"Nienawiść" Michał Larek- sięgając po tę właśnie książkę, nie spodziewałam się, że w fabule poruszone zostaną tematy, z którymi jestem ze dość blisko połączona. To połączenie spowodowało, że emocjonalnie silniej odbierałam ową historię, a dzięki temu mogłam w nią się bardziej wczuć się. Z bohaterami połączyła mnie wyjątkowa więź, a to z kolei sprawiło, że owa lektura nie była dla mnie łatwa.
Samotność, ból, cierpienie, poczucie utracenia części siebie, ponieważ utraciło się kogoś dla nas wyjątkowego. Kogoś, kto był bratnią duszą, drugą połową serca, wparciem i bezpieczeństwem. Teraz pozostaje smutek, żal, żądza zemsty, sprawiedliwości, a na końcu spokój ducha. Jeżeli kiedykolwiek spotkasz Bestię, ona nią będzie już na zawsze- w twoich oczach, w opinii innych. I choć nie wiem jak bardzo bus się starał, ten demon tkwi w środku i tylko czeka na chwilę słabości, by zawładnąć ciałem, umysłem i sercem denata.
Ta powieść nie posada brutalnych opisów zbrodni, przemocy i tp. Czytelnik sam ma sobie wyobrazić przebieg decydujących zdarzeń i tych emocji, jakie mogły wówczas wystąpić.
Fabuła wypada na prawdę intrygująco, wciągająco i ekscytująco. Jak już przeczytałam pierwsze kilka stron, tak ciężko mi było się oderwać od dalszych rozdziałów.
Zakończenie mocne, wbijające w fotel, ale i dające gwarancję mocnego uderzenia w kontynuacji tej serii, na którą czekam.
Dodatkowo prosty, zrozumiały język narracji zapewnił mi komfort w odbiorze owej lektury. No i ta fabuła pisana z perspektywy głównego śledczego, w której prócz pracy zawodowej, poznajmy dość szczegółowo aspekty życia prywatnego głównego bohatera, jego dobre momenty, zmagania się z wewnętrznymi demonami oraz dolnym problemami rodzinnymi. Problemami, które mogą podciąć skrzydła nawet tym najbardziej zatrwardzialym samcom alfa i jego najbliższym.

Już nie mogę doczekać się kontynuacji tej serii, bowiem zapowiada się ona fantastycznie. A tę część zdecydowanie polecam.

"Nienawiść" Michał Larek- sięgając po tę właśnie książkę, nie spodziewałam się, że w fabule poruszone zostaną tematy, z którymi jestem ze dość blisko połączona. To połączenie spowodowało, że emocjonalnie silniej odbierałam ową historię, a dzięki temu mogłam w nią się bardziej wczuć się. Z bohaterami połączyła mnie wyjątkowa więź, a to z kolei sprawiło, że owa lektura nie...

Bardzo dobry kryminał. To mój pierwszy kontakt z twórczością Michała Larka, ale na pewno nie ostatni... Książka ta ma swój ciąg dalszy i nie mogę się doczekać kolejnych części... Naprawdę warto przeczytać, polecam!

Bardzo dobry kryminał. To mój pierwszy kontakt z twórczością Michała Larka, ale na pewno nie ostatni... Książka ta ma swój ciąg dalszy i nie mogę się doczekać kolejnych części... Naprawdę warto przeczytać, polecam!

Pasjonaci dziennikarstwa publikują w Internecie podcasty o tematyce true crime. Bohaterami historii są skazańcy. Pod nagraniami mnożą się komentarze pełne nienawiści, nawołujące do zlinczowania gwałcicieli i morderców. Wirtualny scenariusz niespodziewanie staje się rzeczywistością.

„Nienawiść” to kryminał stawiający wątek zbrodni w centrum uwagi bohaterów i czytelników. Detektywi z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu prowadzą śledztwo w sprawie zabójstwa Huberta Madeły, którego ciało odnaleziono w starym, rozpadającym się domu. Zwłoki zostały zmasakrowane, a usta denata pomalowano czerwoną szminką. Jakub Dalberg, 41-letni komisarz poznańskiej dochodzeniówki, przystępuje do skrupulatnej pracy, pomimo rodzinnych dramatów. W śledztwie jest wielu podejrzanych, a sprawa coraz bardziej się komplikuje; Madeła, skazany za zabójstwo i gwałt, miał wielu wrogów.

Dobrze zarysowana, logiczna i spójna fabuła obfituje w rozmaite wskazówki wciągające czytelnika w śledztwo. Niektóre z tropów są chybione. Autor umiejętnie nawiązuje relację z odbiorcą, angażując go w grę, której stawką jest rozwiązanie zagadki i ludzkie życie. Narracja koncentruje się na przeżyciach głównego bohatera. Dobrze napisane dialogi i niewielka liczba opisów mocno popychają do przodu akcję. W powieści nie brak fabularnych twistów, a zakończenie w formie cliffhangera pozostawia przestrzeń na kontynuację serii.

Zbrodnia stanowi jedynie pretekst do nakreślenia problemów socjologicznych współczesnego świata. Funkcjonariusz policji, prywatnie wdowiec, przeżywa osobisty dramat w związku z depresją nastoletniej córki i jej próbami samobójczymi. Postać Julii Dalberg wprowadza czytelnika w świat uzależnień młodzieży, wirtualnej rzeczywistości, a także problemów natury psychologicznej. Lektura skłania do refleksji nad poglądami społeczeństwa oraz frustracją znajdującą upust w anonimowych komentarzach pod artykułami, nagraniami czy postami. Drugie dno powieści i jej warstwa fabularna tworzą spójną, dopracowaną całość. Czytelnikom powinna spodobać się konstrukcja bohaterów. Wiele postaci wygląda czy wypowiada się w sposób charakterystyczny; są wyraziści. Komisarz Jakub Dalberg nie jest kryształowy. Można pokusić się o dialog z jego metodami wychowawczymi, piętnować tryb życia, w tym oddanie pracy zawodowej. Konstrukcja tej postaci nie wydaje się przypadkowa. W osobie Dalberga poszukiwać można własnych wad, obserwując ich wpływ na rozwój i psychikę dziecka.

Powieść powinna spodobać się wielbicielom kryminałów, niezależnie od płci. Sceny erotyczne przedstawiono subtelnie, a miejsce zbrodni, pomimo krwi, nie odstręcza. Czytelnik, umiejętnie prowadzony przez autora, szybko angażuje się w próby rozwikłania zagadki.

Szczegóły techniczne:

Tytuł: Nienawiść
Autor: Michał Larek
Cykl: Dalberg (tom 1)
Wydawnictwo: Oficynka
Data wydania: 22-09-2021
Okładka: miękka
ISBN: 9788366899735
gatunek: kryminał, sensacja

Pasjonaci dziennikarstwa publikują w Internecie podcasty o tematyce true crime. Bohaterami historii są skazańcy. Pod nagraniami mnożą się komentarze pełne nienawiści, nawołujące do zlinczowania gwałcicieli i morderców. Wirtualny scenariusz niespodziewanie staje się rzeczywistością.

„Nienawiść” to kryminał stawiający wątek zbrodni w centrum uwagi bohaterów i czytelników....

Czekam na ciąg dalszy..

Czekam na ciąg dalszy..

To pierwsza książka tego autora w moich rękach, z pewnością nie jest ostatnią. Liczyłam na typowy kryminał, przeliczyłam się i to bardzo. Pomijając, że to prezent od serdecznej przyjaciółki, porusza cholernie istotną tematykę.
Przede wszystkim udowadnia, że zło może się czaić tuż za rogiem. Że zbrodnie opisywane we wszelakich mediach mają miejsce w rzeczywistości. Posiadają różny stopień okrucieństwa i zagmatwania, przez co niekiedy trudno schwytać sprawcę. To, co często wydaje się czarne, czasem jest białe i trzeba się głowić dalej. Media grają tu również ważną rolę w kwestii chorób psychicznych, psychiatrii i bezpieczeństwa. Główny bohater sam wychowuje dorastającą córkę, żona i matka zmarła kilka lat wstecz. Stąd, moim zdaniem, próby samobójcze nastolatki. Jest ona przy okazji zapaloną miłośniczką kryminalistyki, co raczej pogarsza jej stan psychiczny. Jak to się skończy? Nie powiem.
Kolejny motyw książki to świat ludzi ze społeczeństwa LGBT. To istoty takie jak heteroseksualne, czego wiele osób, ku mojemu załamaniu, nadal nie akceptuje. Nie są wybrakowani, mają prawo kochać, kogo tylko chcą. Akceptuję, wspieram, szanuję - wbrew gadaniu ich przeciwników. Czytelnicy o innej orientacji - jestem z Wami! <3
Jak to całe multum spraw, wraz z motywem licznych gwałtów w okolicy, ma się do głównego śledztwa w sprawie zbrodni? Komisarz Jakub Dalberg próbuje tę zagadkę rozszyfrować, jednocześnie martwiąc się o jedyną pociechę i romansując z seksowną Oksaną...

To pierwsza książka tego autora w moich rękach, z pewnością nie jest ostatnią. Liczyłam na typowy kryminał, przeliczyłam się i to bardzo. Pomijając, że to prezent od serdecznej przyjaciółki, porusza cholernie istotną tematykę.
Przede wszystkim udowadnia, że zło może się czaić tuż za rogiem. Że zbrodnie opisywane we wszelakich mediach mają miejsce w rzeczywistości....

Kiążka Nienawiść Pana Michała Larka , była pierwszym moim kontaktem z Jego twórczością . Książka jest bardzo przyjemna , napisana ciekawym językiem . Jest kilka słow z gwary Poznańskiej ( szkieł czy siekierezada ) , których w moim reginie się nie używa . Przedstawienie postaci , bardzo konkretne i ciekawe . Scenariusz akcji też ciekawy . Zabrakło mi może trochę " makabrycznych opisów morderstw czy gwałtów " bardziej szczegółowych . Może to trochę chore , ale zapadają w pamięć przy kryminałach . Nazwiska osób z środowiska policjantów , są zapożyczone z prawdziwego świata . Poznałem tych ludzi po przez kanał na youtubie " zabójcze opowieści " , które tez tworzy Pan Larek (polecam ). Z minusów , to wyczuwam jakiś lewicowy światopogląd z tej książki ( jakieś samobójstwa gejów itp ) , moim zdaniem nie potrzebne wstawki i też nie mające nic wspólne z rzeczywistością !
Reasumując : z niecierpliwością czekam na kolejne przygody inspektora Dalberga , na pewno , książki Pana Michała Larka będą pojawiać się na mojej półce .

Kiążka Nienawiść Pana Michała Larka , była pierwszym moim kontaktem z Jego twórczością . Książka jest bardzo przyjemna , napisana ciekawym językiem . Jest kilka słow z gwary Poznańskiej ( szkieł czy siekierezada ) , których w moim reginie się nie używa . Przedstawienie postaci , bardzo konkretne i ciekawe . Scenariusz akcji też ciekawy . Zabrakło mi może trochę "...

Na wstępie muszę się przyznać, że moja znajomość twórczości Michała Larka nie jest jakoś zatrważająco potężna. W czerwcu zeszłego roku, dzięki uprzejmości Wydawnictwa Oficynka, czytałem zbiór trzech nowel, rozgrywających się w czasach PRL-u, pod tytułem "Zabójcza Wigilia i Inne Mroczne Historie". Teraz natomiast, jestem na świeżo po lekturze ostatniej powieści autora, czyli "Nienawiści". I z tego co gdzieś wyczytałem, jest to pierwsza książka Michała Larka, która dzieje się w czasach obecnych. Jak więc to nasze drugie spotkanie przebiegło?? Zapraszam do opinii .

W starym domu pod lasem, zostają znalezione zwłoki brutalnie zamordowanego, byłego skazańca, Huberta Madeły. Śledztwo w tej sprawie trafia w ręce poznańskiego porucznika, Jakuba Dalberga. Wraz ze swą partnerką Olą, zostają bezpardonowo wrzuceni w świat przemocy, bólu oraz zemsty...

Powiem wprost - mam bardzo mieszane uczucia względem tej powieści. Ale po kolei. Zacznę może od tego, co uważam na plus. Przede wszystkim książkę czyta się naprawdę dobrze i szybko. Napisana jest fajnym stylem, nie męczy. Druga rzecz, ciekawie wykreowani bohaterowie. Szczególnie mam tu na myśli Julkę, córkę głównego bohatera, prowadzącą kryminalny podcast w sieci. Postać mocno rozregulowana emocjonalnie, często targającą się na własne życie. W sumie to dzięki jej osobie, niejednokrotnie śledztwo poruszało się do przodu. Dalberg również prezentuje się całkiem nieźle. Z jednej strony twardy glina, z drugiej zagubiony ojciec, który przez cały czas musi być czujny względem swojej latorośli. Jest jeszcze Ola, partnerka Dalberga. Taka trochę herod-baba, ale kiedy trzeba niesamowicie pomocna i sympatyczna.

Wspomniałem wcześniej, że powieść szybko się czyta. I to niestety nie jest jedyna szybkość jaka pojawia się w mojej opinii. Przez całą książkę miałem wrażenie, że autor pędzi z fabułą na złamanie karku. Nie było ani chwili żeby się zatrzymać, coś przemyśleć, zastanowić się. Po prostu bohaterowie wchodzili gdzieś lub spotkali się z kimś i po chwili już wiedzieli, gdzie mają dalej się udać, by popchnąć śledztwo do przodu. Poza tym, dochodziły do tego trochę naciągane sytuacje, jak chociażby pobyt córki głównego bohatera w zakładzie zamkniętym. I autentycznie uważam, że Julka jest jednym z najjaśniejszy punktów omawianej historii, ale kurde, to aż było nieprawdopodobne, żeby tak szybko otrząsnęła się z problemów związanych ze swoją psychiką... No nie jestem w stanie w to uwierzyć... Ufffffffff, to wszystko powyżej bardzo przeszkadzało mi w całościowym odbiorze książki...

Podsumowując, jest potencjał na dobrą historię, co pokazało chociażby zakończenie, które naprawdę daje radę i otwiera drzwi kolejnej części. Uważam jednak, że autor powinien trochę zwolnić, przyhamować, ograniczyć prędkość, bo cierpi na tym fabuła... Tyle ode mnie. Do usłyszenia!!!

Za egzemplarz do opinii dziękuję Wydawnictwu Oficynka.

Na wstępie muszę się przyznać, że moja znajomość twórczości Michała Larka nie jest jakoś zatrważająco potężna. W czerwcu zeszłego roku, dzięki uprzejmości Wydawnictwa Oficynka, czytałem zbiór trzech nowel, rozgrywających się w czasach PRL-u, pod tytułem "Zabójcza Wigilia i Inne Mroczne Historie". Teraz natomiast, jestem na świeżo po lekturze ostatniej powieści autora, czyli...

Jeśli chodzi o wątek kryminalny to książka długo się rozkręca ale w końcu nabiera rumieńców, ciągle nowi podejrzani, nowe zbrodnie i motywy. Ciekawie autor rozwiązał sprawę - choć nie lubię gdy książka kończy się gdy zaczyna się nowa akcja.
Natomiast w sferze obyczajowej, książka wskazuje problem hejtu i nienawiści w dobie anonimowości i internetu. Jak wielkie to zagrożenie pokazuje dobitnie autor zupełnie przejaskrawionym przykładem ale to powinno zmusić do myślenia - przynajmniej tych bardziej rozsądnych.

Jeśli chodzi o wątek kryminalny to książka długo się rozkręca ale w końcu nabiera rumieńców, ciągle nowi podejrzani, nowe zbrodnie i motywy. Ciekawie autor rozwiązał sprawę - choć nie lubię gdy książka kończy się gdy zaczyna się nowa akcja.
Natomiast w sferze obyczajowej, książka wskazuje problem hejtu i nienawiści w dobie anonimowości i internetu. Jak wielkie to zagrożenie...

Szału nie było. Można przeczytać ale jakoś nie porywa.

Szału nie było. Można przeczytać ale jakoś nie porywa.

Dzisiaj przychodzę do was z książką pana Michała zatytułowaną "Nienawiść" i od razu zadaję Wam pytania do przemyślenia w głębi własnego serducha: Co się dzieje z tym światem? Dlaczego ludzie zabijają innych ludzi? Do czego to wszystko zmierza? Skąd w nas – ludziach – tyle zła, hejtu i nienawiści?

Akcja książki rozgrywa się w Wielkopolsce. Główny bohater, komisarz Jakub Dalberg z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu mierzy się z serią morderstw, których ktoś dokonuje na byłych skazańcach. Sumienny, dokładny komisarz wraz ze swoim zespołem podejmują "tę grę", by klocek po klocku ułożyć rozrzucone "puzzle zła" i dopaść mordercę. Czy im się to uda to już musicie sami się dowiedzieć czytając tę książkę – do czego serdecznie zachęcam.

Autor dobrze zbudował fabułę – wciągnęła mnie na dobre. Narracja napisana z perspektywy komisarza Jakuba pokazała mi zarówno służbową stronę życia jak i prywatną. Dlatego mamy tutaj wątek kryminalny, a także tę sferę życia prywatnego, która może naszego bohatera umacniać, ale też dodatkowo wpływać na niego destrukcyjnie – sferę pełną trudnych emocji.

Motywem przewodnim powieści jest tytułowa NIENAWIŚĆ pokazana nam z różnych perspektyw i w różnych znaczeniach. Nienawiść kiełkuje w naszych umysłach. Następnie obumiera lub przeradza się w hejt słowny, jakże obecnie namacalny w social mediach. "Podlewany" rośnie w siłę i przechodzi w mowę nienawiści, w czyn pełen gniewu, aż wreszcie w przemoc fizyczną i... zabójstwo. Tę tykającą bombę nienawiści trzeba rozbroić. Zanim wybuchnie...

Ważnym wydaje mi się także wątek o depresji, który Autor poruszył w książce: "depresja jest jak rak. Czasem dopada znienacka i zabija błyskawicznie"; oraz prób samobójczych. Tematy współczesne jakże bardzo ważne. Wydaje mi się, że trzeba o nich mówić/pisać i za to dziękuję Autorowi.

Książka wessała mnie na dobre. Dałem się wciągnąć pełnej emocji opowieści. Ciekawość, kto to zrobił i dlaczego zawładnęła mną. Dzięki językowi jakim posłużył się Autor, stałem się nie tylko obserwatorem rozgrywanej akcji, ale także jej uczestnikiem.

"Nienawiść" to pierwszy tom kryminalnej serii Dalberg. Z ogromną niecierpliwością czekam więc na kontynuację tym bardziej, że zakończenie książki, choć pewne wątki wyjaśnia choć, to jednak pozostawia czytelnika z ogromnym znakiem zapytania.

Dzisiaj przychodzę do was z książką pana Michała zatytułowaną "Nienawiść" i od razu zadaję Wam pytania do przemyślenia w głębi własnego serducha: Co się dzieje z tym światem? Dlaczego ludzie zabijają innych ludzi? Do czego to wszystko zmierza? Skąd w nas – ludziach – tyle zła, hejtu i nienawiści?

Akcja książki rozgrywa się w Wielkopolsce. Główny bohater, komisarz Jakub...