Porównanie z Twoją biblioteczką
Wróć do biblioteczki użytkownika2013-07-22
2013-07-04
2013-12-27
Fabuła książki koncentruje się raczej na postaci Lisbeth.Piszę skrótowo bo myślę, że wszyscy wiedzą o kogo chodzi, a jeżeli się mylę odsyłam do pierwszej części ,,Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet" W trakcie prowadzonego śledztwa dziennikarskiego giną trzy osoby. Z tajemniczymi morderstwami policja i prasa powiązuje właśnie Salander. Blomkvist, jako przyjaciel bohaterki stara się za wszelką cenę udowodnić niewinność przyjaciółki.To tak w skrócie o co chodzi,ale to dopiero początek, dalej jest jeszcze lepiej.
Drugi tom trylogii powalił mnie na kolana. Książka intensywnie wciąga do tego stopnia, że przeczytanie jej zajmuje jedynie dwa, trzy dni. Po lekturze pozostaje niedosyt,to już koniec.
Teraz pozostał mi juz ostatni tom trylogii, ale chwilkę odsapnę zanim za niego się wezmę.
Fabuła książki koncentruje się raczej na postaci Lisbeth.Piszę skrótowo bo myślę, że wszyscy wiedzą o kogo chodzi, a jeżeli się mylę odsyłam do pierwszej części ,,Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet" W trakcie prowadzonego śledztwa dziennikarskiego giną trzy osoby. Z tajemniczymi morderstwami policja i prasa powiązuje właśnie Salander. Blomkvist, jako przyjaciel bohaterki...
więcej mniej Pokaż mimo to2013-12-08
Jest to trzecia książka po ,,Cieniu wiatru" i ,,Grze anioła" autorstwa C.R.Zafona po którą sięgnąłem. Oczekiwania były wielkie i się nie zawiodłem.Książka jest niepowtarzalna i magiczna ,a Zafon jest mistrzem nastroju i tajemniczości.Od lektury niesamowicie ciężko się oderwać, wciąga od pierwszej strony. Zatapiamy się w przygodach Oscara i Mariny, z każdą chwilą bliżsi dotarcia do sedna mrocznej zagadki,która jak zwykle jest nie tuzinkowa.
Nie ukrywam, że w trakcie lektury nie raz po plecach przeszedł mi dreszcz. Teraz nie dziwię się już, że po książki Zafóna sięga tak wiele osób. Dla mnie to na pewno nie ostatnie spotkanie z tym autorem, a "Marina" na długo pozostanie w moich myślach i z czystym sumieniem polecam ją wszystkim.
Jest to trzecia książka po ,,Cieniu wiatru" i ,,Grze anioła" autorstwa C.R.Zafona po którą sięgnąłem. Oczekiwania były wielkie i się nie zawiodłem.Książka jest niepowtarzalna i magiczna ,a Zafon jest mistrzem nastroju i tajemniczości.Od lektury niesamowicie ciężko się oderwać, wciąga od pierwszej strony. Zatapiamy się w przygodach Oscara i Mariny, z każdą chwilą bliżsi...
więcej mniej Pokaż mimo to2014-01-25
Pan Samochodzik i Wyspa Złoczyńców to pierwszy prawdziwy Samochodzik. Pan Tomasz pierwszy raz spotyka swoje auto z którym nie rozstaje się aż do końca cyklu, ale także poznaje harcerzy z którymi rozwiązuje niejedną zagadkę. Tym razem Pan Samochodzik musi rozwiązać tajemnicę skarbu ukrytego przez dziedzica Dunina. Sprawa nie jest łatwa ponieważ jak to w takich sprawach bywa konkurencja jest duża, a co niektórzy pragną skarbu za wszelką cenę-nawet za cenę ludzkiego życia.Prawdziwy kryminał w troszkę mrocznej atmosferze.
Ileż to lat upłynęło kiedy pierwszy raz czytałem tą pozycję z wypiekami na twarzy, teraz po latach niewiele się zmieniło.Pozycja obowiązkowa dla wszystkich którzy chcą się zaznajomić z Panem Samochodzikiem.
Pan Samochodzik i Wyspa Złoczyńców to pierwszy prawdziwy Samochodzik. Pan Tomasz pierwszy raz spotyka swoje auto z którym nie rozstaje się aż do końca cyklu, ale także poznaje harcerzy z którymi rozwiązuje niejedną zagadkę. Tym razem Pan Samochodzik musi rozwiązać tajemnicę skarbu ukrytego przez dziedzica Dunina. Sprawa nie jest łatwa ponieważ jak to w takich sprawach...
więcej mniej Pokaż mimo to2013-11-29
Na tą książkę czekałem z utęsknieniem i w końcu jest!!!!Pół nocy i niestety książka się skończyła, a chciało by się naprawdę dłużej.
„Rock Mann, czyli jak nie zostałem saksofonistą” to piękne połączenie kultowego już, mannowskiego poczucia humoru, odrobiny ironii, którą ucho chłonie z przyjemnością i zabawnych ciekawostek z życia piosenkarzy, z którymi Mann zetknął się na przełomie wielu lat. Ta pozycja to coś, co pozwala nam cofnąć się do peerelowskich realiów, przypomnieć, jakim szczęściem było zdobycie pierwszej płyty zagranicznego idola, która w Polsce była grubo na cenzurowanym, czy też jak w tajemnicy przed władzą łamało się bariery obyczajowe, konwenanse i wszystko to, co było dla tamtych lat niedopuszczalne.
To trzeba przeczytać.
Jeden jedyny minus: za krótko i za mało, czytelnicy chętnie przeczytaliby więcej.
Na tą książkę czekałem z utęsknieniem i w końcu jest!!!!Pół nocy i niestety książka się skończyła, a chciało by się naprawdę dłużej.
„Rock Mann, czyli jak nie zostałem saksofonistą” to piękne połączenie kultowego już, mannowskiego poczucia humoru, odrobiny ironii, którą ucho chłonie z przyjemnością i zabawnych ciekawostek z życia piosenkarzy, z którymi Mann zetknął się na...
2013-04-06
2016-07-06
"Dom na Wyrębach" to debiutancka powieść Stefana Dardy, opublikowana w 2008 roku.Jak na debiut , książka kapitalna.Jest to połączenie horroru i fantastyki.
Książka ta jest niemal hipnotycznie wciągająca, trzeba mieć naprawdę sporo talentu, by niepostrzeżenie uczynić z głównego bohatera kogoś, z kim się zaprzyjaźniamy, kogo uważamy za dobrego znajomego.Polecam nie tylko miłośnikom horrorów. Za udany debiut - gwiazdka więcej.
"Dom na Wyrębach" to debiutancka powieść Stefana Dardy, opublikowana w 2008 roku.Jak na debiut , książka kapitalna.Jest to połączenie horroru i fantastyki.
Książka ta jest niemal hipnotycznie wciągająca, trzeba mieć naprawdę sporo talentu, by niepostrzeżenie uczynić z głównego bohatera kogoś, z kim się zaprzyjaźniamy, kogo uważamy za dobrego znajomego.Polecam nie tylko...
2014-01-03
Dziwna to książka, na początku trudna do ogarnięcia.
Główny bohater ,pisarz, przyjeżdża do leśniczówki drwala tworzyć kryminał. Tam trafia na ślad intrygi. Wszystkie nitki poszlak prowadzą do dawnego ośrodka wczasowego, gdzie w czasach komuny bawili się prominenci oraz pewien doktor z doktorową. To nie jest jasny świat, wszystkie postaci okazują się jednakowo paskudne: od mafiosów, przez taksiarzy, miejscowe prostytutki, aż po samego bohatera.
Witkowski potrafi się śmiać z samego siebie a sama książka jest dowcipna, wielowątkowa z całą masą barwnych i krwistych postaci.
Jest to pierwsza powieść tego autora, jednak myślę, że nie ostatnia.
Dziwna to książka, na początku trudna do ogarnięcia.
Główny bohater ,pisarz, przyjeżdża do leśniczówki drwala tworzyć kryminał. Tam trafia na ślad intrygi. Wszystkie nitki poszlak prowadzą do dawnego ośrodka wczasowego, gdzie w czasach komuny bawili się prominenci oraz pewien doktor z doktorową. To nie jest jasny świat, wszystkie postaci okazują się jednakowo paskudne: od...
2014-06-11
Kolejny raz nie zawiodłem się na Pilipiuku i tym razem autor udowadnia, ze jest dobrym pisarzem, bynajmniej mi jego styl pisania odpowiada.
Niby akcja płynie leniwie, ale nie mamy czasu sie nudzić, niby sielanka, ale zbliżamy sie do potężnego kopnięcia.Wszystkiego dopełnia wszechobecny humor który pan Andrzej serwuje nam w każdej kolejnej książce.
To już ostatni tom przygód pań Kruszewskich, mistrza Sędziwoja i pewnej bałkańskiej księżniczki,a szkoda - jednym słowem polecam.Tylko zacznijcie czytać od Kuzynek następnie Księżniczka no i dochodzimy do Dziedziczek
Kolejny raz nie zawiodłem się na Pilipiuku i tym razem autor udowadnia, ze jest dobrym pisarzem, bynajmniej mi jego styl pisania odpowiada.
Niby akcja płynie leniwie, ale nie mamy czasu sie nudzić, niby sielanka, ale zbliżamy sie do potężnego kopnięcia.Wszystkiego dopełnia wszechobecny humor który pan Andrzej serwuje nam w każdej kolejnej książce.
To już ostatni tom...
2018-05-19
Klasyczny kryminał, bez fajerwerków. Początek... jak to w kryminale , poznajemy podejrzanych. Rozmowy, troszkę życia pani detektyw i wulkan na koniec. Debiut udany. CZYTAJCIE
Klasyczny kryminał, bez fajerwerków. Początek... jak to w kryminale , poznajemy podejrzanych. Rozmowy, troszkę życia pani detektyw i wulkan na koniec. Debiut udany. CZYTAJCIE
Pokaż mimo to2013-11-27
Mocny i intensywny thriller, aplikujący czytelnikowi końskie dawki napięcia. Bohaterowie są bardzo wyraziście naszkicowani,gra pomiędzy oprawcą a ofiarą przyjmuje postać psychologicznej rozgrywki,stopniowo
zagłębiamy się w nurt historii, coraz więcej dowiadujemy się o poruszających losach czarnego charakteru.
„Dziewczyny, których pożądał” to naprawdę mocna i dobra rzecz, która przeszła moja najśmielsze oczekiwania. Mamy tu w zasadzie wszystko, co powinien zawierać rasowy thriller. Miejscami, lektura powieści Nasawa jest prawdziwie przerażająca, a pod czytelnikiem mogą się ugiąć kolana. Chcąc uniknąć porównań do Thomasa Harrisa, napiszę tylko, że dla wielbicieli cyklu o Hannibalu Lecterze, twórczość Jonathana Nasawa może okazać się prawdziwym objawieniem
Mocny i intensywny thriller, aplikujący czytelnikowi końskie dawki napięcia. Bohaterowie są bardzo wyraziście naszkicowani,gra pomiędzy oprawcą a ofiarą przyjmuje postać psychologicznej rozgrywki,stopniowo
zagłębiamy się w nurt historii, coraz więcej dowiadujemy się o poruszających losach czarnego charakteru.
„Dziewczyny, których pożądał” to naprawdę mocna i dobra rzecz,...
2017-03-16
Śledztwo w sprawie zabójstwa młodej zakonnicy Camille i poważnie rannej Ursuli prowadzą doktor Maura Isles, nazywana przez swoich współpracowników "Królową zmarłych" i zawsze opanowana detektyw Jane Rizzoli.W klasztorze dochodzi również do mordu na kobiecie, której tożsamości nie udaje się im ustalić.Tak to mniej więcej wygląda.
Historia w książce to seria wydarzeń. Zaczynając brutalnym morderstwem, kontynuując na rozterkach miłosnych, kończąc na niespodziewanych zwrotach akcji.
Książka trzyma poziom Gerritsen,co więcej, sporo miejsca poświęca się psychice głównych postaci, ich przemyśleniom i życiu prywatnym. To wszystko pozwala naprawdę głęboko zanurzyć się w lekturze, zapominając o bożym świecie.
Śledztwo w sprawie zabójstwa młodej zakonnicy Camille i poważnie rannej Ursuli prowadzą doktor Maura Isles, nazywana przez swoich współpracowników "Królową zmarłych" i zawsze opanowana detektyw Jane Rizzoli.W klasztorze dochodzi również do mordu na kobiecie, której tożsamości nie udaje się im ustalić.Tak to mniej więcej wygląda.
Historia w książce to seria wydarzeń....
2014-04-10
Drugi tom (pierwszy to,,Kuzynki")przygód trzech zwyczajnych-niezwyczajnych dziewczyn: Stanisławy, Katarzyny i Moniki. Książka zawiera wszystko to, co według mnie dobra książka zawierać powinna. Magię, czary, fantastyczną fabułę, sensację i przygodę.Dodatkowym plusem jest różnorodność postaci, począwszy od zwykłego człowieka poprzed golema, wampira, alchemika, łowcę wampirów i członków tajnego bractwa. Autor świetnie połączył świat realny z fantastycznym, co tworzy piorunującą mieszankę.
Pilipiuk jak żaden inny autor tworzy zaskakująco ciekawe opowieści pełne niebywałych przygód. Niekiedy kuriozalne, zakrawające wręcz o absurd, ale jednocześnie intrygujące i zabawne, bez trudu wciągające czytelnika do reszty.
Zdecydowanie polecam, jednak trzeba zacząć od ,,Kuzynek"
Drugi tom (pierwszy to,,Kuzynki")przygód trzech zwyczajnych-niezwyczajnych dziewczyn: Stanisławy, Katarzyny i Moniki. Książka zawiera wszystko to, co według mnie dobra książka zawierać powinna. Magię, czary, fantastyczną fabułę, sensację i przygodę.Dodatkowym plusem jest różnorodność postaci, począwszy od zwykłego człowieka poprzed golema, wampira, alchemika, łowcę wampirów...
więcej mniej Pokaż mimo to2014-01-18
Do drugiego tomu ,,Karaibskiej Krucjaty - La Tumba de Los Piratas " Marcina Mortki zabierałem się dość długo, pierwsza część ,, Płonący Union Jack" troszkę rozczarowała. Jednak druga odsłona przygód kapitana O'Connora jest zdecydowanie lepsza.Dzielnego kapitana fregaty „Magdalena” czeka gra w kości z diabłem morskim, walka o duszę hiszpańskiego admirała, gościna u piratów, malutkie trzęsienie ziemi, zmagania z Czarnym Szkwałem, kilka beczek malagi oraz najdzikszy abordaż w historii wojen morskich.To tylko namiastka tego czego możemy się spodziewać w tej naprawdę dobrej książce i do tego wspaniały ,,mortkowski" humor.Smiało można czytać.
Do drugiego tomu ,,Karaibskiej Krucjaty - La Tumba de Los Piratas " Marcina Mortki zabierałem się dość długo, pierwsza część ,, Płonący Union Jack" troszkę rozczarowała. Jednak druga odsłona przygód kapitana O'Connora jest zdecydowanie lepsza.Dzielnego kapitana fregaty „Magdalena” czeka gra w kości z diabłem morskim, walka o duszę hiszpańskiego admirała, gościna u piratów,...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2016-07-23
Stefan Darda to jeden z najbardziej znanych polskich pisarzy grozy, który zyskał rozgłos za sprawą powieści „Dom na wyrębach”
Tym razem Stefan Darda powraca ze swoim debiutanckim zbiorem opowiadań „Opowiem ci mroczną historię". Trzeba przyznać, że jak prawie każdy zbiór opowiadań ten także jest nierówny, ale naprawdę nie ma się do czego przyczepić. Czyta się to naprawdę przyjemnie. Fani takiej literatury powinni się z tą pozycją zapoznać.
Stefan Darda to jeden z najbardziej znanych polskich pisarzy grozy, który zyskał rozgłos za sprawą powieści „Dom na wyrębach”
Tym razem Stefan Darda powraca ze swoim debiutanckim zbiorem opowiadań „Opowiem ci mroczną historię". Trzeba przyznać, że jak prawie każdy zbiór opowiadań ten także jest nierówny, ale naprawdę nie ma się do czego przyczepić. Czyta się to naprawdę...
2016-03-04
W tej książce dzieje się tyle, że nie ma czasu na oddech.Nie ciągnęła się, nie była schematyczna, zakończenie było zaskakujące a bohaterowie całkiem nieźle wykreowani.Znajdziemy tutaj wiele tajemnic zagadek i niewiadomych oraz globalny spisek... dużo tego jak na jedną historię.
W tej książce dzieje się tyle, że nie ma czasu na oddech.Nie ciągnęła się, nie była schematyczna, zakończenie było zaskakujące a bohaterowie całkiem nieźle wykreowani.Znajdziemy tutaj wiele tajemnic zagadek i niewiadomych oraz globalny spisek... dużo tego jak na jedną historię.
Pokaż mimo to
Przygody kanoniera Dolasa to dobra pozycja. Fani filmu mogą być zawiedzeni, książka i film to troszkę dwie inne historie.
Książka przedstawia niezwykłe i niewiarygodne przygody największego pechowca II wojny światowej, który dzięki sprytowi, szczęściu, a czasami własnej nieporadności wychodzi cało z każdej opresji.Dobra rzecz.
Przygody kanoniera Dolasa to dobra pozycja. Fani filmu mogą być zawiedzeni, książka i film to troszkę dwie inne historie.
Książka przedstawia niezwykłe i niewiarygodne przygody największego pechowca II wojny światowej, który dzięki sprytowi, szczęściu, a czasami własnej nieporadności wychodzi cało z każdej opresji.Dobra rzecz.
2014-03-25
Fajna książka, ale nie jest to thriller, a HORROR ale przez duże H. poczatek troszkę nuży, sztampa, ale później jest tylko lepiej. Ciekawe, barwne, urozmaicone, nietuzinkowe postacie. Dawka narastającego napięcia, niepewności, zagrożenia, kilku bohaterów...i tak można jeszcze troszkę wymieniać i zachwalać - Relikt.Jest to fajna przygoda, ale bez fajerwerków(fajerwerki sa tylko w Nowy Rok}
Fajna książka, ale nie jest to thriller, a HORROR ale przez duże H. poczatek troszkę nuży, sztampa, ale później jest tylko lepiej. Ciekawe, barwne, urozmaicone, nietuzinkowe postacie. Dawka narastającego napięcia, niepewności, zagrożenia, kilku bohaterów...i tak można jeszcze troszkę wymieniać i zachwalać - Relikt.Jest to fajna przygoda, ale bez fajerwerków(fajerwerki sa...
więcej mniej Pokaż mimo to2015-07-15
Książka jest niezła, Gerritsen trzyma poziom.Druga książka autorki o losach policjantki Rizzoli to kolejny smaczny kąsek dla fanów autorki.Fanom mrocznych i tajemniczych morderstw i wszystkim tym, którzy mają ochotę spędzić kilka wieczorów przy dobrej lekturze, gorąco polecam.
Książka jest niezła, Gerritsen trzyma poziom.Druga książka autorki o losach policjantki Rizzoli to kolejny smaczny kąsek dla fanów autorki.Fanom mrocznych i tajemniczych morderstw i wszystkim tym, którzy mają ochotę spędzić kilka wieczorów przy dobrej lekturze, gorąco polecam.
Pokaż mimo to
Jedną z rzeczy, która bardzo mi się spodobała w thrillerze „Chemia śmierci”, było wprowadzenie wątku psychologicznego. Miejsce akcji to mała wioska, w której każdy mieszkaniec doskonale się zna i uznaje za dobrego sąsiada. Wszystko to zostaje zachwiane, gdy w okolicy zostają znalezione zwłoki jednej z mieszkanek tego regionu.Teraz nikt nikomu nie może zaufać, a cała wioska żyje w ciągłym strachu przed możliwością utraty życia.
Główny bohater – David Hunter, to wykształcony i mądry antropolog sądowy, który w swym życiu poznał gorzki smak nieszczęścia. Początkiem jego fatum była śmierć bliskich mu osób w skutek wypadku samochodowego.Niestety, w miasteczku, które miało ustabilizować jego sytuację, zostają odnalezione zwłoki, a David Hunter musi wrócić do przeszłości oraz starego zawodu. Muszę przyznać, że Simon Beckett napisał bardzo dobrą powieść, polecam.
Jedną z rzeczy, która bardzo mi się spodobała w thrillerze „Chemia śmierci”, było wprowadzenie wątku psychologicznego. Miejsce akcji to mała wioska, w której każdy mieszkaniec doskonale się zna i uznaje za dobrego sąsiada. Wszystko to zostaje zachwiane, gdy w okolicy zostają znalezione zwłoki jednej z mieszkanek tego regionu.Teraz nikt nikomu nie może zaufać, a cała wioska...
więcej Pokaż mimo to