Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Nie podobają mi się z zasady książki tego typu, ale ta była świetna. Operowanie ciepłem i zimnem narracji tak, że czuje się to na własnej skórze... to lubię. Wyjątkowość wprawdzie jeszcze troszeczkę sztucznie stworzona, ale już dużo bliżej jej do naturalności, poza tym moja wyobraźnia sama połasiła się na piękne opisy sytuacji...

Nie podobają mi się z zasady książki tego typu, ale ta była świetna. Operowanie ciepłem i zimnem narracji tak, że czuje się to na własnej skórze... to lubię. Wyjątkowość wprawdzie jeszcze troszeczkę sztucznie stworzona, ale już dużo bliżej jej do naturalności, poza tym moja wyobraźnia sama połasiła się na piękne opisy sytuacji...

Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie była taka zła, jak się spodziewałam że będzie... Ale te tajne stowarzyszenia, ta sztucznie kreowana wyjątkowość... nieeeeeeeeeeeeeee :/

Nie była taka zła, jak się spodziewałam że będzie... Ale te tajne stowarzyszenia, ta sztucznie kreowana wyjątkowość... nieeeeeeeeeeeeeee :/

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jedna z tych wielu książek dla nastolatek na które przepis brzmi:
-Zdolności paranormalne bohaterki- licealistki
-Obowiązkowo przystojny chłopak również w wieku licealnym, również z paranormalnymi zdolnościami
-Romantyczność
-Tajemnice, rozterki, przygody.
Proste? owszem. Ale niewielu autorom to wychodzi dobrze.
Laurze Whitcomb wychodzi. I to jak. Mimo, że nie przepadam za tego typu książkami, ta jest wybitna.

Jedna z tych wielu książek dla nastolatek na które przepis brzmi:
-Zdolności paranormalne bohaterki- licealistki
-Obowiązkowo przystojny chłopak również w wieku licealnym, również z paranormalnymi zdolnościami
-Romantyczność
-Tajemnice, rozterki, przygody.
Proste? owszem. Ale niewielu autorom to wychodzi dobrze.
Laurze Whitcomb wychodzi. I to jak. Mimo, że nie przepadam...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Powoduje we mnie jednocześnie ciepłe dreszcze i pewien niepokój... Czuję się przy tym jednocześnie bardzo i nie bardzo wyjątkowa... Ta książka wzbudza we mnie mieszane uczucia, zresztą podobnie jak inne powieści Murakamiego. Mimo wszystko muszę stwierdzić, że dobrze się go czyta. Ta zajęła mi jeden dzień.

Powoduje we mnie jednocześnie ciepłe dreszcze i pewien niepokój... Czuję się przy tym jednocześnie bardzo i nie bardzo wyjątkowa... Ta książka wzbudza we mnie mieszane uczucia, zresztą podobnie jak inne powieści Murakamiego. Mimo wszystko muszę stwierdzić, że dobrze się go czyta. Ta zajęła mi jeden dzień.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Absolutnie kocham!

Absolutnie kocham!

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Fantastyczna narracja, jak dotąd nie zawiodłam się na żadnym utworze Pilcha! Nie jest to tekst, który wciąga czytelnika w akcję, natomiast zachodzi inne zjawisko- są fragmenty, i to nie kilka, a wiele, które chce się czytać jeszcze raz, i jeszcze raz, nauczyć się ich na pamięć jak poezji...

Fantastyczna narracja, jak dotąd nie zawiodłam się na żadnym utworze Pilcha! Nie jest to tekst, który wciąga czytelnika w akcję, natomiast zachodzi inne zjawisko- są fragmenty, i to nie kilka, a wiele, które chce się czytać jeszcze raz, i jeszcze raz, nauczyć się ich na pamięć jak poezji...

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Absolutnie kocham Pilcha! O ile u innych autorów częste dygresje zwykle mnie drażnią, u niego to jest walor dodatni, to samo z "ozdobnym" i może leciutko przesadzonym stylem wypowiedzi- ma to w tym wypadku ogromny urok. "Pod mocnym aniołem" było trzecią jego książką, którą przeczytałam, i dostrzegam zmiany w stylu (między tą a ostatnią z jego powieści, "Wiele demonów" naprawdę widać różnicę, chociaż główne walory charakterystyczne dla jego pióra nie zostały zatracone) jak i pewne powtórzenia, np. w tworzeniu miejsc- zarówno w "Pod Mocnym Aniołem" jak i w "Wiele Demonów" wystąpił zameczek prezydenta Mościckiego, co uważam za dość dziwne, biorąc pod uwagę fakt, że akcja pierwszej z powieści dzieje się w Krakowie, natomiast drugiej- w Sigle.

Absolutnie kocham Pilcha! O ile u innych autorów częste dygresje zwykle mnie drażnią, u niego to jest walor dodatni, to samo z "ozdobnym" i może leciutko przesadzonym stylem wypowiedzi- ma to w tym wypadku ogromny urok. "Pod mocnym aniołem" było trzecią jego książką, którą przeczytałam, i dostrzegam zmiany w stylu (między tą a ostatnią z jego powieści, "Wiele demonów"...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Zaczęłam dwa lata temu nad morzem i nie zdążyłam skończyć...

Zaczęłam dwa lata temu nad morzem i nie zdążyłam skończyć...

Pokaż mimo to


Na półkach:

Porn, porn, porn...

Porn, porn, porn...

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ciepła i w sam raz na schowanie się głęboko w kącie, w kocu i bycie z powrotem małą dziewczynką...

Ciepła i w sam raz na schowanie się głęboko w kącie, w kocu i bycie z powrotem małą dziewczynką...

Pokaż mimo to


Na półkach:

Przeczytane jednym tchem, byłam szalenie głodna na tę książkę i głód swój zaspokoiłam ;) świetna.

Przeczytane jednym tchem, byłam szalenie głodna na tę książkę i głód swój zaspokoiłam ;) świetna.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Ulubiona z ulubionego Holmesa ;)

Ulubiona z ulubionego Holmesa ;)

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Historia kryminalistyki podana w niezwykle zajmującej i uzależniającej formie... Zdecydowanie lektura obowiązkowa dla miłośników kryminałów- dobrze jest wiedzieć skąd co pochodzi, i czy wszystko zgadza się z nauką ;)

Historia kryminalistyki podana w niezwykle zajmującej i uzależniającej formie... Zdecydowanie lektura obowiązkowa dla miłośników kryminałów- dobrze jest wiedzieć skąd co pochodzi, i czy wszystko zgadza się z nauką ;)

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , ,

Już nie tak fascynująca jak "Stulecie...", ale wciąż ciekawa i wciągająca.

Już nie tak fascynująca jak "Stulecie...", ale wciąż ciekawa i wciągająca.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Motywująca do życia całkiem, zwłaszcza jeśli jest się samemu.

Motywująca do życia całkiem, zwłaszcza jeśli jest się samemu.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Kolejna z cyklu Szyfr Szekspira i Kod Da Vinci. Wątpliwy plus- sporo informacji na temat kompozytora, aczkolwiek w wątpliwość tę zaletę podaję, bo nie wiem dokładnie, czy są one prawdziwe...

Kolejna z cyklu Szyfr Szekspira i Kod Da Vinci. Wątpliwy plus- sporo informacji na temat kompozytora, aczkolwiek w wątpliwość tę zaletę podaję, bo nie wiem dokładnie, czy są one prawdziwe...

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , ,

Nawet całkiem niezła, pożarłam ją nad morzem w jeden dzień... Pomysłowo napisane, ciekawie, dobrze złożone... Sporo interesujących informacji n.t. muzyki i muzyków. Polecam zdecydowanie.

Nawet całkiem niezła, pożarłam ją nad morzem w jeden dzień... Pomysłowo napisane, ciekawie, dobrze złożone... Sporo interesujących informacji n.t. muzyki i muzyków. Polecam zdecydowanie.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Bla, bla, bla... Przeciętna, nawet mniej niż przeciętna powieść, w stylu Kodu Da Vinci, na tej samej podstawie i zasadzie napisana. Nie utkwiła mi zbytnio w pamięci, gdzieś miałam recenzję pisaną na świeżo, aczkolwiek musiałabym poszukać...

Bla, bla, bla... Przeciętna, nawet mniej niż przeciętna powieść, w stylu Kodu Da Vinci, na tej samej podstawie i zasadzie napisana. Nie utkwiła mi zbytnio w pamięci, gdzieś miałam recenzję pisaną na świeżo, aczkolwiek musiałabym poszukać...

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Cudowna, działająca bardzo obrazowo na wyobraźnię... Inspirująca, wszystko co najlepsze. Dzięki tej książce lubię siedzieć na cmentarzach ;) Posiadam angielski egzemplarz.

Cudowna, działająca bardzo obrazowo na wyobraźnię... Inspirująca, wszystko co najlepsze. Dzięki tej książce lubię siedzieć na cmentarzach ;) Posiadam angielski egzemplarz.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Autor osiągnął swój cel. Nie mogłam spać w nocy przez tę książkę. Bardzo dobra.

Autor osiągnął swój cel. Nie mogłam spać w nocy przez tę książkę. Bardzo dobra.

Pokaż mimo to