-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński2
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1140
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać366
-
ArtykułyLubisz czytać? A ile wiesz o literackich nagrodach? [QUIZ]Konrad Wrzesiński21
Biblioteczka
Powinnam nie lubić tej książki, bo pomimo tego, że przeczytałam ją do szkoły, to musiałam czytać jeszcze raz do poprawy testu wiedzy... No i podczas omawiania robiłam charakterystykę postaci, więc chcąc czy nie chcąc - przeczytałam ją ponownie. Nie żałuję absolutnie żadnej spędzonej chwili z tym zbiorem: jest świetny i wydaje się bardzo autentyczny, co bardzo szanuję.
Powinnam nie lubić tej książki, bo pomimo tego, że przeczytałam ją do szkoły, to musiałam czytać jeszcze raz do poprawy testu wiedzy... No i podczas omawiania robiłam charakterystykę postaci, więc chcąc czy nie chcąc - przeczytałam ją ponownie. Nie żałuję absolutnie żadnej spędzonej chwili z tym zbiorem: jest świetny i wydaje się bardzo autentyczny, co bardzo szanuję.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Okładka tej książki, czy nawet i opis wmówiły mi, że to będzie powieść stricte erotyczna... Nieprawda. Okazuje się, iż to historia o tym, że nie ważne jakby się chciało, nie zdoła się przeżyć swojego życia w samotności, szczególnie, gdy to właśnie przeszłość trzyma Cię za nogę i nie daje zrobić kroku na przód, ku przyszłości, a Twoją jedyną deską ratunku jest drugi człowiek.
Ale zacznijmy od początku.
Książka, o której mowa, dzieli się na dwie połowy: dobrą i złą.
Złą połową okazuje się ta pierwsza - tak pod względem kreacji bohaterów, jak i fabuły oraz samego pióra. Główne postaci, Olivia i Will, zostały wykreowane w tak nieprzyjemny sposób, że aż miejscami nie chciało mi się przez nich poznawać dalszej części tej historii. Pewni siebie, nie mający do siebie nawzajem szacunku ani krzty empatii, po prostu działali mi na nerwy. Równym kreacji postaci minusem okazał się styl autorki, który okazał się irytujący - szczególnie uderzyły mnie jej wyzwiska względem trenera... Ktoś jeszcze używa takiego przedszkolnego słownictwa? Oj nie, ja w to nie wchodzę.
Największym plusem drugiej - dobrej - połowy okazuje się fabuła i przekierowanie jej na ścieżkę bardziej emocjonalną, uczuciową. Olivia przestaje być tak okropna, jaka była na początku; opada jej tarcza, po którą ukryła swoje prawdziwe, delikatne oblicze. Will to dostrzega, przez co również się uspokaja i próbuje odkryć, dlaczego jego uczennica jest taka, a nie inna, a gdy to odkrywa - stara się jej jakoś pomóc. To właśnie teraz zaczyna się właściwa fabuła, gdzie pierwsze skrzypce wygrywają pieśń o próbie ucieczki przed przeszłością, o zakazanym uczuciu, niezdecydowaniu i złamanych sercach. To właśnie teraz zaczyna się dobry czas pióra autorki, przez który nie można oderwać się od tej powieści, dopóki się jej nie skończy.
Okładka tej książki, czy nawet i opis wmówiły mi, że to będzie powieść stricte erotyczna... Nieprawda. Okazuje się, iż to historia o tym, że nie ważne jakby się chciało, nie zdoła się przeżyć swojego życia w samotności, szczególnie, gdy to właśnie przeszłość trzyma Cię za nogę i nie daje zrobić kroku na przód, ku przyszłości, a Twoją jedyną deską ratunku jest drugi...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
„Wierz w swoje upodobania. Odważnie pokazuj siebie i swoje opinie. Nie ma znaczenia, czy wyczuwasz wiśnie, czekoladę czy kredę, dopóki wierzysz w to, co mówisz, i szanujesz przekonania innych ludzi.”
Nie potrafię zgrabnie ująć w słowa, jak bardzo spodobała mi się ta powieść!
Niesamowicie zżyłam się z obiema głównymi bohaterkami. Kobiet wykreowanych tak realnie, delikatnych i wrażliwych, które równocześnie są bardzo silne oraz pewne tego, czego chcą w życiu, nie spotkałam na kartach książek już dłuższy czas, przez co jestem nimi szczerze zachwycona. Hart ducha, jaki sobą reprezentowały, klasa, szyk, ale też głęboko skrywany ból czy brak obycia w większym towarzyskie oraz wzajemna pomoc, jaką sobie okazywały - z wielką radością i ciekawością śledzi się losy postaci z takimi cechami i ludzkimi niedoskonałościami.
Autorka „Oświadczyn” miała bardzo dobry pomysł na fabułę, który w pełni wykorzystała. Oprócz tego, uraczyła nas swoim wspaniałym piórem, któremu niczego nie zabrakło - lekkie, a równocześnie przyjemne i nie sprawiające wrażenia przesadnie oszczędnego. Pani Perry pisze z polotem, przez co powieści nie ma się serca odłożyć aż do ostatniej strony.
„Oświadczyny” to książka po brzegi wypełniona emocjami - od pełni szczęścia, poprzez niepewność, żal, aż do rozpaczy. Powieść ta ukazuje nam obraz silnych kobiet, które z całych sił parły do przodu, ku swoim marzeniom, po drodze potykając się o liczne przeszkody, jednak nie tracąc swojej werwy i hartu ducha. Historia została napisana w taki sposób, że nie ma szans oderwać się od niej wcześniej, niż po doczytaniu ostatniej strony...
A więc szykujcie wolny wieczór, koc, herbatę i zapas chusteczek - przy tej lekturze na pewno się Wam one przydadzą!
„Wierz w swoje upodobania. Odważnie pokazuj siebie i swoje opinie. Nie ma znaczenia, czy wyczuwasz wiśnie, czekoladę czy kredę, dopóki wierzysz w to, co mówisz, i szanujesz przekonania innych ludzi.”
Nie potrafię zgrabnie ująć w słowa, jak bardzo spodobała mi się ta powieść!
Niesamowicie zżyłam się z obiema głównymi bohaterkami. Kobiet wykreowanych tak realnie,...
To taka kochana, pomerdana opowieść, ojej! ♥
To taka kochana, pomerdana opowieść, ojej! ♥
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toBardzo ciekawy pomysł, a i wykonanie w ogóle mu nie uwłacza. Zdecydowanie sięgnę po kontynuację.
Bardzo ciekawy pomysł, a i wykonanie w ogóle mu nie uwłacza. Zdecydowanie sięgnę po kontynuację.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-11-11
2019-11-11
Piękna historia, poruszająca i ważna.
Polecam każdemu. ♥
Piękna historia, poruszająca i ważna.
Polecam każdemu. ♥
"Ludzie ludziom zgotowali ten los..."
"Ludzie ludziom zgotowali ten los..."
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toOkładka kłamie - powinny na niej być flaki z olejem, aby wszystko się zgadzało.
Okładka kłamie - powinny na niej być flaki z olejem, aby wszystko się zgadzało.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toWiersze w pięknym stylu, ale wiele z nich nie do końca zostało przeze mnie zrozumianych.
Wiersze w pięknym stylu, ale wiele z nich nie do końca zostało przeze mnie zrozumianych.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPo wielu pozytywnych opiniach spodziewałam się czegoś więcej. Książka sama w sobie nie była zła, absolutnie nie, jednak pozostawiła mnie z niedosytem.
Po wielu pozytywnych opiniach spodziewałam się czegoś więcej. Książka sama w sobie nie była zła, absolutnie nie, jednak pozostawiła mnie z niedosytem.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toTo bardzo przygnębiająca, ale również dająca wiele nadziei historia, która jednak była dla mnie trochę zbyt oderwana od rzeczywistości.
To bardzo przygnębiająca, ale również dająca wiele nadziei historia, która jednak była dla mnie trochę zbyt oderwana od rzeczywistości.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toJaka to była głupiutko-urocza historia.
Jaka to była głupiutko-urocza historia.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toTo pięknie przerażająca książka, przerażająca głównie dlatego, że te wydarzenie rzeczywiście mogły mieć miejsce; ukazuje zachowanie człowieka, który został pchnięty nad przepaść oraz osoby, które trzyma ona za ręce i w każdej chwili może się potknąć i upaść...
To pięknie przerażająca książka, przerażająca głównie dlatego, że te wydarzenie rzeczywiście mogły mieć miejsce; ukazuje zachowanie człowieka, który został pchnięty nad przepaść oraz osoby, które trzyma ona za ręce i w każdej chwili może się potknąć i upaść...
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toFantastyczna książka, od której - mam nadzieję - rozpoczynam fantastyczną przygodę z nową, niesamowicie utalentowaną pisarką. ♥
Fantastyczna książka, od której - mam nadzieję - rozpoczynam fantastyczną przygodę z nową, niesamowicie utalentowaną pisarką. ♥
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toCiekawa książka, choć spodziewałam się trochę więcej samego wątku "romantycznego", więcej o samej relacji między bohaterami; tak na dobrą sprawę to to było tylko tło dla innej historii, historii życia głównego bohatera.
Ciekawa książka, choć spodziewałam się trochę więcej samego wątku "romantycznego", więcej o samej relacji między bohaterami; tak na dobrą sprawę to to było tylko tło dla innej historii, historii życia głównego bohatera.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-11-10
Bardzo ciekawy zbiór, zdecydowanie otwierający oczy na pewne sprawy.
Bardzo ciekawy zbiór, zdecydowanie otwierający oczy na pewne sprawy.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Ależ ta seria była przyjemna. ♥
I ależ się cieszę, że po latach będzie kontynuacja, ach!
Ależ ta seria była przyjemna. ♥
I ależ się cieszę, że po latach będzie kontynuacja, ach!
2019-11-10
Jak ja lubię takie anielsko-diabelskie historie, do tego ze świetnym humorem!
Jak ja lubię takie anielsko-diabelskie historie, do tego ze świetnym humorem!
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Po książkę „Ktoś mnie obserwuje” sięgnęłam z czystej ciekawości. Thriller młodzieżowy? I to od wydawnictwa Jaguar? Czułam, że to musi być coś dobrego... i wcale się nie pomyliłam, bo powieść okazała się naprawdę ciekawa, wciągająca i przede wszystkim zaskakująca aż do samego końca!
Tessa i Eric to świetnie wykreowane postacie. Autorka postarała się, aby krok po kroku odkrywać przed nami ich przeszłość i to, co kieruje ich zachowaniami; piłowała ich charaktery z kartki na kartkę dodając bądź odejmując im rezerwy, skrytości i pewnego rodzaju tajemniczości. Nie zapomniała ona również o tym, aby ukazać ich z w miarę jak najbardziej realnej, codziennej strony - pomimo niecodziennej agorafobi oraz bycia idolem tłumów - którą szargają silne emocje, w pewnym stopniu też naiwność i chęć ukazania drugiemu człowiekowi tego prawdziwego ja.
A. V. Geiger ma bardzo przyjemny styl - nie stara się pisać na siłę, ale też dba o to, aby jej powieść miała ręce i nogi, o czym świadczy niespełna 300 stronicowa książka, której nie brakuje ani pomysłu, ani wykonania. Autorka pisze w perspektywie trzecioosobowej, co w tym wypadku trochę mnie uwierało, bo jednak lepiej dowiadywać się o czyichś emocjach prosto od niego. Sama fabuła jest niesamowicie wciągająca, przez co powieść z łatwością można pochłonąć w jeden wolny wieczór.
A więc, koniec końców... Książkę z czystym sumieniem polecam. Historia trzyma wysoki poziom od samego początku do końca, przez co aż chce się ją poznawać. Autorka pisze z lekkością, nie tracąc przy tym polotu ani na chwilę, a swoich bohaterów kreuje w naprawdę dobry, trójwymiarowy sposób.
Już nie mogę się doczekać premiery II tomu „Follow Me Back”!
Po książkę „Ktoś mnie obserwuje” sięgnęłam z czystej ciekawości. Thriller młodzieżowy? I to od wydawnictwa Jaguar? Czułam, że to musi być coś dobrego... i wcale się nie pomyliłam, bo powieść okazała się naprawdę ciekawa, wciągająca i przede wszystkim zaskakująca aż do samego końca!
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toTessa i Eric to świetnie wykreowane postacie. Autorka postarała się, aby krok po kroku...