rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Słabsza od "Morderstw w Somerset".

Słabsza od "Morderstw w Somerset".

Pokaż mimo to


Na półkach:

Absurdalna fabuła, najlepszy moment jak policjant pije sobie herbatkę i rozmawia o śledztwie z babcią podejrzanej. Już nie mówiąc o samym zaproszeniu do śledztwa głównej bohaterki. Wyjaśnienie zagadki fugą dysocjacyjną to pójscie na łatwiznę, pewnie większość czytelników wpadła na to po kilkudziesięciu stronach. I gdzie tu ta Agatha Christie?

Absurdalna fabuła, najlepszy moment jak policjant pije sobie herbatkę i rozmawia o śledztwie z babcią podejrzanej. Już nie mówiąc o samym zaproszeniu do śledztwa głównej bohaterki. Wyjaśnienie zagadki fugą dysocjacyjną to pójscie na łatwiznę, pewnie większość czytelników wpadła na to po kilkudziesięciu stronach. I gdzie tu ta Agatha Christie?

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Typowy amerykański thriller jakich pierdyliard. Główny bohater- superinteligentny policjant, wręcz heros, który zaraz po tym gdy wypadły mu mleczaki ukończył 15 kierunków studiów i przeczytał wszystkie książki. A nawet kilka swoich napisał. Jednak nawet ktoś taki, przez parę dobrych lat, nie potrafił odkryć związku między ofiarami mordercy :(
Morderca- też superinteligentny, niepopełniający błędów. Jednak na samym końcu nagle popełnia ich więcej niż uczeń 4 klasy podstawówki na dyktandzie. Oczywiście łatwo domyślić się kto nim jest :(
Cała reszta bohaterów- dobrze, że autor dał im chociaż umiejętność pisania i czytania, chociaż tak naprawdę są całkowicie zbędni, na czele z nowym partnerem głównego bohatera.

Typowy amerykański thriller jakich pierdyliard. Główny bohater- superinteligentny policjant, wręcz heros, który zaraz po tym gdy wypadły mu mleczaki ukończył 15 kierunków studiów i przeczytał wszystkie książki. A nawet kilka swoich napisał. Jednak nawet ktoś taki, przez parę dobrych lat, nie potrafił odkryć związku między ofiarami mordercy :(
Morderca- też...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Dużo słabsza od poprzedniego tomu.

Dużo słabsza od poprzedniego tomu.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Mam wrażenie, że z każdą książką jest coraz gorzej . Irytujący bohaterowie(zwłaszcza mentor głównego bohatera), słaby klimat, przewidywalność itd.

Mam wrażenie, że z każdą książką jest coraz gorzej . Irytujący bohaterowie(zwłaszcza mentor głównego bohatera), słaby klimat, przewidywalność itd.

Pokaż mimo to


Na półkach:

72 strony- tyle wytrzymałem. Czysta grafomania.

72 strony- tyle wytrzymałem. Czysta grafomania.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Dobrze się czyta, ale jest przewidywalna.

Dobrze się czyta, ale jest przewidywalna.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Totalna nuda. Jakieś 200 stron za dużo. Bohater któremu milion razy cytuję "jakimś cudem" się udało, no i oczywiście musiała tez być policjantka superbohaterka, która jako jedyna we Francji może rozwikłać sprawę :) Nie, dzięki, kolejne rozczarowanie Grange'm.

Totalna nuda. Jakieś 200 stron za dużo. Bohater któremu milion razy cytuję "jakimś cudem" się udało, no i oczywiście musiała tez być policjantka superbohaterka, która jako jedyna we Francji może rozwikłać sprawę :) Nie, dzięki, kolejne rozczarowanie Grange'm.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Gdybym mógł dałbym -10.Totalna żenada, od intrygi po postacie i dialogi.

Gdybym mógł dałbym -10.Totalna żenada, od intrygi po postacie i dialogi.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Świetna. Po prostu. Prawdziwy kryminał, jakże niepodobny do dzisiejszych popularnych książeczek obyczajowych, z minimalnym i beznadziejnym wątkiem kryminalnym.

Świetna. Po prostu. Prawdziwy kryminał, jakże niepodobny do dzisiejszych popularnych książeczek obyczajowych, z minimalnym i beznadziejnym wątkiem kryminalnym.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Gdyby nie to, że książka jest z 1998 dałbym jeszcze niższą ocenę. W latach 90 może to było oryginalne. Głowni bohaterowie irytujący, dla mnie nie do polubienia. Kreowani na superinteligentnych, tylko dlaczego przez ich błędy było tyle ofiar? :) Reszta ich pomocników wciśnięta na siłę (kreowani na legendy wydziału, ale nie mający nic ciekawego to powiedzenia i potulnie spełniający zadania cywila Rhyme'a). Cała historia/intryga przesadnie nieprawdopodobna.

Gdyby nie to, że książka jest z 1998 dałbym jeszcze niższą ocenę. W latach 90 może to było oryginalne. Głowni bohaterowie irytujący, dla mnie nie do polubienia. Kreowani na superinteligentnych, tylko dlaczego przez ich błędy było tyle ofiar? :) Reszta ich pomocników wciśnięta na siłę (kreowani na legendy wydziału, ale nie mający nic ciekawego to powiedzenia i potulnie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Co za tandeta...

Co za tandeta...

Pokaż mimo to


Na półkach:

Strasznie mnie wynudziła.

Strasznie mnie wynudziła.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Kilka absurdów, przewidywalna, ale całkiem niezła.

Ps. Czy wydawnictwo Sonia Draga musi streszczać dosłownie całą książkę w opisie?!

Kilka absurdów, przewidywalna, ale całkiem niezła.

Ps. Czy wydawnictwo Sonia Draga musi streszczać dosłownie całą książkę w opisie?!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Dałem drugą szansę pani Link po "Drugim dziecku", i tym razem nie zawiodłem się.

Dałem drugą szansę pani Link po "Drugim dziecku", i tym razem nie zawiodłem się.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Tak wysoka ocena tej książki to dla mnie szok. To nie jest kryminał, tylko tanie romansidło z elementem kryminału, mierną intrygą i mordercą do wykrycia po paru stronach.

Tak wysoka ocena tej książki to dla mnie szok. To nie jest kryminał, tylko tanie romansidło z elementem kryminału, mierną intrygą i mordercą do wykrycia po paru stronach.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Przegadana( tak z 200 stron za długa) i przewidywalna.

Przegadana( tak z 200 stron za długa) i przewidywalna.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Mogłaby być połowę krótsza. Nie dziwię się mordercy, bo po kilkudziesięciu stronach wywodów o swoim życiu niektórych bohaterów, sam miałem wielką ochotę ich wymordować...

Mogłaby być połowę krótsza. Nie dziwię się mordercy, bo po kilkudziesięciu stronach wywodów o swoim życiu niektórych bohaterów, sam miałem wielką ochotę ich wymordować...

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Nuda, nuda i jeszcze raz nuda. Intryga prosta jak drut, jasna od początku(do tego, jakby się tak zastanowić, idiotyczna). Zachowania co najmniej jednej bohaterki totalnie nieprawdopodobne. Dałem nie jedną a trzy gwiazdki dlatego, że szybko się czyta i zdarzyło mi się czytać jeszcze gorsze książki.

Nuda, nuda i jeszcze raz nuda. Intryga prosta jak drut, jasna od początku(do tego, jakby się tak zastanowić, idiotyczna). Zachowania co najmniej jednej bohaterki totalnie nieprawdopodobne. Dałem nie jedną a trzy gwiazdki dlatego, że szybko się czyta i zdarzyło mi się czytać jeszcze gorsze książki.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Określę tę książkę jednym słowem- przewidywalna. Czytałem co najmniej kilkanaście podobnych.

Określę tę książkę jednym słowem- przewidywalna. Czytałem co najmniej kilkanaście podobnych.

Pokaż mimo to