-
ArtykułyLiteracki kanon i niezmienny stres na egzaminie dojrzałości – o czym warto pamiętać przed maturą?Marcin Waincetel15
-
ArtykułyTrendy kwietnia 2024: młodzieżowy film, fantastyczny serial, „Chłopki” i Remigiusz MrózEwa Cieślik2
-
ArtykułyKsiążka za ile chcesz? Czy to się może opłacić? Rozmowa z Jakubem ĆwiekiemLubimyCzytać1
-
Artykuły„Fabryka szpiegów” – rosyjscy agenci i demony wojny. Polityczny thriller Piotra GajdzińskiegoMarcin Waincetel2
Biblioteczka
2016-02-28
Po miłej, pierwszej części zdecydowałam się szybko sięgnąć po kolejną. Co prawda nie rozczarowałam się, nie ma tragedii, nadal świetnie się czyta, ale jest jedno ale...
Trochę mam przesytu tej historii, wydaje mi się że problem, który miałby rozłączyć i ponownie połączyć potem głównych bohaterów jest jednak pisany na siłę, za bardzo wydumany. Wszystko wydaje się aż za bardzo przesłodzone, zdaje mi się że w pierwszej części mimo wszystko było to wypośrodkowane, utrzymane w odpowiednich ryzach a tutaj wszystkiego jest jakby nad...
Jednakże pewnie niedługo sięgnę po kolejną część, z chęcią jeszcze raz się spotkam z bohaterami i sprawdzę jak im się życie potoczyło. Ale nie czekam na to spotkanie z niecierpliwością.
Jednak jak już wspomniałam, czyta się książkę szybko, pozycja lekka i przyjemna i polecam każdemu kto już się zetknął z Gabrielem :)
Po miłej, pierwszej części zdecydowałam się szybko sięgnąć po kolejną. Co prawda nie rozczarowałam się, nie ma tragedii, nadal świetnie się czyta, ale jest jedno ale...
Trochę mam przesytu tej historii, wydaje mi się że problem, który miałby rozłączyć i ponownie połączyć potem głównych bohaterów jest jednak pisany na siłę, za bardzo wydumany. Wszystko wydaje się aż za...
2016-02-22
Podchodziłam do tej pozycji z rezerwą, z tego względu, że opis przypominał trochę nieszczęsne 50 twarzy..
Na szczęście, zasugerowana pozytywnymi opiniami, skusiłam się na Gabriela. I nie żałuję.
Większość ludzi pisze, że to nie erotyk, że typowy romans. Moim zdaniem, czuć w tej książce nutkę erotyzmu, autor świetnie buduje napięcie które towarzyszy bohaterom w sumie od pierwszych stron, i trzyma do ostatnich. Bardzo przyjemnie się czyta, w każdym zdaniu jest taka lekkość, że książkę wręcz się pochłania.
Faktycznie, duża doza romantyzmu jest tutaj dominującym aspektem.
Jeśli ktoś szuka czegoś takiego, oderwania od rzeczywistości i trafienia do wyidealizowanego świata, gdzie bohaterzy są jakby z marzeń każdej kobiety to...polecam gorąco :)
Podchodziłam do tej pozycji z rezerwą, z tego względu, że opis przypominał trochę nieszczęsne 50 twarzy..
Na szczęście, zasugerowana pozytywnymi opiniami, skusiłam się na Gabriela. I nie żałuję.
Większość ludzi pisze, że to nie erotyk, że typowy romans. Moim zdaniem, czuć w tej książce nutkę erotyzmu, autor świetnie buduje napięcie które towarzyszy bohaterom w sumie od...
2016-02-18
Bardzo przyjemna, lekka opowieść. Pierwszy raz zetknęłam się z twórczością tej autorki, i było to bardzo sympatyczne spotkanie.
Czyta się bardzo dobrze, autorka ma bardzo lekkie piórko, a to że narratorem jest główny bohater, tylko dodaje zalet tej pozycji.
Po opisie może oczekiwałabym czegoś ciut innego ale... nie rozczarowałam się. Horrorem to na pewno nie jest, raczej miłym opowiadaniem z wątkami fantastycznymi.
Polecam każdemu, kto chce się na chwilę oderwać od rzeczywistości.
Bardzo przyjemna, lekka opowieść. Pierwszy raz zetknęłam się z twórczością tej autorki, i było to bardzo sympatyczne spotkanie.
Czyta się bardzo dobrze, autorka ma bardzo lekkie piórko, a to że narratorem jest główny bohater, tylko dodaje zalet tej pozycji.
Po opisie może oczekiwałabym czegoś ciut innego ale... nie rozczarowałam się. Horrorem to na pewno nie jest, raczej...
Uwielbiam tę książkę. Nie da się od niej oderwać, polubiłam bohaterów, styl A. Kavy, żywe opisy i całą otoczkę zawartą w powieści.
świetnie się czyta, z zapartym tchem czekam na ciąg dalszy, co prawda wszystko sprowadza się do tego, że "ten zły" to jednak naprawdę jest tym czarnym charakterem, ale końcówka mocno mnie zaskoczyła, cieszę się że zakończenie nie jest sztamowe.
Polecam, świetna pozycja dla zabicia czasu.
Uwielbiam tę książkę. Nie da się od niej oderwać, polubiłam bohaterów, styl A. Kavy, żywe opisy i całą otoczkę zawartą w powieści.
świetnie się czyta, z zapartym tchem czekam na ciąg dalszy, co prawda wszystko sprowadza się do tego, że "ten zły" to jednak naprawdę jest tym czarnym charakterem, ale końcówka mocno mnie zaskoczyła, cieszę się że zakończenie nie jest sztamowe....
Moja druga książka tej autorki, muszę przyznać że o wiele lepsza od pierwszej, "Księżniczki z lodu".
Ku mojemu zadowoleniu, ograniczono opisy z wątkiem romantycznym dot. głównych bohaterów.
Sam wątek kryminalny świetnie skonstruowany, autorka dawkuje informacje dzięki czemu historia trzyma w napięciu praktycznie do samego końca.
Końcówka może ciut naciągana ale... w ogóle to nie przeszkadza w odbiorze.
Na pewno sięgnę po kolejne części.
Moja druga książka tej autorki, muszę przyznać że o wiele lepsza od pierwszej, "Księżniczki z lodu".
Ku mojemu zadowoleniu, ograniczono opisy z wątkiem romantycznym dot. głównych bohaterów.
Sam wątek kryminalny świetnie skonstruowany, autorka dawkuje informacje dzięki czemu historia trzyma w napięciu praktycznie do samego końca.
Końcówka może ciut naciągana ale... w ogóle...
2015-11-08
To moje pierwsze spotkanie z Camillą Lackberg, i chociaż "Księżniczka z lodu" nie do końca skradła mi serce, zaraz biorę się za kolejną powieść autorki.
Co do "Księżniczki..." wątek kryminalny dość ciekawy i obiecujący, jednak... wszystko jest bardzo przewidywalne, nie doszłam nawet do połowy a już można posklejać większość wątków w całość.
Jednakże zamówiłam sobie kolejną pozycję autorki, bo wzięłam poprawkę na to, że była to pierwsza książka pisarki, a patrząc na jej popularność, liczę że z kolejną będzie już lepiej.
Poza tym, pomijając nieskomplikowaną historię, przydługie opisy rodzącej się zażyłości Eriki z Patrikiem to... polubiłam bohaterów, podoba mi się że autorka tak dokładnie przedstawia wszystkich, jak nadaje bohaterom charakter, opisy małej miejscowości w której wszystko się rozgrywa, ten klimat małomiasteczkowy ... to wszystko powoduje że przyjemnie było czytać tę książkę i nie zraziłam się do kolejnego tomu. Liczę na to, że pani Lackberg dalej się rozkręciła, a "Księżniczka z lodu" to była tylko rozgrzewka.
To moje pierwsze spotkanie z Camillą Lackberg, i chociaż "Księżniczka z lodu" nie do końca skradła mi serce, zaraz biorę się za kolejną powieść autorki.
Co do "Księżniczki..." wątek kryminalny dość ciekawy i obiecujący, jednak... wszystko jest bardzo przewidywalne, nie doszłam nawet do połowy a już można posklejać większość wątków w całość.
Jednakże zamówiłam sobie kolejną...
Uwielbiam książki T. Gerritsen, także sięgnęłam po tę książkę nastawiona, że będzie to kolejna powieść trzymająca w napięciu do ostatnich stron. powiedzieć, że się rozczarowałam to zbyt krzywdzące słowa, ale czuję pewien niedosyt i lekkie rozczarowanie. "igrając z ogniem" czyta się bardzo przyjemnie, wciąga od pierwszego rozdziału. obie historie mają coś w sobie, czekałam ze zniecierpliwieniem aż okaże się, co łączy ze sobą dwójkę bohaterów. zarówno część o Julii, tak i o Lorenzo, jest ciekawie przedstawiona. Większą sympatią darzyłam Lorenzo, ale to z tego względu, że ciekawią mnie historie związane z wś. sam początek, jak i rozwinięcie pobudza ciekawość co będzie dalej, jak skończą się te historie. i co do zakończenia Lorenzo, można było się domyślić. natomiast moim zdaniem wątek z Julią jest zakończony... średnio satysfakcjonująco. uważam, że ta końcówka zniszczyła cały klimat, jeśli chodzi o te historię. mimo wszystko, dla fanów Tess książka do zaliczenia, ale nie jest to jedna z lepszych książek. fajny pomysł, ciekawy temat, historia, ktora miała jednak o wiele większy potencjał.
Uwielbiam książki T. Gerritsen, także sięgnęłam po tę książkę nastawiona, że będzie to kolejna powieść trzymająca w napięciu do ostatnich stron. powiedzieć, że się rozczarowałam to zbyt krzywdzące słowa, ale czuję pewien niedosyt i lekkie rozczarowanie. "igrając z ogniem" czyta się bardzo przyjemnie, wciąga od pierwszego rozdziału. obie historie mają coś w sobie, czekałam...
więcej Pokaż mimo to