-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik230
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant13
Biblioteczka
2024-02-14
2019-08-04
Numer jeden na mojej liście powieści fantasy. Dziękuje Tolkienowi ,że przez kilka wieczorów (przechodzących w nieprzespane noce) mogłem delektować się tym wybitnym ARCYDZIEŁEM...Po prostu coś niesamowitego... :)
Numer jeden na mojej liście powieści fantasy. Dziękuje Tolkienowi ,że przez kilka wieczorów (przechodzących w nieprzespane noce) mogłem delektować się tym wybitnym ARCYDZIEŁEM...Po prostu coś niesamowitego... :)
Pokaż mimo to2019-06-20
"Silmarillion" to moja pierwsza przygoda z J.R.R.Tolkienem ,początkowo bowiem chciałem ją zacząć od "Władcy pierścieni"-zwłaszcza mając na uwadze większość mieszanych a często nawet negatywnych opinii gdzie najczęstszymi argumentami przeciw były: mnogość imion bohaterów ,nazw miejsc ,język i styl opowiadanych historii. Wszystkie te negatywne osądy zasiały we mnie wiele wątpliwości i bałem się ,że po kilku rozdziałach odrzucę lekturę w kąt a w konsekwencji sparzę się do twórczości Tolkiena.Jednak pragnienie poznania wydarzeń z pierwszej i drugiej ery oraz mój nawyk trzymania się chronologii, zadecydowały ,że wybrałem właśnie tę książkę na początek. Z pierwszymi stronami czekałem tylko na moment gdzie zaczną się schody na które nie da się wdrapać ale to nigdy nie nastąpiło .(Oczywiście zgadzam się ,że mnogość nazw i imion może przytłoczyć czytelnika ,tym bardziej jeżeli się na niej skupi. Ja jakoś się z tym oswoiłem ,może dlatego ,że mam już taką pamięć do imion i było mi łatwiej ale przyznaję ,że jest to dość trudny i zniechęcający aspekt ).Wraz z kolejnymi przewracanymi kartkami zagłębiałem się w genialnie wykreowany świat pełen magii ,intryg ,walki dobra ze złem ,miłości ,pożądania władzy, smutku i radości . Nie było dnia abym nie przeczytał choć jednego rozdziału a całość zajęła mi gdzieś ok. 2 tygodni. Ta książka to arcydzieło ,które pochłania czytelnika bez granic ,to kamień węgielny pod dalsze historie ,które wydarzyły się w Śródziemiu w trzeciej erze.
Bardzo Polecam!!! Osobiście dla mnie to książka po której przeczytaniu stałem się fanem twórczośći J.R.R . Tolkiena ,który dla mnie jest bez wątpienia Królem Fantasy :)
"Silmarillion" to moja pierwsza przygoda z J.R.R.Tolkienem ,początkowo bowiem chciałem ją zacząć od "Władcy pierścieni"-zwłaszcza mając na uwadze większość mieszanych a często nawet negatywnych opinii gdzie najczęstszymi argumentami przeciw były: mnogość imion bohaterów ,nazw miejsc ,język i styl opowiadanych historii. Wszystkie te negatywne osądy zasiały we mnie wiele...
więcej mniej Pokaż mimo to2019-05-07
2019-05-03
Podczas czytania nie raz zjeżył mi się włos na głowie i dostałem gęsiej skórki...Mroczny klimat i upiornie nakreślona fabuła sprawiają ,że ciężko oderwać się od losów rodziny Creedów.
Polecam wszystkim lubiącym się bać i posiadaczom kotów :P
Oczywiście zachęcam do czytania późnym wieczorem ...
Podczas czytania nie raz zjeżył mi się włos na głowie i dostałem gęsiej skórki...Mroczny klimat i upiornie nakreślona fabuła sprawiają ,że ciężko oderwać się od losów rodziny Creedów.
Polecam wszystkim lubiącym się bać i posiadaczom kotów :P
Oczywiście zachęcam do czytania późnym wieczorem ...
2019-04-02
Musze przyznać ,że po przeczytaniu "Przebudzenia" A. De Melo byłem bardzo sceptycznie nastawiony do książki E.Tolle, która jak słyszałem z opinii znajomych jest bardzo podobna. Jednak po kilku rozdziałach po moim wątpliwym nastawieniu nie było już śladu. Książka jest znacznie łatwiejsza w odbiorze. Autor odkrywa przed czytelnikiem to co zakryte przez dzisiejszy konsumpcyjny i pełen pośpiechu świat ,stanowiący pożywkę dla egotycznej postawy człowieka ,zagłuszającej jego wewnętrzny głos.W znakomity sposób opisuje schematy i mechanizmy naszych nieświadomych działań prowadzących do poczucia braku szczęścia ,które przekłada się na wewnętrzne cierpienie i destrukcję ludzkiej egzystencji. "Nowa Ziemia" to lektura ,którą się nie tyle co czyta lecz przeżywa ,uczy obecności Tu i Teraz ,dzięki której dostrzega się nieosiągalne dotąd w mniemaniu naszego ego obszary ludzkiej świadomości i wyobraźni.
Oczywiście jest to tylko moja subiektywna opinia ,mogąca być dla niektórych wyolbrzymiona lecz książka ta wywarła olbrzymi wpływ na moje życie i zachodzące w nim zmiany ,lepsze i gorsze momenty.Nie trzymam jej nawet na półce z innymi ale zawsze blisko siebie ,jest bowiem jak "apteczka pierwszej pomocy".
Dzieło E.Tolle polecam każdemu kto pragnie zmienić swoje życie i odnaleźć sens istnienia poprzez świadome odczuwanie teraźniejszości...
Musze przyznać ,że po przeczytaniu "Przebudzenia" A. De Melo byłem bardzo sceptycznie nastawiony do książki E.Tolle, która jak słyszałem z opinii znajomych jest bardzo podobna. Jednak po kilku rozdziałach po moim wątpliwym nastawieniu nie było już śladu. Książka jest znacznie łatwiejsza w odbiorze. Autor odkrywa przed czytelnikiem to co zakryte przez dzisiejszy konsumpcyjny...
więcej mniej Pokaż mimo to2019-03-10
"Złodziejka książek" to napisana prostym językiem opowieść o miłości , odwadze i godności człowieka w czasach II Wojny Światowej.Książkę spośród innych wyróżnia to ,że narratorem historii tytułowej bohaterki jest śmierć(w treści występująca w rodzaju męskim)pełna współczucia ,empatii i żalu dla pogrążonego w chaosie wojny świata.
Powieść M. Zusaka pochłania całkowicie,wzrusza i skłania do refleksji.To jedna z takich książek od których nie można się oderwać i z pewnością do których się wraca.Jeżeli ktoś szuka równie emocjonujących wrażeń osadzonych w realiach II Wojny Światowej to polecam dzieło Kristin Hannah pdt. "Słowik".
"Złodziejka książek" to napisana prostym językiem opowieść o miłości , odwadze i godności człowieka w czasach II Wojny Światowej.Książkę spośród innych wyróżnia to ,że narratorem historii tytułowej bohaterki jest śmierć(w treści występująca w rodzaju męskim)pełna współczucia ,empatii i żalu dla pogrążonego w chaosie wojny świata.
Powieść M. Zusaka pochłania...
2019-03-02
2019-02-04
2018-12-31
2018-12-22
2018-08-09
2018-05-27
2018-05-20
2018-05-03
Bardzo dobra powieść detektywistyczna osadzona w wiktoriańskim Londynie, który jest tutaj świetnie ukazany. Mroczna aura Whitechapel, przesiąknięta brudem ulic, występkiem, zbrodnią z towarzyszącymi społecznymi niepokojami naprawdę zrobiła na mnie wrażenie. Zawartych w książce mnogość historycznych ciekawostek, postaci, miejsc i wydarzeń z Kubą Rozpruwczem na czele, czyni ją atrakcyjną dla historycznego geeka jakim jestem :)
Fabuła przeplatana różnymi wątkami jest wciągająca i ciekawa do samego końca. Dobrze napisane główne postacie jak i te drugoplanowe -szczególnie czarne charaktery z Whitechapel oraz inspektor Aberrline.
Pierwszy tom serii "Z deringerem" idealnie przypadł mi do gustu, więc na pewno sięgnę po kolejną przygodę Kamila Korda-"Krew Habsburgów" już w drodze do mojej biblioteczki :)
Bardzo dobra powieść detektywistyczna osadzona w wiktoriańskim Londynie, który jest tutaj świetnie ukazany. Mroczna aura Whitechapel, przesiąknięta brudem ulic, występkiem, zbrodnią z towarzyszącymi społecznymi niepokojami naprawdę zrobiła na mnie wrażenie. Zawartych w książce mnogość historycznych ciekawostek, postaci, miejsc i wydarzeń z Kubą Rozpruwczem na czele, czyni...
więcej Pokaż mimo to