rozwińzwiń

Kiedy cię poznałam

Okładka książki Kiedy cię poznałam Cecelia Ahern
Logo Lubimyczytac Patronat
Logo Lubimyczytac Patronat
Okładka książki Kiedy cię poznałam
Cecelia Ahern Wydawnictwo: Akurat literatura piękna
416 str. 6 godz. 56 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
The Year I Met You
Wydawnictwo:
Akurat
Data wydania:
2015-05-06
Data 1. wyd. pol.:
2015-05-06
Liczba stron:
416
Czas czytania
6 godz. 56 min.
Język:
polski
ISBN:
9788328700208
Tłumacz:
Agata Kowalczyk
Tagi:
literatura kobieca didżej utrata pracy literatura irlandzka zespół Downa
Średnia ocen

6,6 6,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Róż potrafi zmylić, czyli to nie jest kolejna historia miłosna



2801 258 91

Oceny

Średnia ocen
6,6 / 10
1174 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
390
251

Na półkach:

Daję tylko pięć gwiazdek, gdyż książka ma swoje dobre momenty i porusza ważne tematy, jak funkcjonowanie osób z zespołem Downa czy alkoholizm. Generalnie autorka chciała ukazać przemianę kobiety cynicznej w kobietę... trochę mniej cyniczną. Dodam, że nie jest to ani dramat, ani romans, tylko obyczajowe... coś, a więc ni pies, ni wydra, coś na kształt świdra.

Daję tylko pięć gwiazdek, gdyż książka ma swoje dobre momenty i porusza ważne tematy, jak funkcjonowanie osób z zespołem Downa czy alkoholizm. Generalnie autorka chciała ukazać przemianę kobiety cynicznej w kobietę... trochę mniej cyniczną. Dodam, że nie jest to ani dramat, ani romans, tylko obyczajowe... coś, a więc ni pies, ni wydra, coś na kształt świdra.

Pokaż mimo to

avatar
29
19

Na półkach:

Bardzo fajna

Bardzo fajna

Pokaż mimo to

avatar
45
31

Na półkach:

Świetna ksiazka, polecam.

Świetna ksiazka, polecam.

Pokaż mimo to

avatar
614
203

Na półkach:

Kiedy Cię poznałam.... niby taka lekka, obyczajówka, codzienna, że prawie nudna, a jednak z przesłaniem. Ta codzienność opisana, w książce, niekiedy jest rzeczywistością wielu osób na świecie, niby nic ciekawego, momentami przynudzająca, a jednak i tak się po tą codzienność sięga. Autorka przedstawia codzienne życie, losy, sąsiadów, różnych pod wieloma względami, którzy myślą, że nigdy by się do siebie nie odezwali, nie spojrzeli w swoją stronę, a jednak tak wiele ich łączy albo może połączyć te realia czy zmagania każdego dnia, problemy niby inne, a takie same. Autorka wykreowała postacie i otoczenie niby proste, jakie można znaleźć w każdym sąsiedztwie, każdy niby obcy, ale wie o każdym coś, co ten ktoś nawet nie wie, że takie coś jest i że ktoś coś może wiedzieć :D Ale przedstawiła obraz, którego wielu ludzi nie dostrzega, a mianowicie to, że mimo niechęci, nieznajomości kogoś obcego, sąsiada, krewnego można sobie wzajemnie pomagać, nie mając o tym pojęcia, że pomagasz albo że taka osoba co się z Toba kłóci jest także pomocną dłonią :)

Kiedy Cię poznałam.... niby taka lekka, obyczajówka, codzienna, że prawie nudna, a jednak z przesłaniem. Ta codzienność opisana, w książce, niekiedy jest rzeczywistością wielu osób na świecie, niby nic ciekawego, momentami przynudzająca, a jednak i tak się po tą codzienność sięga. Autorka przedstawia codzienne życie, losy, sąsiadów, różnych pod wieloma względami, którzy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
49
44

Na półkach:

Świetna książka, uwielbiam! polecam.

Świetna książka, uwielbiam! polecam.

Pokaż mimo to

avatar
1764
1753

Na półkach:

Fajna książka. Krótkie rozdziały. Szybko się czyta. Polecam

Fajna książka. Krótkie rozdziały. Szybko się czyta. Polecam

Pokaż mimo to

avatar
362
332

Na półkach:

Zostałam zaskoczona przez autorkę. Idąc tropem typowych romansów, on miał być kochankiem a nie przyjacielem. Nie ukrywam, że takie myślenie wymusza poniekąd sposób narracji, ale idąc dalej w las można się zdziwić.
Fajny pomysł, jeśli chodzi o fabułę, bo to najczęściej przypadkowo spotkani ludzie w odpowiednim czasie zostają w naszym życiu na dłużej, niekoniecznie w relacji fizycznej.
Ciekawie napisana książka o korelacji dwóch przypadkowych osób na różnych etapach życia. Mnie autorka przekonała, że byli sobie potrzebni właśnie w tym czasie.

Zostałam zaskoczona przez autorkę. Idąc tropem typowych romansów, on miał być kochankiem a nie przyjacielem. Nie ukrywam, że takie myślenie wymusza poniekąd sposób narracji, ale idąc dalej w las można się zdziwić.
Fajny pomysł, jeśli chodzi o fabułę, bo to najczęściej przypadkowo spotkani ludzie w odpowiednim czasie zostają w naszym życiu na dłużej, niekoniecznie w relacji...

więcej Pokaż mimo to

avatar
994
994

Na półkach: , ,

Z każdą stroną książka coraz bardziej rozczarowuje. Na tle innych tytułów autorki ten wyróżnia się w negatywny sposób. Przeczytawszy ostatnie zdanie miałam tylko poczucie straconego czasu. Początkowo nie jest źle, ale im dalej tym wszystko traci sens i właściwie nie wiem co autorka chciała przekazać. Porzucane wątki bez słowa wyjaśnienia, obszerne opisy o niczym, niezrozumiałe przeskoki w czasie, bezbarwne postaci - tyle mogę napisać o tym tytule. Dodatkowo osoba, która robiła opisy na okładce chyba nie przeczytała ani jednego słowa tej książki. Nie polecam zaczynać przygody z Cecelią Ahern od tego tytułu.

Z każdą stroną książka coraz bardziej rozczarowuje. Na tle innych tytułów autorki ten wyróżnia się w negatywny sposób. Przeczytawszy ostatnie zdanie miałam tylko poczucie straconego czasu. Początkowo nie jest źle, ale im dalej tym wszystko traci sens i właściwie nie wiem co autorka chciała przekazać. Porzucane wątki bez słowa wyjaśnienia, obszerne opisy o niczym,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
333
208

Na półkach:

Cóż.. nuda. Książka pisana w formie listu przynajmniej mam takie wrażenie. Mało kiedy coś się działo, w ogóle historia inna niż bym się spodziewała, liczyłam na jakiś mały romans, który okej coś się pojawiło, ale na końcu prawie że i to z kimś, z kim bym nie pomyślała na początku, bo myślałam że będzie z Mattem. No niezbyt mój klimat, słabiutka. Książka bardziej o tym jak to Jasmine się zmienia przez rok.

Cóż.. nuda. Książka pisana w formie listu przynajmniej mam takie wrażenie. Mało kiedy coś się działo, w ogóle historia inna niż bym się spodziewała, liczyłam na jakiś mały romans, który okej coś się pojawiło, ale na końcu prawie że i to z kimś, z kim bym nie pomyślała na początku, bo myślałam że będzie z Mattem. No niezbyt mój klimat, słabiutka. Książka bardziej o tym jak...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
606
519

Na półkach: , , ,

Z Cecelią Ahern mam tak jak z Nicolasem Sparksem. Jedną jej książkę uwielbiam, a kolejna mnie rozczarowała. “Kiedy cię poznałam” to kolejna pozycja tej autorki, która jest dla mnie szansą na pokochanie twórczości Ahern.
Jasmine ma 33 lata i właśnie straciła pracę. Okazuje się, że jej chora na zespół Downa starsza siostra nie potrzebuje takiej opieki jaką Jasmin chce jej dać, aby zapełnić swój wolny czas. Główna bohaterka do tej pory zajmowała się rozkręcaniem firm i sprzedawaniem ich za bardzo duże kwoty. Gdy w ostatniej chciała zrobić to samo jej wspólnik postanowił się jej pozbyć i wysłać na roczne wypowiedzenie. W Irlandii, gdzie toczy się akcja powieści jest to określane jako urlop ogrodniczy, gdzie na konto zwolnionego pracownika przez określony czas wpływa wynagrodzenie, a on nie może podjąć żadnej innej pracy. Dla Jasmine jest to trudna sytuacja, bo do tej pory ciągle coś robiła, a teraz zdała sobie sprawę, że jej życie nie wypełniało nic oprócz pracy. Kobieta postanowiła coś zmienić i zaczęła od swojego ogrodu, a także od obserwacji swojego sąsiada Matta, którego szczerze nienawidziła za jego audycję w radiu o zespole Downa. Czy jednak Matt faktycznie jest tak zły? Czy Jasmine będzie w stanie zaprzyjaźnić się ze znienawidzonym i sławnym sąsiadem?
Okładka książki może wprowadzić czytelnik w błąd. Odcienie różu i fioletu oraz para daje jasny komunikat: UWAGA ROMANS! Jednak, gdy przeczytam opis z tyłu okładki nie jest to już takie oczywiste. Już dawno nie spotkałam się z książką, gdzie głównym uczuciem między pierwszoplanowymi bohaterami jest przyjaźń. Muszę przyznać, że było to odświeżające. Przyjemnie mi się czytało książkę. Wciągnęłam się w rozwój przyjaźni między Jasmine i Mattem. To jak w ciągu trwania rocznego urlopu ogrodniczego kobiety zmieniają do siebie podejście. Ja nienawiść znika i zastępuje ją zrozumienie. W ciągu dwunastu miesięcy relacja tej dwójki znajduje się raz na górze, a raz na dole, ale zawsze to jedno do drugiego wyciąga pomocną dłoń. Autorka bardzo ładnie zgrała pory roku z życiem Jasmine i to jak łączyły się z jej nową pasją i modernizacją przydomowego ogródka.
Początkowo Jasmine jest irytująca. Trudno ją polubić. Bardzo rozpacza z powodu utraty pracy i nigdzie nie widzi w tym pozytywu Jej stosunek do siostry również denerwuje. Chce, aby Heather traktowano w miarę normalnie, ale to ona sama nie ma do niej zaufania. To głównie ona traktuje ją w sposób inny niż społeczeństwo. Oczywiście w kilku sytuacjach miała rację lub gdy siostra prosiła ją o wsparcie. Miałam jednak wrażenie, że Jasmine na siłę chciała przejść rolę zmarłej matki, ale kompletnie nie wiedziała jak matka traktowała jej siostrę, bo już wtedy zatraciła się w swojej karierze. Z czasem to jednak ulega zmianie i Jasmine coraz więcej zauważa i po serii błędów zaczyna dostrzegać plusy tego, co ją spotkało.
“Kiedy cię poznałam” to dobre spotkanie z twórczością Ahern. Doceniam, że wątek miłosny nie połączył głównych bohaterów. To było odświeżające i zupełnie inne. Polecam.
“Teraz rozumiem, że nigdy nie zastygamy w miejscu, bo nigdy nie przestaniemy się rozwijać i rozkwitać: kiedy gąsienica myślała już, że świat się skończył, stała się motylem.” ~ Cecelia Ahren, Kiedy cię poznałam, Warszawa 2015, s. 413.

Z Cecelią Ahern mam tak jak z Nicolasem Sparksem. Jedną jej książkę uwielbiam, a kolejna mnie rozczarowała. “Kiedy cię poznałam” to kolejna pozycja tej autorki, która jest dla mnie szansą na pokochanie twórczości Ahern.
Jasmine ma 33 lata i właśnie straciła pracę. Okazuje się, że jej chora na zespół Downa starsza siostra nie potrzebuje takiej opieki jaką Jasmin chce jej...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    1 605
  • Chcę przeczytać
    1 518
  • Posiadam
    493
  • Ulubione
    42
  • Teraz czytam
    42
  • 2015
    25
  • 2018
    21
  • 2015
    21
  • Cecelia Ahern
    15
  • E-book
    13

Cytaty

Więcej
Cecelia Ahern Kiedy cię poznałam Zobacz więcej
Cecelia Ahern Kiedy cię poznałam Zobacz więcej
Cecelia Ahern Kiedy cię poznałam Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także