Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Książka jest świetna zwłaszcza dla osób, które uważają, że są biegaczami tylko podczas biegania. Jak łatwo wywnioskować, wcale tak nie jest i z pozycji tej można dowiedzieć się wielu przydatnych informacji, jak pracować nad bieganiem, kiedy się nie biega. Mi się podobała i zamierzam choć część jej elementów wcielić w życie codzienne.

Książka jest świetna zwłaszcza dla osób, które uważają, że są biegaczami tylko podczas biegania. Jak łatwo wywnioskować, wcale tak nie jest i z pozycji tej można dowiedzieć się wielu przydatnych informacji, jak pracować nad bieganiem, kiedy się nie biega. Mi się podobała i zamierzam choć część jej elementów wcielić w życie codzienne.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Akcja rozkręcała się nieco przydługawo, ale kiedy już się rozkręciła, to trzymała w napięciu do samego końca. Naprawdę fajny początek i nie mogę się już doczekać, by przeczytać kolejną część.

Akcja rozkręcała się nieco przydługawo, ale kiedy już się rozkręciła, to trzymała w napięciu do samego końca. Naprawdę fajny początek i nie mogę się już doczekać, by przeczytać kolejną część.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Naprawdę trzeba mieć z 7 wyobraźni, żeby to wszystko wymyślić! Pierwszy tom serii za mną, momentami ciężki, wymiana kilkunastu odcieni kolorów były może nie zbędne, bo taki styl był w całej książce, ale nieco męczące. Ogólnie jednak bardzo lubię tę książkę i zamierzam sięgnąć po kolejne tomy.

Naprawdę trzeba mieć z 7 wyobraźni, żeby to wszystko wymyślić! Pierwszy tom serii za mną, momentami ciężki, wymiana kilkunastu odcieni kolorów były może nie zbędne, bo taki styl był w całej książce, ale nieco męczące. Ogólnie jednak bardzo lubię tę książkę i zamierzam sięgnąć po kolejne tomy.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Jakub Wędrowycz to przykład, że bohaterem wcale nie musi być młody, sprytny, zwinny osobnik. Opowiadania były świetne, nie wiem które mi się najbardziej podobało, chociaż ze względu na moją miłość do baśni, skłonna jestem przyznać pierwsze miejsce nowej wersji Czerwonego Kapturka. Choć pozostałe były także naprawdę zabawne (lub szokujące, jak w przypadku ostatniej historii).

Jakub Wędrowycz to przykład, że bohaterem wcale nie musi być młody, sprytny, zwinny osobnik. Opowiadania były świetne, nie wiem które mi się najbardziej podobało, chociaż ze względu na moją miłość do baśni, skłonna jestem przyznać pierwsze miejsce nowej wersji Czerwonego Kapturka. Choć pozostałe były także naprawdę zabawne (lub szokujące, jak w przypadku ostatniej historii).

Pokaż mimo to


Na półkach:

Murakami to taki pisarz, który mógłby pisać zupełnie o niczym, a i tak byłoby ciekawie. I w zasadzie, ciężko mi jednoznacznie powiedzieć o czym jest książka i co o niej myślę. Była o czymś i o niczym i była ciekawa i wystarczyło jej tylko na chwilę. Ot, cała filozofia.

Murakami to taki pisarz, który mógłby pisać zupełnie o niczym, a i tak byłoby ciekawie. I w zasadzie, ciężko mi jednoznacznie powiedzieć o czym jest książka i co o niej myślę. Była o czymś i o niczym i była ciekawa i wystarczyło jej tylko na chwilę. Ot, cała filozofia.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Mam trochę problem z oceną tej książki, bo wydaje mi się, że nie zrozumiałam jej tak do końca. I szczerze mówiąc, byłam przekonana, że będzie więcej w niej figurki. Tak czy inaczej, sama historia jest naprawdę ładna. Ale to, co najbardziej podobało mi się w tej książce, to postacie! Nie tak łatwo trafić na książkę, w której to postacie budują całą historię i sprawiają, że odnosi się wrażenie, jakby się je całkiem nieźle znało.

Mam trochę problem z oceną tej książki, bo wydaje mi się, że nie zrozumiałam jej tak do końca. I szczerze mówiąc, byłam przekonana, że będzie więcej w niej figurki. Tak czy inaczej, sama historia jest naprawdę ładna. Ale to, co najbardziej podobało mi się w tej książce, to postacie! Nie tak łatwo trafić na książkę, w której to postacie budują całą historię i sprawiają, że...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Wszystko super, tylko teraz mi smutno, bo fajnie mi się jadło orzechy z myślą "to dla Ciebie, mój mózgu" ;)

Wszystko super, tylko teraz mi smutno, bo fajnie mi się jadło orzechy z myślą "to dla Ciebie, mój mózgu" ;)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Kupiłam książkę w formie cyfrowej, bo wtedy chyba jeszcze nawet nie było papierowej. A szkoda, bo tak rozległe pdfy czyta się zwyczajnie ciężko. Zorientowałam się, że jest papierowa, gdy byłam w połowie 10 rozdziału. Dlatego polecam jednak zaopatrzyć się w wersję papierową, nie tylko ze względu na wygodę czytania, ale także ze względu na przyklejanie karteczek w istotnych momentach, a trochę się ich tam nazbierało! Książka jest świetna. Czasami trochę przegadana, ale świetna. Pełna przykładów, obrazowego podejścia, no i przede wszystkim - autor wyjaśnia każdy szczegół, nie pozostawiając czytelnika, który kompletnie nie wiedziałby o co chodzi. Już teraz, grając w jakąkolwiek grę, zwracam uwagę na szczegóły, o których wcześniej nawet bym nie pomyślała. Polecam każdemu, kto myśli o tworzeniu gier i poziomów, a także każdemu, kto jest zwyczajnie ciekawy, jak to w ogóle działa "od kuchni".

Kupiłam książkę w formie cyfrowej, bo wtedy chyba jeszcze nawet nie było papierowej. A szkoda, bo tak rozległe pdfy czyta się zwyczajnie ciężko. Zorientowałam się, że jest papierowa, gdy byłam w połowie 10 rozdziału. Dlatego polecam jednak zaopatrzyć się w wersję papierową, nie tylko ze względu na wygodę czytania, ale także ze względu na przyklejanie karteczek w istotnych...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

W końcu ktoś zwrócił uwagę na fakt, że życie księżniczek nie jest fajne. I to nie ważne czy wychowuje się na zamku czy w lesie.
Historia jest fajna. Czasem ciężko mi się czytało, ale niekoniecznie musi być to wina książki. Jako fanka basni i bajek, nie mogłam odpuścić takiej historii Aurory, która nagle okazuje się zupełnie ludzką, mająca lepsze i gorsze chwile, księżniczką. No i walka. Walka była opisana wprost fantastycznie. Z ogromną chęcią sięgnę po kolejne części, jak tylko się ukażą :).

W końcu ktoś zwrócił uwagę na fakt, że życie księżniczek nie jest fajne. I to nie ważne czy wychowuje się na zamku czy w lesie.
Historia jest fajna. Czasem ciężko mi się czytało, ale niekoniecznie musi być to wina książki. Jako fanka basni i bajek, nie mogłam odpuścić takiej historii Aurory, która nagle okazuje się zupełnie ludzką, mająca lepsze i gorsze chwile,...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Bracia Grimm. Wszystkie baśnie i legendy Jacob Grimm, Wilhelm Grimm
Ocena 7,9
Bracia Grimm. ... Jacob Grimm, Wilhel...

Na półkach: ,

Cudowny zbiór. Szkoda jedynie, że wydanie jest... pozostawiające nieco do życzenia. Zdarzały się literówki, a tej wielkości książka nie sprawdza się będąc na kleju. Niemniej sama treść, mimo że często powtarzająca się, jest cudowna i zdecydowanie polecam każdemu kto baśnie uwielbia :).

Cudowny zbiór. Szkoda jedynie, że wydanie jest... pozostawiające nieco do życzenia. Zdarzały się literówki, a tej wielkości książka nie sprawdza się będąc na kleju. Niemniej sama treść, mimo że często powtarzająca się, jest cudowna i zdecydowanie polecam każdemu kto baśnie uwielbia :).

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ogrom ciekawych baśni, które zarówno szokują, zachwycają, a także uczą nie tylko mądrości życiowych, ale i kultury japońskiej. Świetna pozycja, ale nie do czytania jako jedyna. Sprawdza się jako przerywnik przy zwykłych powieściach.

Ogrom ciekawych baśni, które zarówno szokują, zachwycają, a także uczą nie tylko mądrości życiowych, ale i kultury japońskiej. Świetna pozycja, ale nie do czytania jako jedyna. Sprawdza się jako przerywnik przy zwykłych powieściach.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka utrzymana była w znacznie innym stylu niż pierwsza część. Szkoda, bo ta przypadła mi nieco mniej do gustu, końcowe raporty z komisji czytałam z mniejszym skupieniem, ale za to bardzo doceniam opisaną relację i znaczenie Arlene i ojca w życiu Feynmana. Tego mi brakowało w 1 części.
Wykład o wartości nauki także bardzo mi się podobał. Sama historia z katastrofą także była niesamowicie ciekawa, ale już trochę zbyt długo pociągnieta.
Nie zmienia to jednak faktu, że książkę wciągnęłam w jeden dzień, a uwielbienie wobec Feynmana trwa :).

Książka utrzymana była w znacznie innym stylu niż pierwsza część. Szkoda, bo ta przypadła mi nieco mniej do gustu, końcowe raporty z komisji czytałam z mniejszym skupieniem, ale za to bardzo doceniam opisaną relację i znaczenie Arlene i ojca w życiu Feynmana. Tego mi brakowało w 1 części.
Wykład o wartości nauki także bardzo mi się podobał. Sama historia z katastrofą także...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Zaczęłam ją czytać w pociągu i musiałam sobie zatykać buzię, by nie zacząć się chichrać. A to właśnie zwłaszcza początek składa się z najzabawniejszych angdot. Później robią się one po prostu ciekawsze, choć i wśród nich nie raz parskałam śmiechem. Uwielbiam Feynmana i jego podejście do świata, który jest obiektem badań, a nie po prostu tylko miejscem. Wykorzystał życie tak, jak zapewne wielu by chciało. A przy tym bawił się nim, co fantastycznie oddaje w książce. Czytało mi się ją lekko i obawiam się, że w trakcie trochę męczyłam ludzi opowieściami z niej ;).

Zaczęłam ją czytać w pociągu i musiałam sobie zatykać buzię, by nie zacząć się chichrać. A to właśnie zwłaszcza początek składa się z najzabawniejszych angdot. Później robią się one po prostu ciekawsze, choć i wśród nich nie raz parskałam śmiechem. Uwielbiam Feynmana i jego podejście do świata, który jest obiektem badań, a nie po prostu tylko miejscem. Wykorzystał życie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Chińskie tradycje są przerażające i nie mają w sobie nic z człowieczeństwa. Miłą, nieśmiałą i skromną Feng zmieniły w okrutną, zawistną i egoistyczną kobietę. A jej świat ukazany jej oczami i przemiana jaką przeszła zostały fantastycznie przedstawione w tej książce. Historia jest smutna i wiele razy chciałam powiedzieć "błagam, nie rób tego!", ale niestety życie Feng dalej szło w tym złym kierunku.

Chińskie tradycje są przerażające i nie mają w sobie nic z człowieczeństwa. Miłą, nieśmiałą i skromną Feng zmieniły w okrutną, zawistną i egoistyczną kobietę. A jej świat ukazany jej oczami i przemiana jaką przeszła zostały fantastycznie przedstawione w tej książce. Historia jest smutna i wiele razy chciałam powiedzieć "błagam, nie rób tego!", ale niestety życie Feng dalej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

To, z jaką czułością Hawking opowiada o swoich badaniach, przesłania to, czego się spodziewałam po książce - po prostu faktów z jego życia. Kilka ich było, kilka cudownych zdjęć i ta wzruszająca radość płynąca z doceniania życia pomimo niepełnosprawności. Hawking ciekawi, bawi, inspiruje i motywuje. I ogromnie cieszę się, że zaszedł w swoim życiu tak daleko, a jednocześnie mógł się nim cieszyć. W książce mówi głównie o swoich odkryciach, ale przecież one były ogromną częścią jego życia.

To, z jaką czułością Hawking opowiada o swoich badaniach, przesłania to, czego się spodziewałam po książce - po prostu faktów z jego życia. Kilka ich było, kilka cudownych zdjęć i ta wzruszająca radość płynąca z doceniania życia pomimo niepełnosprawności. Hawking ciekawi, bawi, inspiruje i motywuje. I ogromnie cieszę się, że zaszedł w swoim życiu tak daleko, a jednocześnie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Mam ogromny problem z tą książką. Chciałabym w jasny sposób mieć przedstawione, które jej elementy są na podstawie listów i dokumentów, a które są jedynie wymysłem scalającym fakty na potrzeby opowieści.
Historia Milevy poruszyła mnie dogłębnie. Całe życie miała pod górkę, a chwile szczęścia okazały się wstępem do zniszczenia jej kariery, zdrowia, charakteru i marzeń. Czekałam na koniec jej cierpień z utęsknieniem.
"Nie lubię już Alberta. Nie podoba mi się człowiek, którym się stał."

Mam ogromny problem z tą książką. Chciałabym w jasny sposób mieć przedstawione, które jej elementy są na podstawie listów i dokumentów, a które są jedynie wymysłem scalającym fakty na potrzeby opowieści.
Historia Milevy poruszyła mnie dogłębnie. Całe życie miała pod górkę, a chwile szczęścia okazały się wstępem do zniszczenia jej kariery, zdrowia, charakteru i marzeń....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Może to kwestia szczęścia, ale ponownie japoński autor mnie nie zawiódł. Jestem kompletnie oczarowana tą historią. Zgrabne połączenie przeszłości, przyszłości i teraźniejszości, bohaterowie którzy spotykają się i nawet o tym nie wiedzą, przeplatany los ich wszystkich w tak magiczny sposób, że nie mogłam oderwać się od książki. To niespotykane, by z taką lekkością poruszać się w takim świecie, a każda kolejna niespodziewanie odkryta nić łącząca bohaterów powodowała u mnie ogromne zaskoczenie.
Cudowna historia!

Może to kwestia szczęścia, ale ponownie japoński autor mnie nie zawiódł. Jestem kompletnie oczarowana tą historią. Zgrabne połączenie przeszłości, przyszłości i teraźniejszości, bohaterowie którzy spotykają się i nawet o tym nie wiedzą, przeplatany los ich wszystkich w tak magiczny sposób, że nie mogłam oderwać się od książki. To niespotykane, by z taką lekkością poruszać...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Jednej rzeczy, w związku z tą książką, żałuję.
Że nie zainteresowałam się tym wcześniej.
Oczywiście wiedziałam kim jest Hawking, ale wydawało mi się, że jego teksty będą za trudne dla mojego malutkiego kubusiowego rozumku. Okazało się jednak, że Hawking chce, by nauka dotarła do każdego i z takim podejściem napisał tę książkę. A napisana jest cudownie. Nie jest to najlżejszy temat, jednak sposób przekazu jest tak przystępny i sympatyczny, że podręczniki do fizyki w szkole wydają się trudniejsze. Dzięki tej książce dołączam do grona wielbicieli Hawkinga, jego podejścia do życia i nauki, a przez to do szukania swojej dziedziny.

Jednej rzeczy, w związku z tą książką, żałuję.
Że nie zainteresowałam się tym wcześniej.
Oczywiście wiedziałam kim jest Hawking, ale wydawało mi się, że jego teksty będą za trudne dla mojego malutkiego kubusiowego rozumku. Okazało się jednak, że Hawking chce, by nauka dotarła do każdego i z takim podejściem napisał tę książkę. A napisana jest cudownie. Nie jest to...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Niestety, ale widać różnicę między 1 częścią i 2. Tutaj akcja ciągle była przerywana. Jeśli nie przenoszona z jednego miejsca na drugie, to przegadana rozważaniami. Wątek romantyczny wciśnięty na siłę, a postacie... bardzo przewidywalne. Mamy nastolatkę, która po tylu przejściach nie powinna być tak naiwna, mamy Terminatora i niespełnionego pisarza. Na plus mogę natomiast dać fakt, że ta część jest krótsza i bardzo prosta, przez co przeszkadzające elementy można bezmyślnie przelecieć.
Mimo wszystko planuję skusić się na część 3.

Niestety, ale widać różnicę między 1 częścią i 2. Tutaj akcja ciągle była przerywana. Jeśli nie przenoszona z jednego miejsca na drugie, to przegadana rozważaniami. Wątek romantyczny wciśnięty na siłę, a postacie... bardzo przewidywalne. Mamy nastolatkę, która po tylu przejściach nie powinna być tak naiwna, mamy Terminatora i niespełnionego pisarza. Na plus mogę natomiast...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Naprawdę fajna i bogata w informacje książka. Polecam malować kredkami ważne hasła, łatwo potem do nich wrócić :).

Naprawdę fajna i bogata w informacje książka. Polecam malować kredkami ważne hasła, łatwo potem do nich wrócić :).

Pokaż mimo to