Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Po raz pierwszy od bardzo dawna przeczytałam książkę w dwa dni.

Dominik wolał mnie do swojego świata a ja bezwolna zapadałam się w ten świat w każdej wolnej chwili. Właściwie dziś to nie wiele zrobiłam oprócz odkrycia tajemnicy tego malucha.

Moja córeczka ma 5 lat wiec historia tego chłopczyka szczególnie zapadła mi w serce, stając się żywa, prawdziwa.

Zwłaszcza przy końcu czułam ogromna potrzebę przytulenia mojej Elisabeth i podziękowania Bogu za wszystko co mam.

Agnieszka pisze porywająco, hipnotyzująco, Ona czaruje słowami.
Sprawia, ze obrazy stają się żywe, zapachy wyraźne a jej postacie prawdziwe.

Gdybym kiedyś, kiedykolwiek, odważyła się napisać książkę, chciałabym potrafić tak czarować.

Przyznam się, ze i łezki poleciały. Historia małego chłopca jest smutna, tajemnicza i pełna zagadek.

Książkę połknęłam, czyta się szybko a czytając tracisz kontakt z rzeczywistością.

Od dziś jest to zdecydowanie jedna z moich ulubionych książek i zakupie papierowa wersje bo chce ją mieć i już!

Po raz pierwszy od bardzo dawna przeczytałam książkę w dwa dni.

Dominik wolał mnie do swojego świata a ja bezwolna zapadałam się w ten świat w każdej wolnej chwili. Właściwie dziś to nie wiele zrobiłam oprócz odkrycia tajemnicy tego malucha.

Moja córeczka ma 5 lat wiec historia tego chłopczyka szczególnie zapadła mi w serce, stając się żywa, prawdziwa.

Zwłaszcza przy...

Zapowiadało się fajnie, choć bardzo przypominało „podręczną”... a może właśnie dlatego...
Pierwsze rozczarowanie pojawiło się już po kilku rozdziałach, czemu znów religia, Bóg i Biblia stają się kanwą horroru... szybko jednak doszłam do wniosku, ze to chwytliwy pomysł i będzie przyciągał wielu czytelników. Jako katoliczce zrobiło mi się przykro, ale nic na to nie poradzę wiec przyjęłam pomysł pani Dalcher do wiadomości i czytałam dalej.
A im dalej tym charakter książki się zmieniał, okazało się ze rzeczona religia, Bóg i Biblia nie odgrywają aż tak wielkiego znaczenia tu, jak było w „podręcznej” (nie potrafię przestać porównywać tych dwóch książek).
Jest tu więcej polityki niż religii.
Niestety zakończenie bardzo mnie rozczarowało, taki typowy amerykański „happy end” bleeeeee
Generalnie wciągające czytadełko ale niczego nie urwało ani baniaka nie zryło... jak „podręczna” 😜

Zapowiadało się fajnie, choć bardzo przypominało „podręczną”... a może właśnie dlatego...
Pierwsze rozczarowanie pojawiło się już po kilku rozdziałach, czemu znów religia, Bóg i Biblia stają się kanwą horroru... szybko jednak doszłam do wniosku, ze to chwytliwy pomysł i będzie przyciągał wielu czytelników. Jako katoliczce zrobiło mi się przykro, ale nic na to nie poradzę...

Książka pozostawia niedosyt, czyta się szybko i bardzo przyjemnie.
Zakończenie jest trochę jakby cios w łeb i ciemność... ale zważywszy na formę książki (dla niewtajemniczonych jest to pamiętnik) trudno wyobrazić sobie inne zakończenia. Jest idealne choć zostawia czytelnika z otwarta gęba wrzeszczącego „i co dalej?!?!?!?!”
I tak tez teraz się czuje - co dalej?!?! Ja chce, nie, ja MUSZĘ czytać dalej!!
To nie jest książka tylko teaser, ja chce więcej, chce wiedzieć więcej, chce dalej podróżować z bohaterem, chce odkrywać jego świat i oswajać nowa rzeczywistość!
Siadaj mój drogi do pisania kolejnych części!!! Czy może już są?

Brakowało mi tylko opisów, budowania napięcia, chciałam słyszeć jak buty bohatera zgrzytają gdy zwiedzał ruiny naszego świata, chciałam czuć zapach natury odbierającej ca jej... mam obiecane ze będzie z tego powieść jeśli będę polecać Adriana książki.
Polecałabym nawet bez umowy 😉 bo warto, ja ciagle jeszcze jestem w tamtym strasznym świecie, ale powieść.... miodzio by było 😎

Polecam serdecznie :)

Książka pozostawia niedosyt, czyta się szybko i bardzo przyjemnie.
Zakończenie jest trochę jakby cios w łeb i ciemność... ale zważywszy na formę książki (dla niewtajemniczonych jest to pamiętnik) trudno wyobrazić sobie inne zakończenia. Jest idealne choć zostawia czytelnika z otwarta gęba wrzeszczącego „i co dalej?!?!?!?!”
I tak tez teraz się czuje - co dalej?!?! Ja...

Ciepła, mądra i pozytywna książka na każdy dzień.

Ciepła, mądra i pozytywna książka na każdy dzień.

Książka jest fenomenalna! To chyba najbardziej adekwatne słowo, ciężko powiedzieć, że mi się podobała, bo jak może się podobać coś tak ohydnego, ale fenomenalna jest pod każdym względem!
Zaszła mi za skórę, wrosła w mózg i nie da się jej wyrzucić.
Irvine jest genialnym autorem, jego postacie są trójwymiarowe, złożone, skomplikowane, wszytko ma swój sens i głębię, nic nie dzieje się bez przyczyny. Dech w piersiach zatyka nie tylko obrzydliwość i ohyda głównego bohatera ale majstersztyk autora!

Książka jest fenomenalna! To chyba najbardziej adekwatne słowo, ciężko powiedzieć, że mi się podobała, bo jak może się podobać coś tak ohydnego, ale fenomenalna jest pod każdym względem!
Zaszła mi za skórę, wrosła w mózg i nie da się jej wyrzucić.
Irvine jest genialnym autorem, jego postacie są trójwymiarowe, złożone, skomplikowane, wszytko ma swój sens i głębię, nic nie...

Uwielbiam książki tego autora! Są wstrząsające, porywająca i zapadają głęboko w serce czytelnika. Czytając którykolwiek z książek K.Hosseini zatapiasz się w innym świecie, nie jesteś w stanie zapomnieć o książce nawet gdy jej nie czytasz.

Uwielbiam książki tego autora! Są wstrząsające, porywająca i zapadają głęboko w serce czytelnika. Czytając którykolwiek z książek K.Hosseini zatapiasz się w innym świecie, nie jesteś w stanie zapomnieć o książce nawet gdy jej nie czytasz.

Byłam bardzo rozczarowana tą książką. Liczyłam na coś więcej...

Byłam bardzo rozczarowana tą książką. Liczyłam na coś więcej...

Skończyłam to badziewie, w koncu!!! I to jedyne co dobrego mogę napisać o tym gniocie. Wystarczająco duzo czasu zmarnował czytając to (bo książka nie da sie tego nazwać) więc nie będę teraz sie rozpisywać, szkoda czasu. Ale zabrać sie za czytane jakiejś prawdziwej ksiazki. NIE POLECAM!!!!!!!!!!!!!!

Skończyłam to badziewie, w koncu!!! I to jedyne co dobrego mogę napisać o tym gniocie. Wystarczająco duzo czasu zmarnował czytając to (bo książka nie da sie tego nazwać) więc nie będę teraz sie rozpisywać, szkoda czasu. Ale zabrać sie za czytane jakiejś prawdziwej ksiazki. NIE POLECAM!!!!!!!!!!!!!!

Chciałam napisać coś o tej książce, ale tak na prawdę TRZEBA ją przeczytać samemu! Niech Chata mówi za siebie!
Powiem tylko tyle, że książka jest wyjątkowo bardzo warta przeczytania.
Wiele rzeczy zrozumiałam po jej przeczytaniu!
WARTO!!!!

Chciałam napisać coś o tej książce, ale tak na prawdę TRZEBA ją przeczytać samemu! Niech Chata mówi za siebie!
Powiem tylko tyle, że książka jest wyjątkowo bardzo warta przeczytania.
Wiele rzeczy zrozumiałam po jej przeczytaniu!
WARTO!!!!

Książka dobra, ale nie zachwycająca. Główna fabuła bardzo ciekawa, wciągająca i zaskakująca, niestety niepotrzebnie pojawia się wątek miłosny, i beznadziejnie kiczowata, tandetna, rodem z Harlequina scena łóżkowa - kompletna porażka!
Do tego porównania typu: "Głos jadowity niczym kwas akumulatorowy" chyba są, delikatnie mówiąc, przekombinowane.
Czytałam już gorsze książki, ale raczej nie będę wracała do tej pozycji.
Jak to mówi moja znajoma "szału nie ma".

Książka dobra, ale nie zachwycająca. Główna fabuła bardzo ciekawa, wciągająca i zaskakująca, niestety niepotrzebnie pojawia się wątek miłosny, i beznadziejnie kiczowata, tandetna, rodem z Harlequina scena łóżkowa - kompletna porażka!
Do tego porównania typu: "Głos jadowity niczym kwas akumulatorowy" chyba są, delikatnie mówiąc, przekombinowane.
Czytałam już gorsze książki,...

Szokująca, okrutna, makabryczna.
Ukazuje zło, i to, jak to zło powstaje, skąd się bierze.

Szokująca, okrutna, makabryczna.
Ukazuje zło, i to, jak to zło powstaje, skąd się bierze.

Hugh przesadził zdecydowanie z ironicznymi wtrąceniami, żartobliwymi porównaniami i innym "upiększeniami", jest tego tyle, że czytając zapominałam o czym czytam. Tak bardzo to rozprasza, że łapałam się na tym, iż nie wiem co się dzieje w głównym w wątku.
Nie polecam, choć autora bardzo lubię.

Hugh przesadził zdecydowanie z ironicznymi wtrąceniami, żartobliwymi porównaniami i innym "upiększeniami", jest tego tyle, że czytając zapominałam o czym czytam. Tak bardzo to rozprasza, że łapałam się na tym, iż nie wiem co się dzieje w głównym w wątku.
Nie polecam, choć autora bardzo lubię.

Na początku myślałam, że to "nie moja bajka", że to nie książka dla mnie, ale im więcej przeczytałam, tym bardziej mnie wciągała.
Jest to jedna z tych książek, które siedzą w głowie cały dzień.

Na początku myślałam, że to "nie moja bajka", że to nie książka dla mnie, ale im więcej przeczytałam, tym bardziej mnie wciągała.
Jest to jedna z tych książek, które siedzą w głowie cały dzień.

Wspaniała książka!! Piękna opowieść o silnej i wyjątkowej kobiecie.

Wspaniała książka!! Piękna opowieść o silnej i wyjątkowej kobiecie.

Fascynująco opisany świat zapachów, świat głównego bohatera.

Fascynująco opisany świat zapachów, świat głównego bohatera.

Lekko, i fajnie napisana książka o różnicach kulturowych. Super się czyta!

Lekko, i fajnie napisana książka o różnicach kulturowych. Super się czyta!

Jak na mnie rozwiązanie było zbyt "zakręcone"

Jak na mnie rozwiązanie było zbyt "zakręcone"

Jedna z niewielu książek do których lubię wracać.

Jedna z niewielu książek do których lubię wracać.

Ukochana książka mojego dzieciństwa

Ukochana książka mojego dzieciństwa

Całkiem dobra książka.

Całkiem dobra książka.