-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński36
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant6
-
ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na maj 2024Anna Sierant977
Biblioteczka
2018-11
2018-10
2018-10-18
2017-05-29
2017-05-14
"Piekło pocztowe" długo stało na mojej półce zanim zdecydowałam się po nie sięgnąć. Początek był dla mnie dziwny i lekko niezrozumiały, jednak po przeczytaniu prologu i pierwszego rozdziału nie mogłam się oderwać. Książka zabawna, ciekawa i interesująca.
"Komu po pracy zabawa się nie zdarza, ten często zmienia się w nudziarz".
"Zawsze pamiętaj, że tłum, który oklaskuje twoją koronację, jest tym samym tłumem, który będzie oklaskiwał twoją egzekucję".
"Piekło pocztowe" długo stało na mojej półce zanim zdecydowałam się po nie sięgnąć. Początek był dla mnie dziwny i lekko niezrozumiały, jednak po przeczytaniu prologu i pierwszego rozdziału nie mogłam się oderwać. Książka zabawna, ciekawa i interesująca.
"Komu po pracy zabawa się nie zdarza, ten często zmienia się w nudziarz".
"Zawsze pamiętaj, że tłum, który oklaskuje...
2017-05-05
2017-04-15
"On zaś był zdania, że to nie umarli robią głupoty, tylko żywi. Napatrzył się więc na nastoletnich kochanków obściskujących się po ciemku między grobami; na wdowy wyklinające mężów spoczywających w marmurowych grobach, widział też starszego pana, który próbował pogrzebać ukochanego pudla obok ukochanej małżonki. Naprawdę zdumiewające rzeczy może człowiek zobaczyć na cmentarzu."
"On zaś był zdania, że to nie umarli robią głupoty, tylko żywi. Napatrzył się więc na nastoletnich kochanków obściskujących się po ciemku między grobami; na wdowy wyklinające mężów spoczywających w marmurowych grobach, widział też starszego pana, który próbował pogrzebać ukochanego pudla obok ukochanej małżonki. Naprawdę zdumiewające rzeczy może człowiek zobaczyć na...
więcej mniej Pokaż mimo to2017-03-19
Długo nie mogłam się przekonać do przeczytania tej książki. Stała u mnie w pokoju na półce i patrzyła na mnie co jakiś czas. Kilka lub kilkanaście dni temu pomyślałam, że może jednak warto spróbować... Początek dłużył mi się strasznie i bywały momenty, że chciałam ją odłożyć.
Jednak ciągle zastanawiałam się, kiedy główny bohater Charles znajdzie stary pamiętnik ze wspomnieniami dziewczyny - pierwszej właścicielki posiadłości, którą on właśnie wynajął...
Doczekałam się, a potem już było tylko lepiej. Nie mogłam się od książki oderwać, a kiedy przeczytałam ostatnie zdanie było mi smutno, że to już koniec.
Czasem warto zaryzykować i przeczytać kilka stron więcej książki, która początkowo wydawała się być zwykłym nieszczęśliwym romansem i wspomnieniami mężczyzny o jego byłej żonie, która odeszła do innego.
Długo nie mogłam się przekonać do przeczytania tej książki. Stała u mnie w pokoju na półce i patrzyła na mnie co jakiś czas. Kilka lub kilkanaście dni temu pomyślałam, że może jednak warto spróbować... Początek dłużył mi się strasznie i bywały momenty, że chciałam ją odłożyć.
Jednak ciągle zastanawiałam się, kiedy główny bohater Charles znajdzie stary pamiętnik ze...
2017-03-04
"Mam talent do pamiętania o sprawach, o których ludzie zapominają, i teraz wiem o tacie coś ważnego, coś, co zachował tylko dla siebie, a o czym zapomniał. Są rzeczy, o których chcemy zapomnieć, rzeczy, których nie możemy zapomnieć, i rzeczy, o których zapominamy i je zapomnieliśmy - aż do chwili, kiedy same nam o sobie przypominają. To całkiem nowa kategoria. Wszyscy mamy coś, o czym nigdy nie chcielibyśmy zapomnieć. Wszyscy potrzebujemy kogoś, kto będzie o tym pamiętał, tak na wszelki wypadek."
"Mam talent do pamiętania o sprawach, o których ludzie zapominają, i teraz wiem o tacie coś ważnego, coś, co zachował tylko dla siebie, a o czym zapomniał. Są rzeczy, o których chcemy zapomnieć, rzeczy, których nie możemy zapomnieć, i rzeczy, o których zapominamy i je zapomnieliśmy - aż do chwili, kiedy same nam o sobie przypominają. To całkiem nowa kategoria. Wszyscy mamy...
więcej mniej Pokaż mimo to2013
2011
2011
2011
2017-02-28
2017-02-09
Chłopak o imieniu Mort trafia na służbę do Śmierci. Szybko się uczy... Staje się prawą ręką Śmierci. Właściwie wszystko jest dla niego zrozumiałe poza jednym nie potrafi obiektywnie spojrzeć na świat...
Interesująca książka, która pokazuje jak wiele zależy od jednej naszej decyzji podjętej pod wpływem emocji i uczuć.
"Nie zwrócił na nich uwagi, ponieważ nasłuchiwał głosów we własnej głowie. Powadziły taką dyskusję.
Widziała cię tylko raz, durniu jeden: Dlaczego miałaby się tobą przejmować? Tak, ale przecież uratowałem jej życie...
To znaczy, że ono teraz należy do niej, nie do ciebie. Poza tym on jest magiem.
No to co? Magowie podobno nie mogą... nie mogą spotykać się z dziewczętami. Żyją w celi i bacie.
Celi i bacie?
Nie wolno im no-wiesz...
Co? Żadnego no-wiesz? - spytał wewnętrzny głos takim tonem, jakby uśmiechał się z niedowierzaniem.
Podobno to źle wpływa na magię, pomyślał z goryczą Mort.
Zabawne miejsce na trzymanie magii.
Mort był zaszokowany.
Kim jesteś? - zapytał.
Jestem tobą, Mort. Twoim wewnętrznym ja.
No to proszę, żebyś się wyniósł z mojej głowy. Jest dostatecznie ciasno, kiedy sam tam jestem.
Jak sobie życzysz, odparł głos. Chciałem tylko pomóc. Ale pamiętaj, gdybyś kiedyś siebie potrzebował, zawsze jesteś pod ręką.
Głos ucichł.
No tak, pomyślał smętnie Mort. To musiałem być ja. Tylko ja nazywam siebie Mortem."
"Kiedy ludzie przestają wierzyć w boga, on umiera. Jeśli ma wielu wyznawców, staje się silniejszy."
Chłopak o imieniu Mort trafia na służbę do Śmierci. Szybko się uczy... Staje się prawą ręką Śmierci. Właściwie wszystko jest dla niego zrozumiałe poza jednym nie potrafi obiektywnie spojrzeć na świat...
Interesująca książka, która pokazuje jak wiele zależy od jednej naszej decyzji podjętej pod wpływem emocji i uczuć.
"Nie zwrócił na nich uwagi, ponieważ nasłuchiwał głosów...
2017-01-24
2017-01-14
2016-09-11
2016-08-19
2016-07-25
"Muzyka duszy" to trzecia część cyklu o Śmierci. Tym razem Śmierć stara się o wszystkim zapomnieć, co nie jest takie łatwe kiedy pamięta się wszystko. Śmierć znika opuszcza swój dom i zaciąga się do Kalatchiańskiej Legii Cudzoziemskiej. W zastępstwie Śmierci pojawia się Susan. Dziewczyna początkowo nie rozumie sytuacji w jakiej się znalazła, jednak z biegiem czasu przypomina sobie, że jest wnuczką Śmierci.
Zabawna historia o tym jak Suzan poznaje kim jest i odkrywa prawa rządzące światem.
Poza tym w Świecie Dysku pojawia się nowa, uzależniająca muzyka. Jest bezbarwna i zmienia ludzi. Nazywana jest "Muzyką wykrokową", można przy niej tańczyć, ma rytm i jest żywa, a żeby tego było mało nie chce w żaden sposób ucichnąć.
"Muzyka duszy" to trzecia część cyklu o Śmierci. Tym razem Śmierć stara się o wszystkim zapomnieć, co nie jest takie łatwe kiedy pamięta się wszystko. Śmierć znika opuszcza swój dom i zaciąga się do Kalatchiańskiej Legii Cudzoziemskiej. W zastępstwie Śmierci pojawia się Susan. Dziewczyna początkowo nie rozumie sytuacji w jakiej się znalazła, jednak z biegiem czasu...
więcej Pokaż mimo to