Opinie użytkownika
Zabrałam się za książkę, bo przeczytałam, że to hit. Po 20 stronach odpuściłam, bo stwierdziłam, że książka uwłacza każdej osobie, która ją czyta. Fabuła fatalna. Język fatalny. Główny bohater nadający się na leczenie i to długie… Chyba nawet po 20 stronach byłam oburzona tym co przeczytałam. Tak. Oburzona.
I nie wiem dlaczego i co mnie tknęło, ale po roku do niej...
Jeżeli ktoś spodziewa się literatury łatwej w odbiorze, którą się szybko i przyjemnie czyta, to niech się za nią nawet nie zabiera.
Po stu stronach odłożyłam ją na półkę i wiedziałam, że nigdy nie nastąpi ten moment, że do niej wrócę. A jednak…
I nie żałuję.
Czytelnik musi się przygotować na historię wielowątkową, która nie trwa rok, czy dwa lata tylko dziesiątki lat...
W swoim życiu nie dokończyłam tylko dwóch kryminałów. Pierwszy pani Joanny Chmielewskiej o kradzionych autach i drugi "Żar" pani Weroniki Mathia. Przyznam, że długo zastanawiałam się dlaczego?
I doszłam do wniosku, że pierwsza scena, która wydaje mi się, że była kluczowa - dom, w którym straszy, zaniedbane podwórko jak z horrorów, pierwszy seks i wyznanie miłości -mnie nie...
Raczej moja opinia nie będzie należała do oryginalnych, ponieważ już wiele osób napisało o podobnych odczuciach do moich. Trzeci tom serii o Penelope jest najgorszym. Dwa pierwsze pochłonęłam nawet nie wiem kiedy, a trzeci dłuuuuuuuużył się jak flaki z olejem.
Zacznę od rzeczy, które nie porwały.
Relacja Penelope i Casteela opierała się już tylko na cielesnych...
Piękna historia o matczynej miłości i prawdziwej przyjaźni, której nie zniszczyła nowa rzeczywistość nazistowskiego świata. Historia Żydówki Cypy i jej dwóch polskich przyjaciółek – Ireny i Zofii opisana z perspektywy każdej z nich.
Cypa opisuje wszystko to, co działo się z Żydami z Siedlec podczas II wojny światowej –naznaczanie Żydów gwiazdą Dawida, zabieranie miejsc...
Katastrofa. To najlepsze słowo opisujące piątą część.
Autorka skupiła się w tej części na opisach, które są obszerne, powtarzające się i nudne. Wielokrotnie czytamy o tym, kto jest w co ubrany, ile to kosztowało i jakiego projektanta są ciuchy. W pewnym momencie zaczęłam się zastanawiać czy faktycznie czytam książkę pani Barlińskiej. Kolejne opisy nie do przejścia były...
W mojej ocenie książka bardzo ciekawa. Jak na debiut przystało ma plusy i minusy.
Od plusów zacznę.
Postać Rózi jako czarownicy. Nareszcie ktoś wykreował postać czarownicy złej do szpiku kości. Tak jak powinna wyglądać i zachowywać się pierwotna czarownica. Morderczyni, złodziejka, oszustka, kłamczucha. Brak czegokolwiek wspólnego z wykreowanymi postaciami czarownic z XXI...
Zainteresowała mnie rozmowa na temat „Szachownicy” Leszka Hermana z Panem od Książek w Szczecinie. Sięgnęłam. Nie żałuję. Ciekawe dwie przeplatające się historie powieści rozgrywające się w różnym czasie. Do tego dosyć ciekawie ukazane fakty naszej poniemieckiej historii sięgające aż XVIII w.
Stwierdziłam, że jak ciekawie czytało się jedną powieść to sięgną po pierwszą...
Po wszystkich popularnych książkach kryminalnych, gdzie najważniejsze są słabe dialogi bohaterów, mało ciekawe i
marnie rozbudowane opisy, trafiłam na książkę, która jest na wysokim poziomie językowym i z czystą przyjemnością się ją czytało.
Główna bohaterka mieszka na odludziu Kotliny Kłodzkiej wraz z nielicznymi sąsiadami po bokach. Większość z nich wyjeżdża do...
Spodziewałam się rozbudowanej fabuły, lepszej kreacji bohaterów, sieci językowych komplikacji. A wyszedł bardzo słabiutki kryminalik, który swoją sławę zawdzięcza tylko i wyłącznie serialowi Castle. Serial ma ten pazur, książka niestety nie.
Pokaż mimo toPierwsza i zarazem nieco inna książka Remigiusza Mroza, z jaką się spotkałam. Przeczytałam wszystkie tomy z Chyłką i Oryniskim i przyznam szczerze, że spodziewałam się po tej książce powielonych schematów. Obawiałam się, że Eliza Zarzeczna będzie przypominała Aśkę a Wilmański Kordiana. Całe szczęście nic się takiego nie stało, a cała fabuła była bardzo smaczna w dbiorze....
więcej Pokaż mimo toTylko dlatego daję ocenę przeciętną, bo po fragmencie z seryjnym mordercą, który jeździ po Szwecji i zabija, wiedziałam kto jest sprawcą wszystkich zbrodni. Dobra książka jest wtedy, kiedy do ostatnich kartek czytelnik nie wie kto zabija i zastanawia się nad różnymi ewentualnościami.
Pokaż mimo toKsiążka zaczęła się bardzo ciekawie. Policjant rozpracowujący szajkę przestępców zostaje postrzelony przed drzwiami miejskiego przedszkola. Pomocy udziela mu przedszkolanka, która obserwowała całą sytuację z okna. Między mężczyzną a kobietą rodzi się uczucie. I tyle, jeżeli chodzi o coś ciekawego. Później mamy już tylko opisy ich miłości. Wszystkie ciekawe wątki poboczne są...
więcej Pokaż mimo to
Książka jest ciekawa z punktu widzenia przedstawionej kultury arabskiej.
Szejkowie, którzy pławią się w luksusach, prześcigają się w kupnie nowiusieńkich samochodów, jachtów, willi i innych niepotrzebnych rzeczy.
Historie młodych dziewcząt lub chłopców, którzy są porywani, gwałceni, zmuszani do niewolniczej, katorżniczej pracy dla arabskich szych.
Wiara i nauczanie islamu...
"Zanim pozwolę ci wejść" jest bodajże drugą książką napisaną przez autorkę i to książką zresztą bardzo dobrą. Czyta się ją lekko i szybko. Fabuła wciąga, co jest dodatkowym plusem. Bohaterowie są ciekawie przedstawieni. Każdy jest jakiś. Nie ma mdłych, nieciekawych postaci. Każdy ma niepowtarzalną historię.
Tylko intryga trochę upada. Ja w książkach lubię przede wszystkim...
Mam wrażenie, że pan Remigiusz obniża loty. Mamy ciekawą historię, która przestaje nią być, bo uważny czytelnik wie, kto za wszystkim stoi. Kogo mamy obarczyć winą. Co doprowadza do tego, że książka zaczyna być nieciekawa. Śmierć MCVeya jest zupełnie niepotrzebna. Szkoda, że został w tak bzdurny sposób uśmiercony bohater, którego darzy się sympatią (taką prawdziwą, czystą)....
więcej Pokaż mimo toBardzo lubię książki pani Puzyńskiej. Pamiętam, że Motylek mnie zachwycił. Trzydziesta pierwsza zaciekawiła historią bohaterskiej śmierci ojca Daniela, a Utopce wprowadziły w wampirzy mroczny świat. Niestety im dalej w las, tym właśnie mniej drzew. Mniej ciekawych historii, mniej głównych bohaterów, którzy pojawiają się na chwilę. W Łaskunie nie ma prawie Daniela. W Domu...
więcej Pokaż mimo to
Widziałam wywiad z panią Pawlikowską w telewizji, która opowiadała o swojej nowej książce. Wywiad bardzo mnie zaciekawił, bo trzeba przyznać, że pani Beata prowadziła niebanalne życie.
Spodziewałam się po tej literaturze opisów jej przeżyć, odczuć, kiedy była zagubionym człowiekiem, przemiany, która w niej nastąpiła i jak jej dokonała. Myślałam, że jest to forma pewnej...
Plus jest taki, że książkę czyta się szybko.
Niestety minusów jest całe mnóstwo.
Książka widnieje pod szyldem kryminału, którym nie jest. Do połowy (jak nie dalej)) rozwija się literatura erotyczna i to tych niskich lotów.
Wątki kryminalne pojawiają się pod koniec i nie ma w nich nic z intrygi, dreszczyku emocji, zaciekawienia. Wszystko przewidywalne.
Trzeba wspomnieć o...