-
ArtykułyMama poleca: najlepsze książki dla najmłodszych czytelnikówEwa Cieślik19
-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński5
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1190
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać451
Biblioteczka
2014-12-13
2014-08-03
Nie ważne, czy jesteś w szczęśliwym związku, czy w krainie samotności- każdy powinien sięgnąć po tą książkę. Przedstawia życie takim jakim jest naprawdę. Nie tylko od strony potwora, ale również przyjaciela, który pokazuje nam, że istnieje droga szczęścia, która prowadzi prosto do Morza Spokoju. Ta książka potrafi w pewnym momencie złamać nam serce, zaprowadzić do autodestrukcji, żeby ponad 400 stron później uśmiechnąć się do nas i szepnąć 'odrodzenie'.
Jeżeli szukacie książki, która w jednej chwili was złamie, żeby parę godzin później zamienić wasze krwawiące serce w Słoneczko to szczerze polecam tą najpiękniejszą książkę jaką miałam przyjemność przeczytać.
Nie ważne, czy jesteś w szczęśliwym związku, czy w krainie samotności- każdy powinien sięgnąć po tą książkę. Przedstawia życie takim jakim jest naprawdę. Nie tylko od strony potwora, ale również przyjaciela, który pokazuje nam, że istnieje droga szczęścia, która prowadzi prosto do Morza Spokoju. Ta książka potrafi w pewnym momencie złamać nam serce, zaprowadzić do...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2013-08-09
Mogę otwarcie rzecz, że to najlepsza część całej trylogii.
Bardziej krwawa i brutalna jak i również o wiele bardziej wzruszająca niż poprzednie części. Chyba każdemu się łezka zakręciła w oku doczytując ostatnie strony. Mocne i szokujące zakończenie, które na pewno na długo będzie nam chodzić po głowie.
"Igrzyska śmierci", to najlepsza trylogia jaką dotychczas czytałam mimo, że nie zalałam się przy niej łzami to czułam się związana z tą historią jakbym sama w niej uczestniczyła. To piękne jak można się zżyć z książką po paru godzinach czytania. Zawsze nie możemy doczekać się ostatniej części, a gdy dochodzimy do ostatniej kartki, to czujemy pustkę. Tak jest w przypadku tej książki.
Myślę, że każdy w środku uczestniczy w takich igrzyskach i z czymś walczy. Każdy z nas w głębi duszy jest taką Katniss Everdeen.
"I niech los wam sprzyja"... Polecam każdemu niezależnie od wieku.
Mogę otwarcie rzecz, że to najlepsza część całej trylogii.
Bardziej krwawa i brutalna jak i również o wiele bardziej wzruszająca niż poprzednie części. Chyba każdemu się łezka zakręciła w oku doczytując ostatnie strony. Mocne i szokujące zakończenie, które na pewno na długo będzie nam chodzić po głowie.
"Igrzyska śmierci", to najlepsza trylogia jaką dotychczas czytałam...
I oto ziemia się rozstąpiła, a piekło zostało muśnięte językiem niebiańskiego ognia...
Czytając ostatnią część "Darów Anioła" z bólem w sercu przewróciłam ostatnią kartkę. Miałam wcześniej do czynienia z wieloma sagami, ale ta rozgrzała we mnie płomień. Można ją porównywać do innych książek, oskarżać autorkę o banał, ale "Miasto Niebiańskiego Ognia" należy do tomu, który trzeba czytać nie tylko oczami, ale również sercem. I przyznam się, że wątki miłosne z Clary i Jace'em były jednymi z moich ulubionych, ale nie przyćmiły ważności innych tematów poruszanych w książce. Jedna z moich ulubionych postaci- Magnus, jak zwykle mnie nie zawiódł i ponownie oczarował. Simon, którego nie mogłam przetrawić w poprzednich częściach, tym razem dołączył do grona lubianych przeze mnie "nudnych" bohaterów. Warto zauważyć, że w "Mieście Niebiańskiego Ognia" był jedną z najważniejszych postaci - szczególnie w finalnym momencie, ale więcej nie zdradzę.
Zakończenie okazało się przynajmniej dla mnie zaskakujące. Owszem, to nie był wielki moment nie do wierzenia, ale nie wszystkiego można było się spodziewać. Rzadko odczuwam tak silne emocje, ale czytając ostatnią część "Darów Anioła" oczy piekły mnie z łez, usta bolały ze śmiechu, a serce wysyłało znaki szczęścia, smutku, zawiedzenia i nadziei. Ubolewam nad tym, że moja przygoda z nocnymi łowcami się skończyła. Mimo wszystko... chętnie bym dalej czytała przygody bohaterów książki. Tymczasem mam nadzieję, że kolejne części zostaną sfilmowane i będę mogła ponownie wejść w świat Nefilim.
Książkę niebiańsko wszystkim polecam, a ja już niedługo sięgam po inne dzieła Cassandry Clare.
"Służymy swobodnie, bowiem swobodnie kochamy,
Mogąc wybierać kochać lub nie kochać;
I tym stoimy albo upadamy"...
I oto ziemia się rozstąpiła, a piekło zostało muśnięte językiem niebiańskiego ognia...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toCzytając ostatnią część "Darów Anioła" z bólem w sercu przewróciłam ostatnią kartkę. Miałam wcześniej do czynienia z wieloma sagami, ale ta rozgrzała we mnie płomień. Można ją porównywać do innych książek, oskarżać autorkę o banał, ale "Miasto Niebiańskiego Ognia" należy do tomu,...