-
ArtykułyKsiążka: najlepszy prezent na Dzień Matki. Przegląd ofertLubimyCzytać3
-
ArtykułyAutor „Taśm rodzinnych” wraca z powieścią idealną na nadchodzące lato. Czytamy „Znaki zodiaku”LubimyCzytać1
-
ArtykułyPolski reżyser zekranizuje powieść brytyjskiego laureata Bookera o rosyjskim kompozytorzeAnna Sierant2
-
ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Czartoryska. Historia o marzycielce“ Moniki RaspenLubimyCzytać1
Biblioteczka
2018-04-20
2017-05-19
Od najmłodszych lat rodzice mówią nam, żeby nie oceniać książki po okładce. Ale i tak to robimy...
"Jestem strasznie zmęczony bólem, który słyszę i czuję, szefie."
Przenosimy się do roku 1932. Więzienie w Cold Mountain. Cele śmierci. I Zielona Mila, która żegnała największych zbrodniarzy tego świata.
Pewnego dnia znajduje się tam John Coffey (jak napój, ale inaczej się pisze) – wielkolud o wielkim sercu, który płacze sobie w samotności i boi się ciemności. To właśnie jego sąd skazał za zgwałcenie i zamordowanie dwóch małych dziewczynek. Ale z każdym kolejnym dniem szef bloku E – Paul Edgecombe – będzie uświadamiał sobie, że pozory mylą...
Wspaniała historia, która choć dzieje się w strasznym miejscu, dodaje naszemu życiu pewnej iskierki. Osobowości, które każdy z nas zna. Pan Dzwoneczek, który jest oczywiście najlepszą postacią wykreowaną przez Stephana Kinga. I opowieść, która wzrusza do łez bezradności i cierpienia. My – bierni czytelnicy – możemy tylko obgryzać z niepokoju paznokcie wobec tragicznego losu. Czy coś jeszcze muszę dodawać?
Od najmłodszych lat rodzice mówią nam, żeby nie oceniać książki po okładce. Ale i tak to robimy...
"Jestem strasznie zmęczony bólem, który słyszę i czuję, szefie."
Przenosimy się do roku 1932. Więzienie w Cold Mountain. Cele śmierci. I Zielona Mila, która żegnała największych zbrodniarzy tego świata.
Pewnego dnia znajduje się tam John Coffey (jak napój, ale inaczej się...
2016-05-13
„Jeśli nie chcesz czegoś zrobić, znajdziesz wymówkę. Jeśli chcesz coś zrobić, znajdziesz sposób.”
Ja wiem, że poradniki kojarzą nam się źle. Nikt mi nie będzie dyktować, jak mam żyć! Ale w książkach pani Brett odnajdujemy inspirację na dalsze działanie. Siłę na kolejne dni. Uśmiech na ustach i dozę współczucia.
„Zastanów się, co sprawia, że czujesz w sobie siłę.”
Oczywiście każda sentencja jest wprowadzona w ładnej opowiastce, felietonie lub wspomnieniach. Autorka przeżyła dużo przykrych chwil, wiele doświadczyła i chce się z nami podzielić czymś, na co chyba każdy z nas zasługuje.
„Każdy ma jakąś supermoc.”
Taki podnośnik samooceny. Trochę wiary w siebie, przecież jesteśmy wspaniali.
„Jeśli chcesz wygrać na loterii, kup los.”
I trochę działania! Dlatego zaraz leć poszukać tej książki i bierz się za czytanie! Ja nie mogę wszystkiego napisać, bo... musiałabym wszystko przepisać od deski do deski. Dlatego tym razem rada ode mnie: zrób sobie prezent, kup książkę Reginy Brett, niezależnie od wieku, zainteresowań czy wiary.
„Jeśli nie chcesz czegoś zrobić, znajdziesz wymówkę. Jeśli chcesz coś zrobić, znajdziesz sposób.”
Ja wiem, że poradniki kojarzą nam się źle. Nikt mi nie będzie dyktować, jak mam żyć! Ale w książkach pani Brett odnajdujemy inspirację na dalsze działanie. Siłę na kolejne dni. Uśmiech na ustach i dozę współczucia.
„Zastanów się, co sprawia, że czujesz w sobie...
2016-03-13
Opowiadania o przeznaczeniu, podróżach, magii i oczywiście o wiedźminach!
„Ale ja , Jaskier, nigdy nie mogłem oprzeć się pokusie popatrzenia na coś, co nie istnieje.”
Mówi o realiach i problemach naszego świata, gdzie nutka fantasy jest tylko przykrywką i małym bonusem – dzięki któremu pochłaniamy książkę raz dwa!
„Świat się zmienia, słońce zachodzi, a wódka się kończy.”
Książka składa się z 6 opowiadań, które są poprzeplatane jeszcze jednym, na której finisz musimy poczekać do końca. Każde z nich zawiera coś nowego, coś wspaniałego, czasem wystarczy jedno słowo – i coś podkrada ci serce. Zmierzymy się wraz z Geraltem – białowłosym wiedźminem, który strzygi dusi gołymi rękoma w śnie – z księżniczkami, czarodziejami, różnymi potworami, kuszącymi kobietami, diobłem, dżinem, przeznaczeniem... cóż – nie może cię tam zabraknąć!
Wszystko opowiedziane pięknym językiem: gdy potrzeba wielkich słów – one są na miejscu, troszkę humoru – oczywiście, bajkowego paplarstwa też odrobinka i mamy utworzone 7 opowiadań, które wprowadzają nas do wiedźmińskiego świata. Przyrzekałam już tu niektórym, że kiedyś nadejdzie taki moment, gdy wezmę się za tą serię – ten moment właśnie nadszedł. I jestem ogromnie nim uradowana, gdyż czuję, że kolejna seria stanie się bliska mojemu sercu.
Opowiadania o przeznaczeniu, podróżach, magii i oczywiście o wiedźminach!
„Ale ja , Jaskier, nigdy nie mogłem oprzeć się pokusie popatrzenia na coś, co nie istnieje.”
Mówi o realiach i problemach naszego świata, gdzie nutka fantasy jest tylko przykrywką i małym bonusem – dzięki któremu pochłaniamy książkę raz dwa!
„Świat się zmienia, słońce zachodzi, a wódka się...
2016-04-03
1. W książce jest tyle wspaniałych cytatów, że musiałabym przepisać książkę, aby się tu zmieściły.
2. Piękna, wzruszająca, która pozostanie w moim sercu.
3. Nie ważna czy jesteś katolikiem, muzułmanem czy ateistą – to książka dla ciebie.
4. Po refleksjach pani Reginy, ja mam pełno swoich.
5. Ja nie płakałam „prawie”, zalewałam się łzami.
6. Lektura, która pokazuje nam jak można żyć lepiej (ale tak naprawdę sami do tego dochodzimy).
7. Historia pani Reginy, jej rodziny, przyjaciół, a nawet osób całkiem obcych.
8. Miejscami śmieszna.
9. Zmusza do głębszych refleksji.
10. Do zastanowienia się nad sobą.
11. Najlepszych prezentów nie można kupić.
12. Nie przejmuj się zdaniem innych.
13. Bądź unikatowy.
14. Nie ograniczaj się w życiu.
15. Nie szukaj partnerów na siłę.
16. Wychowaj jak najlepiej swoje dzieci – dzieciństwo mają tylko jedno.
17. Nie załamuj się.
18. „Jeżeli chcesz zrzucić 20 kilogramów, zamawiasz sałatkę zamiast frytek. Jeśli chcesz być lepszym przyjacielem, odbierz telefon, zamiast go wyciszać. Jeśli chcesz napisać powieść, siadasz i zaczynasz od pierwszego akapitu.
19. Nie bój się płakać.
20. Twoje szczęście jest najważniejsze.
21. Bądźmy czasem egoistami.
22. Bawmy się niezależnie od wieku.
23. Róbmy sobie wyzwania (jak np. napisanie 50 podpunktów o książce, to nie takie proste... a jestem dopiero przy 23.).
24. Na samym końcu czeka szczęście.
25. Jeśli nie znajdziesz szczęścia na końcu (patrz 23.), to sam je sobie stwórz.
26. Kieruj się miłością.
27. Nie rób nic na pół gwizdka.
28. Poleć tę książkę znajomym, rodzinie – niech wiedzą, że ich życie nie jest pełne.
29. Miejsce na notatki z tyłu – doskonały pomysł!
30. Szkoda, że zapomnieli umieścić tam również pudełka z chusteczkami.
31. Silna kobieta, trochę wątpiąca siebie. Stanęła na prostej i jest najlepszym przykładem, żeby walczyć.
32. Ciąża w młodości? Nic straconego.
33. Bez ojca? Dasz radę.
34. Oszczędzaj.
35. Jak najwcześniej zacznij odkładać na emeryturę.
36. Płać w terminie.
37. Używaj gotówki.
38. Rak? Zmotywuje cię do działania i walki! Nie poddawaj się!
39. Oceniaj życie na podstawie przyjaciół, nie majątku.
40. Troszcz się o innych.
41. Gdy ktoś cię obraża wyobraź sobie, że nazwał cię krzesłem. Wiesz, że nim nie jesteś, dlatego się nie obrażasz. Postąp tak samo w innej sytuacji.
42. Po prostu wstań, ubierz się i zrób, co masz zrobić.
43. Poradnik, refleksje – nazwij to jak chcesz, mi się bardzo podobało.
44. Znalazłam tam idealny prezent na urodziny. Nie tylko w formie książki, również w niej jest kilka podpowiedzi.
45. Nigdy nie jest za późno, na odnowienie kontaktu z rodziną.
46. Rób to, co ci sprawia przyjemność.
47. Odczekaj 48h przed ważnym wyborem.
48. Systematyczność oraz praca – będziesz mistrzem!
49. Dasz radę, ja w ciebie wierzę. Tak jak wierzę w magiczność tej książki.
50. Polecam.
*W tych 50 podpunktach chciałam oddać charakter tej książki. Wiele z nich dotyczy treści. Niektóre dodałam od siebie. Wszystko połączone moimi opiniami i refleksjami.
1. W książce jest tyle wspaniałych cytatów, że musiałabym przepisać książkę, aby się tu zmieściły.
2. Piękna, wzruszająca, która pozostanie w moim sercu.
3. Nie ważna czy jesteś katolikiem, muzułmanem czy ateistą – to książka dla ciebie.
4. Po refleksjach pani Reginy, ja mam pełno swoich.
5. Ja nie płakałam „prawie”, zalewałam się łzami.
6. Lektura, która pokazuje nam jak...
2016-03-05
Pierwsze dziesięć lat swojego życia Jane spędziła u wujenki Reed. Jej rodzice zmarli, gdy była niemowlakiem, a wuj zaopiekował się biedną sierotką. Była jego ulubienicą, dlatego po jego śmierci została skazana z zazdrość na przemoc od reszty rodziny. Po tych latach charakter jej się wyostrzył i cóż... niegrzeczne dzieci lądują w szkole z internatem.
Spędziła w niej 8 lat. 6 jako wychowanka, 2 jako nauczycielka. Ale panna Eyre z ambicjami została guwernantką w Thornfield Hall, a tam służyła panu Rochesterowi i jego podopiecznej.
Na tym koniec wprowadzenia, gdyż pojawia się pierwsze męskie imię. I... po pierwsze sama epoka już nas naprowadza na pewne spostrzeżenia, po drugie: nieodzowny kobiecy instynkt (można też spojrzeć na niektóre okładki), ale wracając do tematu: Charlotte oczywiście musiała wymyślić intrygę tak doskonałą, że w dzień ślubu wszystko musiało się zniszczyć. Gdy Jane zaczyna już nowe życie, kolejne BUM! Ależ ja byłam wściekła, tylko kobieta mogła sobie na to pozwolić. Pomiędzy tymi całymi zabiegami zawsze występuje inna kobieta, bardziej urodziwa, żeby nie było. Wszystko, aby nam zaplątać w głowie!
„Chciałem Cię tak szalenie rozkochać w sobie, jak sam się w Tobie kochałem, a wiedziałem, że zazdrość będzie mi najlepszym sprzymierzeńcem w osiągnięciu tego celu.”
Książka ma swoje rozmiary, więc szykujcie się!
Nie jest to kolejna opowieść o głupich panienkach, których jedynym celem w życiu jest znalezienie męża. Nie ma tu flegmatycznych postaci. Pióro, którym została napisana „Jane Eyre” było wprost idealne, a ja mogę potwierdzić, że jest to kolejna z lepszych powieści, jakie czytałam. Siostry Brontë są mistrzami w swojej dziedzinie, a trudności jakie miały z wydaniem jakiekolwiek książki... należą się wielkie brawa. Kobiety, które miały żyć od balu do balu, piszą arcydzieło.
Klasyka, którą warto znać. Dzieło, które warto polecać.
Pierwsze dziesięć lat swojego życia Jane spędziła u wujenki Reed. Jej rodzice zmarli, gdy była niemowlakiem, a wuj zaopiekował się biedną sierotką. Była jego ulubienicą, dlatego po jego śmierci została skazana z zazdrość na przemoc od reszty rodziny. Po tych latach charakter jej się wyostrzył i cóż... niegrzeczne dzieci lądują w szkole z internatem.
Spędziła w niej 8 lat....
2016-02-08
„Ty, Ptasiek, co się zgrywasz! Przestań sobie robić jaja!”
Jedna z lepszych książek jakie przyszło mi czytać. Ten facet sprawił, że czytanie jak ptak lata lub robi kupę może być ciekawe.
„Ptasiek głupi nigdy nie był; wszystko co robił, miało jakiś tam swój sens.”
Wszystko zaczęło się od gołębi... (ciekawe w ilu czytelnikach nagle obudziła się fobia). Ptak to ptak. Skrzydła, dziób, pierze, lotki, kości pneumatyczne... codziennie widzimy lub słyszymy jakiegoś ptaka, ale szajba nam nie odbija. Z Ptaśkiem było inaczej... dlatego poznajemy go w szpitalu psychiatrycznym. Patrzący przez okno w kucki. Jedząc posiłek, wymachuje rękami (skrzydłami). Swoimi wyłupiastymi oczami śledzi każdy nasz ruch. Śpi albo w kucki, albo na stojąco na jednej nodze. Nie mówi. Nie komunikuje. Wariat.
Jako środek leczenia wezwany zostaje były ranny wojskowy – Al – najlepszy przyjaciel Ptaśka. To on wprowadza nas w świat Ptaśka i pozwala nam popatrzeć na to z innej perspektywy. Zrozumieć. Opowiada historie, które naprawdę są warte opowiedzenia. A w tym czasie Ptasiek myśli...
„Chciałbym pieścić Petrę jak chłopak dziewczynę, ale mam tylko dziób i nogi.”
I swoje pierwsze marzenie erotyczny przeżywa z... ptakiem. Ale taki już jest Ptasiek.
Przeżywa swój lot, wcześniej latami ćwicząc latanie... ale co w tym złego?
Taki jest Ptasiek.
„Ty, Ptasiek, co się zgrywasz! Przestań sobie robić jaja!”
Jedna z lepszych książek jakie przyszło mi czytać. Ten facet sprawił, że czytanie jak ptak lata lub robi kupę może być ciekawe.
„Ptasiek głupi nigdy nie był; wszystko co robił, miało jakiś tam swój sens.”
Wszystko zaczęło się od gołębi... (ciekawe w ilu czytelnikach nagle obudziła się fobia). Ptak to ptak....
2016-01-17
Na podstawie tej książki powstał jeden z lepszych wyciskaczy łez – oczywiście książka też spełnia ten wymóg. Bestseller, który jest ponadczasowy. Zachwyci w każdym wieku i przekaże nam najprawdziwszą i najbardziej znaną wartość na świecie – MIŁOŚĆ! Oczywiście w najlepszym wydaniu.
Czy nie spoglądając na tytuł byłbyś w stanie rozpoznać tę książkę po tym zwięzłym i ogólnym opisie? Jeśli nie przemknął ci przez głowę „Pamiętnik”, to natychmiast zabieraj się za lekturę!
Zręcznie operujący piórem Nichlas Sparks sprawi, że świat wokół stanie się piękniejszy, ale mam mu jedną rzecz do zarzucenia – za krótko! Po godzinie już nie miałam co czytać! Jednakże wybaczam mu – treść mi bardzo odpowiada.
A skoro już mówi o treści, nie zamierzam nic tu o tym pisać. Jeżeli nie jesteś w temacie – nie zamierzam ci psuć pierwszego spotkania z tym dziełem, dla reszty rozumiem wszystko jest jasne. Na zakończenie ostatni raz popycham was w stronę tej lektury i życzę udanej zabawy.
Na podstawie tej książki powstał jeden z lepszych wyciskaczy łez – oczywiście książka też spełnia ten wymóg. Bestseller, który jest ponadczasowy. Zachwyci w każdym wieku i przekaże nam najprawdziwszą i najbardziej znaną wartość na świecie – MIŁOŚĆ! Oczywiście w najlepszym wydaniu.
Czy nie spoglądając na tytuł byłbyś w stanie rozpoznać tę książkę po tym zwięzłym i ogólnym...
2015-04-07
„Dobry wieczór, doktorze Lecter.”
Kanibalizm – praktyka zjadania osobników własnego gatunku. Zjawisko to spotykane jest także u ludzi – nekrofagia, ludożerstwo czyli antropofagia.
Siedem lat minęło, jak jeden dzień... A Hannibal-Kanibal wciąż grasuje na wolności.
„Jesteś wojownikiem, Clarice.[...] Jesteś wojownikiem.” – po upadku w karierze w końcu ktoś musi postawić Agentkę Starling na nogi... a któż lepiej to zrobi, jak nie sam doktor Lecter, który aktualnie żyje we Florencji otoczony luksusami?
Losy dziewczyny zostają zepchnięte na drugi plan, gdy nagle ktoś rozpoznaje przebierańca. Kolejna zmiana wizerunku, ale nie gustu – to właśnie doprowadzi myśliwych do zwierzyny, ale gdy nagle role się odwrócą, a TY staniesz się posiłkiem... szepnij doktorkowi pozdrowienia ode mnie.
„Musiał doskonalić werbalne karate i przyswoić sobie sztukę kąsania słowami.”
„Możemy dowiedzieć się tylko tyle i żyć dalej.” – idealne zakończenie idealnego thrillera.
A prawdziwa zabawa nie zaczyna się we Florencji, tylko tuż po niej! Dopiero wtedy akcja mnie wciągnęła! Więc nie przejmujcie się słabą pierwszą połową książki, wynagrodzi wam to druga!
„Milczenie owiec” to klasyka. Natomiast „Hannibal” ukazuje nam nowych bohaterów, którzy niekoniecznie są interesujący... a samego Hannibala, który wcześniej był tylko tłem, teraz wysuwamy w sam środek akcji. Pomimo mojego narzekania jest to dobra książka, a niektóre momenty... ah! Miód malina! Polecam!
„Dobry wieczór, doktorze Lecter.”
Kanibalizm – praktyka zjadania osobników własnego gatunku. Zjawisko to spotykane jest także u ludzi – nekrofagia, ludożerstwo czyli antropofagia.
Siedem lat minęło, jak jeden dzień... A Hannibal-Kanibal wciąż grasuje na wolności.
„Jesteś wojownikiem, Clarice.[...] Jesteś wojownikiem.” – po upadku w karierze w końcu ktoś musi postawić...
2015-03-31
„Jeśli nie mogę sięgnąć Nieba, poruszę Piekło”
Walka dobra ze złem. Dary Anioła. I świat pełen intryg, krwawych wojen, krwi i cierpienia… Czy Nocnym Łowcą uda się i tym ostatnim razem obronić świat?
„Spłoniecie w ogniach Piekła, a popioły Edomu okryją wasze kości.”
Sebastian i jego Piekielny Kielich, a z drugiej strony Jace z Niebiańskim Ogniem. Walka trwa. Bohaterowie będą musieli wygrać z samym sobą, oddać to czym żyją i uklęknąć przed wrogiem, aby potem…
Każdy odnajduje swoją połówkę, no może oprócz Sebastiana, bo ten dupek jest zakochany w sobie i w swoich destrukcyjnych marzeniach.
„To będzie zły dotyk.
-Milcz, Fray.”
No kurcze… i jak tu coś powiedzieć, żeby nie zdradzić tych pikantnych szczegółów (a uwierzcie, że będą)!
„Jace powiedział mi kiedyś, że zdepczesz mi serce obcasami i nie powstrzymało mnie to.” – Izzy i Simon muszą w końcu określić czy jest to związek dla zabawy, czy może to coś poważnego…
Magnus i Alec… czy ich miłość zostanie na zawsze przekreślona?
Oraz „Twoja twarz to istna otwarta książka porno.” Clary Fray i Jace Herondale, którzy nareszcie nie są rodzeństwem, znają wartość swojej miłości i wiedzą, że miłość jest egoistyczna. „Nie odsuwaj mnie. Żadnych epickich fochów.” Pokonują przeciwności losów i… jestem zazdrosna! Też chcę Jace’a!!!!
Nie mogę przestać uśmiechać się jak głupia w ekran na którym niedawno gościli Nocni Łowcy. Czas z nimi, jest czasem wspaniałym. Naszą wspólną „randką z bronią”.
„Nie wpatruję się w nią ukradkiem. Gapię się z subtelnością.” – ta książka to istna gama emocji! Ale mogę się pocieszyć, że po tak zwanym „moim krzyku”, kiedy przetrząsałam cały internet w poszukiwaniu zaspokojenia mojej ciekawości poznania zakończenia, w końcu mi się to udało! Całe 6 tomów za mną i nie mogę się z tym pogodzić… niech ktoś coś jeszcze napisze! Polecam wszystkim całą sagę, nie pożałujecie, przysięgam na Anioła!
Żegnajcie Nocni Łowcy,
A.
PS. Dziękuję mojej koleżance z lc, która popchnęła mnie w skrzydła tej książki – wiedziała, co dobre!
„Jeśli nie mogę sięgnąć Nieba, poruszę Piekło”
Walka dobra ze złem. Dary Anioła. I świat pełen intryg, krwawych wojen, krwi i cierpienia… Czy Nocnym Łowcą uda się i tym ostatnim razem obronić świat?
„Spłoniecie w ogniach Piekła, a popioły Edomu okryją wasze kości.”
Sebastian i jego Piekielny Kielich, a z drugiej strony Jace z Niebiańskim Ogniem. Walka trwa. Bohaterowie...
2014-11-25
„California dreamin’ on such a winter’s day!”.
ZEGAR – niby prosta rzecz, a „jedno badanie, rysunek zegara, odpowiedziało na tak wiele pytań.”
"Na chwilę Stephen oderwał wzrok od drogi, przypatrując mi się ze zdziwieniem oraz radością. Wreszcie miał potwierdzenie, na które czekał przez te wszystkie tygodnie.”
Wspomnienia Susannah – oczywiście skończą się szczęśliwie, ale zanim do tego dojdzie trzeba przeżyć koszmar.
24-latka z dnia na dzień coraz dziwniej się zachowuje. Lekarze uważają, że to pod wpływem stresu i nadmiernej dawki alkoholu, ale jednak... SZPITAL! Gdyby nie dr Souhel Najjar (którego piękna historia życia zachwyca) i jego zegar, pacjentka trafiłaby na oddział zamknięty. Wystarczy tylko błędna diagnoza, a czyjeś życie już jest skończone.
Bardzo przejmująca, wzruszająca, czasem żartobliwa z medycznym żargonem. Po prostu piękna ze względu na uświadomienie nas i z happy endu, który nie wszystkich spotyka...
„California dreamin’ on such a winter’s day!”.
ZEGAR – niby prosta rzecz, a „jedno badanie, rysunek zegara, odpowiedziało na tak wiele pytań.”
"Na chwilę Stephen oderwał wzrok od drogi, przypatrując mi się ze zdziwieniem oraz radością. Wreszcie miał potwierdzenie, na które czekał przez te wszystkie tygodnie.”
Wspomnienia Susannah – oczywiście skończą się szczęśliwie, ale...
2013-10-03
Uważam, że książka zasługuje na opinię KLASYKI ROMANSU! Zapewne każdy czytając tą książkę ma inne odczucia, ale mnie książka bardzo wciągneła i bardzo mi się podobała! Książka opowiada o życiu Elizabeth Bennet i pana Darcy'ego, to historia przezwyciężania dumy i uprzedzeń obojga bohaterów, ich dojrzewania do porozumienia i szczerej miłości. W Dumie i uprzedzeniu niemal każdy z bohaterów pochopnie ocenia innych, by stopniowo zmieniać o nich zdanie, gdyż dopiero z czasem ujawniają się prawdziwe intencje i zarówno dobre, jak i złe cechy charakteru. Książkę powinnien przeczytać każdy, może przynajmniej dlatego, aby dodać do swojej biblioteczki przynajmniej jedno dzieło tak wspaniałej pisarki jak Jane Austen!!!
Uważam, że książka zasługuje na opinię KLASYKI ROMANSU! Zapewne każdy czytając tą książkę ma inne odczucia, ale mnie książka bardzo wciągneła i bardzo mi się podobała! Książka opowiada o życiu Elizabeth Bennet i pana Darcy'ego, to historia przezwyciężania dumy i uprzedzeń obojga bohaterów, ich dojrzewania do porozumienia i szczerej miłości. W Dumie i uprzedzeniu niemal...
więcej mniej Pokaż mimo to
"Nazywaj mnie swoim imieniem, a ja będę nazywał cię swoim."
Wszystko zaczęło się w lato, w wakacje, w B. gdzieś we Włoszech. I były to niezapomniane 6 tygodni w życiu każdego z nich.
"Miałeś piękną przyjaźń. Może coś więcej niż przyjaźń. Zazdroszczę ci."
Elio i Oliver. Syn gospodarza i kolejny "nudziarz", który miał pomagać jemu ojcu profesorowi w pracy w lato. Czy coś się zapowiadało na to, co się stanie?
"Siedź cicho, nie nie mów, a jeśli nie możesz powiedzieć "tak", to nie mów "nie", powiedz "później"."
Obaj są zaskoczeni uczuciem, które ich łączy. Nie było łatwo poddać się jemu, uwierzyć w nie. Ale czy było warto? Sami sprawdźcie.
A to wszystko w promieniach ostrego słońca, przy szumie fal i w ręku z sokiem morelowym, w czerwonych kąpielówkach i pogniecionej koszuli.
Ledwo przed chwilą skończyłam czytać, a już przy pisaniu recenzji towarzyszy mi soundtrack z filmu. Jest to na pewno dzieło do którego będę wracać. Wspaniała historia, lepszej nie mogłabym sobie wymarzyć. Wciąga, wzrusza i nigdy się nie nudzi. Polecam!
"Nazywaj mnie swoim imieniem, a ja będę nazywał cię swoim."
więcej Pokaż mimo toWszystko zaczęło się w lato, w wakacje, w B. gdzieś we Włoszech. I były to niezapomniane 6 tygodni w życiu każdego z nich.
"Miałeś piękną przyjaźń. Może coś więcej niż przyjaźń. Zazdroszczę ci."
Elio i Oliver. Syn gospodarza i kolejny "nudziarz", który miał pomagać jemu ojcu profesorowi w pracy w lato. Czy coś...