-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik235
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Porównanie z Twoją biblioteczką
Wróć do biblioteczki użytkownika2014-03-09
2016-04-04
2014-01-04
Teraz jestem wojowniczką
Teraz mam grubszą skórę
Jestem wojowniczką
Jestem silniejsza, niż kiedykolwiek byłam
Demi jest naprawdę niezwykłą osobą. Wiedzą o tym nie tylko Lovatics ale również normalni ludzie, jest ona niezwykle silna, niezwykle mądra a do tego umie pomóc ludziom. Demi w swoje książkę przekazuje nam swoją wiedzę na temat świat, pomaga i podnosi na duchu, przekazuje nam również cząstkę siebie i uczy jak być swoją siłą przez 365 dni w roku. Najpiękniejsza książka jaką czytałam. Naprawdę polecam, ja swoje myślenie zmieniałam z każdą przeczytaną stroną ♥
JAK DLA MNIE NAJPIĘKNIEJSZA KSIĄŻKA NA ŚWIECIE ♥
Teraz jestem wojowniczką
Teraz mam grubszą skórę
Jestem wojowniczką
Jestem silniejsza, niż kiedykolwiek byłam
Demi jest naprawdę niezwykłą osobą. Wiedzą o tym nie tylko Lovatics ale również normalni ludzie, jest ona niezwykle silna, niezwykle mądra a do tego umie pomóc ludziom. Demi w swoje książkę przekazuje nam swoją wiedzę na temat świat, pomaga i podnosi na duchu,...
2015-07-03
"Czy zadajesz sobie czasami pytanie, drogi pamiętniku, czym bylibyśmy bez marzeń? NICZYM"
Lodo mimo swojego wielkiego talentu, pracy na planie serialu oraz nagrywania płyty jest zwykła dziewczyną. Tak jak każda kobieta uwielbia zakupy, ma przyjaciółki, na które zawsze może liczyć i znalazła miłość swojego życia. Jaka jest jeszcze Lodovica Comello? Jak wiara w marzenia i chęć ich spełnienia zmieniła jej życie?? Wszystkiego dowiecie się z jej książki, w której możemy przeczytać jej kartki z pamiętnika.
Dudu od małego uwielbiała śpiewać, tańczyć i pasjonowała się aktorstwem. Jako nastolatka dostaje się do MAS, szkoły dla młodych talentów gdzie może ona rozwijać swoje pasję. Dzięki jednemu z przesłuchań trafiła ona do obsady jednego z najbardziej obecnie znanych seriali dla młodzieży „Violetta”, to właśnie dzięki tej produkcji stała się sławna a jej życie zmieniło się nie do poznania. W 2013 roku nagrała ona swoją pierwszą płytę zatytułowaną „Universo”, dwa lata później wydała kolejną pod tytułem „Mariposa”.
Jaka jest Lodo kiedy nie jest gwiazdą? Jest zwykłą dziewczyną, która chodzi na zakupy z przyjaciółmi, uwielbia pić herbatę, spędza czas z rodziną (która jest dla niej bardzo ważna), gotuje, hoduje bazylię i ma bzika na punkcie czystości!
"Cała reszta nie ma znaczenia" to świetna książka dla każdej fanki Lodo! Piosenkarka opisuje w niej swoje życie i to co się u niej działo, jak wyglada jej dzień, jak zmieniało się jej życie od zwykłej diewczyny do znanej piosenkarki/aktorki. Wszytsko jest napisane w formie pamietnika. W każdym "rozdziale" są kolorowe strony gdzie Dudu opisuje dokładnie jakąś czynność np. nagrywanie płyty. Wszytsko jest bardzo ciekawie opisane, szybko się czyta.
Książka jest mega motywacyjna, jest w niej wiele fajnych cytatów. Sam tytuł jest juz bardzo ciekawy, po przeczytaniu miałam taką jakąś wewnętrzną siłe i świadomosć, że marzenia się spełniają, że jezeli czegoś bardzo się pragnie i do tego dąży to można to osiągnąć!
Bardzo polecam tą pozycje. Jest ona świetna! Dzięki niej z łatwością możemy zauważyć, że gwiazdy mimo ich sławy są tak samo normalnymi osobami jak my, też muszą robić zakupy czy gotować. Naprawdę warto przeczytać tą książke, jest ona bardzo motywująca, fajnie napisana i ciekawa. Czyta się ją szybko i przyjemnie. Polecam :)
"Czy zadajesz sobie czasami pytanie, drogi pamiętniku, czym bylibyśmy bez marzeń? NICZYM"
Lodo mimo swojego wielkiego talentu, pracy na planie serialu oraz nagrywania płyty jest zwykła dziewczyną. Tak jak każda kobieta uwielbia zakupy, ma przyjaciółki, na które zawsze może liczyć i znalazła miłość swojego życia. Jaka jest jeszcze Lodovica Comello? Jak wiara w marzenia i...
2013-09-15
Tyle razy spotykamy się z chorobą , prawie ciągle jej dotykamy ale za każdym razem myślimy sobie nie ona mnie nie dotknie , a co jeżeli dotknie ? A co jeżeli to jednak na nas padnie tym razem ? W tedy trzeba walczyć o swoje życie , trzeba być silnym no i oczywiście szukać tej siły wszędzie . Tamara jest dziennikarką , pracuje przy projekcie Szpital Dzieciątka Jezus gdzie przeprowadza wywiad z chorymi również na raka . Jak wszyscy wiemy o raku się otwarcie nie rozmawia , do tej pory jest to temat tabu ale nie tak bardzo jak w czasach kiedy chora była Tamara . Pewnego dnia główna bohaterka dowiaduję się że jest chora na raka jajnika . Po tej wiadomość walczy ona do ostatniej chwili o swoje życie , nie poddaje sie nawet w najgorszych momentach . Leczenie Tamary odbywało się w Belgi gdzie mieszkała ona razem z swoim mężem Svenem . W czasie choroby Tam zaczyna pisać pamiętnik a później książkę . W książce można znaleźć fragmenty listów wymienianych z ich rodziną , przyjaciółmi oraz kawałki pamiętnika jej męża . Trzeba przyznać ze nie jest to książka usłana różami . Jest ona za równo smutna jak i piękna oraz radosna ( w niektórych momentach ). Najbardziej podoba mi się to w tej książce że jest tam napisana prawda a nie kłamstwo że kiedy jest się chorym to jest wspaniale i nic się nie czuję , że nie ma powikłań i w ogóle . Jest tam opisane prawdziwe życie i dla tego ta książka jest piękna . POLECAM Z CAŁEGO SERCA . Mimo że nie jest ona napisana jak prawdziwa książka to jest strasznie wzruszająca . Czytając ja nie da się nie uronić chociaż jednej łzy . POLECAM *-*
Tyle razy spotykamy się z chorobą , prawie ciągle jej dotykamy ale za każdym razem myślimy sobie nie ona mnie nie dotknie , a co jeżeli dotknie ? A co jeżeli to jednak na nas padnie tym razem ? W tedy trzeba walczyć o swoje życie , trzeba być silnym no i oczywiście szukać tej siły wszędzie . Tamara jest dziennikarką , pracuje przy projekcie Szpital Dzieciątka Jezus gdzie...
więcej mniej Pokaż mimo to
"Nie jestem pewny, czy z odwagą jest tak jak z mądrością, że nabiera się jej z wiekiem, ale może tu, w Nieustraszoności, odwaga to najwyższa forma mądrości, świadomość, że przez życie można i powinno się przejść bez strachu."
Tobias inaczej zwany Cztery, był zwykłym chłopcem, którego rodzice pochodzili z Altruizmy. Wszystkim się wydawało, że pochodzi z dobrego domu, gdzie życie wiedzie się spokojnie, bez żadnych przeszkód, jednak czy dziecko ze spokojnego domu porzuciła by frakcję bezintersownych i przeszło do Nieustraszonych? Co działo się za zamkniętymi drzwiami Eatonów? Jak zaczęła się historia legendarnego Cztery? Wszytskiego dowiecie się w ostatniej części cyklu "Niezgodna".
"Cztery" to obowiązkowa książka dla wszystkich fanów trylogii
"Nie jestem pewny, czy z odwagą jest tak jak z mądrością, że nabiera się jej z wiekiem, ale może tu, w Nieustraszoności, odwaga to najwyższa forma mądrości, świadomość, że przez życie można i powinno się przejść bez strachu."
Tobias inaczej zwany Cztery, był zwykłym chłopcem, którego rodzice pochodzili z Altruizmy. Wszystkim się wydawało, że pochodzi z dobrego domu, gdzie...
2015-10-23
"Udaje, jest jak aktor, który wciela się w rolę. Muszę wiedzieć, co dzieje się za kulisami, kiedy przedstawienie dobiega końca i kurtyna opada. Kim wówczas się staje"
Czasem jedno lato może wywrócić całe życie, może obdarować nas uczuciem, którego wcale nie chcemy, które jest zakazane.
Eden od dłuższego czasu nie widziała swojego ojca. Kiedy dostaje od niego propozycje spędzenia całych wakacji w Santa Monica wraz z jego nową rodziną ( żoną i trzema przyrodnimi braćmi) postanawia zaryzykować i przyjmuje ofertę.
Jej nowa rodzina nie wydaję być się taka zła, dwóch młodszych barci, którzy są bardzo w porządku oraz miła macocha, a no i jest jeszcze starszy przyrodni bart Tyler.
Tyler jest typem buntownika, nie dopuszcza do siebie nikogo i jak określała go Eden- jest dupkiem, bardzo tajemniczym i skrytym dupkiem. W stosunku do Eden Tyler jest bardzo arogancki, traktuje ją jak zło konieczne,a mimo to zaczyna ich łączyć uczucie, które nigdy nie powinno się pojawić, w końcu są przyrodnim rodzeństwem. Czy dziewczyna pozna jego tajemnice? Co Tyler skrywa pod maską aroganckiego bufona? Wszystkiego dowiecie się po przeczytaniu książki!
Macie tak czasem, że książką pochłania Was bez reszty? Nie myślicie o niczym innym tylko o tym co zdarzy się w kolejny rozdziale, na kolejnej stronie czy nawet w kolejnej linijce! Życie bohaterów i ich przygody są tak wciągające, że potraficie czytać całymi godzinami, a każde kolejne napisane słowa sprawia, że chcecie więcej i więcej? Najgorsze jest jednak to kiedy orientujecie się, że został Wam do przeczytania tylko ostatni rozdział, a kolejnych części nie ma w sklepach. Z jednej strony chcecie wiedzieć jak to się skończy a z drugiej nie chcecie odkładać tej cudownej powieści na półkę. A po wszystkim? Trafia Was jeden wielki kac książkowy! Ja miałam tak ostatnio, właśnie z cudowną powieścią Estelle Maskame "Czy wspomniałam, że Cię kocham?"
Mimo początkowej niechęci Eden decyduje się na spędzenie 8 tygodniu z nową rodziną swojego ojca, liczy ona na chwilę odpoczynku od Portland, w którym ciągle pada oraz kilku niemiłych ludzi. Nie spodziewa się jednak, że to właśnie w Santa Monica spotka ją życie jakiego jeszcze nie znała, nowi ludzi, łamanie zasad, szalone imprezy na plaży, zauroczenia i przyjaźnie -wiele, wiele chwil jakich nie zapomni do końca życia.
Musze przyznać, że już dawano nie natrafiłam na książkę, która tak bardzo mnie wciągnęła! Powieść "Czy wspomniałam, że Cię kocham" nie jest tylko o miłości. Autorka porusza ważny temat jakim jest dorastanie, bardzo dobrze opisuje to co dzieję się i z czym ma/ może mieć do czynienia młody człowiek w tym okresie swojego życia. Pisze ona również o tym jak ważna jest przyjaźń i to by obracać się w towarzystwie ludzi, którzy będą stali za nami murem, a nie się z nas wyśmiewali.
Autorka bardzo dobrze wykreowała bohaterów. Od samego początku polubiłam Eden, jest ona jedną z tych postaci, które od razu przypadają do gustu, nie jest potulnym barankiem, jest dziewczyną z charakterem, która martwi sie o swoich bliskich i do każdego wyciąga pomocną dłoń. Tyler również przypadł mi do gustu, jest tajemniczy i ma w sobie to coś, co uwielbiają kobiety (szczególnie książkoholiczki lubiące czarne charaktery).
Fabuła książki jest bardzo ciekawa i wciągająca. Czyta się ją szybko, styl pisania autorki jest genialny! Myślę, że każdy bardzo go polubi, jest on prosty, zrozumiały, ale ma to coś dzięki czemu chce się wciąż czytać i nie przestawać!
Od dłuższego czasu szukam czegoś do czego mogłabym się przyczepić w tej powieści, ale nic takiego nie umiem znaleźć. Jest ona naprawdę świetna i podbiła moje serce od pierwszych stron! Muszę również wspomnieć o okładce, która jest przepiękna, bardzo amerykańska i pasuje do treści.
"Czy wspomniałam, że Cię kocham" to książka warta uwagi. Myślę, że każdy powinien ją przeczytać, porusza ona ważne tematy i niesamowicie wciąga. Ja połknęłam ją w dwa dni, a teraz nie mogę się doczekać kiedy kolejna część trafi w moje ręce, mam nadzieję, że będzie to już niedługo!
Polecam tą książkę każdemu! Jest ona wspaniała i idealna na długie jesienne wieczory, dzięki niej można zapomnieć o padającym deszczu za oknem i chociaż na chwilę przenieś się do ciepłej Kalifornii. Polecam!
"Udaje, jest jak aktor, który wciela się w rolę. Muszę wiedzieć, co dzieje się za kulisami, kiedy przedstawienie dobiega końca i kurtyna opada. Kim wówczas się staje"
Czasem jedno lato może wywrócić całe życie, może obdarować nas uczuciem, którego wcale nie chcemy, które jest zakazane.
Eden od dłuższego czasu nie widziała swojego ojca. Kiedy dostaje od niego propozycje...
"-Bo kiedy naprawdę na kimś ci zależy, to chcesz, żeby ten ktoś dobrze się czuł-odpowiadam-Właśnie to robisz, kiedy kogoś kochasz."
Od ostatniego spotkania Eden i Tylera znowu minął rok. Ich życie zmieniło się diametralnie. W Nowym Jorku między nimi wydarzyło się wiele. Zbliżyli się do siebie, a teraz znowu są od siebie daleko. Tyler wyjechał, niespodziewanie zostawił Eden w całym tym bałaganie. Musiała ona sama stawić czoła rzeczywistości, bo w końcu to co dobrego i bezkonfliktowego wydarzyło sie w NY zostaje poniekąd w NY. Tylko, że to co wydarzyło się pomiędzy tą dwójką miało być na zawsze, mieli przenoście góry razem.
Tyler zniknął bez jakiegokolwiek wyjaśnieni. Eden przez ostatni rok żyła bez niego. Była na niego wściekła. Nie nieszczęśliwie zakochana, ale niemiłosiernie wściekła. Zresztą co jej się dziwić, każda dziewczyna zareagowała by w jej sytuacji tak sam. W końcu miała razem z Tylerem przejść przez to wszytko, mieli być razem na dobre i na złe, a on uciekł. Eden próbuje żyć swoim życiem, ale nie jest to łatwe. Ludzie w Santa Monica patrzą na nią z pogardą, bo teraz już każdy wie, że przybrane rodzeństwo łączyło zakazane uczucie.
Eden wraca na wakacje do miasta. Mimo, że nie wie co kierowało jej bratem, mimo, że trudno było jej się pogodzić z jego wyborem to dała radę. Wciąż jest na niego wściekła, ale teraz nie czuję się w nim zakochana, nie czuję nic z tego co czuła poprzednich wakacji. Sytuacja jest nadal dla niej trudna, nic nie jest już takie same, aż tu nagle Tyler niespodziewanie pojawia się w mieście. Eden czuje się zagubiona, nie wie co począć. Z jednej z strony chce sie dowiedzieć co kierowało Tylerem tamtej nocy kiedy uciekł, a z drugiej nie chce go widzie. Czy da ona im drugą szanse? Czy w ogóle jest jeszcze jakaś nadzieja dla ich związku? Czy chłopak będzie miał szanse wytłumaczyć się ze swoich wyborów? Odpowiedzi na wszystkie te pytania, oraz takie,z którymi zostawiła nas autorka po przeczytaniu drugiej części, cudownej trylogii DIMILY znajdziecie w już ostatniej, ale równie genialnej jak jej poprzedniczki, trzeciej części serii!
"Czy wspomniałam, że Cię kocham?" oceniłam na dziesięć, "Czy wspomniałem, że Cię potrzebuje?" również dała dziesięć punktów, każda z tych książek była lepsza od poprzedniej. Kiedy przyszło mi do postawienie oceny dla "Czy wspomniałam, że za Tobą tęsknie?" miałam mętlik w głowie, ale to tylko dlatego, że znowu ta część była lepsza niż wcześniej, a skoro im dałam już maksymalną liczbę punktów to co mam dać tej?! Najchętniej dałabym 12/10, ale niestety skala mi na to nie pozwala, a uwierzcie 3 część DIMILY w stu procentach zasługuje na dwunastkę!
Czytanie książek Estelle Maskame to nie tylko poznawanie nowych bohaterów, ich historii oraz kibicowanie Eden i Tylerowi, ale o też podróż do nowego miejsca. Autorka sprawia, że nie tylko wyruszamy w wycieczkę po świecie bohaterów, ale też do nowego miejsca. Wszystkie opisy sprawiają, że czułam sie jakbym nie tylko czytała książkę, ale i była w danym miejscu. W pierwszej części odwiedziłam Santa Monice, w drugiej cudowny Nowy Jork, a za to w trzeciej zostałam zabrana do magicznego Portland!
Cała seria nie tylko przypadnie do gustu miłośnikom romansów, dobrej fabuły, świetnie wykreowanych bohaterów, ale również ludzi, którzy marzą by zwiedzić Amerykę. Dzięki Estelle dostałam szanse by z parą cudownych bohaterów wyjechać na kilku godzinną podróż i wiem, że wybrać się może w tą podróż każdy, wystarcz tylko sięgnąć po tę trylogię.
Przeczytałam już wiele książek, a jeszcze więcej jest przede mną. Nie zmienia to jednak faktu, że Dimily jest jedną z najlepszych trylogii jakie czytałam. Od pierwszej strony historia Eden mnie pochłonęła. W momencie skończenia którejś części miałam wielką chęć na kolejną, po każdej miałam wielkiego kaca, mogłam myśleć tylko o tej książce. W stylu pisania Estelle Maskame jest coś co każe mi czytać dalej, sprawia, że mówię sobie jeszcze tylko jeden rozdział a czytam ich co najmniej pięć.
Kolejną rzeczą, o której muszę wspomnieć, w tej już ostatniej części serii to idealnie oddające charakter i świetnie dopasowane do siebie okładki. Pierwsza z nich podbiła moje serce, była wręcz magiczna, każda kolejna także jest. Jak dla mnie są to najładniejsze okładki jakie spotkałam. Gdyby nie to, że byłam ciekawa samej fabuły to na pewno sięgnęłabym po tę pozycję choćby ze względu właśnie na jej szatę graficzną!
Jeżeli chodzi o serię Dimily to mogłabym pisać i pisać, bo już dawno żaden cykl nie podbił mojego serca od pierwszej do ostatniej części. Każda była dla mnie wyjątkowa, lepsza od poprzedniej i trafiała w moje wymogi stu procentowo.
Wiem, że jeżeli tylko zostanie dana tej serii szansa to podbije ona nie jedno serca. Czyta się ją szybko, bardzo wciąga i co ważne ma przekaz. Nie jest to pierwsza lepsza historia o miłości, jest to raczej złożona historia o miłości dwojga młodych ludzi, która nie powinna się wydarzyć. Każde z nich doświadczyło w swoim życiu czegoś strasznego, straty czy odrzucenia ze strony ludzi. Na pozór jest to bardzo prosta historia, bo w końcu Eden i Tylera nie łączą więzy krwi, ale z każdą kolejną stroną, rozdziałem, częścią czytelnik może zobaczyć, że to co wydaje się na pozór łatwe wcale takie nie jest.
Autorka pisze też o problemach jakie mają w dzisiejszym świecie młodzi ludzie. O tym jak to jest mieć rodziców po rozwodzie czy jak to jest być wyśmiewananym przez innych. Czytając opis z tyłu okładki można pomyśleć, że jest to kolejne romansidło dla nastolatków, ale w rzeczywistości wcale tak nie jest. Po pierwsze jest to lektura również dla dorosłych, którzy mogą wiele z niej wymieś, a po drugie nie jest to zwykły romans, a żeby sie o tym dowiedzieć wystarczy tylko dać szanse serii DIMILY! Sięgając po nią można tylko zyskać, dlatego gorąco do tego zachęcam! Naprawdę warto poznać Eden, Tylera i ich historię. Ja osobiście bardzo żaluje, że jestem na końcu, a nie poczatku przygody z tą serią. Najchętniej wróciłabym na start jeszcze raz i po raz pierwszy sięgnęła po tę pozycję. Niestety nie będzie mi to dane, ale na pewno jeszcze nie raz wróce do DIMILY, dlatego gorąco polecam się Wam z nią zapoznać!
"-Bo kiedy naprawdę na kimś ci zależy, to chcesz, żeby ten ktoś dobrze się czuł-odpowiadam-Właśnie to robisz, kiedy kogoś kochasz."
Od ostatniego spotkania Eden i Tylera znowu minął rok. Ich życie zmieniło się diametralnie. W Nowym Jorku między nimi wydarzyło się wiele. Zbliżyli się do siebie, a teraz znowu są od siebie daleko. Tyler wyjechał, niespodziewanie zostawił Eden...
2016-03-10
"Tak to już jest z odległością: albo sprawia, że oddalasz się od kogoś, albo uświadamia ci, jak bardzo go potrzebujesz."
Eden i Tyler widzieli się ostatni raz prawie rok temu. Wcześniej postanowili się rozstać, co nie oznacza, że ich uczucie zniknęło. Przybrane rodzeństwo wciąż coś do siebie czuje, ale mieli nadzieję, że roczna przerwa i kilometry osłabią ich uczucie. Tak się jednak nie stało.
Eden z wielką niecierpliwością oczekuję wakacji i swojego 6 tygodniowego wyjazdu do Nowego Jorku. Oczywiście dzieję się tak dlatego, że to w końcu Nowy Jork, ale również dlatego, że będzie mogła zobaczyć Tylera- osobę, z którą nie łączą jej więzy krwi,ale tylko wspólne małżeństwo rodziców.
Dziewczyna ma nadzieję, że jej przyrodni brat wciąż o niej pamięta i o tym co ich łączyło. Mimo, że Eedn wie, że to co wydarzyło się pomiędzy nimi było złe to i tak wciąż ma nadzieję, że uczucie, którym się darzyli nie wygasło. Z jednej strony liczy ona na to, że jej związek z Tylerem jest możliwy a drugiej w Santa Monica zdążyła ułożyć swe życie. Ma chłopaka, nic nie świadomych ich poprzedniego romansu rodziców i przyjaciół. Czy w w mieście, które nigdy nie śpi uczucie znowu ich dopadnie? Jak potoczy się wakacje Eden? Czy Tyler się zmienił i jak wpłynął na niego program? Wszystkiego dowiecie się w przecudownej kontynuacji serii Dimily!
Po przeczytaniu cudownego "Czy wspomniała, że Cię kocham", które mnie zachwyciło myślałam, że będę musiała bardzo długo czekać żeby jakaś książka spodobała mi się tak strasznie i zafundowała mi wielkiego kaca. Osobiście uważam, że trochę się pomyliłam, bo musiałam czekać tylko i jednocześnie aż pół roku! Okazało się, że Estelle Maskame pobiła sama siebie!
"Czy wspomniałem, że Cię potrzebuję?" to jedna z najlepszych kontynuacji jakie miałam okazję czytać. Zazwyczaj drugie i kolejne części serii są gorsze od pierwszej, tutaj na szczęście tak nie było. Wręcz mam wrażenie, że druga część jest jeszcze lepsza, tylko nie mam jak tego udowodnić w ocenie od 1 do 10 bo już poprzednia zachwyciła mnie tak bardzo, że musiałam dać 10!
W książce pojawiło się kilku nowych bohaterów, lecz autorka nie zrezygnowała ze starych. Wszystkie postacie są świetnie wykreowane i zróżnicowane. Fabuła toczy się w Nowym Jorku. Jest kilka opisów miasta, które sprawiają, że czytelnik czuję się jakby tam było i to jest genialne! Estelle kolejny raz sprawiła, że dosłownie odleciałam i w mgnieniu oka znalazłam się ze swojego łóżka w przecudownym miejscu. Język autorki jest świetny, dzięki niemu lekturę czyta się szybko i bardzo przyjemnie.
Muszę przyznać, że tak jak za pierwszym razem okładka książki mnie zachwyciła! Jest jedną z ładniejszych jakie do tej pory widziałam i do tego idealnie oddaje klimat tej pozycji! Jest dobrana perfekcyjnie i naprawdę nie mogę się na nią napatrzeć tak bardzo mi się podoba! Muszę również zaznaczyć, ze została utrzymana w tym samym klimacie co pierwsza część i przyznaję, że bardzo mnie to cieszy bo już na pierwszy rzut oka widać, że jest to seria a nie tak jak czasem niestety bywa trzeba się doszukiwać podobieństwa.
Cykl Dimily to wciągająca historia, idealna dla każdego miłośnika podróży, Ameryki i nastoletniej miłości, w ogóle romansów. Zarówno "Czy wspomniałam, że Cię kocham?" jak i "Czy wspomniałem, że Cię potrzebuję?" to świetne książki, które poruszają problemy nastolatków takie jak pierwsza miłość, uzależnienia czy rozwód rodziców.
Dimily to jedna z najlepszych serii dla młodzieży (i nie tylko) jaką miałam okazję czytać. Jest mega wciągająca, super napisana i ciekawa. Bohaterowie są bardzo fajnie wykreowani, mają zróżnicowane charaktery. Osobiście uważam, że jest to trylogia, po którą naprawdę warto sięgnąć i polecam ją każdemu! Autorka swoją powieścią mnie oczarowała i już nie mogę się doczekać kiedy będę mogła poczytaj o dalszych losach Eden i Tylera. Mam nadzieję, ze nie będę musiała czekać za długo bo wtedy chyba oszaleję, tak bardzo wciągnęłam się w ich historię!
Każdemu kto zapoznał się już z "Czy wspomniałam, ze Cię kocham?" radzę sięgnąć jak najszybciej po druga część, na pewno się nie zawiedziecie! Jeżeli chodzi o osoby, które nie znają jeszcze pierwszej części to radzę to szybko nadrobić bo jest ona naprawdę przecudowna! Polecam!
"Tak to już jest z odległością: albo sprawia, że oddalasz się od kogoś, albo uświadamia ci, jak bardzo go potrzebujesz."
Eden i Tyler widzieli się ostatni raz prawie rok temu. Wcześniej postanowili się rozstać, co nie oznacza, że ich uczucie zniknęło. Przybrane rodzeństwo wciąż coś do siebie czuje, ale mieli nadzieję, że roczna przerwa i kilometry osłabią ich uczucie. Tak...
2014-02-23
(...) Ale tylko tygodnie dzielą nas od święta Beltaine, pani. Kiedy wrota zostaną otwarte... - O Jezu... - szepnęłam. - Wszystko, co tylko ma kutasa przyjdzie mnie szukać.
Córka Burzy jest to niesamowita książka. Opowiada o pewnej młodej szamance Eugenie Markham ,która na co dzień zajmuje się wypędzaniem demonów i jest w tym świetna, pewno dnia dostaje dziwne zlecenie, mianowicie znalezienie młodej dziewczyny w tamtym świecie.
Ogólnie książka jest przezabawna, co prawda autorka ma specyficzny humor ale mi on spasował w 100% procentach. Akcji w książce też nie brakuje a postacie są znakomicie ucharakteryzowane, widać że wszystko jest idealnie przemyślane . POLECAM ♥
(...) Ale tylko tygodnie dzielą nas od święta Beltaine, pani. Kiedy wrota zostaną otwarte... - O Jezu... - szepnęłam. - Wszystko, co tylko ma kutasa przyjdzie mnie szukać.
Córka Burzy jest to niesamowita książka. Opowiada o pewnej młodej szamance Eugenie Markham ,która na co dzień zajmuje się wypędzaniem demonów i jest w tym świetna, pewno dnia dostaje dziwne zlecenie,...
2014-11-21
"- Jak to jest być zakochanym? (...)
- To najcudowniejsza i najokropniejsza rzecz, jaka ci się
kiedykolwiek mo że przydarzyć – powiedziała po prostu. – Wiesz, że
znalazłaś coś niesamowitego i chcesz zatrzymać to na zawsze, a każda
sekunda, przez którą to posiadasz, to coraz większy strach, że możesz
to stracić."
Piękne sukienki, cudowne bale oraz wielki pałac no i przystojny książę brzmi jak bajka? Gdyby nie to, że w królestwie dzieją się niedobre rzeczy America Singer mogła by przyznać, że trafiła do świata bajek.
O rękę księcia walczy już tylko 6 dziewczyny i nie wypada popełnić głupiej wpadki, tylko, że Mer wcale nie jest pewna czy chce być z Maxonem czy może jednak z Aspenem. Dziewczyny dostają coraz trudniejsze zadania a książę ma coraz mniej czasu aby wybrać narzeczoną. Mimo, że wcześniej Ami była pewna, że jest wybranką serca Maxona teraz ma coraz większe obawy, wydaje jej się, ze przyszły władca zmienił zdanie. Czy Ami w końcu sie zdecyduje? Czy może Maxon nie chce już więcej czekać? Wszystkiego się dowiesz czytając tą świetną książkę.
Zakochałam sie w Rywalkach (pierwsza część Elity) dlatego z wielką chęcią sięgnęłam po drugą część. Muszę przyznać, że się nie zawiodłam, w tej części lepiej możemy poznać rodzinę królewską, dziewczyny z eliminacji oraz Aspena no i Mer wraz z jej rodziną. Książka jest bardzo bardzo wciągająca bo przeczytałam ja w jeden dzień, tak mi sie spodobała. Po prostu czułam, że nie zrobie kompletnie nic dopóki jej nie przeczytam ponieważ ta cudowna historia z elementami romantycznej bajki i reality show zawładnęła moim sercem i umysłem.
Z czystym sumieniem mogę polecić Rywalki i Elite. Ja je pokochałam i jestem pewna, że jeszcze nie jedna osoba zakocha sie w tej pięknej historii. Polecam :)
"- Jak to jest być zakochanym? (...)
- To najcudowniejsza i najokropniejsza rzecz, jaka ci się
kiedykolwiek mo że przydarzyć – powiedziała po prostu. – Wiesz, że
znalazłaś coś niesamowitego i chcesz zatrzymać to na zawsze, a każda
sekunda, przez którą to posiadasz, to coraz większy strach, że możesz
to stracić."
Piękne sukienki, cudowne bale oraz wielki pałac no i...
2014-07-15
Nie sądzę, żeby ktokolwiek z nas był normalny, wiesz? Wszyscy mamy jakieś mroczne sekrety.
Wyobraź sobie że umierasz , nie uczujesz nic , nie masz się do kogo odezwać bo nikt cię nie słyszy , nie przeżyjesz już nic ze swojego życia, a urodziny które planowałaś od dawna będą wyprawione dla ciebie a ciebie w sumie tam nie będzie . A teraz wyobraź sobie że mieszkasz w rodzinie zastępczej, tułasz się od rodziny do rodziny a co jest najlepsze nie wież że masz siostrę bliźniaczkę a nagle musisz być nią , nic o niej nie wiesz , nie wiesz nawet w jakiej sytuacji jest ze swoimi przyszywanymi rodzicami , nie wiesz na czym polega "Gra w kłamstwa", mało tego twoja siostra była jej przywódczynią wiec czy chcesz czy nie chcesz musisz się zacząć w nią bawić , obłęd ! A jak by tego mało musisz dowiedzieć się kto zabił twoją siostrę bliźniaczkę. Tak o to pokrótce opisałam wam dwie główne bohaterki tej cudownej książki oraz fabułę tej książki. Książka jest boska , przeczytana w jeden dzień bo tak w ciągła . Polecam gorąco bo książka jest genialna a pani Sara Shepard uknuła kolejną genialna intrygę od której nie chcesz się oderwać
Nie sądzę, żeby ktokolwiek z nas był normalny, wiesz? Wszyscy mamy jakieś mroczne sekrety.
Wyobraź sobie że umierasz , nie uczujesz nic , nie masz się do kogo odezwać bo nikt cię nie słyszy , nie przeżyjesz już nic ze swojego życia, a urodziny które planowałaś od dawna będą wyprawione dla ciebie a ciebie w sumie tam nie będzie . A teraz wyobraź sobie że mieszkasz w...
2014-05-23
- Okay - powiedział, gdy minęła cała wieczność. - Może "okay" będzie naszym "zawsze".
- Okay - zgodziłam się
Hazel jest szesnastoletnią dziewczyną która choruje na raka, jej choroba jest w bardzo wysokim stadium rozwoju. Ma już przeżuty na płuca. Hazel nie chodzi do szkoły, nie ma wielu przyjaciół, nie prowadzi życia towarzyskiego a najchętniej siedziała by w domu i oglądała Top model lub czytała książki lecz na prośbę swojej mamy chodzi na spotkania grupy wsparcia.Tam poznaje Gusa. Ich znajomość przerodzi się w coś więcej lecz to nie będzie prosta miłość tak jak w zwykłych romansach.
Książka jest cudowna, pokazuje historię dwóch młodych ludzie którzy mając niewiele lat musieli przejść przez wiele trudności. Książkę czytałam jakiś miesiąc temu ale nadal nie mogę o niej przestać myśleć. Bohaterowie są cudowni. Przywiązujemy się do nich i nie chcemy aby książka sie kończyła. Ja osobiście płakałam kiedy czytałam ostatnie strony bo można lekko się zdziwić zakończeniem. Polecam cały sercem ♥
- Okay - powiedział, gdy minęła cała wieczność. - Może "okay" będzie naszym "zawsze".
- Okay - zgodziłam się
Hazel jest szesnastoletnią dziewczyną która choruje na raka, jej choroba jest w bardzo wysokim stadium rozwoju. Ma już przeżuty na płuca. Hazel nie chodzi do szkoły, nie ma wielu przyjaciół, nie prowadzi życia towarzyskiego a najchętniej siedziała by w domu i...
Książkę czytałam dawno bo chyba z jakiś rok temu ale nawet teraz kiedy o niej myślę mam ciarki , jest genialna. Autorka napisała książkę którą przeczytać powinien każdy bardzo gorąco POLECAM :)
Książkę czytałam dawno bo chyba z jakiś rok temu ale nawet teraz kiedy o niej myślę mam ciarki , jest genialna. Autorka napisała książkę którą przeczytać powinien każdy bardzo gorąco POLECAM :)
Pokaż mimo to2013-08-04
Od jakiegoś czasu nie sięgam po książki polskich pisarzy , tylko dla tego że od dawna nie trafiłam na dobrą książkę aż pewnego wieczoru to się zmieniło . Dokładnie w tedy kiedy sięgnęłam po książkę pani Katarzyny . Jednak polak potrafi :)
Stoisz przed wielką decyzją , mianowicie czy wybierzesz PIEKŁO czy NIEBO , większość z nas powiedziała by NIEBO ale po przeczytaniu tej książki gwarantuję że połowa z was zmieni zdanie . Gdyby tak było w piekle to właśnie tam bym trafiła po śmierci . Główna bohaterka wybiera piekło a tam poznają wiele interesujących postaci mianowicie przystojnego diabła Beltha , królowe Egiptu Kleopatrę , przebiegłego diabła Azazela czy choćby samego szatana Lucyfera . Ale to nie wróży dobrze bo własnie to ten przystojny diabeł i jego przebiegły przyjaciel wkopią ją w niezłe tarapaty . Czy Wiktoria da sobie radę jako diablica ?? Czy zdoła wywinąć się z tarapatów ?? A może wreszcie powie prawdę swoje wielkiej miłości Piotrusiowi że się w nim kocha ??
Żeby się przekonać trzeba to przeczytać :)
Autorka świetnie pokazuję wymyślony przez siebie świat , w książce jest wiele śmieszny sytuacji więc nie umrzemy z nudów , co ja pisze nie ma takiej opcji żebyśmy przy czytaniu umarli z nudów . Tam za dużo się dzieje . Mimo że dzieję się w książce bardzo dużo to wszystkie sytuację są bardzo fajnie opisane i nie czujemy presji że się w nich pogubimy
KSIĄŻKĘ BARDZO POLECAM
Od jakiegoś czasu nie sięgam po książki polskich pisarzy , tylko dla tego że od dawna nie trafiłam na dobrą książkę aż pewnego wieczoru to się zmieniło . Dokładnie w tedy kiedy sięgnęłam po książkę pani Katarzyny . Jednak polak potrafi :)
Stoisz przed wielką decyzją , mianowicie czy wybierzesz PIEKŁO czy NIEBO , większość z nas powiedziała by NIEBO ale po przeczytaniu tej...
2014-12-13
Złam mi serce. Złam je tysiąc razy, jeśli zechcesz. Możesz z nim zrobić, co chcesz, bo należy do ciebie. [...] Będę cię kochał do ostatniego tchnienia. Każde uderzenie mojego serca jest twoje.[...].
America Singer jest jedną z czterech dziewczyn, które jeszcze zostały w eliminacjach, jest znienawidzona przez króla i kochana przez mieszkańców Illei.
Ami nadal nie wie czy chce być księżniczką za to nie ma już wątpliwości, że czuje coś więcej niż tylko przyjaźń do Maxona, mimo to Aspen wciąż jest dla niej ważny. Rebelianci nie odpuszczają a ich ataki są coraz groźniejsze. Sytuacja pomiędzy rywalkami się zmieniła, główna bohaterka coraz lepiej poznaje swoją konkurencje.
Musze przyznać, że ta cześć bardzo mi się podobała mimo tego, że jest głównie o miłości. W życiu Ami bardzo dużo się zmieni i nie wszystkie zmiany będą dobre. Autorka daje nam lepiej poznać pozostałe dziewczyny z Eliminacji, pomimo własnego zaskoczenia bardzo polubiłam Celeste. Ta książka to przepiękne połączenie baśni z reality show dlatego mogę ją polecić każdej dziewczynie i kobiecie. Czasem trzeba sięgnąć bo cudowne i odprężające romansidło przy którym będziemy mogły poczuć się jak w bajce. Mogę również zagwarantować, że w książce nie zabraknie momentów akcji. Ja osobiście jestem zakochana w tej powieści i z czystym sumieniem mogę polecić wszystkie części Selekcji.
Złam mi serce. Złam je tysiąc razy, jeśli zechcesz. Możesz z nim zrobić, co chcesz, bo należy do ciebie. [...] Będę cię kochał do ostatniego tchnienia. Każde uderzenie mojego serca jest twoje.[...].
America Singer jest jedną z czterech dziewczyn, które jeszcze zostały w eliminacjach, jest znienawidzona przez króla i kochana przez mieszkańców Illei.
Ami nadal nie wie czy...
"Kończy się w tym miejscu opowieść, choć walka toczy się dalej. Nieubłagana sprawiedliwość powoli, lecz nieodwołalnie zbliża karzącą dłoń ku gardłom zbrodniarzy świata. We krwi i męce tworzenia rodzi się polski świat Jutra, zamglony chaosem chwili. Walka trwa. Trzeba przerwać tę opowieść. Opowieść o wspaniałych ideałach braterstwa i służby, o ludziach, którzy potrafią pięknie umierać i pięknie życ"
"Kamienie na szaniec" to nie jest książka tylko o trójce wpanialych bohaterów. Jest to cudowną, piękna i mądra opowieść o młodych ludziach, którzy za Polskę oddali by życie. Którzy kochali swój kraj i byli w stanie się dla niego poświęcić ( a niektórzy nawet się poświęcili). Jest to też pozycją o ciężkich czasach, o tym jak ludzie walczyli o każdy nowy dzień. Jest to przede wszytskim pozcyja "...o przyjaźni i odwadze, o ludziach, którzy potrafili pięknie umierać i pienie żyć".
Dobra, ciekawa i wciągająca lektura szkolna to naprawdę rzadkość. Na szczęście książka A.Kaminskiego jest znakomita i odziwo jest ona jedną z lektur!
Każdy kto chodź trochę interesuje się II Wojną Światową powinnien sięgnąć po te książkę. Wręcz uważam, że każdy obywatel naszego kraju powinnien się z ta pozycja zapoznać. Polska ma naprawdę ciekawa acz momentami tragiczna historię. "Kamienie na szaniec" to pozycja, którą z ta hostria nas zapoznaję. Wszystko jest bardzo ciekawie opisane. Mimo wielu opisów i ciężkiego tematu lekturę czyta się szybko, jest ona bardzo wciągająca.
Rudy, Alek i Zośka to cudowni młodzi chłopcy, którym przyszło żyć w ciężkich czasach wojny. Książka pokazuje ich życie zwiazne z harcerstwem oraz ich walkę o wolna Polskę. Osobicie uważam, że najciekawsza rzeza w tej pozycji jest to, że jest ona na faktach. Wszytsko co jest opisane zdarzyło się naprawdę! Każdą akcja, każde spotkanie, każdy bohater kiedyś żył!
Chciałabym napisać o "Kamieniach na szaniec" coś więcej, ale niepotrafie, jest to tak dobra i genialna pozycja! Podczs czytania nie raz byłam doszczętnie wstrząśnięta. Odczułam chyba wszystkie możliwe emocje. Od radości, po smutek, gniew czy rozpacz.
Wspaniałą opowieść o wspaniałych młodych ludziach. O osobach, które dziś inspirują miliony i w tym zainsiprowaly też mnie.
Jak dla mnie jest to książka, którą powinien przeczytać każdy a niestety mimo, że jest to lektura to wciąż niewiele osób po nią sięga. Polecam ja każdemu! Mimo, że jest ona naprawdę smutna (przyznaje, że zdarzyło mi się podczas czytania kilka razy płakać) to jest to powieść, z którą powinnien się zapoznać każdy i to bez wyjątków! Piękną, mądra i inspirującą lektura! Polecam!
"Kończy się w tym miejscu opowieść, choć walka toczy się dalej. Nieubłagana sprawiedliwość powoli, lecz nieodwołalnie zbliża karzącą dłoń ku gardłom zbrodniarzy świata. We krwi i męce tworzenia rodzi się polski świat Jutra, zamglony chaosem chwili. Walka trwa. Trzeba przerwać tę opowieść. Opowieść o wspaniałych ideałach braterstwa i służby, o ludziach, którzy potrafią...
więcej mniej Pokaż mimo to
"W życiu doświadczyłam miłości i straty. Utrata rzuciła mi wyzwanie, czyniąc mnie silną, ale to miłość mi pomogła, gdy byłam słaba. Przetrwałam. A teraz pragnęłam się skupić na tym, by żyć."
Emma próbuje zacząć żyć od nowa. Dziewczyna bardzo chce ruszyć na przód. Ma ona nadzieję, że Kalifornia, nowi znajomi i kilka decyzji pomoże zapomnieć jej o tym co zrobiła jej ciotka. Że będzie mogła przestać myśleć o swojej matce alkoholiczce. Niestety nie jest to takie proste, zwłaszcza kiedy każdego dnia uważasz, że jesteś złą osobą, która tylko rani ludzi. Emma chce żyć normalnie, lecz demony przeszłości mimo jej wszystkich starań nie pozwalają o sobie zapomnieć. By się ich pozbyć zaczyna ona sięgać po alkohol i doznania, które przyprawią ją o zastrzyk adrenaliny. To jednak nie jest najlepszy wybór, z dziewczyną jest coraz gorzej. Przeszłość coraz natarczywiej puka do jej drzwi, a uczucie, które było pomiędzy nią a Evanem wciąż o sobie przypomina. Kiedy myśli ona, że gorzej być już nie może przeszłość znów daje znać o sobie w najgorszy możliwy sposób.Czy Emma w końcu będzie mogła być szczęśliwa? Czy jej ciężkie życie da jej wreszcie odetchnąć od bólu i straty? Czy pomiędzy nią a Evanem uczucie odżyje i czy zdąży on ją uratować przed zagładą? Żeby znaleźć odpowiedzi na te pytania wystarczy sięgnąć po cudowną, ostatnią część serii "Oddechy" czyli "Biorą oddech"!
"Oddechy" to seria, która od pierwszej części zawładnęła moim sercem. Emma i Evan zostali jedną z moich ulubionych par, a Sara i Emma ulubionym teamem. Muszę szczerze przyznać, że odkładałam czytanie ostatniego tomu jakieś cztery 8 miesięcy. Bałam sie, że autorka zakończy go nie po mojej myśli albo, że w ogóle mi się nie spodoba. Na szczęście jest ona genialny!
Emma to jedna z najsilniejszych bohaterek książkowych jakie miałam okazję poznać. Mimo, że życie nie raz dawało jej w kość ona zawsze wierzyła, że nadejdzie lepsze jutro. W "Biorąc oddech" mam wrażenie, że Emma po prostu się pogubiła i wcale jej się nie dziwę, nie wiem czy sama potrafiłabym przeżyć to co ona. Na szczęście w jej otoczenie są ludzie, którym na niej zależy i którzy nie dadzą jej pogubić się za bardzo. Sara i Evan zawsze wyciągną do niej pomocną doń, nawet mimo tego, że jej relacja z Evanem jest zupełnie inna. W książce pojawia się też wiele nowych postaci oraz zmienia się otoczenie w jakim rozgrywa się akcja. "Biorąc oddech" różni się od poprzednich części nie tylko innym otoczeniem, ale też fabułą. Wciąż porusza ona bardzo ważne tematy, o których powinno mówić się więcej, ale jest trochę inna niż w "Powodzie by oddychać" czy w "Oddychając z trudem". Nie zmienia to oczywiście faktu, że pozycja jest świetna!
Rebecca Donovan po raz kolejny pokazała klasę! Nie raz spotkałam się z tym, że pierwsza część serii jest świetna, ale już kolejne do bani. Na szczęście w trylogii "Oddechy" wszystkie książki są genialne! Autorka od początku do końca trzyma bardzo wysoki poziom, sprawia, że serce bije szybciej, a łzy płyną po policzkach! Według mnie ta seria jet jedną z najbardziej emocjonujących.Podczas jej czytania myślę, że towarzyszyły mi wszystkie uczucia, od radości po strach czy przerażenie. Każdy kto jeszcze nie miał z nią styczności powinien to jak najszybciej zmienić, za to osoby, które wstrzymują się z czytaniem, którejś części powinny przestać i wziąć się z nią jak najszybciej!
"Oddechy" to seria dla osób, które lubią czytać książki z przekazem i takie, które poruszają ważne tematy. Ja osobiście polecam ją z całego serca bo jest przecudowna! Ta trylogia jest zdecydowanie jedną z moich ulubionych! Polecam!
"W życiu doświadczyłam miłości i straty. Utrata rzuciła mi wyzwanie, czyniąc mnie silną, ale to miłość mi pomogła, gdy byłam słaba. Przetrwałam. A teraz pragnęłam się skupić na tym, by żyć."
więcej Pokaż mimo toEmma próbuje zacząć żyć od nowa. Dziewczyna bardzo chce ruszyć na przód. Ma ona nadzieję, że Kalifornia, nowi znajomi i kilka decyzji pomoże zapomnieć jej o tym co zrobiła jej ciotka....