-
Artykuły„Małe jest piękne! Siedem prac detektywa Ząbka”, czyli rozrywka dla młodszych (i starszych!)Ewa Cieślik1
-
ArtykułyKolejny nokaut w wykonaniu królowej romansu, Emily Henry!LubimyCzytać2
-
Artykuły60 lat Muminków w Polsce! Nowe wydanie „W dolinie Muminków” z okazji jubileuszuLubimyCzytać2
-
Artykuły10 milionów sprzedanych egzemplarzy Remigiusza Mroza. Rozmawiamy z najpoczytniejszym polskim autoremKonrad Wrzesiński14
Biblioteczka
"Nastał zatem czas sprawdzianu. Dotknijcie swych bohaterów, poznajcie ich, poczujcie. Zobaczcie ich strach, ból i łzy. Doświadczcie tego wszystkiego, co zrobią. Przekonajcie się o tym, w jaki sposób będą prosić, błagać o darowanie im życia..."
Proszę Państwa przedstawiam Wam książkę, która rozwaliła mnie na tysiąc małych kawałków. Nie spodziewałam się, że lektura, aż tak mną wstrząśnie, dobitnie zniszczy psychicznie.
Poznajcie troje młodych ludzi z Lublińca, dla których świat horroru jest małą cząstką w ich życiu, dlatego postanowili wybrać się na krakowski festiwal miłośników grozy. To tam mieli spotkać i otrzymać autografy od swoich idoli, lecz wszystkie plany się pokrzyżowały na ich niekorzyść.
Czas start...od teraz zaczyna się wyścig z czasem, a zaginionych zaczyna przybywać...lecz detektyw Michał Majer spróbuję zaradzić nieszczęściu, czy jednak wystarczy mu tyle sił?
Przyznaję bez bicia, że autor od samego początku zafascynował mnie historią i genialną fabułą. Pierwsze dwieście stron przedstawiało świat kryminalny, każdy z bohaterów miał swoje 5 minut dotyczące analizy profilu, więc tym sposobem widziałam ich każdy mocny jak i słaby punkt.
Brutalność, obrzydzenie pojawiło się w drugiej części książki. Krew lała się strumieniami, flaki przelatywały między kartkami. Koszmar gonił jeszcze większy koszmar. Zaczynałam popadać w obłęd.
"Eksperyment" zaczynał wymykać się spod kontroli...
Mam jedno malutkie zastrzeżenie co do samej końcówki. Wątki fantastyczne, które zaburzyły mój krwisty obraz. Otwarte zakończenie mówi samo za siebie, może autor szykuję dla nas kolejną perełkę? Któż to wie...😎
Książkę polecam! Warta przeczytania!
"Nastał zatem czas sprawdzianu. Dotknijcie swych bohaterów, poznajcie ich, poczujcie. Zobaczcie ich strach, ból i łzy. Doświadczcie tego wszystkiego, co zrobią. Przekonajcie się o tym, w jaki sposób będą prosić, błagać o darowanie im życia..."
Proszę Państwa przedstawiam Wam książkę, która rozwaliła mnie na tysiąc małych kawałków. Nie spodziewałam się, że lektura, aż tak...
Przedstawiam Wam moi drodzy książkę, która zasłużyła sobie na numer jeden przeczytanych lektur w tym roku! Jestem również świadoma, że do końca grudnia jest jeszcze czas, ale już żadna książka nie przebije "Cheruba". 😎
Komisarz Brudny powraca i szybko nie da o sobie zapomnieć. Koszmary przeszłości odnowią się, lecz teraz cały wydział śledczy poczuje jak naprawdę wygląda strach! ( sorry nic więcej nie zdradzę)
Nie potrafię opisać co autor zrobił z moją głową. Po pierwsze ten kryminał jest tak emocjonujący, nie wiem jakim cudem ryczałam cztery razy, może jestem miękka buła, ale myślę, że czytając i Was poruszy 😩
Po drugie ogromne wrażenie zrobiła na mnie fabuła. Wiedziałam, że czytając będzie dobrze, ale że aż tak???😳
Co do brutalności, żądzy krwi, sadystycznych zbrodni, nie mogę narzekać. Jest tyle nielitościwych zachowań, że czasami obrzydzenie bierze górę.
Pan Przemysław w znakomity sposób stworzył bohaterów, gdzie niejeden czytelnik będzie rozpoczać, że to koniec tak genialnej serii, choć łudzę się, że jednak może i pojawi się czwarta część. Każdy w inny sposób odbierze zakończenie "Cheruba".
Cóż mogę rzec, polecam z czystym sumieniem całą serię! Każdy kryminał napisany przez autora jest na bardzo wysokim poziomie, choć "Cherub" przebił wszystkie😎
Nic tylko czytać!
Przedstawiam Wam moi drodzy książkę, która zasłużyła sobie na numer jeden przeczytanych lektur w tym roku! Jestem również świadoma, że do końca grudnia jest jeszcze czas, ale już żadna książka nie przebije "Cheruba". 😎
Komisarz Brudny powraca i szybko nie da o sobie zapomnieć. Koszmary przeszłości odnowią się, lecz teraz cały wydział śledczy poczuje jak naprawdę wygląda...
"To coś, to ta pieprzona winda wysysa ze mnie siły..."
Dla niektórych książka może być przeciętna, dobra lub bardzo dobra. Z czasem nawet ta bardzo dobra zostanie z jakimś czasem zapomniana. U mnie "Winda" zostanie na zawsze w moim sercu. To nie jest jakiś tam zwykły horror gdzie obrzydzenie i strach bierze górę. To horror który w pewnym stopniu ma dla nas czytelników przesłanie. Przesłanie, które ma nam otworzyć oczy i zrozumieć pewną kwestię.
Czytając tę lekturę czułam się zahipnotyzowana. Byłam w innym świecie, a może po za nim? Nieee...jednak byłam w świecie bohaterów, stałam tam i przeglądałam się Robertowi. Facetowi, który sprawiał, że mój mózg zaczął świrować. Pytałam się- człowieku, co jest z Tobą?
Możecie mi uwierzyć ta książka zmiażdżyła mnie całkowicie, do takiego stopnia, że chodząc z psem na spacer, odpływałam myślami do "Windy" i tylko szczekanie psa przywracało mnie na właściwy tor.
Nie będę zagłębiać się co do fabuły. Jedna mała informacja mogłaby wszystko zniszczyć. Zepsuć Wam rozkoszowanie się tą książką.
Zapewniam Was, że będziecie usatysfakcjonowani czytając tę grozę. Będzie strach przeplatany ze wstrętem. Niesmak i gorycz będzie wylewać się z przeczytanych stron. Smutek i niemoc poczujecie na samym końcu.
Tomaszu sprawiłeś u mnie potok łez, gniew ale także stan melancholii.
Bardzo udana książka, z czystym sumieniem polecam 😎 i czekam na więcej.
"To coś, to ta pieprzona winda wysysa ze mnie siły..."
Dla niektórych książka może być przeciętna, dobra lub bardzo dobra. Z czasem nawet ta bardzo dobra zostanie z jakimś czasem zapomniana. U mnie "Winda" zostanie na zawsze w moim sercu. To nie jest jakiś tam zwykły horror gdzie obrzydzenie i strach bierze górę. To horror który w pewnym stopniu ma dla nas czytelników...
Pamiętacie "Piętno"? No tak jakbyście mieli zapomnieć 😎
W takim razie teraz czas na "Sfore". Czy książka zrobiła na mnie wrażenie tak jak wcześniejsza część? Niedługo się dowiecie 🐺
Brutalna zima, las nieopodal Zielonej Góry w którym grasuje bestia! Jedni twierdzą, że to wilkołak, drudzy, że to kanibal.
Inspektor Czarnecki dowiaduje się o brutalnym zabójstwie zakonnicy. Jak się również okazuję w lesie wyłaniają się wściekłe wilki, dla których człowiek na ich terytorium nie jest obojętny.
Po jakimś czasie giną kolejne osoby. Niebawem do śledztwa powołani są komisarz Igor Brudny oraz Julia Zawadzka. Zaczyna się jazda bez trzymanki.
Niestety sprawa nie jest taka prosta. Złe warunki pogodowe z metrową warstwą śniegu, brak monitoringu w lesie, bezużyteczne psy...Czy zdołają powstrzymać łowce przed kolejnymi zbrodniami? Musicie przeczytać! Będzie hardcorowo, to mogę Wam zagwarantować 😎🐺
Książka znowu napisana na wysokim poziomie. Takie kryminały czyta się z wypiekami na twarzy. Takie kryminały chcę czytać, przeżywać i doznawać wielu emocji, które będą z czytelnikiem do samego końca!
Uwielbiam wszystkich bohaterów, każdy na swój sposób został genialnie wykreowany.
Fabuła mistrzostwo! Choć ja bym dodała jeszcze bardziej drastycznych scen. Mam wrażenie, że " Piętno" było bardziej przerażające 😈 ale to moje odczucia
Oczywiście końcówka rozwaliła system!
Teraz tylko czekać na kolejną część, a muszę stwierdzić, że zapowiada się bardzo intrygująco😳
Pamiętacie "Piętno"? No tak jakbyście mieli zapomnieć 😎
W takim razie teraz czas na "Sfore". Czy książka zrobiła na mnie wrażenie tak jak wcześniejsza część? Niedługo się dowiecie 🐺
Brutalna zima, las nieopodal Zielonej Góry w którym grasuje bestia! Jedni twierdzą, że to wilkołak, drudzy, że to kanibal.
Inspektor Czarnecki dowiaduje się o brutalnym zabójstwie zakonnicy....
Wyobraź sobie, że jesteś nianią.
Pewnego razu przeglądasz różne strony w internecie i niespodziewanie wyskakuje Ci oferta pracy jako niania do czwórki dzieci w pięknym na uboczu domu. Oferta, która szokuje od samego patrzenia. Jest w nim atrakcyjny pakiet wynagrodzeń, między innymi 55 000 funtów rocznie, premie oraz ośmiotygodniowe wakacje raz w roku. Prawda, że brzmi dobrze?
Wysyłasz swoje staranne i jak najlepsze CV. Po jakimś czasie otrzymujesz odpowiedź. Ale jest jeden, mały malutki haczyk! Otóż legenda głosi, że w domu w którym podejmiesz pracę jest nawiedzony. Krążą również niepokojące historie na temat tej pieknej Willi. To jak? Zgadzasz się? Bo nasza główna bohaterka Rowan bez zastanowienia wzięła tę " robotę "
Czy słusznie? Tego Wam nie zdradzę👻😈
Co to była za książka! Już dawno nie miałam okazji, czytać tak dobrej lektury 😎
Można rzec, że pochłonęłam ją naraz. Dostarczyła mi niezapomnianej rozgrywki.
Świetna fabuła, która wkręci Cię do ostatniej przeczytanej strony.
Ta historia zrobi mętlik w Twojej głowie. Będziesz się zastanawiać, czy to dzieję się naprawdę. Dreszczyk emocji ani na chwilę nie opadnie. Za to gwarantuję nieustanne ciarki i moc wrażeń.
Strach i niepokój wylewał się garściami.
Zakończenie będzie dla Was zaskoczeniem! 😈
Wyobraź sobie, że jesteś nianią.
Pewnego razu przeglądasz różne strony w internecie i niespodziewanie wyskakuje Ci oferta pracy jako niania do czwórki dzieci w pięknym na uboczu domu. Oferta, która szokuje od samego patrzenia. Jest w nim atrakcyjny pakiet wynagrodzeń, między innymi 55 000 funtów rocznie, premie oraz ośmiotygodniowe wakacje raz w roku. Prawda, że brzmi...
Świat dzikiego seksu, narkotyków, wiecznych imprez zakrapianych alkoholem.
Świat biznesu, władzy i kasy.
Świat prestiżu i wystawnego życia.
Ale...! Także świat gwałtu, brutalności i bestwialstwa.
W takim świecie żyje nasz główny bohater Kacper Berger. Poznajcie narcyza, zadufanego w sobie dupka! Pan arogancki, Pan milioner, który szasta pieniędzmi na lewo i prawo, który dąży do perfekcji i myśli, że zawsze taki pozostanie, czyżby?
Pan idealny ma niestety drugie oblicze😈
Jest psycholem, który znęca się nad pięknymi kobietami. Jego gierki stają się coraz bardziej brutalne.
Na jego trop w końcu wpada komisarz Maria Falk, silna i pełna determinacji kobieta, która chcę wymierzyć sprawiedliwość, czy się uda? Sami się przekonajcie 😎
Achhhh....cóż to była za książka.
Świetna fabuła, która od samego początku Was wkręci. Autor nie dał chwili wytchnienia. Pędził jak szalony. Jest mocno, brutalnie ale również wulgarnie, nie przeszkadzało mi to w ogóle, wręcz przeciwnie, dodawało to pikanterii.
Bohaterowie świetnie wykreowani, a zakończenie jak dla mnie nieprzewidywalne 😈
Ps. Przez tę książkę nigdy nie wsiąde do ubera, dlaczego? Musicie przeczytać 😎
Polecam!
Świat dzikiego seksu, narkotyków, wiecznych imprez zakrapianych alkoholem.
Świat biznesu, władzy i kasy.
Świat prestiżu i wystawnego życia.
Ale...! Także świat gwałtu, brutalności i bestwialstwa.
W takim świecie żyje nasz główny bohater Kacper Berger. Poznajcie narcyza, zadufanego w sobie dupka! Pan arogancki, Pan milioner, który szasta pieniędzmi na lewo i prawo, który ...
Życie pokazuje wiele obliczy, te dobre i te złe...niestety w Auschwitz nie mieli tyle szczęścia, zło czyhało na nich tuż za rogiem...😣 " Była samotna bardziej niż kiedykolwiek i zdana na łaskę swego wroga, człowieka odpowiedzialnego za morderstwa, za piekło, w jakim żyła. I ten człowiek śmiał jej napisać, że ją kocha. Była przekonana, że Weimert miał jakiś kaprys i że ona stała się częścią tej fanaberii. Po prostu nazwał ten kaprys miłością. Milena nie wierzyła, że ktoś taki jak Weimert może być zdolny do miłości. Nie rozumiała, że uczucie do niej, teraz uczciwie przez Franza nazwane, stało się ostatnią rubieżą dzielącą go od piekła."
😢
Jest to powieść o miłości, tej trudnej miłości, która dała chwilę zapomnienia i wiarę o lepsze jutro.
Wszystkie książki dotyczące Auschwitz wzbudzają w nas wiele emocji. Czytając zastanawiamy się czy to możliwe, czy to działo się naprawdę? Nie jesteśmy wstanie wyobrazić sobie co człowiek musiał czuć bedac w niewoli, ale dzięki tej książce dowiecie się jak ludzie zmierzyli się z tym całym okrucieństwem. "Czerń i Purpura" to jedna z niewielu książek, która pozostanie w moim sercu. Jest to opowieść, przy której nie da się przejść obojętnie. Czytając czujesz żal i cierpienie, ale wiesz, że takie lektury warto czytać!
Ludzie ludziom zgotowali ten los...
Życie pokazuje wiele obliczy, te dobre i te złe...niestety w Auschwitz nie mieli tyle szczęścia, zło czyhało na nich tuż za rogiem...😣 " Była samotna bardziej niż kiedykolwiek i zdana na łaskę swego wroga, człowieka odpowiedzialnego za morderstwa, za piekło, w jakim żyła. I ten człowiek śmiał jej napisać, że ją kocha. Była przekonana, że Weimert miał jakiś kaprys i że ona...
więcej mniej Pokaż mimo to
Kiedy dowiedziałam się o kolejnej części i losach mojego ulubionego bohatera Davida Huntera nie mogłam oczywiście przejść obojętnie. Jestem zafascynowana antropologią sądową w jaki sposób jest opisana w tej książce, ok muszę przyznać nie tylko w tej, a we wszystkich częściach. Wszystko przedstawione jest ze szczegółami " Musiałem bardziej szczegółowo zbadać kości młodej kobiety, a procedura ta ma więcej wspólnego z rzeźnictwem niż z medycyną. Najpierw należy usunąć jak najwięcej pozostałych tkanek miękkich przy użyciu skalpela i nożyc chirurgicznych. Potem trzeba rozczłonkować sam szkielet, przecinając chrząstki i ścięgna w stawach. Czaszka od kręgosłupa, ręce od torsu, nogi od miednicy: wszystko musi zostać ostrożnie rozdzielone..."😱
Takie smaczki przygotował dla nas Simon Beckett, uwielbiam gościa za to jak potrafi wzbudzić wiele emocji, strachu, a czasami wręcz obrzydzenia w czytelniku.
Szósta część z serii przedstawia opustoszały szpital Świętego Judy, który czeka na rozbiórkę, gdzie bywają w nim bezdomni, dilerzy, narkomani, a także....częściowo zmumifikowane ciało. Wiadomo tylko, że to ciało młodej ciężarnej kobiety. Jeśli myślicie, że sprawa szybko się rozwiąże to jesteście w błędzie...Szpital przysporzy wiele koszmarnych problemów...
Jesteście ciekawi jakich? Warto sięgnąć po lekturę i sprawdzić 😎
Mimo, iż "zapach śmierci" nie jest najlepszą książka ze wszystkich dotychczasowych części to i tak jestem zachwycona, czekam na kolejne losy Huntera, nie wyobrażam sobie, żeby miało go zabraknąć i jest mi smutno, że przygoda z nim na tę chwilę się skończyła. Mam cholerną słabość do całej serii i już tęsknię 😭
Tak więc podsumowując...czytajcie i jeszcze raz czytajcie! Naprawdę warto 😊
Kiedy dowiedziałam się o kolejnej części i losach mojego ulubionego bohatera Davida Huntera nie mogłam oczywiście przejść obojętnie. Jestem zafascynowana antropologią sądową w jaki sposób jest opisana w tej książce, ok muszę przyznać nie tylko w tej, a we wszystkich częściach. Wszystko przedstawione jest ze szczegółami " Musiałem bardziej szczegółowo zbadać kości młodej...
więcej mniej Pokaż mimo to
Wczoraj była premiera "Zadry" Roberta Małeckiego. Mam wrażenie, że połowa bookstagrama czekała na kolejną część z komisarzem Bernardem Grossem, i słusznie! Ta lektura to majstersztyk!🤩
"Skaza" była naprawdę dobra, "Wada" rewelacyjna ale "Zadra" rozwaliła mnie całkowicie na łopatki.
Autor świetnie włada piórem, potrafi stworzyć niepowtarzalny klimat, zaciekawić czytelnika, który będzie mieć kłopot z rozwiązaniem zagadki kryminalnej.
Nie znajdziecie tu krwawych mordów, odrażających, koszmarnych scen, znajdziecie w tej książkę nietuzinkową atmosferę,parę trupów i sprawę kryminalną, która nie raz Was zaskoczy, momentami poczujecie skok adrenaliny, a za chwilę smutek i zmartwienie.
To nie tylko kryminał, w moim odczuciu jest tu trochę wątków obyczajowych z Grossem. Jego przeszłość i przyszłość będzie się przeplatać między rozdziałami, mi to kompletnie nie przeszkadzało, a wręcz przeciwnie, dostarczyło wiele emocji. 🙂 Uwielbiam gościa!
W książce możemy znaleźć również wątki poboczne, które dostarczą nam jeszcze więcej wrażeń.
O fabule nic Wam nie wspomnę, sami musicie przeczytać, a warto!
Jak już kiedyś wspominałam, pan Robert piszę świetne kryminały a "Zadra" to kawał dobrej lektury. Chapeau bas, czapki z głów!
Jeśli jeszcze macie wątpliwości, zastanawiacie się czy warto sięgnąć po serię z Grossem, to gwarantuje Wam, że się nie zawiedziecie. Śmiało czytajcie! 😎
No to co...??? Teraz czekamy na kolejną część 😁🖐
Wczoraj była premiera "Zadry" Roberta Małeckiego. Mam wrażenie, że połowa bookstagrama czekała na kolejną część z komisarzem Bernardem Grossem, i słusznie! Ta lektura to majstersztyk!🤩
"Skaza" była naprawdę dobra, "Wada" rewelacyjna ale "Zadra" rozwaliła mnie całkowicie na łopatki.
Autor świetnie włada piórem, potrafi stworzyć niepowtarzalny klimat, zaciekawić czytelnika,...
"Miejsce, gdzie diabeł mówi już nie tylko "dobranoc" ale i "na zdrowie!", i "smacznego!". Idealne, by strzelić sobie w łeb. Albo kogoś zamordować..."
🧙♀️🧟♀️
Kiedy na bookstagramie pojawił się szał na tę książkę, przechodziłam wobec niej obojętnie. Mało mnie interesowała. Z czasem widziałam coraz lepsze opinie, recenzję. I przyszedł moment...moment, który uświadomił mi, że w końcu trzeba ją zamówić. Gdy lektura pojawiła się w moich rękach, odłożyłam ją na półkę bo przerażała mnie jej grubość. Jak już wiecie nie lubię czytać za długo jednej książki...ale! Obiecałam sobie, że w tym roku usiądę do niej i przeczytam. Jestem na siebie zła, że tyle czasu zwlekałam. Jest to jedna z tych książek, która zapada w głowie na całe życie. Od pierwszej przeczytanej strony, aż do samego końca czułam ekscytacje, niepowtarzalny klimat, mrok, który ukazywał się w każdym rozdziale. Strach, a czasami wręcz czyjąś obecność. Jeśli czytając uświadamiasz sobie, że nie dostrzegasz nudy, wiesz, że to było "COŚ"! W tym horrorze znajdziecie wszystko! Od mrocznej wioski, po zjawiska nadprzyrodzone. Nawiedzony dom, przemoc, zabójstwa, samobójstwa nie będą Was odstępować na krok.
"Dwie epoki.
Dwie historie.
Jedna wioska.
Jedna czarownica.
Jedna klątwa."
🧟♀️🧙♀️
Jestem zahipnotyzowana tą powieścią! Szczerze? Mam ochotę jeszcze raz siąść do niej i przeżywać wszystkie rozdziały po kolei....
Zastanawiasz się czy przeczytać "Inkub"? Czy warto? Zapewniam Cię, że nie pożałujesz, a wręcz przeciwnie, będziesz się zachwycać tak jak ja to czynię do tej pory😎🤩
"Miejsce, gdzie diabeł mówi już nie tylko "dobranoc" ale i "na zdrowie!", i "smacznego!". Idealne, by strzelić sobie w łeb. Albo kogoś zamordować..."
🧙♀️🧟♀️
Kiedy na bookstagramie pojawił się szał na tę książkę, przechodziłam wobec niej obojętnie. Mało mnie interesowała. Z czasem widziałam coraz lepsze opinie, recenzję. I przyszedł moment...moment, który uświadomił mi, że...
"Musimy złapać tego zwyrodnialca, który przybija ludzi gwoździami do drzew, pompuje do brzucha beton albo miażdży kręgosłup podkutymi butami..."
Wrocławska kamienica, a w niej zostają odnalezione zmumifikowane zwłoki kobiety. Komisarz Zakrzewski zaczyna śledztwo, które na pierwszy rzut oka wydaje się być niepozorne, do czasu! Zaczynają ginąć osoby w dość brutalny sposób, brak motywu zbrodni zostaje niejasny a "Iluzjonista " to morderca, który nieraz zakręci, namiesza, zmyli tropy, żeby zostać nieznanym...
🍐
Hohoho.....cóż tu się wydarzyło! Proszę państwa, na taki kryminał to ja czekałam naprawdę długo! 😎
Czytając poczujesz dreszcz emocji, wielkie napięcie, krew pulsującą w żyłach...
Akcja na najwyższych obrotach, po prostu ostra jazda bez trzymanki!
Zakrzewski to komisarz z jajami, choć czasami miałam wrażenie, że MacGyver nie może mu dorównać 😂
Jest mi smutno, że mało jest tej książki na bookstagramie.
Uwielbiam styl autora i to jak włada piórem.
Panie Mieczysławie, seria z Zakrzewskim jest świetna, teraz pozostało mi czekać na kolejny tom " Totentanz" 😎
Jeśli szukacie dobrego, niebanalnego kryminału to polecam cykl CIENIE PRZESZŁOŚCI Mieczysława Gorzka 🤟
"Musimy złapać tego zwyrodnialca, który przybija ludzi gwoździami do drzew, pompuje do brzucha beton albo miażdży kręgosłup podkutymi butami..."
Wrocławska kamienica, a w niej zostają odnalezione zmumifikowane zwłoki kobiety. Komisarz Zakrzewski zaczyna śledztwo, które na pierwszy rzut oka wydaje się być niepozorne, do czasu! Zaczynają ginąć osoby w dość brutalny sposób,...
Witajcie kochani, jest to moje pierwsze spotkanie z autorem i muszę stwierdzić, że nie ostatnie. Jestem zachwycona jak Pan Przemysław włada piórem, jak potrafi wzbudzić strach, przerażenie w czytelniku, a zarazem ekscytacje...😈
Jest to najlepszy przeczytany kryminał w tym roku!
Fabuła majstersztyk, bohaterowie niesamowicie wykreowani, albo się ich kocha, albo nienawidzi. Morderca, który nieraz bawił się w kotka i myszkę, który nieraz zwodził komisarza, a nawet samego inspektora, inspektora, który był perfekcyjny w swoim fachu!
Morderca, który wydłubywał oczy, zrywał skórę z twarzy jeszcze za życia. Gwałcił, wycinał serca, nerki...
Wzbudzał postrach, od wielu dni terroryzował miasto.
Brutalne opisy nie przestawały mnie zadziwiać 🤩
Tajemniczy klimat, zagadka za zagadką, w tym kryminale jest wszystko! Takie książki chce czytać i przeżywać!
Czapki z głów panie Przemysławie 😊
Czekam niecierpliwie na dalsze losy bohaterów, a Was zachęcam do przeczytania tak dobrej lektury, będziecie zachwyceni...😎
Witajcie kochani, jest to moje pierwsze spotkanie z autorem i muszę stwierdzić, że nie ostatnie. Jestem zachwycona jak Pan Przemysław włada piórem, jak potrafi wzbudzić strach, przerażenie w czytelniku, a zarazem ekscytacje...😈
Jest to najlepszy przeczytany kryminał w tym roku!
Fabuła majstersztyk, bohaterowie niesamowicie wykreowani, albo się ich kocha, albo nienawidzi....
Muszę stwierdzić, że dopiero dziś dochodzę do siebie po przeczytaniu książki "Białe kłamstwa" Piotra Borlika. Śmiem twierdzić, że jest to jedna z lepszych serii jakie miałam dotychczas przeczytać. Jestem wielką fanką Agaty Stec, jak już wcześniej wspominałam kobieta z jajami, która dokopie każdemu co zajdzie jej za skórę! W pierwszej części sceptycznie podchodziłam do jej osoby, teraz z czystym sumieniem stwierdzam, że pokochałam tę babę! 😍 Natomiast jej brat Artur...toż to czyste zło! Facet grający mi na nerwach. 😈
W lekturze nie znajdziecie brutalnych scen, żądzy krwi czy okrutnych zabójstw ale za to pojawi się psychologiczna gra siostry z bratem. Kto wygra to starcie...Agata, a może Artur? 🤔 😈
Wierzę, że pani komisarz powróci, przywiązałam się do niej i nie wyobrażam sobie, żeby miało jej zabraknąć...tak więc czekam na kolejne części, mam nadzieję, że się pojawią, a dla pana Piotra wielkie brawa za tak świetne kryminały, które stworzył 😍
Kto nie czytał to zachęcam do przeczytania! Warto kochani...oj warto! 😈🤗
Muszę stwierdzić, że dopiero dziś dochodzę do siebie po przeczytaniu książki "Białe kłamstwa" Piotra Borlika. Śmiem twierdzić, że jest to jedna z lepszych serii jakie miałam dotychczas przeczytać. Jestem wielką fanką Agaty Stec, jak już wcześniej wspominałam kobieta z jajami, która dokopie każdemu co zajdzie jej za skórę! W pierwszej części sceptycznie podchodziłam do jej...
więcej mniej Pokaż mimo to
Pewnie sceptycznie podchodzicie do książek, które przedstawiają treść o kościele, o księżach i ich poczynaniach. Niektórzy z Was myślą sobie jak to? Kryminał i kościół? Przecież to nie może być dobre? A ja Wam zagwarantuję, że to jest genialne! Mistrzostwo pod każdym względem. Bardzo dobra fabuła, pełno tajemnic. Lektura trzyma w napięciu od pierwszej strony. W tej książce tempo nie spada, a wręcz przeciwnie, z każdym rozdziałem wzrasta. Chcesz więcej i dostajesz więcej. A wiecie co jest najlepsze w tym bardzo dobrym kryminale?🤔 Bohaterowie!
Każdy bohater jest na swój sposób świetnie przedstawiony.
Spotkacie biskupa Stanisława Waltera. Czlowieka podłego i odrażającego, śmiem twierdzić "szatańskiego". Dla niego słowo "umiar" nie istnieje. To co dla niego jest niemożliwe, staje się możliwe, po trupach do celu 😨
Walterowi towarzyszy tajemniczy chłopak Julian, który nie raz pokaże swoje prawdziwe oblicze.
Na straży prawa staje brat Stanisława. Jerzy Walter, komendant miejskiej policji, który podejmuję najtrudniejszą decyzję w swoim życiu. Jaką? Sami się przekonajcie. 😎
Jest to debiut Marcina Dudzińskiego, bardzo udany debiut! Polecam każdemu!
Nie martwcie się...bracia powrócą! 😲
Pewnie sceptycznie podchodzicie do książek, które przedstawiają treść o kościele, o księżach i ich poczynaniach. Niektórzy z Was myślą sobie jak to? Kryminał i kościół? Przecież to nie może być dobre? A ja Wam zagwarantuję, że to jest genialne! Mistrzostwo pod każdym względem. Bardzo dobra fabuła, pełno tajemnic. Lektura trzyma w napięciu od pierwszej strony. W tej książce...
więcej mniej Pokaż mimo to
"Jako badacze zjawisk nadprzyrodzonych Loraine i ja szczególnie interesujemy się cmentarzami. Wiemy, jak nasłuchiwać- i czego- w świecie duchowym. Oboje kilkakrotnie rozmawialiśmy ze zmarłymi" 😨
No, no, no...jeśli ktoś nie wierzy w duchy i ich moc to po tej książce gwarantuję, że uwierzy! 👻
Słyszałam, że książka Warrenów "demonolodzy" była lepsza i bardziej wstrząsająca. Nie zgadzam się z tym, "Nawiedzenia" przysporzą Wam pełno strachu...dowiecie się, że "pismo automatyczne to jeden z podstawowych środków komunikacji z duszami(...) . W trakcie pisania medium zazwyczaj jest świadome, duch poprzez podświadomość kontroluje tylko tę część mózgu, która porusza ręką"
"Pewien człowiek donosił, że jego córka została "opętana" i że w wieku dziewięciu lat była w stanie spojrzeniem "spopielać" przedmioty"
Mogłabym Wam tak wymieniać cały czas, co duch, demon potrafi zrobić z człowiekiem, ale po co? Lepiej sami przeczytajcie! Ostrzegam, tylko nie w nocy, koszmary nocne zawładną Waszym umysłem😱😈
😨
"Jako badacze zjawisk nadprzyrodzonych Loraine i ja szczególnie interesujemy się cmentarzami. Wiemy, jak nasłuchiwać- i czego- w świecie duchowym. Oboje kilkakrotnie rozmawialiśmy ze zmarłymi" 😨
No, no, no...jeśli ktoś nie wierzy w duchy i ich moc to po tej książce gwarantuję, że uwierzy! 👻
Słyszałam, że książka Warrenów "demonolodzy" była lepsza i bardziej wstrząsająca....
Zimą 1992 roku Thomas i Maxime, najlepsi przyjaciele dokonują makabrycznej zbrodni, a ciało ukrywają w sali gimnastycznej. Czy jest to możliwe? Jak najbardziej, tylko pytanie samo się nasuwa, jak?🤔
Żyli ze świadomością przez 25 lat czy okrutne zabójstwo wyjdzie na jaw. Niestety wiosną 2017 roku mężczyźni dowiaduja się o zjeździe absolwentów, a największym koszmarem będzie rozebranie szkoły, co za tym idzie? Odnalezienie zwłok, czy tak się stanie? Czy Thomas i Maxime zostaną złapani? Co ich skłoniło do tak wstrząsającej zbrodni? 🤔
Styl pisania autora jest na wysokim poziomie. Czytając człowiek chcę więcej i dostaje więcej. Napięcie rośnie z każdym rozdziałem, aż tu nagle pojawia się zakończenie i buumm...zastanawiasz się jak?co?i dlaczego? 😨
Czytałam tylko jedną książkę Musso "Central Park" i stwierdzam, że o wiele za mało, bo autor potrafi wciągnąć czytelnika w swój emocjonujący świat! 😎
Chcesz się wgłebić w niebanalny, klimatyczny kryminał? To śmiało czytaj "Zjazd absolwentów" 🤗
Zimą 1992 roku Thomas i Maxime, najlepsi przyjaciele dokonują makabrycznej zbrodni, a ciało ukrywają w sali gimnastycznej. Czy jest to możliwe? Jak najbardziej, tylko pytanie samo się nasuwa, jak?🤔
Żyli ze świadomością przez 25 lat czy okrutne zabójstwo wyjdzie na jaw. Niestety wiosną 2017 roku mężczyźni dowiaduja się o zjeździe absolwentów, a największym koszmarem będzie...
"Mimo, że czynniki genetyczne odgrywają czasami pewną rolę, bardzo rzadko zdarza się, aby człowiek urodził się zły. Zwykle potrzeba wielu lat zaniedbań i znęcania się, aby postała struktura osobowości tak uszkodzona, że jednostka ma zaburzoną zdolność do normalnego funkcjonowania w społeczeństwie i w związkach".
👾
Przedstawiam Wam książkę Paula Brittona "Mordercza układanka", która zawładneła moim sercem, umysłem i ilością łez, których w żaden sposob nie potrafiłam opanować. Pewnie zastanawiacie się jak można płakać przy takiej książce? A no można...
Paul zabiera nas do swojego gabinetu, gabinetu psychologa sądowego i przedstawia mroczne sekrety ludzkiej natury. Mimo, iż lektura dostarcza nam wiele brutalności, a przede wszystkim brutalnych przestępców od których chcemy dowiedzieć się kim są i dlaczego stali się groźnymi oprawcami, to książka jest bliska mojemu sercu, nie ze względu na morderstwa lub gwałty (w żadnym wypadku) tu chodzi głównie o stany lękowe, obsesje, fobie i problemy psychosomatyczne. Nie będe wdawać się w szczegóły, bo to trudny temat, ale czytając powiedziałam WOW! Nie jestem z tym sama! Paulina, jesteś silna! Dasz sobie radę! 😎
Wracając do książki, stwierdzam, iż życie pisze nam różne scenariusze...Rodzisz się nie wiedząc czy za parę lat " zostaniesz zabita, zgwałcona, porwana. Wszyscy sądzimy, że ofiarami brutalnych przestępstw padają inni ludzie, że nas to nie dotyczy"
Do tej pory też tak sądziłam...
👾
Lekturą jestem zachwycona, mocna, brutalna i prawdziwa!
Chcesz prześledzić od A do Z najgłębsze zakamarki umysłu brutalnego przestępcy? Proszę bardzo "Mordercza układanka" takich wrażeń Wam dostarczy.
"Mimo, że czynniki genetyczne odgrywają czasami pewną rolę, bardzo rzadko zdarza się, aby człowiek urodził się zły. Zwykle potrzeba wielu lat zaniedbań i znęcania się, aby postała struktura osobowości tak uszkodzona, że jednostka ma zaburzoną zdolność do normalnego funkcjonowania w społeczeństwie i w związkach".
👾
Przedstawiam Wam książkę Paula Brittona "Mordercza...
Na wstępie muszę się Wam do czegoś przyznać..." Materiał Ludzki" Piotra Borlika jest najszybszą przeczytaną książką, którą miałam dotychczas w ręce. A co za tym idzie? Kryminał napisany na bardzo wysokim poziomie! 😲
Jest to druga część powieści kryminalnej z panią komisarz Agatą Stec.
Policjantka zostaje porwana i wywieziona do niewielkiej wsi na kaszubach. Kobiecie udaję się wydostać, ale to co widzi na miejscu przechodzi najśmielsze oczekiwania.
Dwie młode kobiety przywiązane do pali pośrodku pola i obrośnięte kwitnącymi powojnikami. Agata ratuje jedną z nich, ale do akcji wkracza jej brat, psycholog Artur Kamiński. Zaczyna się wyścig z czasem, dużo nie wyjaśnionych zagadek i "on" policjant Paweł Wilk, który nie raz namiesza pani komisarz w śledztwie...
Jestem zachwycona książką, która wciągnęła mnie tak, jak wyciągam za jednym razem lody z bitą śmietaną 😂🙈
Wielkim plusem lektury są bohaterowie. Agata, która twardo stąpa po ziemi, nie ma dla niej rzeczy niemożliwych (uwielbiam ją). Za to jej brat Artur to wcielone zło. Irytujący człowiek, który od samego początku działał mi na nerwach.
Całokształt książki to mistrzostwo!
Jeśli preferujecie mrożące krew w żyłach kryminały to tu nie ma na co czekać! Tu trzeba czytać! 😈
Polecam gorąco, a uwierzcie mi będzie gorąco! 😎
Na wstępie muszę się Wam do czegoś przyznać..." Materiał Ludzki" Piotra Borlika jest najszybszą przeczytaną książką, którą miałam dotychczas w ręce. A co za tym idzie? Kryminał napisany na bardzo wysokim poziomie! 😲
Jest to druga część powieści kryminalnej z panią komisarz Agatą Stec.
Policjantka zostaje porwana i wywieziona do niewielkiej wsi na kaszubach. Kobiecie udaję...
"Kiedy ktoś, kto zaczyna seryjnie zabijać, jest pieprzonym geniuszem, pozostaje ci jedynie się modlić, żeby po zwolnieniu blokady w kasecie losującej nie została wybrana twoja liczba."😎
😨
Vitoria, miasto w Hiszpanii, w którym dochodzi do brutalnych zabójstw. Zabójstw łudząco podobnych sprzed dwudziestu lat. Stara katedra, podwójne morderstwo, narzędzia zbrodni to trujący cis i pszczoły...( ale jak? Jak to możliwe?) Mieszkańców Vitorii sparaliżował strach. Obawiali się mordercy, który owładną całe miasto, zabijał ludzi wobec swojego schematu. Śledczy " Kraken" zaczyna największe śledztwo w swojej karierze. Nie może dopuścić do kolejnych ofiar. Czy uda mu się przechytrzyć sprawcę? 🤔
😨
Nie spodziewałam się tak dobrego kryminału. Do tej pory zbieram szczękę z podłogi...
Świetna fabuła, przegenialni bohaterowie, którzy skradli moje serce, nie wspominając o samym komisarzu toż to wisienka na torcie 😍
Jest to mroczna i pełna zagadek lektura, która zawładnie waszym umysłem. Nie będziecie wstanie jej odłożyć na półkę.
Chcecie dobrego i niebanalnego kryminału? Proszę bardzo, przedstawiam Wam " Ciszę białego miasta."
"Kiedy ktoś, kto zaczyna seryjnie zabijać, jest pieprzonym geniuszem, pozostaje ci jedynie się modlić, żeby po zwolnieniu blokady w kasecie losującej nie została wybrana twoja liczba."😎
😨
Vitoria, miasto w Hiszpanii, w którym dochodzi do brutalnych zabójstw. Zabójstw łudząco podobnych sprzed dwudziestu lat. Stara katedra, podwójne morderstwo, narzędzia zbrodni to trujący...
"Lęk" przeczytałam parę dni temu, musiałam ostudzić emocje. Pojawiła się czarna dziura, pustka w głowie jak ubrać w słowa moje przeżycie, mój lęk spowodowany po lekturze.
"...to był dziwny lęk pomieszany z zazdrością, irytacją i pożądaniem."
Otwórz oczy, spójrz przed siebie, co widzisz?
Tak, tak nie mylisz się, jesteś w lesie, stoisz za drzewem i spoglądasz na drewnianą chatę, otoczoną niedbałym płotem. Przechylasz głowę i dostrzegasz również pustynie, pustynia, która wydaję się być końcem świata.
Nie tracisz czasu, wychodzisz z mrocznego lasu, bo jesteś ciekaw, kto zamieszkuje w tej dziczy. Widzisz mężczyznę, jego imię to Jakub, podchodzi do studni, nalewa wody do wiadra, za nim stoi kobieta, to pewnie jego żona Julia, czy ona jest chora? Możliwe...
Zaczynasz podsłuchiwać rozmowę, dotyczy ona dziecka...nagle, z rozmowy powstaje kłótnia, uciekasz znowu do lasu, brak Ci tchu.
Wiesz, że to mogą być ostatni ludzie, których widzisz po śmiercionośnym wirusie, ale nie! Z pustyni wyłania się przemoczona od deszczu, piękna, młoda, ale wzbudzająca niepokój dziewczyna. Jakub wpuszcza ją do chaty, a Ty od teraz zobaczysz rzeczy, których nigdy nie zapomnisz, będą prześladować Cię w snach do końca Twojego życia...
Tomasz stworzył historię przesiąkniętą bólem, niewyobrażalnym strachem. Z jednej strony ogarnia nas przytłaczająca cisza, a z drugiej jesteśmy rozdarci na tysiąc kawałków, "demony", które nam towarzyszą, z coraz większą mocą powodują na naszej twarzy przerażenie, koszmar, który nigdy się nie skończy.
Czytając "lęk" czujesz się zagubiony, skołowany, wręcz onieśmielony...
Zazdrość, pycha i szaleństwo wylewa się z każdej strony. Z czasem obłęd goni obłęd.
Mimo, iż akcja zaczyna się dość powoli, to z każdym kolejnym rozdziałem nabiera tempa, aż w końcu czytelnik poczuję się jak w klaustrofobicznym horrorze.
Zakończenie szokuję, zostawia rysę na sercu...
Jestem zachwycona w jaki sposób autor przedstawił tę historię i nie muszę chyba pisać, że polecam? 😎
"Lęk" przeczytałam parę dni temu, musiałam ostudzić emocje. Pojawiła się czarna dziura, pustka w głowie jak ubrać w słowa moje przeżycie, mój lęk spowodowany po lekturze.
więcej Pokaż mimo to"...to był dziwny lęk pomieszany z zazdrością, irytacją i pożądaniem."
Otwórz oczy, spójrz przed siebie, co widzisz?
Tak, tak nie mylisz się, jesteś w lesie, stoisz za drzewem i spoglądasz na drewnianą...