Opinie użytkownika
Chyba najlepsza dotąd książka tego autora. Świetne prowadzenie fabuły. Żadnych dłużyzn, zbędnych opisów, samo gęste ;)
Pokaż mimo toNudy nudy nudy... fabuła ciągnie się jak flaki z olejem. Przeczytałem i w sumie nie wiem dlaczego zginął ten kto zginął. Strata czasu.
Pokaż mimo to
Momentami śmieszno, momentami straszno - jeśli chodzi o treść.
Jeśli chodzi o formę - strasznie męcząca grafomania. Każde zdanie - wielokrotnie złożone, każdy rzeczownik - z przynajmniej trzema przymiotnikami. Ta książka mogła być o połowę krótsza i nie stracić nic ze swojej treści i przeslania.
Słabe, wtórne opowiadania, często kończące się w momencie, w którym dopiero zaczynają się robić ciekawe :/
Pokaż mimo toPrzewidywalna, momentami wręcz żenująca opowiastka. Autorka chyba nie do końca rozumie znaczenia słów: analogowy, cyfrowy i bezprzewodowy. Niektóre opisy, które w założeniu autorki miały trzymać w napięciu są rozczarowująco słabe, wręcz infantylne ('potyczka' Patrica z suszarką, uwolnienie Dixona i jego koleżanki).
Pokaż mimo to
Zalety:
- dość ciekawy pomysł na fabułę
Wady - cała reszta:
- płaskie jak papier postacie zdefiniowane przymiotnikami autora, a nie swoimi czynami.
- prymitywny język (np. nadużywanie słowa "mężczyzna" w stosunku do już przedstawionych postaci)
- sprzeczności w fabule (np. hałas burzy nie przeszkadza bohaterce usłyszeć oddechu odchodzącego przyjaciela)
Więcej już nie...