-
ArtykułyKsiążki o przyrodzie: daj się ponieść pięknu i sile natury podczas lektury!Anna Sierant5
-
ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński37
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać422
-
Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
Biblioteczka
2024-03-23
2024-03-24
2024-05-07
2024-05-08
2024-05-05
Nora Sakavic is back!!!
Choć Sunshine Court nie jest bezpośrednią kontynuacją o Lisach poznanych w poprzednich książkach, to jest to zdecydowanie dobry powrót. Mamy już znane nam postacie, dobre wprowadzenie z poprzednich części i myślę że to coś fajnego dla wszystkich fanów serii.
Czekam na więcej i mam nadzieję, że będzie nam dane otrzymać polskie wydanie!
Nora Sakavic is back!!!
Choć Sunshine Court nie jest bezpośrednią kontynuacją o Lisach poznanych w poprzednich książkach, to jest to zdecydowanie dobry powrót. Mamy już znane nam postacie, dobre wprowadzenie z poprzednich części i myślę że to coś fajnego dla wszystkich fanów serii.
Czekam na więcej i mam nadzieję, że będzie nam dane otrzymać polskie wydanie!
2024-04-20
Jest coś takiego w tej serii Maureen Johnson, że po prostu chce się ją czytać. Czytelnik przenosi się do opowiadanej historii, do tego świata i czeka na więcej nie mogąc się oderwać.
Cieszę się, że planowana jest kontynuacja serii o Stevie, jest na co czekać.
Jest coś takiego w tej serii Maureen Johnson, że po prostu chce się ją czytać. Czytelnik przenosi się do opowiadanej historii, do tego świata i czeka na więcej nie mogąc się oderwać.
Cieszę się, że planowana jest kontynuacja serii o Stevie, jest na co czekać.
2024-01-20
2024-01-14
2024-01-07
2024-01-13
Jedno jest pewne, nikt nie pisze tak dobrych slow burn jak Mariana Zapata.
Luna i pewne kłamstwo tutaj nie zawodzi, czyta się wspaniale, czeka na rozwój wydarzeń i dopinguje głównych bohaterów. Zdecydowanie jest to książka dla fanów slow burn, a przynajmniej fanów romansów gdzie bohaterowie nie schodzą i rozchodzą ze sobą od początku książki.
Jedno jest pewne, nikt nie pisze tak dobrych slow burn jak Mariana Zapata.
Pokaż mimo toLuna i pewne kłamstwo tutaj nie zawodzi, czyta się wspaniale, czeka na rozwój wydarzeń i dopinguje głównych bohaterów. Zdecydowanie jest to książka dla fanów slow burn, a przynajmniej fanów romansów gdzie bohaterowie nie schodzą i rozchodzą ze sobą od początku książki.