Opinie użytkownika
Fajnie się czytało. Jeśli człowiek nie ma pojęcia o kosmosie i orbitach na około ziemi książka ta wydaje się dobrym startem. Osobiście jestem od lat zafascynowany literaturą S-F, a książka ta uchyla rąbka tajemnicy, która wiążę się z kosmosem.
Pokaż mimo toKsiąże czyta się nieźle, ale zakończenie jest tragiczne. Ścina krew w żyłach bardziej niż sama historia.
Pokaż mimo to
Duża dawka absurdu dla fanów muzyki rock'wej.
Wnuczka śmierci prowadzi dochodzenie dlaczego muzyka daje nieśmiertelność!!
Im więcej stron przeczytasz, tym bardziej zdajesz sobie sprawę z komplementarności natury. Książka opisuje, ile straciliśmy wprowadzając monokultury.
Lasy, ekosytemy to systemy naczyń połaczonych zmieniając jeden element wpływamy na pozostałe.
Dla ludzi wiek to 3 pokolenia, a dla drzewa ledwie młodość.
Przyjemna książka. Po raz kolejny Jury oraz jego kompan Wiggins, a także jego przyjaciel Melrose Plant wprowadzają nas w mój ulubiony klimat, XX wiecznej Anglii.
Pokaż mimo toPrzyjemny kryminał z elementami magii. Nic rewelacyjnego, ale zanim się zorientowałem byłem za 100 stroną. Lekkie i przyjemne.
Pokaż mimo toKsiążka mi się bardzo spodoba głównie za sprawa tematyki. Bardzo ciekawe życie miał bohater książki.
Pokaż mimo toKsiążka bardzo fajna, wręcz rewelacyjna. Książka ukazuje w jaki sposób działa wywiad. Naprawdę wciąga :P
Pokaż mimo toMam mieszane uczucia co do zbioru opowiadań, lecz TU ta forma pasuje idealnie. W opowiadania ciężko mi było się wgryźć, lecz po paru stronach nie mogłem się już od niego oderwać. A najważniejsze ze każde przeczytane opowiadanie sprawia ogromną przyjemność xD
Pokaż mimo to
Ostatnia książka z cyklu opowieści o wiedzminie Geralcie z Rivii była lepsza od poprzedniej części sagi, lecz nie urzekła mnie. Niektóre rozdziały były tak nudne, że aby je przeczytać potrzebowałem paru podejść. W tej książce za to mniej raził mnie sposób narracji, nie to co w poprzednich książkach Sapkowskiego.
Jeszcze dodam parę słów odnośnie całej sagi. Pomysł na...
Książka dobra, ale nic szczególnego. Mi się nie podobał sposób narracji.
Opisywanie wydarzeń z różnych perspektyw, wg mnie utrudnia wieź z bohaterem. Jak zaczynałem czytać tą sagę, wydawało mi się że bohaterem będzie wiedźmin, lecz się mocno rozczarowałem. Książka ma ponad 400 stron, a narracja z perspektywy wiedźmina to może w 1/4 z tego.
Książka lekka i przyjemna. Klimatem podobna do Achai. Ciekawy pomysł, ukazanie inkwizycji w pełnym rozkwicie. Sam bohater- Mordimer ciekawa postać, ale najbardziej urzekli mnie jego towarzysze Kostucha(przystojniak) i Bliźniacy(Pierwszy i Drugi (to są ich imiona;)).
Dla mnie małym minusem były 2 powiedzenia użyte w książce: stoliku nakryj się oraz kije samobije. Mi popsuły...
Bez fajerwerków, myślałem że książka jest troche w innym klimacie. Wydawało mi się ze to książka to kryminał, a nie romans.
Pokaż mimo toKsiążka jest dobra. Podobał mi się punkt widzenia(z perspektywy owiec). Książka była niepotrzebnie rozwleczona. Miała 450 stron, a conajmniej 200 stron ze środka można by pominąć.
Pokaż mimo toOkreślam tą książkę jako typowe "czytało". Nie wymaga szczególnie dużo od czytelnika. Klimat mi się podobał - mroczny, bez żadnych cukierów. Jak dla mnie plus dla rosyjskiej literatury, kolejny już. Jedynym ciekawym elementem i innowacyjnym był system polityczny w którym toczy się akcja(wymordowanie wszystkich przestępców, przez policję nie czyni z nich przestępców?).
Pokaż mimo toMiła książka, dobrze się czyta. Ale czy to wciąż TEN Pratchett? Chyba zabrakło mi troche wszechogarniającego absurdu.
Pokaż mimo to