Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik230
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant13
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Christine Lynn Herman
Źródło: christinelynnherman.com
5
6,9/10
Pisze książki: fantasy, science fiction, literatura młodzieżowa
C. L. HERMAN jest autorką bestsellerów New York Timesa, USA Today i krajowych bestsellerów indie, w tym klimatycznych, magicznych powieści. Jej twórczość spotkała się z uznaniem krytyków i krytyków komercyjnych i została przetłumaczona na ponad dziesięć języków.
Obecnie mieszka w Bostonie ze swoim partnerem i kotem.http://christinelynnherman.com
Obecnie mieszka w Bostonie ze swoim partnerem i kotem.http://christinelynnherman.com
6,9/10średnia ocena książek autora
990 przeczytało książki autora
1 417 chce przeczytać książki autora
3fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Wszystkie nasze klęski
Amanda Foody, Christine Lynn Herman
Cykl: Villians (tom 2)
6,6 z 313 ocen
622 czytelników 65 opinii
2023
Wszyscy jesteśmy łotrami
Amanda Foody, Christine Lynn Herman
Cykl: Villians (tom 1)
7,0 z 790 ocen
1957 czytelników 178 opinii
2023
The Deck of Omens
Christine Lynn Herman
Cykl: Devouring Gray (tom 2)
0,0 z ocen
3 czytelników 0 opinii
2020
Więźniowie Szarości
Christine Lynn Herman
Cykl: Devouring Gray (tom 1)
7,0 z 93 ocen
206 czytelników 43 opinie
2019
Najnowsze opinie o książkach autora
Wszyscy jesteśmy łotrami Amanda Foody
7,0
"Wszyscy jesteśmy łotrami"? Bardziej "Wszyscy jesteśmy straumatyzowanymi nastolatkami". Im głośniej bohaterowie krzyczą i tupią nogami, jacy to oni nie są źli i nikczemni, tym mniej tak naprawdę są.
Początek książki był ciężki do przebrnięcia. Przesyt informacji o bohaterach, rodzinach i relacjach z perspektywy czterech różnych bohaterów sprawiał, że kiedy po kilkudziesięciu stronach wątek wracał do pierwszego bohatera, to już nie pamiętałam kim dokładnie był. A jeśli już mamy kilku narratorów, to czemu tylko czterech z siedmiu mistrzów? Daje to z początku wrażenie, że pozostała trójka jest kompletnie nieistotna.
Jednak kiedy udało mi się przebrnąć przez przydługi początek i oswoić ze wszystkimi nazwiskami to książkę czytało się już lepiej, nawet kilka razy mnie zaskoczyła, a potem koniec czytałam ją z zainteresowaniem. Na pewno sięgnę po kolejną część.
Wszyscy jesteśmy łotrami Amanda Foody
7,0
"Nikt nie wybiera rodziny, w której się rodzi".
Witajcie kochani 🌕
Q: Trafiliście na historię, która dała wam identyczny vibe waszej ulubionej historii i również podbiła wasze serce?
Ja właśnie niedawno na taką serię trafiłam.
Wschodzi Krwawy Księżyc. Opada Krwawa Zasłona. Rozpoczyna się Turniej.
Co pokolenie, gdy wschodzi Krwawy Księżyc, siedem rodzin z odległego miasta Ilvernath wyznacza mistrza, który walczy w Turnieju na śmierć i życie.
Nagroda? Wyłączna kontrola nad tajnym źródłem wysokiej magii. Wygrać może tylko jedna rodzina.
W tym roku, dzięki książce ujawniającej informacje o turnieju, siedmiu mistrzów znalazło się w centrum uwagi całego świata. Każdy z nich ma teraz nowe informacje, nowe sposoby na zwycięstwo, a co najważniejsze, wybór: zaakceptować swój los lub napisać swoją historię na nowo.
Ale jest to historia, która musi zostać spisana krwią.
"Gdyby śmierć była taka straszna, nikt by nie umierał".
Ogólny zarys, jak i niektóre wątki bardzo przypominały mi serię Fate (tak będę o tym wspominać chyba do śmierci 😅😆). Jednakże nie umniejsza to ostatecznej realizacji stworzonej przez autorki "Wszyscy jesteśmy łotrami". Mamy tu podział i rozwijane wątki czterech z siedmiu mistrzów. Poznajemy ich myśli, podejście do samego turnieju, ich charakter, a także poznajemy tradycje przekazywane w każdej z rodzin bohaterów. Jednakże dowiadujemy się wraz z nimi o tajemnicach rodziny, o których woleliby się nigdy nie dowiedzieć.
Miasteczko Ilvernath po ukazaniu się książki stał się turystyczną atrakcją, tłumy przybywają, aby pojawić się w czasie nadchodzącego krwawego księżyca. Jednakże również rodzą się bunty i protesty, aby zaniechać owej tradycji.
"Lękasz się właśnie tych opowieści, które mają uczynić cię silniejszym".
A historia rozpoczyna się przypadkowym spotkaniem dwóch przyszłych mistrzów i rywali na śmierć i życie: Alistaira Lowe, który były skrzętnie ukrywany przed światem i szkolony do roli mistrza od urodzenia - z Isabel Macaslan, uważaną za twarz magicznego turnieju, pierwsza wybrana mistrzyni wytypowana z początku nawet nie przez samą rodzinę, jednakże uznana ostatecznie przez nich za godną tego mianą.
W końcu tylko osoba zbyt pewna siebie wychowana przez rodzinę w sposób, iż jest przekonana o swej wygranie lub pragnąca ochronić przed owym losem o wiele za młodszego kandydata do tego mianą mógłby podjąć taką decyzję, prawda?
"Potwory nie zdołają wyrządzić ci krzywdy, jeśli sam też będziesz potworem".
Każdy z siedmiu mistrzów posiada swój indywidualny charakter oraz historię dołączenia do tej krwawej rywalizacji. Każdy z nich chce wygrać z różnych pobudek. Ale co jeśli okaże się, ... że jest inne wyjście?
Od pierwszych rozdziałów całkowicie pochłonęła mnie na opowieść, na tyle, aby od razu sięgnąć po kolejny i ostatni tom tej serii. A robię to stosunkowo rzadko. Jednakże gdy w grę w chodzą magiczne turnieje na śmierć i życie, które trwają przez całą serię, nie można się powstrzymać od sięgnięcia kolejnego tomu.
Jedna z mroczniejszych, wciągających i intrygujących serii, jakie miałam w ostatnim czasie poznać. Z ręką na sercu polecam ją każdemu, kto chciałby przenieść się na tereny magicznego i okrutnego turnieju.