Popularne wyszukiwania
Polecamy
Janina Zającówna

- Pisze książki: literatura młodzieżowa, literatura obyczajowa, romans, literatura piękna, powieść przygodowa, literatura dziecięca
- Oficjalna strona: Przejdź do strony www
- Urodzona: 26 stycznia 1933
Polska pisarka.
Absolwentka Państwowego Instytutu Pedagogicznego im. Hercena w Leningradzie (Российский государственный педагогический университет имени А. И. Герцена).
Autorka wielu powieści zarówno dla dorosłych jak i dla dzieci.
Jej powieść pt. "Mój wielki dzień" posłużyła za scenariusz do filmu "Kochankowie mojej mamy" (1985, reż. Radosław Piwowarski) z wybitną rolą Krystyny Jandy.
Poza tym Zającówna była autorką scenariusza do trzech filmów dla młodzieży nakręconych na przełomie lat 70. i 80. XX wieku. Brała także aktywny udział przy powstawaniu kilku odcinków serialu "Sukces" (2000, reż. Andrzej Kostenko).
Odznaczona Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski (2003).
Wybrane książki autorki: "Uczepiona wiatru" (Czytelnik, 1976),"Podróż poślubna" (Czytelnik, 1980),"Mój wielki dzień" (Czytelnik, 1985),"Moje życie z panną K" (Muza, 2003),"Czerwony płomień Sebastiana" (Nowy Świat, 2009).
- 847 przeczytało książki autora
- 466 chce przeczytać książki autora
Książki i czasopisma
Cytaty
Nic nie wiesz o życiu i ludziach. Szczeniackie mędrkowanie... Lubisz się zgrywać, szarżujesz jak wszyscy młodzi ludzie. Uważasz, że świat jest podły, zły, obłudny. Wszyscy ludzie cię drażnią, nie możesz na nich patrzeć... A upłynie trochę czasu, przytyjesz w biodrach i będziesz taka sama jak wszyscy ci dorośli, na których nie możesz patrzeć. Będziesz taka sama - zadowolona, ustabilizowana. Zobaczysz.
Nic nie wiesz o życiu i ludziach. Szczeniackie mędrkowanie... Lubisz się zgrywać, szarżujesz jak wszyscy młodzi ludzie. Uważasz, że świat je...
Rozwiń ZwińKoniec jest początkiem. Początek jest końcem, coś musi się dziać, życie nie znosi próżni, i nie stoi w miejscu.
Koniec jest początkiem. Początek jest końcem, coś musi się dziać, życie nie znosi próżni, i nie stoi w miejscu.
Przeszłość wypychała ją z szeregu, nie pozwalała zmieszać się z tłumem.
Przeszłość wypychała ją z szeregu, nie pozwalała zmieszać się z tłumem.