Młodzieżowy język, czy serio nastolatkowie teraz tak mówią?! Niektóre sytuacje były za bardzo "filmowe" i ciężko było mnie w nie uwierzyć. Jednak sam temat książki jest bardzo ważny i cieszę się, że poruszane są takie tematy jak np. fobia społeczna, bo nie przypominam sobie tego w książkach młodzieżowych z "moich lat". Myślę, że na pewno bardzo spodoba się ludziom w przedziale wiekowym 15-20 lat.
To zdecydowanie nie była zła książka, w gruncie rzeczy była naprawdę urocza. Ale! Po raz kolejny stwierdzam, że jestem chyba za stara i wiele rzeczy mnie irytowało. Młodzieżowy język, czy serio nastolatkowie teraz tak mówią?! Niektóre sytuacje były za bardzo "filmowe" i ciężko było mnie w nie uwierzyć. Jednak sam temat książki jest bardzo ważny i cieszę się, że poruszane są...
więcej mniej Pokaż mimo to2021-05
Dla przypomnienia jest to zbiór przetłumaczony z drugiego wydania tychże baśni z 1819 roku. Muszę przyznać , że bawiłam się doskonale, świetnie jest poznawać historie pozornie dobrze znane, ale pozbawione disneyowskiego ugrzecznienia. Na pewno też trzeba się nastawić na swoistą niezgrabność językowa, siermiężność. Jest to też na pewno zbiór, który rodzice najpierw powinni przeczytać sami i zdecydować czy ich dziecko jest gotowe na taką wersje baśni. Wszystko jest okraszone pięknymi, acz mrocznymi, niepokojącymi ilustracjami. Ja, gorąco polecam ;)
Dla przypomnienia jest to zbiór przetłumaczony z drugiego wydania tychże baśni z 1819 roku. Muszę przyznać , że bawiłam się doskonale, świetnie jest poznawać historie pozornie dobrze znane, ale pozbawione disneyowskiego ugrzecznienia. Na pewno też trzeba się nastawić na swoistą niezgrabność językowa, siermiężność. Jest to też na pewno zbiór, który rodzice najpierw powinni...
więcej mniej Pokaż mimo to
Dzięki uprzejmości wydawnictwa Znak mogłam przeczytać książkę Katarzyny Gacek „Supercepcja. Wielka ucieczka". Muszę przyznać, że była to niesamowita przygoda! Czytałam tę książkę jednym tchem. Ogromnym plusem jest to, że akcja zaczyna się od pierwszej strony i nie kończy się właściwie do samego końca. Naprawdę nie da się nudzić. Dodatkowo bohaterowie są przesympatyczni i przez całą książkę, nie można im nie kibicować. Polecam całą serię zarówno dzieciom, jak i dorosłym szczególnie tym, którzy wychowali się na Panu Samochodziku, lub "Niezwykłych przygodach Marka Piegusa.
Dzięki uprzejmości wydawnictwa Znak mogłam przeczytać książkę Katarzyny Gacek „Supercepcja. Wielka ucieczka". Muszę przyznać, że była to niesamowita przygoda! Czytałam tę książkę jednym tchem. Ogromnym plusem jest to, że akcja zaczyna się od pierwszej strony i nie kończy się właściwie do samego końca. Naprawdę nie da się nudzić. Dodatkowo bohaterowie są przesympatyczni i...
więcej Pokaż mimo to