rozwińzwiń

Piekielnice

Okładka książki Piekielnice Anna Chełminiak
Okładka książki Piekielnice
Anna Chełminiak Wydawnictwo: Anna Chełminiak fantasy, science fiction
Kategoria:
fantasy, science fiction
Wydawnictwo:
Anna Chełminiak
Data wydania:
2023-05-10
Data 1. wyd. pol.:
2023-05-10
Język:
polski
ISBN:
9788327280190
Średnia ocen

6,2 6,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,2 / 10
42 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
656
43

Na półkach:

W mojej ocenie książka bardzo ciekawa. Jak na debiut przystało ma plusy i minusy.
Od plusów zacznę.
Postać Rózi jako czarownicy. Nareszcie ktoś wykreował postać czarownicy złej do szpiku kości. Tak jak powinna wyglądać i zachowywać się pierwotna czarownica. Morderczyni, złodziejka, oszustka, kłamczucha. Brak czegokolwiek wspólnego z wykreowanymi postaciami czarownic z XXI wieku (czarownica zakochująca się w księciu na białym koniu i stająca się dobra. Nic z tych rzeczy).
Stylizowanie języka na początek poprzedniej epoki z cyklu wiejskiej gwary. Dodawało to książce autentyczności jak i jej bohaterom. Rozumiem jednak zarzuty innych czytelników wobec języka. Trudno się czyta książkę, jeżeli z podobnym słownictwem nie miało się za wiele wspólnego. Czytanie książki ze słownikiem w drugiej ręce nie jest niczym przyjemnym.
Mroczne opisy, które wbrew pozorom nie są aż tak nasycone grozą czy obrzydzeniem, chociaż z takimi opiniami się spotkałam. Uważam, że każdy miłośnik horrorów czy kryminałów mógłby wymienić, co najmniej z dziecięciu pisarzy na poczekaniu, którzy opisują obrzydliwe rzeczy bardziej obrazowo. I to że człowiekowi nie zbiera się na wymioty podczas czytania jest dużym plusem.
Mała ilość bohaterów, dzięki czemu łatwiej nam jest zorientować się w ich imionach. Natomiast ten plus jest połączony niejako z minusem, ponieważ bohaterowie drugoplanowi byli mało charakterystyczni. Niczym szczególnym się nie wyróżniali, co sprawiłoby, że czytelnik mógłby ich zapamiętać. Dla mnie, wszystkie dzieci zmarłej wampirzycy miały te same mało ciekawe cechy charakteru i trudno ich było odróżnić. Natomiast ciekawie wykreowane były postaci Rózi, Jurusia, Olimpii, Pelasi.
Kolejnym plusem jest ciekawy pomysł na książkę. Śmierć pani domu w dziwnych okolicznościach. Minusem było to, że czytelnik nie mógł zabawić się w detektywa czytając książkę, i odgadnąć kto jest mordercą, ponieważ było bardzo mało poszlak. Wręcz, mam wrażenie, nie było ich wcale. Fabuła była tak skupiona na postaci Marcjanny i Pelasi, że inni bohaterowie poszli w odstawkę. Zdecydowanie można było książkę poszerzyć, o co najmniej sto stron dodając więcej możliwości dla czytelnika.
Minus. Zakończenie książki, a konkretnie fragment z Marcjanną, Pelasią i Żercą w lesie. Totalny chaos. Końcówka powinna płynąć czytelnikowi jak wartka rzeka. Tutaj cały czas spotykałam bobrowe tamy na rzece i musiałam wracać do początku akapitu, żeby zrozumieć, co autor miał na myśli i niestety nie zawsze mi się to udawało.
Na zakończenie. Jako debiut autorki, uważam, że książka jest bardzo dobra i zasługuje na większe grono czytelników. Mam nadzieję, że odniesie sukces a druga część historii o Piekielnicy Rózi się tworzy.

W mojej ocenie książka bardzo ciekawa. Jak na debiut przystało ma plusy i minusy.
Od plusów zacznę.
Postać Rózi jako czarownicy. Nareszcie ktoś wykreował postać czarownicy złej do szpiku kości. Tak jak powinna wyglądać i zachowywać się pierwotna czarownica. Morderczyni, złodziejka, oszustka, kłamczucha. Brak czegokolwiek wspólnego z wykreowanymi postaciami czarownic z XXI...

więcej Pokaż mimo to

avatar
295
100

Na półkach: ,

Jest to książka dziwna. Słuchałam jej w audiobooku i pewnie dlatego ją dokończyłam.

Nie mogę jej odmówić oryginalności. Język jest ciekawy, staroświecki - mi to akurat bardzo pasowało, niektórym może przeszkadzać.

Na duży minus były dla mnie ohydne opisy tego, co robiła Rózia. Skręcało mnie w środku i po każdym takim opisie zastanawiałam się, czy książki nie odłożyć.

Jako ciekawy eksperyment polecam przeczytać, jeśli lubicie klimaty wiedźm i wampirów :)

Jest to książka dziwna. Słuchałam jej w audiobooku i pewnie dlatego ją dokończyłam.

Nie mogę jej odmówić oryginalności. Język jest ciekawy, staroświecki - mi to akurat bardzo pasowało, niektórym może przeszkadzać.

Na duży minus były dla mnie ohydne opisy tego, co robiła Rózia. Skręcało mnie w środku i po każdym takim opisie zastanawiałam się, czy książki nie odłożyć....

więcej Pokaż mimo to

avatar
533
340

Na półkach:

"Piekielnice" to niedługa powieść polskiej autorki, której okładka od razu przykuwa oko 😁 jak można się domyślić po tytule, książka związana jest z tematyką czarownic, czyli czymś co uwielbiam!

Książka zaczęła się bardzo intrygująco i już od samego początku autorka daje nam wyraźnie poczuć klimat swojej historii. Jest mrocznie, tajemniczo, magicznie, czasem groźnie. Czuć napięcie, niebezpieczeństwo, jest bardzo klimatycznie. To właśnie to było dla mnie największym plusem tej książki.

Warto wspomnieć, że dodatkowym elementem, który wspiera odczucia tego klimatu jest styl powieści i język, jakim posługują się w tej książce bohaterowie, ponieważ jest on stylizowany na staropolszczyznę.

Są tacy, którym przypadnie on do gustu, mi niestety przeszkadzał, było go za dużo, bo nie tylko w dialogach, ale też w myślach głównej bohaterki. Trudno było mi się wgryźć przez to w samą treść, styl mocno wybijał mnie z rytmu.

Kreacje głównej bohaterki - Rózi, jej chowańca lub wampirów, zamieszkujących dwór, w którym Rózia pracuje jako służąca są bardzo ciekawe, intrygująco nakreślone, lecz niestety żadna z postaci nie wzbudziła we mnie głębszych emocji. Coś mi tutaj nie zgrało, bohaterowie jakoś nie potrafili mnie ująć.

Na plus jednak jest tutaj relacja Rózi z jej synkiem ropuchą Jurkiem, ich więź jest specyficzna, ale nie można im odmówić bliskości czy troski jedno o drugie.

Sama historia choć zapowiadała się niezwykle ciekawie niestety mnie nie porwała :/ trafiły się momenty, przy których się nudziłam, nie miałam ochoty czytać dalej, czasem musiałam się do tego zmusić, jakoś nieszczególnie ciekawiło mnie co będzie dalej.

Nie wiem co tu się zadziało, liczyłam na miłość, bo opis i klimat sugerowały, że to powieść wprost idealna, ale jednak całość była mocno chaotyczna, jak dla mnie mało angażująca, a język, który dla wielu będzie zaletą, dla mnie niestety okazał się przeszkodą w czytaniu :(
Żałuję, ale niestety "Piekielnice" nie trafiły w mój gust.

"Piekielnice" to niedługa powieść polskiej autorki, której okładka od razu przykuwa oko 😁 jak można się domyślić po tytule, książka związana jest z tematyką czarownic, czyli czymś co uwielbiam!

Książka zaczęła się bardzo intrygująco i już od samego początku autorka daje nam wyraźnie poczuć klimat swojej historii. Jest mrocznie, tajemniczo, magicznie, czasem groźnie. Czuć...

więcej Pokaż mimo to

avatar
226
92

Na półkach:

Byłam niesamowicie zaskoczona, że to debiut (książkę miałam w abonamencie więc zaczęłam czytać bez robienia śledztwa pt. kto, jak i dlaczego?). Książka jest dopracowana i przemyślana. Lekko napisana. Świetnie scharakteryzowani, różnorodni bohaterowie. Główna bohaterka - wiedźma Rózia od razu podbiła moje serce. Jej chowaniec (ropuch Juruś) i ich wzajemna relacja to coś fantastycznego. Rózia (ulegająca impulsowi żeby pomścić śmierć zaprzyjaźnionego kobolda) wpada w tarapaty i zostaje zmuszona do służby w domu wampirów. Jej kombinowanie pomiędzy chęcią naplucia do karafki z krwią dla państwa, a rozsądkiem nakazującym sumienne spełnianie obowiązków jest tak autentyczne jakby autorka pisała reportaż a nie fikcję. Z czasem sytuacja się komplikuje, pojawiają się trupy i mroczna intryga ale lekkość narracji pozostaje.

Byłam niesamowicie zaskoczona, że to debiut (książkę miałam w abonamencie więc zaczęłam czytać bez robienia śledztwa pt. kto, jak i dlaczego?). Książka jest dopracowana i przemyślana. Lekko napisana. Świetnie scharakteryzowani, różnorodni bohaterowie. Główna bohaterka - wiedźma Rózia od razu podbiła moje serce. Jej chowaniec (ropuch Juruś) i ich wzajemna relacja to coś...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1356
990

Na półkach: , ,

Lubię sprawdzać debiuty, polskie tym bardziej, a jeśli są z mojego ulubionego gatunku, czyli jest to fantasy, to nie ma opcji, abym książki nie przeczytała. Z tego powodu, wiedząc zaledwie tyle, że w roli głównej występuje tu wiedźma, sięgnęłam po książkę. Oczywiście cudna okładka również miała na to wpływ, jednak nie była moim podstawowym wyborem, jeśli chodzi o chęć przeczytania powieści. Zaintrygowała mnie ta książka po prostu.

Powieść Anny Chełminiak jest pierwszą książką wydaną w ramach platformy Empik Selfpublishing (www.selfpublishing.empik.com) i pierwszą, którą z tej platformy miałam przyjemność czytać. Jest dostępna jako ebook, audiobook i książka papierowa na życzenie. Każdy może więc wybrać swoją ulubioną wersję. Ale przejdźmy do konkretów. Bohaterką powieści jest Rózia, wiedźma z dziada pradziada, a właściwie z babki i matki, czyli z długą rodzinną tradycją, którą sama złamała, przygarniając pod swoje skrzydła.. no właśnie kogo? Tego nie będę zdradzać. Rózia prowadzi spokojne życie, zarabia, warząc wywary miłosne, dba o spokój domowego ogniska. Wydaje jej się, że tak będzie zawsze, a jej jedynym zmartwieniem pozostaną wybryki dorastającego syna. Życie wiedźmy nie może być jednak proste. Pewnego dnia Rózia popełnia błąd, w którego wyniku trafia na służbę pod dach wampirów. Wśród chaosu, jaki tam panuje i mnóstwa dziwnych zdarzeń, musi znaleźć sposób, aby uwolnić siebie i Jurka spod tej przymusowej niewoli.

Dobrze czyta się tę powieść, mimo że akcja nie pędzi na łeb na szyję. Ma na to wpływ głównie nietypowy, nieco wyszukany, stylizowany język, którym w powieści posługuje się autorka. Dzięki temu książka ma niesamowity, wyraźnie wyczuwalny klimat. Bardzo dobrze ten język pasuje również do bohaterów. Z łatwością można wniknąć w tę historię, dobrze się w niej odnaleźć i całkowicie zatracić. Chociaż, i tu muszę uczciwie przyznać, do takiego sposobu prowadzenia narracji i do tego wyjątkowego stylu trzeba się przyzwyczaić. I nie przychodzi to od razu. Jednak, kiedy to nastąpi, lektura toczy się już gładko.

Polubiłam bohaterów, szczególnie Jurek stał się bliski mojemu sercu. Z jednej strony jest mało rozgarnięty, ale tak rozkoszny w tym swoim nierozgarnięciu, że dosłownie do schrupania. A jego zabawne wypowiedzi to złoto. Rózia też daje się lubić. Uwielbiam jej relację z synem, mimo tego, że zdecydowanie wiedźma nie ma z nim lekko. Uwielbiam jak jest zdeterminowana, aby wyplątać siebie i Jurka z tego, w co się wpakowali. A proste to nie jest, bo wplątali się w zagadkę morderstwa wśród nieprzychylnie nastawionych, okrutnych wampirów. Oprócz wiedźm i wampirów są w książce inne znane nam z fantastyki istoty, jak na przykład wilkołaki czy chowańce. Jeśli nie lubicie romansów w fantastyce, dobra wiadomość dla Was, nie ma tu romansu. Jest mrocznie, brutalnie, czasem nawet obrzydliwie i groteskowo. Nie brakuje intryg, dzieje się dużo, w tym dużo dziwnych rzeczy. Atmosfera jest naprawdę gęsta.

Jeśli szukacie czegoś z pogranicza fantasy i horroru, czegoś unikatowego, wciągającego mimo wolniejszej akcji, "Piekielnice" będą dobrym wyborem. Szczególnie na długie, jesienne wieczory, które nadchodzą. Bo podczas takich wieczorów najlepiej czytać tę klimatyczną, przyprawiającą o dreszcze historię. Polecam!

Lubię sprawdzać debiuty, polskie tym bardziej, a jeśli są z mojego ulubionego gatunku, czyli jest to fantasy, to nie ma opcji, abym książki nie przeczytała. Z tego powodu, wiedząc zaledwie tyle, że w roli głównej występuje tu wiedźma, sięgnęłam po książkę. Oczywiście cudna okładka również miała na to wpływ, jednak nie była moim podstawowym wyborem, jeśli chodzi o chęć...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1164
1159

Na półkach:

Książka "Piekielnice" jest debiutancką powieścią autorki, która została wydana jako pierwszą w ramach platformy empik selfpublishing. Jak już wiecie bardzo lubię poznawać nowych pisarzy, dlatego też nie mogłam przejść obojętnie obok tego tytułu. Jest to powieść z gatunku fantasy z wiedźmą w roli głównej. Do sięgnięcia po tą historię zachęcił mnie interesujący opis i świetna trochę mroczna okładka. Stylistyka i język jakim posługuje się autorka jest lekki, trochę specyficzny i charakterystyczny, jednak mimo to książkę czyta się naprawdę szybko. Mi zapoznanie się z historią Rózi zajęło jedno popołudnie i przyznaję, że z dużym zainteresowaniem oraz zaangażowaniem śledziłam jej losy. Akcja powieści toczy się raczej swoim niespiesznym rytmem, jednak uwierzcie, że dzieje się tutaj naprawdę sporo: intrygi, mroczne rytuały, czy też wampiry, które bardzo tutaj mieszają i wprowadzają wiele emocji i wrażeń, a to tylko niektóre z nietuzinkowych i pełnych wielowymiarowej magii sytuacji i stworzeń stających na drodze wiedźmy Rózi. Autorka w interesujący sposób buduje napięcie i wprowadza kilka naprawdę ciekawych plot twistów, których ja akurat się nie spodziewałam. Historia zawarta na stronach książki "Piekielnice" to coś zupełnie innego, nowego niż czytam na codzień, niemniej jednak miło spędziłam czas z tą książką i było to dla mnie bardzo ciekawe doświadczenie. Jestem pewna, że fajni fantasy, wiedźm, wampirów o tym podobnych stworzeń będą usatysfakcjonowani tą książką! Polecam!

Książka "Piekielnice" jest debiutancką powieścią autorki, która została wydana jako pierwszą w ramach platformy empik selfpublishing. Jak już wiecie bardzo lubię poznawać nowych pisarzy, dlatego też nie mogłam przejść obojętnie obok tego tytułu. Jest to powieść z gatunku fantasy z wiedźmą w roli głównej. Do sięgnięcia po tą historię zachęcił mnie interesujący opis i świetna...

więcej Pokaż mimo to

avatar
184
138

Na półkach:

Opowiem Wam dziś o książce, której okładka bardzo mnie zachęciła do lektury. Jest naprawdę magnetyzująca. To pierwsza książka wydana przez platformę Empik Selfpublishing EmpikGo Dostępna jest jako ebook, audiobook, a także na życzenie jako książka papierowa. A mowa o „Piekielnicach” Anny Chełminiak.

Podjęcie się misji przeczytania tej książki było wyjściem z mojej strefy komfortu, bowiem rzadko sięgam po fantastykę. A jeśli już, to po jakiś blend z horrorem. Stwierdziłam, że czas otworzyć się na nowe. Czy było warto? Na pewno mam nowe doświadczenia.

Rózia to wiedźma z wieloletnią rodzinną tradycją. Jej matka i babka to również wiedźmy. Wprawdzie doszło do rozłamu, gdy Rózia przygarnęła pod swe skrzydła chowańca – małą ropuszkę Jurka. Czarownica mszcząc mordercę swojego dostawcy ziółek, zabiła inną wiedźmę i tak trafiła na służbę do domu wampirów. Dziwne rzeczy tam miały miejsce, naprawdę…

Muszę przyznać, że bardzo wolno czytało mi się tę książkę. Nie potrafiłam się w nią wkręcić. Na początku byłam bardzo zaciekawiona tym, co się dzieje w świecie Rózi i jej nowych pracodawców. Z biegiem akcji ciekawość zaczęła mnie opuszczać. Zrobiło się trochę nudno… W połowie książki znów rozbudziła się moja ciekawość, ale niestety nie na długo.

Na plus zdecydowanie oceniam język – stylizowany, inny, fajny. Idealnie pasował do bohaterów i wydarzeń. 😊 Śmieszyły mnie też wypowiedzi małego ropuszka Jurka. Bardzo polubiłam tę postać, stał się moim ulubieńcem. Bardzo pocieszny to stworek.

Podsumowując – czegoś mi tutaj zabrakło. Sądziłam, że może zakończenie mnie jakoś rozbroi. Tymczasem nie stało się tak… Coś nie zagrało. Może za dużo oczekiwałam od tej lektury?

Współpraca EmpikGo

Opowiem Wam dziś o książce, której okładka bardzo mnie zachęciła do lektury. Jest naprawdę magnetyzująca. To pierwsza książka wydana przez platformę Empik Selfpublishing EmpikGo Dostępna jest jako ebook, audiobook, a także na życzenie jako książka papierowa. A mowa o „Piekielnicach” Anny Chełminiak.

Podjęcie się misji przeczytania tej książki było wyjściem z mojej strefy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
90
38

Na półkach: ,

Dziś opowiem Wam i niezwykłej książce, bo jest to pierwsza pozycja wydana w ramach platformy empik selfpublishing!
Poznacie tu historię wiedźmy Rózi, która początkowo zarabia na życie warząc różne nalewki i eliksiry i dbając o dorastającego syna Jurka. Ale jej spokojne życie dobiega końca, kiedy przez swoją nieuwagę, trafia na służbę do domu wampirów... A tam to się dopiero dzieje. Morderstwo, knujące po kątach wampiry i inne wiedźmy i na dokładkę tajemniczy Pan Żerca... oj nie miała nasza wiedźma łatwego życia, a Jurek też dokłada do tego swoje trzy grosze...
Nie macie pojęcia jak bardzo podobała mi się ta historia i wykreowany przez autorkę świat pełen wiedźm, wampirów i różnych innych fantastycznych stworzeń 😍. Same wiedźmy to nie milusie babcie czy szeptuchy, ale doskonale świadome swojej mocy kobiety, które ufają tylko sobie (a przemiana w wiedźmę z pełną mocą była upiorna 😱) i używają bardzo mrocznej magii.
Nie znajdziecie tu romansu, tylko mrok, intrygi, magię krwi, mrożące krew w żyłach rytuały, starą rezydencja w której rządzą wampiry i Rózie, która próbuje się wyplątać z coraz to bardziej zagmatwanej sytuacji.
Powiem Wam szczerze że trochę się bałam tej książki, bo jakoś nie mam miłych wspomnień z selfpublishingiem 🙈, ale tutaj było bardzo duże zaskoczenie. Nie dopatrzyłam się tutaj żadnych literówek książka jest dobrze zredagowana, sama historia jest świetna i czyta się ją ekspresem. Już nie mogę doczekać się kontynuacji 🖤.
Miałam okazję posłuchać jej w audiobooku na @empikgo i bardzo Wam go polecam!

Dziś opowiem Wam i niezwykłej książce, bo jest to pierwsza pozycja wydana w ramach platformy empik selfpublishing!
Poznacie tu historię wiedźmy Rózi, która początkowo zarabia na życie warząc różne nalewki i eliksiry i dbając o dorastającego syna Jurka. Ale jej spokojne życie dobiega końca, kiedy przez swoją nieuwagę, trafia na służbę do domu wampirów... A tam to się dopiero...

więcej Pokaż mimo to

avatar
161
161

Na półkach:

„Piekielnice” to pierwsza książka wydana w ramach platformy empik selfpublishing. Dostępna jest ona w trzech formatach: jako e-book, audiobook oraz w wersji papierowej. Miałam tym razem okazję przenieść się do świata wiedźm, demonów, wampirów i wilkołaków.

Zaznaczę, że o ile o czarownicach wielokrotnie już czytałam, tak pozostałe postaci nie były mi znane z książkowych kart. Przyznam też, że starałam się ich unikać w obawie, że nie wczuję się odpowiednio w ten obcy mi klimat. Teraz już wiem, że zupełnie niepotrzebnie.

Główną bohaterką jest niezwykle utalentowana i charakterna Rózia, która oprócz odprawiania czarów, jest opiekuńczą mamą dla swojego chowańca-Jurka. Pewnego razu, ze swojej winy, trafia pod dach wampirów, którym musi służyć… Albo też znaleźć sposób, jak wyrwać siebie i soje dziecko z ów „niewoli”. Łatwo nie będzie, gdyż ufać można tylko sobie…

Autorka piekielnie mnie zachwyciła światem pełnym mroku, magii, ciętych ripost, czarnego humoru i nadzwyczaj oryginalnym językiem. Każda z postaci zasługuje na zainteresowanie, chociaż nie wszystkich da się lubić. Umiejętnie wplecione cechy powszechnie nam znane – fałsz, chciwość, zawiść, sugerują, że lektura ta, chociaż jest czystą fantastyką, niesie też ukryty przekaz. Nie zabraknie tu też intryg, mimo iż akcja nie toczy się szybko, na nudę nie ma miejsca. Oczywiście bez dwóch zdań moje serce skradła Rózia i jej syn, wykarmiony z jej … Ach! To trzeba przeczytać! Mam nadzieję, że ta historia będzie miała dalszy ciąg, który chętnie poznam. Autorce gratuluję znakomitego debiutu! Wiele tekstów pozostanie ze mną, gdyż są niesamowite. Jeden z nich Wam zostawiam i zachęcam do lektury lub przesłuchania tej fantastycznej, pełnej czarów historii.

„O ty bździągwo niewydarzona! Ty pasztecie zaropiały! Jeszcze ja ci się odpłacę, zobaczysz ty!”

„Piekielnice” to pierwsza książka wydana w ramach platformy empik selfpublishing. Dostępna jest ona w trzech formatach: jako e-book, audiobook oraz w wersji papierowej. Miałam tym razem okazję przenieść się do świata wiedźm, demonów, wampirów i wilkołaków.

Zaznaczę, że o ile o czarownicach wielokrotnie już czytałam, tak pozostałe postaci nie były mi znane z książkowych...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1014
787

Na półkach: ,

"Piekielnice" Anny Chełminiak to książka z pogranicza fantastyki i horroru. Opowiada losy wiedźmy Rózi i jej chowańca Jurka, którzy wplątali się w zagadkę niewyjaśnionego morderstwa wśród okrutnych wampirów...

Książka ta ma iście niezwykły klimat oraz charakterystyczny język, do którego chwilę się musiałam przyzwyczaić. Ale gdy weszłam w historię w pełni, ciężko mi było się od niej oderwać. Jest tak inna od znanych mi opowieści o wiedźmach! Jest mrocznie, groteskowo, czasem obrzydliwie. Nie znajdziecie tu żadnych historii miłosnych, czy szlachetnych bohaterów i wzniosłych opowieści. Rózia nie jest najwybitniejszą wiedźmą, a Jurek, jak sama określiła, "mało on coś rozgarnięty jak na duszyczkę piekielną". Ale uwielbiam ich relacje! Uwielbiam to, jak Rózia była fatalną służącą, jak patrzyła tylko na swój i Jurka interes. I te jej wyrażenia, takiej swojskiej dziołchy. Miałam z tej lektury tyle frajdy! Cieszę się, że zwróciłam na nią uwagę!

"Piekielnice" Anny Chełminiak to książka z pogranicza fantastyki i horroru. Opowiada losy wiedźmy Rózi i jej chowańca Jurka, którzy wplątali się w zagadkę niewyjaśnionego morderstwa wśród okrutnych wampirów...

Książka ta ma iście niezwykły klimat oraz charakterystyczny język, do którego chwilę się musiałam przyzwyczaić. Ale gdy weszłam w historię w pełni, ciężko mi było...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    47
  • Chcę przeczytać
    39
  • 2023
    3
  • Teraz czytam
    3
  • Audiobooki
    3
  • Posiadam
    2
  • Fantasy
    2
  • Wyzwanie LC 2023
    2
  • Chcę mieć
    2
  • Wampiry
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Piekielnice


Podobne książki

Przeczytaj także