Profil utworzony przed laty i na początku mojej pisarskiej drogi. Od tamtego czasu wiele się zmieniło, a wszystkie dotychczas wydane książki będą wznowione i ponownie zredagowane. Pojawią się poprawione i doszlifowane już nie pod pseudonimem. Niestety portal ten uniemożliwia mi na tą chwilę usunięcie wspomnianych pozycji i z tego powodu postanowiłem pozostawić tutaj tę wiadomość, którą kieruję do Was. Nikt z nas nie urodził się geniuszem i każdy nasz talent musimy doskonalić przez długie lata. W międzyczasie wydałem kolejne książki, których tu nie udostępniłem. Może to się zmieni. Jeżeli tak się stanie, to pojawią się one na zupełnie nowym profilu autorskim.
Dziękuję za wszystkie dobre opinie i miłe słowa, które do mnie kierowaliście przez te wszystkie lata tu i poprzez kanały social media. Wszystkie wasze uwagi były dla mnie bardzo cenne i pomogły mi wychwycić pewne niuanse pisarskie i zmienić je na lepsze. To dzięki Wam.
Nie zapomnę również podziękować za hejt i opinie recenzentów, którzy czytali moje książki co dziesiątą stronę, aby zrobić sobie statystyki. Zdradziliście się w swoich recenzjach mieszając wątki, imiona i postacie. Też byliście dla mnie pewnym doświadczeniem i lekcją na temat czytelnictwa wśród „pewnych” recenzentów.
Jeżeli nadal jesteście zainteresowani moimi książkami, to na pewno powiadomię Was o wszystkich wznowieniach i kolejnych publikacjach za pomocą linku lub nowego profilu autorskiego tutaj.
Dziękuję za wspólną przygodę i mam nadzieję, że jeszcze się spotkamy na kartach moich kolejnych książek. Miło znów będzie gościć na waszych półkach.
Z pozdrowieniami niegdysiejszy Adrian John Kenziehttps://adrianjohnkenzie.wixsite.com/pisarz
Ciało kobiety jest instrumentem, który dobrze zagra tylko we wprawnych rękach dobrego muzyka. Gdy tak samo każdy dotyk wyzwala reakcję i dźw...
Ciało kobiety jest instrumentem, który dobrze zagra tylko we wprawnych rękach dobrego muzyka. Gdy tak samo każdy dotyk wyzwala reakcję i dźwięk instrumentu, tak tylko prawdziwy znawca potrafi zagrać piękną melodię.
Przepaść" to historia o człowieku,dla którego liczy się tylko zysk materialny. Wszystko ma swoją cenę nie ważne czy jest to pomoc czy kolejna umowa. Jego światem rządzi pieniądz A Bóg i wiara to bajki wymyślone dla słabych. Nie ma w jego życiu miejsca na przypadki wszystko musi być zaplanowane. Steve bo tak ma na imię bohater tej książki uważa się za kogoś lepszego, że każdy każdy kto pojawi się na jego drodze musi go szanować itp bo ma pieniądze a pieniądze to wladza. Uważa, że jego rodzina jest szczęśliwa i powinna być mu także wdzięczna, za to że zapewnia im luksusowe życie, zapomina o jednym ,że żona i dzieci potrzebują ojca i męża a nie jego majatku.
Nasz bohater przypadkowo spotkał na swojej drodze nie odpowiedniego, niebezpiecznego człowieka. To spotkanie stało się końcem dla Steve'a. Mężczyzna do końca pozostawał w przekonaniu, że Boga nie ma a po śmierci nie ma nic......
Historia ciekawa i warta przeczytania, na codzień nie sięgam po taką literaturę ale gdy taki temat porusza Adrian John Kenzie biorę w ciemno gdyż wiem ,że się nie rozczaruje.
Polecam każdemu tego autora i jego książki 💜💜💜
IG: lubie_czytac90
...Co zrobi młoda dziewczyna o niewinnych marzeniach w świecie brutalnej technologii, co wybierze wybierając, pomiędzy miłością do swojej przyjaciółki a moralnym echem w swym sercu. Kto ją przekona do prawdy, obwieszczane zło czy zapomniana świętość?
W świecie gdzie przyszłość jest teraźniejszością a długość życia można sobie kupić, gdzie Bóg jest zapomnianym wstydliwym mitem a z Diabłem można podpisać lukratywną umowę biznesową.
Co zrobi... gdy świat, który stał się kolebką zepsucia splugawił jej ciało i duszę...
Thriller ze szczyptą kryminału, erotyk z kropelką science-fiction, wiara z okruchem horroru.. Taki opis jest już stworzony? Czy przekonał mnie zanim zaczęłam czytać? No szczerze mówiąc nie.
Kiedy pochłonęłam pierwszą strone, czułam potrzebę czytania dalej. Druga strona.. 5.. 10.. Aż nagle koniec.
I powiem szczerze, czekam na części dalsze.
Pierwszy raz tak wpłynęła na mnie książka. Autor potrafił napisać ją tak, że w tracie czytania i po przeczytaniu, siedziałam i rozmyślałam.
Jest to bardzo wciągająca historia ,a zarazem przerażająca.
Jest w niej opisana przyszłość, w której być może będą żyć już moje wnuki. Dostawca pizzy czy zakupów jest dron, płatności dokonujesz poprzez linie papilarne, w powietrzu latają samochody, a długość życia możesz sobie kupić i oddać swą duszę za spełnienie życzenia przez nikogo innego jak Diabła. O Twojej śmierci decydują maszyny, uzdrawia Cie kapsuła z woda i tlenem oraz innymi substancjami odbudowującymi Twoje ciało. Jeżeli zrobisz coś źle, bądź system Cię wyłączy - trafiasz do lodówki bądź rzeźni i są z Ciebie robione parówki.
Czy to nie jest przerażające? Technologia się już teraz bardzo rozwinęła, ale ciągłe w zaskakującym tempie sunie do przodu. Nie chce doczekać momentu kiedy spełnią się wizje autora. Przeraziła mnie również fabuła diabła, który zawładnął ludźmi i zniszczył poprostu świat. Plus ode mnie za naprawdę dobry zwrot akcji, za ukazanie wątku miłości LGBT, oraz ukazanie emocji w sposób, który przeniósł mnie w tamten świat.