-
ArtykułyKocia Szajka na ratunek Reksiowi, czyli o ósmym tomie przygód futrzastych bohaterówAnna Sierant1
-
ArtykułyAutorka „Girl in Pieces” odwiedzi Polskę! Kathleen Glasgow na Targach Książki i Mediów VIVELO 2024LubimyCzytać1
-
ArtykułyByliśmy na premierze „Prostej sprawy”. Rozmowa z Wojciechem ChmielarzemKonrad Wrzesiński1
-
ArtykułyStrefa mrokuchybarecenzent0
Biblioteczka
2024-05-05
2024-05-04
Bardzo toksyczna książka i bardzo płytka.
Może fabuła miała potencjał, ale niestety cała otoczka wyszła nie najlepiej i nie wyszło zbyt dobrze.
Bardzo toksyczna książka i bardzo płytka.
Może fabuła miała potencjał, ale niestety cała otoczka wyszła nie najlepiej i nie wyszło zbyt dobrze.
2024-05-04
Mam ogromny problem z tą książką, bo niby fajnie jak są jakieś retrospekcje w książce, ale większość jest totalnie na siłę i wymuszona. Do tego to ucinanie przed jakimś wydarzenie... Można to fajnie budować, ale nie przy milionie rozdziałów i jak każdy ma po 1-5 stron. Do tego cała ta historia nie bardzo się klei jak dla mnie. Więc nie jestem pewna czy chcę czytać dalej.
Mam ogromny problem z tą książką, bo niby fajnie jak są jakieś retrospekcje w książce, ale większość jest totalnie na siłę i wymuszona. Do tego to ucinanie przed jakimś wydarzenie... Można to fajnie budować, ale nie przy milionie rozdziałów i jak każdy ma po 1-5 stron. Do tego cała ta historia nie bardzo się klei jak dla mnie. Więc nie jestem pewna czy chcę czytać dalej.
Pokaż mimo to2024-05-03
Powalona historia. Na maksa toksyczna i nie mogę zrozumieć dlaczego te wszystkie autorki właśnie takie toksyczne relacje wprowadzają do swoich książek. Rozumiem, że autorka chciała pokazać emocje, a w szczególności ból, ale no to już było trochę too much jak dla mnie.
Powalona historia. Na maksa toksyczna i nie mogę zrozumieć dlaczego te wszystkie autorki właśnie takie toksyczne relacje wprowadzają do swoich książek. Rozumiem, że autorka chciała pokazać emocje, a w szczególności ból, ale no to już było trochę too much jak dla mnie.
Pokaż mimo to2024-05-03
Zaskakująco dobrze się bawiłam czytając tę książkę. Myślałam, że będę przesycona już tego typu historiami i tym światem, ale uważam, że był to najlepsza część ze wszystkich.
Była nieco naiwna i momentami trochę naciągana, ale nadal bardzo fajna.
Uwielbiam ten klimat Nowego Orleanu, który jest w tej serii i bardzo dobrze mi się o tym po prostu czyta.
Zaskakująco dobrze się bawiłam czytając tę książkę. Myślałam, że będę przesycona już tego typu historiami i tym światem, ale uważam, że był to najlepsza część ze wszystkich.
Była nieco naiwna i momentami trochę naciągana, ale nadal bardzo fajna.
Uwielbiam ten klimat Nowego Orleanu, który jest w tej serii i bardzo dobrze mi się o tym po prostu czyta.
2024-05-03
Zaskoczyła mnie ta książka, nie spodziewałam się takiego plot twistu jaki dostałam pod koniec i uważam, że dobrze się to potoczyło. Może nie do końca wszystkie wydarzenia z tej książki miały logiczny ciąg przyczynowo skutkowy i uważam, że nie wszystko się udało, jednak mimo wszystko dobrze się bawiłam czytając tę książkę.
Dodatkowo rozbudziła się moja ciekawość jeżeli chodzi o Retha i jego dalszej historii.
Zaskoczyła mnie ta książka, nie spodziewałam się takiego plot twistu jaki dostałam pod koniec i uważam, że dobrze się to potoczyło. Może nie do końca wszystkie wydarzenia z tej książki miały logiczny ciąg przyczynowo skutkowy i uważam, że nie wszystko się udało, jednak mimo wszystko dobrze się bawiłam czytając tę książkę.
Dodatkowo rozbudziła się moja ciekawość jeżeli...
2024-05-02
Jeny!!! Ta książka jest na maksa urocza, rozczuliła mnie i to tak, że się tego nie spodziewałam. Trafiła do mnie w 100%.
Jak ją czytałam, to czułam się tak domowo, tak swojsko.
Bardzo fajnie wykreowani bohaterowi i wydarzenia, w których brali udział. Nie spodziewałam się, że tak to wszystko na mnie podziała i znajdę w niej swoją Comfort book. Jedyny mój zarzut, to dodatek świąteczny, był zupełnie zbędny i dla mnie nieco zepsuł mi postrzeganie tej książki. Za to cała reszta książki była ekstra.
Jeny!!! Ta książka jest na maksa urocza, rozczuliła mnie i to tak, że się tego nie spodziewałam. Trafiła do mnie w 100%.
Jak ją czytałam, to czułam się tak domowo, tak swojsko.
Bardzo fajnie wykreowani bohaterowi i wydarzenia, w których brali udział. Nie spodziewałam się, że tak to wszystko na mnie podziała i znajdę w niej swoją Comfort book. Jedyny mój zarzut, to dodatek...
2024-05-02
Nie spodziewałam się, że tak mnie rozczuli ta historia. Początek zdecydowanie mi się nie podobał, ale im dalej czytałam, tym bardziej stawała się książką w moim guście. Jest trochę za bardzo ckliwa, ale jednocześnie robi to odpowiedni urok. Tak więc ostatecznie uważam, że jest to całkiem fajna historia.
Nie spodziewałam się, że tak mnie rozczuli ta historia. Początek zdecydowanie mi się nie podobał, ale im dalej czytałam, tym bardziej stawała się książką w moim guście. Jest trochę za bardzo ckliwa, ale jednocześnie robi to odpowiedni urok. Tak więc ostatecznie uważam, że jest to całkiem fajna historia.
Pokaż mimo to2024-05-02
Trochę przekombinowane jak dla mnie. Te zabójstwa niby miały dodać czegoś więcej do książki, ale jak dla mnie to było trochę naciągane.
Ogólnie książka nie była jakaś zła, ale nie porwała mnie jakoś szczególnie. Jeszcze biorąc pod uwagę to jak Elle się zachowywała i jakie miała bezpodstawne opory i zmieniła zdanie w 3 sekundy. Za dużo kombinowania.
Trochę przekombinowane jak dla mnie. Te zabójstwa niby miały dodać czegoś więcej do książki, ale jak dla mnie to było trochę naciągane.
Ogólnie książka nie była jakaś zła, ale nie porwała mnie jakoś szczególnie. Jeszcze biorąc pod uwagę to jak Elle się zachowywała i jakie miała bezpodstawne opory i zmieniła zdanie w 3 sekundy. Za dużo kombinowania.
2024-05-01
Całkiem spoko książka, może nie była jakoś górnolotna, ale była lekka, momentami trochę dziwna, ale mimo wszystko myślę, że Meghan March pisze przyjemne powieści, które są dobre jeżeli potrzebujesz lekkiej lektury.
Całkiem spoko książka, może nie była jakoś górnolotna, ale była lekka, momentami trochę dziwna, ale mimo wszystko myślę, że Meghan March pisze przyjemne powieści, które są dobre jeżeli potrzebujesz lekkiej lektury.
Pokaż mimo to2024-04-29
Po przeczytaniu tej książki mam wiele bardzo osobistych przemyśleń, którymi nie chcę się dzielić. Zupełnie nie spodziewałam się, że po takiej książce, a w zasadzie to w jej trakcie, pojawią się w mojej głowie takie myśli. Sama nie wiem, czy dorabiam do wszystkiego drugie dno, czy może jednak było coś więcej w tej książce. Jednak ogólnie uważam, że jest to przyzwoita książka, którą szybko się czyta. Oczywiście od samego początku wiadomo jak się skończy i nie jest to zaskakująca pozycja.
Po przeczytaniu tej książki mam wiele bardzo osobistych przemyśleń, którymi nie chcę się dzielić. Zupełnie nie spodziewałam się, że po takiej książce, a w zasadzie to w jej trakcie, pojawią się w mojej głowie takie myśli. Sama nie wiem, czy dorabiam do wszystkiego drugie dno, czy może jednak było coś więcej w tej książce. Jednak ogólnie uważam, że jest to przyzwoita...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-04-26
Wow, jestem w totalnym szoku.
Kiedyś dowiedziałam się, że Księżycowe miasto jest rozbudowaną fantastyką, jednak jak zaczynałam, to nie spodziewałam się jak bardzo. Dlatego postanowiłam sobie rozpisać wszystkich bohaterów, co definitywnie pomogło mi w zorientowaniu się kto jest kim.
Świat, który został tutaj stworzony, jest naprawdę bardzo fajny. System władzy został dość szczegółowo przemyślany, co jest niewątpliwym plusem. Do tego te wszystkie szokujące wydarzenia, które wywoływały we mnie masę emocji.
Dawno nie byłam tak pozytywnie zaskoczona książką, do której i tak podchodziłam z naprawdę dobrym nastawieniem. Podoba mi się, że nie jest to takie typowe fantasy, które opiera się na średniowieczu czy na innej epoce z dawnych wieków, a jest to zdecydowanie bardziej współczesna odsłona, co moim zdaniem dało naprawdę dużo świeżości do tej historii.
Wow, jestem w totalnym szoku.
Kiedyś dowiedziałam się, że Księżycowe miasto jest rozbudowaną fantastyką, jednak jak zaczynałam, to nie spodziewałam się jak bardzo. Dlatego postanowiłam sobie rozpisać wszystkich bohaterów, co definitywnie pomogło mi w zorientowaniu się kto jest kim.
Świat, który został tutaj stworzony, jest naprawdę bardzo fajny. System władzy został dość...
2010-01-01
Moim zdaniem najlepsza część "Harry'ego...". Nie przeczytałam jeszcze wszystkich, ale nie sądzę żeby mi się to zmieniło.
Nadal uważam, że jest to chyba najlepsza część całej serii. Dzieje się w niej naprawdę dużo ważnych wydarzeń, które mają niezwykły wpływ na to, co będzie dalej.
Przez to, że dawno tej książki nie czytałam, zapomniałam zupełnie o tym jak Hermiona stworzyła WESZ, że niektórzy bohaterowie z filmu, w książce mają jednak jakąś osobowość (jak np. Krum). Do tego wszystkiego dochodzi zakończenie, które jest chyba najlepszym ze wszystkich w całej serii. I nawet pomimo tego, że jest to książka, która otwiera puszkę pandory, to jest naprawdę cudowna. No i na dodatek dzięki tym tragicznym wydarzeniom staje się bardziej realna, niż pierwsze trzy części.
Moim zdaniem najlepsza część "Harry'ego...". Nie przeczytałam jeszcze wszystkich, ale nie sądzę żeby mi się to zmieniło.
Nadal uważam, że jest to chyba najlepsza część całej serii. Dzieje się w niej naprawdę dużo ważnych wydarzeń, które mają niezwykły wpływ na to, co będzie dalej.
Przez to, że dawno tej książki nie czytałam, zapomniałam zupełnie o tym jak Hermiona...
2024-04-17
Początkowo miałam bardzo duży problem, żeby zrozumieć, co i jak się dzieje w tej książce, ale w momencie, kiedy rozrysowałam sobie wszystkie rasy, rozpisałam kto jest kim i z kim powiązany, to wszystko mi się jakoś ułożyło.
Bardzo fajnie zbudowany świat, skomplikowany, ale do ogarnięcia. Byłam w szoku co się wydarzyło na początku, ale bardzo dobrze grają te wydarzenia z całą książką. Moim zdaniem wszystko jest bardzo spójne, co niewątpliwie jest ogromnym plusem. Jednak niestety nie jest to jakaś niesamowicie wciągająca historia, może się nieco rozkręci za jakiś czas, ale na chwilę obecną nie jestem tak mocno wkręcona jak w inne książki Maas.
Początkowo miałam bardzo duży problem, żeby zrozumieć, co i jak się dzieje w tej książce, ale w momencie, kiedy rozrysowałam sobie wszystkie rasy, rozpisałam kto jest kim i z kim powiązany, to wszystko mi się jakoś ułożyło.
Bardzo fajnie zbudowany świat, skomplikowany, ale do ogarnięcia. Byłam w szoku co się wydarzyło na początku, ale bardzo dobrze grają te wydarzenia z...
2024-04-15
Jestem zdziwiona, bo zaskoczyła mnie ta książka. Nie sądziłam, że dostanę taki rodzaj akcji, a do tego, że tak mi się to spodoba. Nadal nie jestem fanka sci-fi, ale doceniam.
Jestem mega ciekawa, co się wydarzy dalej, bo wydarzenia z tej części, a w szczególności końcówka zostawiają ogromne pole do manewru.
Jestem zdziwiona, bo zaskoczyła mnie ta książka. Nie sądziłam, że dostanę taki rodzaj akcji, a do tego, że tak mi się to spodoba. Nadal nie jestem fanka sci-fi, ale doceniam.
Jestem mega ciekawa, co się wydarzy dalej, bo wydarzenia z tej części, a w szczególności końcówka zostawiają ogromne pole do manewru.
2024-04-14
Cieszę się z powrotu do tego świata, lecz nie jestem tą historią zachwycona aż w takim stopniu jak myślałam, że będę. Uwielbiam Kasjana i Nestę z tej części, ale jednak chyba większy sentyment mam do Rhysa i Feyry.
Jednak to, co na pewno zasługuje na podkreślenie, to to jak wielką rolę w tej książce odgrywało girls power, to jak Nesta zachowywała się w stosunku do swoich przyjaciółek, jaką przeszła przemianę. Tych elementów zdecydowanie jestem fanką.
Cieszę się z powrotu do tego świata, lecz nie jestem tą historią zachwycona aż w takim stopniu jak myślałam, że będę. Uwielbiam Kasjana i Nestę z tej części, ale jednak chyba większy sentyment mam do Rhysa i Feyry.
Jednak to, co na pewno zasługuje na podkreślenie, to to jak wielką rolę w tej książce odgrywało girls power, to jak Nesta zachowywała się w stosunku do swoich...
2024-04-09
Początkowo trochę mnie nudziła ta książka. Sam zamysł uważam, że jest świetny, ale mam lekki problem z tym, że książka jest o czternastolatce. Daje to pewnego rodzaju urok, ale dużo ograniczeń, których zdecydowanie nie brakuje w tej książce.
Sposób w jaki autorka wykreowała świat jest bardzo fajny i mniej więcej od połowy książki bawiłam się naprawdę fajnie.
Pokuszę się nawet o stwierdzenie, że fajnie by było przeczytać jakąś kontynuację, co działo się z Moną np. po 10 czy 20 latach.
Zdecydowanie polecam tę książkę, ale myślę, że trzeba się nastawić, że pomimo ciekawego początku, to nieco się dłuży.
Początkowo trochę mnie nudziła ta książka. Sam zamysł uważam, że jest świetny, ale mam lekki problem z tym, że książka jest o czternastolatce. Daje to pewnego rodzaju urok, ale dużo ograniczeń, których zdecydowanie nie brakuje w tej książce.
Sposób w jaki autorka wykreowała świat jest bardzo fajny i mniej więcej od połowy książki bawiłam się naprawdę fajnie.
Pokuszę się...
2024-04-01
Nie lubię sci-fi.
I upewniłam się tylko w tym przekonaniu jak czytałam Kosiarzy, jednak to w jaki sposób została napisana ta książka, naprawdę do mnie trafił. Podobała mi się ta historia, to jak Citra się rozwinęła, jakie decyzje podjął Rowan. Zakończenie też było niczego sobie. Bardzo przebiegłe i przemyślane. Nie spodziewałam się, że tak ta historia się rozwinie. Zdecydowanie muszę przyznać, że zaskoczyłam się całą akcją, jaka miała miejsce w tej książce. Zarówno jeżeli chodzi o dwójkę głównych bohaterów jak i Kosiarz Curie i Kosiarza Faradaya.
Jestem w 100% pewna, że przeczytam kolejne części, bo jestem ciekawa tego, jak Shusterman pociągnął tę historię i co się dalej będzie działo.
Nie lubię sci-fi.
I upewniłam się tylko w tym przekonaniu jak czytałam Kosiarzy, jednak to w jaki sposób została napisana ta książka, naprawdę do mnie trafił. Podobała mi się ta historia, to jak Citra się rozwinęła, jakie decyzje podjął Rowan. Zakończenie też było niczego sobie. Bardzo przebiegłe i przemyślane. Nie spodziewałam się, że tak ta historia się rozwinie....
2024-04-01
Definitywnie nie tego się spodziewałam po tej książce. Myślałam, że dostanę akademię nadnaturalnych stworzeń, co będzie naprawdę fajnym przeżyciem A dostałam dość dziwną historię, momentami nieco niezrozumiałą. Trochę żałuję, że nie wciągnęła mnie tak bardzo jak na to liczyłam, bo naprawdę oczekiwałam od niej więcej.
Jednak nie mogę powiedzieć, że była to zła książka, może nieco infantylna, jeżeli chodzi o głównych bohaterów i wszystko, co się dzieje wokół nich. Przeszkadza mi to, że wszystko dzieje się w tak krótkim tempie, do tego cały ten wątek ze szkołą trochę nie ma sensu, bo nie dość, że jest to jakiś na maksa marginalny wątek, to na dodatek zajęcia, które się odbywają w tej akademii nie wpływają w żaden sposób na fabułę, a szkoda, bo mógłby to być bardziej istotny wątek. Mam też ogromny problem z tym, że nic prawie nie wiemy, ale wszystkiego jest się tak łatwo domyślić, że to jest aż przykre.
Niestety w moim mniemaniu ta książka jest do bólu przewidywalna, ale mimo tego, wkręciłam się i jestem ciekawa co będzie dalej. W szczególności zachęcił mnie ostatni rozdział, choć to nieco smutne, że dopiero wtedy stwierdziłam, że seria jest warta tego, żeby czytać dalej.
Definitywnie nie tego się spodziewałam po tej książce. Myślałam, że dostanę akademię nadnaturalnych stworzeń, co będzie naprawdę fajnym przeżyciem A dostałam dość dziwną historię, momentami nieco niezrozumiałą. Trochę żałuję, że nie wciągnęła mnie tak bardzo jak na to liczyłam, bo naprawdę oczekiwałam od niej więcej.
Jednak nie mogę powiedzieć, że była to zła książka, może...
2024-03-30
Trochę nie wiem co sądzić o tej książce. W głowie mam jedno wielkie WTF. Zdecydowanie była to historia niskich lotów, ale mnie wciągnęła, czego się zupełnie nie spodziewałam. Jestem ciekawa co będzie dalej, jak rozwinie się relacja głównych bohaterów.
Jeżeli chodzi o fabułę, to nie jestem nią oczarowana, bo po prostu miejscami nie miała ona sensu. Do tego, jak dla mnie ta książka ma vibe historii z początku lat 2000. Nie wiem czemu, ale tak ją odbieram.
Trochę nie wiem co sądzić o tej książce. W głowie mam jedno wielkie WTF. Zdecydowanie była to historia niskich lotów, ale mnie wciągnęła, czego się zupełnie nie spodziewałam. Jestem ciekawa co będzie dalej, jak rozwinie się relacja głównych bohaterów.
Jeżeli chodzi o fabułę, to nie jestem nią oczarowana, bo po prostu miejscami nie miała ona sensu. Do tego, jak dla mnie ta...
Eh, czemu autorki nie potrafią pisać zakończeń?
Wszystko było w miarę przyzwoite, dopóki książka nie zaczęła się kończyć. Nawet ten plot twist wyszedł nieźle, bo się akurat czegoś takiego nie spodziewałam, choć muszę przyznać, że to jakie były pobudki Wilka, nie było zbyt wygórowane. Ogólnie bardzo płytka i toksyczna jest ta książka, ale historie i gangach motocyklowych mają coś w sobie i lubię je czytać, choć są na maksa złe.
Eh, czemu autorki nie potrafią pisać zakończeń?
więcej Pokaż mimo toWszystko było w miarę przyzwoite, dopóki książka nie zaczęła się kończyć. Nawet ten plot twist wyszedł nieźle, bo się akurat czegoś takiego nie spodziewałam, choć muszę przyznać, że to jakie były pobudki Wilka, nie było zbyt wygórowane. Ogólnie bardzo płytka i toksyczna jest ta książka, ale historie i gangach motocyklowych...