-
ArtykułyPierwszy zwiastun drugiego sezonu „Władcy Pierścieni: Pierścieni Władzy” i nie tylkoLubimyCzytać3
-
ArtykułyKocia Szajka na ratunek Reksiowi, czyli o ósmym tomie przygód futrzastych bohaterówAnna Sierant1
-
ArtykułyAutorka „Girl in Pieces” odwiedzi Polskę! Kathleen Glasgow na Targach Książki i Mediów VIVELO 2024LubimyCzytać1
-
ArtykułyByliśmy na premierze „Prostej sprawy”. Rozmowa z Wojciechem ChmielarzemKonrad Wrzesiński1
Biblioteczka
2024-05-04
2024-05-01
Całkiem spoko książka, może nie była jakoś górnolotna, ale była lekka, momentami trochę dziwna, ale mimo wszystko myślę, że Meghan March pisze przyjemne powieści, które są dobre jeżeli potrzebujesz lekkiej lektury.
Całkiem spoko książka, może nie była jakoś górnolotna, ale była lekka, momentami trochę dziwna, ale mimo wszystko myślę, że Meghan March pisze przyjemne powieści, które są dobre jeżeli potrzebujesz lekkiej lektury.
Pokaż mimo to2024-04-15
Jestem zdziwiona, bo zaskoczyła mnie ta książka. Nie sądziłam, że dostanę taki rodzaj akcji, a do tego, że tak mi się to spodoba. Nadal nie jestem fanka sci-fi, ale doceniam.
Jestem mega ciekawa, co się wydarzy dalej, bo wydarzenia z tej części, a w szczególności końcówka zostawiają ogromne pole do manewru.
Jestem zdziwiona, bo zaskoczyła mnie ta książka. Nie sądziłam, że dostanę taki rodzaj akcji, a do tego, że tak mi się to spodoba. Nadal nie jestem fanka sci-fi, ale doceniam.
Jestem mega ciekawa, co się wydarzy dalej, bo wydarzenia z tej części, a w szczególności końcówka zostawiają ogromne pole do manewru.
2018-07-21
Nie sądziłam, że może być coś lepszego niż 1 część tej serii. Ta książka była tak emocjonująca i porywająca, że nie sposób się od niej oderwać!
Feyre wreszcie stała się kobietą, którą powinna być, a Rhys... Ah Rhys... Brak mi słów. Trzeba to przeczytać, żeby zrozumieć magię, która dzieje się pomiędzy tą dwójką. Natomiast zupełnie zaskakujące było to, jak zachowywał się Tamlin. Nie spodziewałam się takiego obrotu akcji, w szczególności na końcu książki. Ostatnie 150 stron, było tak napigmentowane emocjami, akcją i wszystkim czym się da, że aż dziwie się, że ta książka mnie nie rozsadziła.
Zdecydowanie jestem zakochana w bohaterach i w historii, której pierwowzór zawsze kochałam, ale kontynuacja i rozwinięcie tych wszystkich wątków jest po prostu rozbrajające. Dlatego cieszę się, że w mojej biblioteczce znajduje się już trzeci tom tej serii, bo nie wiem czy dałabym radę po takim zakończeniu nie wziąć się od razu za kontynuacje.
Najciekawsze w tej serii jest to, że w sumie spodziewamy się większości sytuacji i ich rozwoju, ale wątki poboczne lub sposób prowadzenia wydarzeń jest tak niesamowity, że mimo wszystko wbija nas to w fotel. Zdecydowanie każdy miłośnik fantastyki powinien przeczytać tą serię.
Nie sądziłam, że może być coś lepszego niż 1 część tej serii. Ta książka była tak emocjonująca i porywająca, że nie sposób się od niej oderwać!
Feyre wreszcie stała się kobietą, którą powinna być, a Rhys... Ah Rhys... Brak mi słów. Trzeba to przeczytać, żeby zrozumieć magię, która dzieje się pomiędzy tą dwójką. Natomiast zupełnie zaskakujące było to, jak zachowywał się...
2024-04-01
8%
Chyba po prostu nie jestem odbiorcą tej serii. Strasznie mnie nudzi, jest naprawdę słabo napisana, a do tego nie jest w stanie mnie zainteresować. Nie podoba mi się to jak są budowane relacje między wszystkimi bohaterami. Fint i Grace - ta relacja nie powinna mieć miejsca po wydarzeniach, które miały miejsce w poprzednim tomie. Co tylko udowadnia, że dziewczyna nie jest zbyt błyskotliwą postacią. W poprzednim tomie Grace i Jaxon też mieli swoje przejścia, co nie powinno generować takich zachowań. Do tego cały wujek Grace, który ma wywalone na wszystko. Te pseudo przyjaźnie...
No niestety, ale ja potrzebuję nieco więcej od książki fantasy.
8%
Chyba po prostu nie jestem odbiorcą tej serii. Strasznie mnie nudzi, jest naprawdę słabo napisana, a do tego nie jest w stanie mnie zainteresować. Nie podoba mi się to jak są budowane relacje między wszystkimi bohaterami. Fint i Grace - ta relacja nie powinna mieć miejsca po wydarzeniach, które miały miejsce w poprzednim tomie. Co tylko udowadnia, że dziewczyna nie jest...
2024-03-17
Jestem zdruzgotana. Ta książka jednocześnie jest świetna i łamiąca serce.
Czuję w niej wiele odniesień do HP i do Akademii Wampirów, ale nie jest to negatywne. Jednak to ile miałam mini załamań podczas czytania przechodzi ludzkie pojęcie. Z jednej strony akcja nie była jakaś super wartka przez większość książki, ale z drugiej jak już się coś działo, to na maksa intensywnie.
No i tak końcówka. Złamane serduszko i to można powiedzieć, że dwukrotnie, jeżeli wydarzy się w kolejnym tomie to, co mi się wydaje.
I proszę mi powiedzieć, jak ja mam teraz trwać (bo na pewno będzie to wszystko w mojej głowie) i czekać na kolejny tom?
Jestem zdruzgotana. Ta książka jednocześnie jest świetna i łamiąca serce.
Czuję w niej wiele odniesień do HP i do Akademii Wampirów, ale nie jest to negatywne. Jednak to ile miałam mini załamań podczas czytania przechodzi ludzkie pojęcie. Z jednej strony akcja nie była jakaś super wartka przez większość książki, ale z drugiej jak już się coś działo, to na maksa...
2024-03-19
Było ok, ale nie poraziła mnie w żaden sposób ta książka. Nie wzbudziła większych emocji, nie zasmuciła ani nic. Po prostu była.
Nie zżyłam się z bohaterami, ale też nie uważam, że są jacyś tragiczni.
W zasadzie, to ciężko mi jakkolwiek się wypowiedzieć na temat tej książki, bo po prostu była.
Było ok, ale nie poraziła mnie w żaden sposób ta książka. Nie wzbudziła większych emocji, nie zasmuciła ani nic. Po prostu była.
Nie zżyłam się z bohaterami, ale też nie uważam, że są jacyś tragiczni.
W zasadzie, to ciężko mi jakkolwiek się wypowiedzieć na temat tej książki, bo po prostu była.
2024-01-21
Naprawdę nie spodziewałam się, że tak bardzo przypadną mi te książki do gustu. Ten tom jest na maksa uroczy, choć miałam moment, że naprawdę się popłakałam, a to jest naprawdę rzadkość u mnie.
Mniej więcej do połowy było spokojnie, pomimo tego, że już było wiadomo co mniej więcej muszą wszyscy zrobić, żeby wszystko wróciło do normy, to jednak dopiero w połowie zaczęła się cała akcja.
Już nie mogę się doczekać kolejnego tomu i bardzo mi już przykro, że to ostatni.
Naprawdę nie spodziewałam się, że tak bardzo przypadną mi te książki do gustu. Ten tom jest na maksa uroczy, choć miałam moment, że naprawdę się popłakałam, a to jest naprawdę rzadkość u mnie.
Mniej więcej do połowy było spokojnie, pomimo tego, że już było wiadomo co mniej więcej muszą wszyscy zrobić, żeby wszystko wróciło do normy, to jednak dopiero w połowie zaczęła się...
2024-01-16
O ja pierdziele.
Nie mogłam się oderwać, pomimo tego, że byłam cholernie zmęczona, to tak byłam wciągnięta, że po prostu nie było opcji, żebym przerwała czytanie.
Uwielbiam. Naprawdę, kocham tę serię. Ci wszyscy bohaterowie, ich relacje, w które na maksa się można wczuć, ten cały ból. I jednocześnie wszystko otoczone niezwykle ciekawą historią. Niesamowite jak autorka łączy wszystkie wierzenia w jedno, jestem tego ogromną fanką.
No i do tego to zakończenie! Podejrzewałam, że część wydarzeń będzie miała miejsce, ale tliła się we mnie nadzieja, że jednak może wszystko potoczy się zupełnie inaczej. No i części w ogóle się nie spodziewałam, może mi przemknęły przez myśl, ale nie sądziłam, że autorka pójdzie w taką stronę. Wyszło naprawdę epicko i jak na razie jest bardzo duża możliwość, że ta seria stanie się jedną z moich ulubionych serii wszech czasów. Nie zapowiada się, żeby trzeci tom mógł coś spierniczyć, ale zobaczymy.
O ja pierdziele.
Nie mogłam się oderwać, pomimo tego, że byłam cholernie zmęczona, to tak byłam wciągnięta, że po prostu nie było opcji, żebym przerwała czytanie.
Uwielbiam. Naprawdę, kocham tę serię. Ci wszyscy bohaterowie, ich relacje, w które na maksa się można wczuć, ten cały ból. I jednocześnie wszystko otoczone niezwykle ciekawą historią. Niesamowite jak autorka...
2024-01-14
Nie powiem, że jest to książka wysokich lotów. Zwykłe romansidło, jednak naprawdę kochane. Pomimo niektórych nieco toksycznych zachowań, tego że części problemów spokojnie dało się uniknąć, to mimo wszystko naprawdę dobrze się to czyta.
Jednak mam nieodparte wrażenie, że już kilka lat temu czytałam tę serię, ale nie mam jej nigdzie oznaczonej, co jest naprawdę dziwne. Ale albo te wydarzenia są tak oczywiste i sam opis wystarczył, żebym pamiętała tak wiele, albo czytałam tę serię, albo istnieje inna seria o niemalże takiej samej fabule. Zdaję sobie sprawę, że ta seria była wydawana w innych okładkach i jak najbardziej je kojarzę, ale to nie zmienia faktu, że nie zaznaczyłam nigdzie, że miałam już styczność z tą serią.
Nie powiem, że jest to książka wysokich lotów. Zwykłe romansidło, jednak naprawdę kochane. Pomimo niektórych nieco toksycznych zachowań, tego że części problemów spokojnie dało się uniknąć, to mimo wszystko naprawdę dobrze się to czyta.
Jednak mam nieodparte wrażenie, że już kilka lat temu czytałam tę serię, ale nie mam jej nigdzie oznaczonej, co jest naprawdę dziwne. Ale...
2024-01-06
Kurczę, niby byłam bardzo ciekawa jak ta cała historia się rozwinie. Domyślam się, że na końcu jest happy end, ale jednak skręca mnie i to porządnie za każdym razem jak Garret nazywa Mię "przybraną siostrą". Rozumiem, że nie są spokrewnieni, ale po pierwsze: zna ją odkąd ona była dzieckiem, a on już nie, a po drugie: jeżeli nie traktuje jej jako siostry, to niech DO JASNEJ CHOLERY NIE MÓWI DO NIEJ NAWET SIOSTRA PRZYBRANA. No tak mnie to irytowało, że jakaś masakra.
Uważam, że ta książka jest toksyczna na maksa i pomimo mojej całej ciekawości, dlaczego Garret był taki jaki był i co się wydarzyło 10 lat temu, nie zamierzam kończyć tej książki, ani sięgać po kolejne tomy, choć też jestem ich ciekawa.
Tak więc 65% to mój absolutny max jaki jestem w stanie poświęcić tej książce.
Kurczę, niby byłam bardzo ciekawa jak ta cała historia się rozwinie. Domyślam się, że na końcu jest happy end, ale jednak skręca mnie i to porządnie za każdym razem jak Garret nazywa Mię "przybraną siostrą". Rozumiem, że nie są spokrewnieni, ale po pierwsze: zna ją odkąd ona była dzieckiem, a on już nie, a po drugie: jeżeli nie traktuje jej jako siostry, to niech DO JASNEJ...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-01-03
Przy tej książce bawiłam się znacznie lepiej niż przy poprzedniej części. Reakcją Adamo i Sofii może była dziwna, ale to ten typ relacji jaki najbardziej lubię w książkach. Podobały mi się plot twisty bo się ich nie spodziewałam, a to jest dla mnie bardzo ważne. Może miejscami było to przesadzone i przesłodzone, ale do wyrzynania i zdecydowanie jestem ciekawa co tam się dalej wydarzy w kolejnych częściach.
Przy tej książce bawiłam się znacznie lepiej niż przy poprzedniej części. Reakcją Adamo i Sofii może była dziwna, ale to ten typ relacji jaki najbardziej lubię w książkach. Podobały mi się plot twisty bo się ich nie spodziewałam, a to jest dla mnie bardzo ważne. Może miejscami było to przesadzone i przesłodzone, ale do wyrzynania i zdecydowanie jestem ciekawa co tam się...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-01-02
Jezu. Ciężko mi opisać co czuję po przeczytaniu tej książki. Z jednej strony bawię się świetnie czytając to wszystko. Uważam, że jest to chyb najlepszy retelling Pięknej i Bestii z jakim się spotkałam. Może jest trochę za dużo różnych scen seksu, ale z drugiej strony ma to sens patrząc na to, że na tym opiera się demoniczna magia.
Oczywiście nie trudno się było domyślić tego, co Nyfain napisał w ostatnim liście do Finley, ale to jak to zrobił było rozczulające.
W połowie tej książki już myślałam, że to będzie ostatnia książka z tej serii, ale końcówka przekonała mnie do tego, że jestem bardzo ciekawa dalszych losów zarówno królestwa jak i głównych bohaterów.
Jezu. Ciężko mi opisać co czuję po przeczytaniu tej książki. Z jednej strony bawię się świetnie czytając to wszystko. Uważam, że jest to chyb najlepszy retelling Pięknej i Bestii z jakim się spotkałam. Może jest trochę za dużo różnych scen seksu, ale z drugiej strony ma to sens patrząc na to, że na tym opiera się demoniczna magia.
Oczywiście nie trudno się było domyślić...
51%
Ta książka to pomyłka. A w zasadzie to cała seria. Od samego początku miałam problem choćby z samym opisem, no bo pseudo adaptacja Romeo i Julii? Nie moje klimaty. Ale stwierdziłam, że okej dam szansę, bo w końcu jest to autorka, którą bardzo polubiłam.
Jednak okazało się, że nie dość, że fabuła nie wciąga, to jest pisana bardzo mocno na siłę.
Po prostu nie dla mnie.
51%
więcej Pokaż mimo toTa książka to pomyłka. A w zasadzie to cała seria. Od samego początku miałam problem choćby z samym opisem, no bo pseudo adaptacja Romeo i Julii? Nie moje klimaty. Ale stwierdziłam, że okej dam szansę, bo w końcu jest to autorka, którą bardzo polubiłam.
Jednak okazało się, że nie dość, że fabuła nie wciąga, to jest pisana bardzo mocno na siłę.
Po prostu nie dla mnie.