Płonące dziewczyny
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Tytuł oryginału:
- The Burning Girls
- Wydawnictwo:
- Czarna Owca
- Data wydania:
- 2021-07-28
- Data 1. wyd. pol.:
- 2021-07-28
- Liczba stron:
- 464
- Czas czytania
- 7 godz. 44 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788381436632
- Tłumacz:
- Tomasz Wyżyński
Witajcie w miejscowości Chapel Croft.
W tej uroczej angielskiej wiosce w XVI wieku na stosie spalono grupę wieśniaków, w tym dwie nastolatki. Trzydzieści lat temu zaginęły tam dwie dziewczyny, a przed dwoma miesiącami samobójstwo popełnił proboszcz miejscowej parafii.
Jack Brooks – pastorka Kościoła anglikańskiego, oraz samotna matka piętnastoletniej córki – przybywa do wioski, aby objąć parafię po zmarłym poprzedniku. Wśród jego rzeczy znajduje m.in. zestaw do egzorcyzmów i notkę z cytatem z Pisma Świętego. „Nie ma bowiem nic ukrytego, co by nie wyszło na jaw, ani nic tajnego, co by się nie stało wiadome”.
Im lepiej Jack i jej córka Flo poznają wieś i jej mieszkańców, tym głębiej zostają wciągnięte w podziały, tajemnice i podejrzenia. A kiedy Flo nawiedzają wizje w starej kaplicy, staje się jasne, że w Chapel Croft są duchy, które nie mogą znaleźć spokoju.
Jednak odkrycie prawdy może być niezwykle trudne. W Chapel Croft każdy ma coś do ukrycia i nikt nie ufa obcym.
C.J. Tudor ponownie udowadnia, że jest jedną z najlepszych autorek thrillerów kryminalnych.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Co się skrywa w Chapel Croft?
Zmiana otoczenia - oto, co często zaleca się ludziom zmęczonym, zniechęconym, zestresowanym. Nowe miejsce, nowi ludzie, nowe możliwości. Ale i nowe niebezpieczeństwa. O tym, jak bardzo przeprowadzka potrafi skomplikować życie, przekonuje się bohaterka „Płonących dziewczyn” - nowej, czwartej już, powieści autorstwa C.J. Tudor.
Pastorka Jack Brooks zostaje przeniesiona do parafii w Chapel Croft - małej wsi, z dumą pielęgnującej pamięć o grupie mieszkańców, którzy w XVI wieku spłonęli na stosie za swoją wiarę. Kobieta ma zająć miejsce niedawno zmarłego księdza, który, jak okazuje się wkrótce, gromadził informacje na temat lokalnych męczenników oraz próbował odkryć, co stało się z dwiema nastolatkami, które trzydzieści lat temu bez śladu zniknęły z wioski.
Chapel Croft stopniowo odsłania przed Jack i jej córką Flo swoje wstydliwe tajemnice. Niektóre z nich mogą być bardzo niebezpieczne - w miasteczku są ludzie, którzy zrobią wszystko, by pewne informacje na zawsze pozostały pogrzebane...
C.J. Tudor po raz kolejny osadza akcję swojej historii w małej miejscowości, w której, jak to zwykle bywa (przynajmniej w powieściach),ludzie tylko z pozoru są otwarci i życzliwi. Uśmiechają się do siebie na ulicach, ale za tymi uśmiechami kryje się wiele niewypowiedzianych słów, wiele podejrzeń i sekretów, które wspólnie tworzą ponurą, krwawą intrygę.
Czytając poprzednie książki C.J. Tudor, byłam pod wrażeniem umiejętnie budowanego napięcia, rosnącego z rozdziału na rozdział - trzeba przyznać, że „Płonące dziewczyny” nie budzą aż takich emocji. Autorka na szczęście nie straciła lekkiego pióra, więc jej nową książkę czyta się szybko, bez przerw na ziewanie lub wyglądanie przez okno, co nie zmienia faktu, że podczas lektury trudno o gęsią skórkę - blado wypadają zwłaszcza elementy paranormalne, raczej niepotrzebnie wplecione w kryminalną fabułę. Jak zwykle ciekawe są za to postaci - ich motywy długo pozostają niejasne, budzą wątpliwości, zachęcają do samodzielnego poszukiwania odpowiedzi.
„Płonące dziewczyny” nie zmroziły krwi w moich żyłach, nie wypaliły też raczej trwałego śladu w mojej pamięci, jestem jednak przekonana, że czas spędzony w Chapel Croft nie był czasem straconym. Zagadki przygotowane przez autorkę skutecznie przykuwają uwagę - mogę więc polecić lekturę wszystkim, którzy szukają książki, potrafiącej oderwać umysł od codziennych problemów.
Małgorzata Pawlak
Oceny
Książka na półkach
- 1 271
- 657
- 136
- 88
- 70
- 33
- 21
- 19
- 18
- 17
OPINIE i DYSKUSJE
Ta książka to jeden wielki cliff hanger. Pełnokrwisty thriller nawet dla najbardziej wymagających.
Ta książka to jeden wielki cliff hanger. Pełnokrwisty thriller nawet dla najbardziej wymagających.
Pokaż mimo toPomysł na książkę bardzo dobry, niestety już treść słaba, a szkoda
Pomysł na książkę bardzo dobry, niestety już treść słaba, a szkoda
Pokaż mimo toBardzo dobra pozycja.
Ciezka, mroczna i niepokojaca. Caly czas ma sie wrazenie, ze zaraz cos sie stanie. Na pewno mozna ja okreslic jako nietypowa.
Polecam bardzo.
Bardzo dobra pozycja.
Pokaż mimo toCiezka, mroczna i niepokojaca. Caly czas ma sie wrazenie, ze zaraz cos sie stanie. Na pewno mozna ja okreslic jako nietypowa.
Polecam bardzo.
Jest to moja przedostania książka od tej autorki i szczerze mówiąc myślę, że najlepsza ze wszystkich jakie przeczytałam. Historia jest skonstruowana tak jak poprzednie- cicha miejscowość pełna zagadek. Pastorka Jack wraz z córką Flo przyjeżdża do małej miejscowości aby do czasu wybrania nowego pastora prowadzić okoliczny kościół. Niektórzy mieszkańcy nie patrzą na to przychylnie. Flo poznaje pewnego chłopaka i dość szybko się z nim zaprzyjaźnia. Czy ta przyjaźń ma sens? W książce występuje dużo bohaterów i czasami musiałam zastanowić się kto to dokładnie jest ale mimo to, są bardzo dobrze wykreowani, nie są płascy tylko wyraziści. Niektórzy już od samego początku nie polubiłam np tego chłopaka, którzy zakolegował się z Flo. Zakończenie jak zawsze wbija w fotel, chociaż tutaj pewnych kwestii mogłam się domyśleć ale i tak byłam dość mocno zaskoczona. Książkę przeczytałam praktycznie w jeden dzień, jest wciągająca i pochłonęła mnie całkowicie. Bardzo lubię styl autorki, jej książki nie są przewidywalne i można się bardzo dobrze przy nich bawić. Jest to doskonały thriller psychologiczny, który polecam z całego serca.
Jest to moja przedostania książka od tej autorki i szczerze mówiąc myślę, że najlepsza ze wszystkich jakie przeczytałam. Historia jest skonstruowana tak jak poprzednie- cicha miejscowość pełna zagadek. Pastorka Jack wraz z córką Flo przyjeżdża do małej miejscowości aby do czasu wybrania nowego pastora prowadzić okoliczny kościół. Niektórzy mieszkańcy nie patrzą na to...
więcej Pokaż mimo toKsiążka przez pierwsze 200 stron tylko interesująca, natomiast później akcja się rozkręca. To co się w niej dzieje jest zaskakujące i ciekawe. Kaplica, płonące dziewczyny, studnia, dom w lesie powiązane z mieszkańcami, młodym chorym chłopakiem, a także z księżmi. Robi się ciekawie? Polecam przeczytać, jeśli ktoś lubi takie klimaty.
Książka przez pierwsze 200 stron tylko interesująca, natomiast później akcja się rozkręca. To co się w niej dzieje jest zaskakujące i ciekawe. Kaplica, płonące dziewczyny, studnia, dom w lesie powiązane z mieszkańcami, młodym chorym chłopakiem, a także z księżmi. Robi się ciekawie? Polecam przeczytać, jeśli ktoś lubi takie klimaty.
Pokaż mimo toDawno nie czytałam tak innego thrillera i jednocześnie tak dobrego. Naprawdę polecam wam sięgnąć po tą pozycję!
Dawno nie czytałam tak innego thrillera i jednocześnie tak dobrego. Naprawdę polecam wam sięgnąć po tą pozycję!
Pokaż mimo to"Jack Brooks – pastorka Kościoła anglikańskiego, oraz samotna matka piętnastoletniej córki – przybywa do wioski, aby objąć parafię po zmarłym poprzedniku. Wśród jego rzeczy znajduje m im. zestaw do egzorcyzmów i notkę z cytatem z Pisma Świętego. „Nie ma bowiem nic ukrytego, co by nie wyszło na jaw, ani nic tajnego, co by się nie stało wiadome”.
🔥
To moje trzecie spotkanie z autorką. Biorąc pod uwagę kredziarza i zniknięcie Annie Thorne to właśnie ta pozycja jest najlepsza. "Płonące dziewczyny" rozwija się powoli. Wchodzimy w specyficzny klimat anglikańskiego pastoratu. Co dziwniejsze, pastor to kobieta a ludzie nie ułatwiają jej posługi. Czuć duszny klimat farmy gdzieś na końcu świata. Już scena z samego początku przywodzi na myśl grozę rodem jak u Kinga. Kolejno mamy intrygi, rytuały, pentagramy i egzorcyzmy. Przeszłość powraca i ciągnie za sobą demony. Z każdą stroną jest coraz mroczniej i brudniej. Im bliżej zakończenia tym akcja przyspiesza. Ja jestem usatysfakcjonowana. Wam polecam się przekonać 🔥
"Jack Brooks – pastorka Kościoła anglikańskiego, oraz samotna matka piętnastoletniej córki – przybywa do wioski, aby objąć parafię po zmarłym poprzedniku. Wśród jego rzeczy znajduje m im. zestaw do egzorcyzmów i notkę z cytatem z Pisma Świętego. „Nie ma bowiem nic ukrytego, co by nie wyszło na jaw, ani nic tajnego, co by się nie stało wiadome”.
więcej Pokaż mimo to🔥
To moje trzecie spotkanie z...
Pomysl na fabule wydawal sie ciekawy, mial potencjal, a jednak cos tu nie wyszlo.
Mamy tu wielu bohaterow i bardzo duzo watkow, ktore jednak nie sa za bardzo rozwiniete i jest ich zwyczajnie za duzo nawciskane, niektore z nich sie lacza, niektore nie, przez co zapomniana przez swiat wioska wyglada jak siedlisko wielu roznych psychopatow i zbrodni. Mozna by zrezygnowac kompletnie z kilku z nich, bo robi sie z tego poziom nierealnosci mydlanej opery.
Motyw paranormalny jest wcisniety troche tak na sile, nie wnosi zbytnio nic do fabuly, ani nie jest zwiazany bezposrednio z najwieksza zagadka i zbrodnia w ksiazce, a z jej tlem.
Bohaterowie sa mi dosyc obojetni, nie umiem sie wczuc czy kibicowac komus z nich, polubic ich.
Koniec ksiazki jest ciekawy, wciagajacy i nieprzewidywalny, ale dzieje sie to tez po czesci dlatego, ze bohater/ka, ktorego/ktorej dotyczy zachowuje sie jakby sam/a o tym nie wiedzial/a, brak poszlak, tok myslenia rowniez na to nie wskazuje niestety. Wyglada to tak, jakby ten zwrot akcji zostal dodany przypadkowo i bohater/ka nie mial/a o tym pojecia przez cala ksiazke.
Antagonisci w jednym z watkow nie maja chyba zupelnie zadnych motywacji, brak wyjasnienia czemu to robia, w ogole tez brak przedstawienia charakteru jakkolwiek tych postaci, nie wiemy co mysla, co czuja, co lubia, nic o przeszlosci i co tak bohatera uksztaltowalo. A mowimy to jednak o kims powaznie skrzywionym, mordercy, psychopacie, ktory robi rzeczy wydawaloby sie ot tak, bez powodu, a psychika ludzka tak nie dziala. Mam tu na mysli szczegolnie watek stricte z terazniejszych zbrodni.
Musze jednak przyznac, ze czytalo mi sie ja calkiem dobrze i szybko, chociaz spodziewalabym sie bardziej stopniowego ujawniania tajemnic, a tutaj troszeczke sie wyjasnilo jedynie, prawie nic cala ksiazke, a potem na koniec nagle wszystko, w tym watki niepowiazne ze soba. Jesli sa powiazane to okay, czesto tak bywa w kryminalach, ze dowiadujemy sie na koniec o co chodzi, ale tutaj raczej nie bylo poszlak, nie bylo za bardzo zrzucania podejrzen z jednego bohatera na drugiego. W starej zbrodni ciezko bylo kogokolwiek podejrzewac, bo nie poznalismy tych bohaterow i tla sytuacji, dopiero na koncu, a w nowej zbrodni motyw byl dla mnie za slaby zeby ta osobe o to podejrzewac.
Do tego zbyt duzo zbiegow okolicznosci w linii czasowej, ze akurat wtedy jest przeniesienie do innego kosciola co jedna zbrodnia nie powiazana z inna i wypuszczenie z wiezienia, tak jak mowilam, za duzo tego wszystkiego na raz, a mimo wszystko te wydarzenia nie daja nam wartkiej akcji czy suspensu.
Pomysl na fabule wydawal sie ciekawy, mial potencjal, a jednak cos tu nie wyszlo.
więcej Pokaż mimo toMamy tu wielu bohaterow i bardzo duzo watkow, ktore jednak nie sa za bardzo rozwiniete i jest ich zwyczajnie za duzo nawciskane, niektore z nich sie lacza, niektore nie, przez co zapomniana przez swiat wioska wyglada jak siedlisko wielu roznych psychopatow i zbrodni. Mozna by zrezygnowac...
Wsi spokojna wsi wesoła, a jednak mrokiem wieje.
Jack Brooks w wyniku “duszpasterskiego zesłania” przybywa do małej wioski Chapel Croft, by objąć posadę po zmarłym pastorze.
Wioska ma swoją mroczną historię. To tutaj w XVl wieku spalono na stosie grupę mieszkańców, w tym dwie nastolatki. Ta historia o męczennikach wciąż jeszcze żywa, daje poważanie i szacunek żyjącym potomkom spalonych.
30 lat temu doszło tutaj również do zaginięcia dwóch nastolatek, a teraz okazało się jeszcze, że poprzednik nowej pastor strzelił samobója.
Niby urocza angielska wioska, a dzieje się tam sporo złych rzeczy.
Jack, jako duchowy przewodnik tych wiejskich owieczek, próbuje odnaleźć się w nowej rzeczywistości, a jej piętnastoletnia córka nawiązuje próby zaaklimatyzowania się w tym obcym środowisku. Ale w nastoletnim świecie, to nie ma tak łatwo i nie ma zmiłuj.
Piętnastoletnia Flo, która już zdążyła wejść na ścieżkę wojenną ze swoimi rówieśnikami, nieoczekiwane wsparcie znajduje w innym nastolatku, który wydaje się rozumieć jej zainteresowania fotograficzne, jak i ją samą.
To jemu zwierza się ze swoich obaw związanych z nawiedzającymi ją wizjami, których doświadczyła w starej kaplicy..
Czy w Chapel Croft wciąż krążą duchy, które nie mogą zaznać spokoju?
Wyraźną niechęć mieszkańców do obu przybyłych, dało się już wyczuć w pierwszych dniach ich pobytu.
Tu wszyscy mają coś do ukrycia. Tak wiele nawarstwionych tajemnic nie może zostać ujawnionych. Są tacy, którzy o to zadbają.
Jednak i pastorka ma swoje sekrety z przeszłości, niezagojone rany i nieprzepracowane traumy.
Zmiana miejsca zamieszkania, zaangażowania się w nowe obowiązki miały być również ucieczką od jej demonów i od wspomnień.
Ale jej tu najwyraźniej nie chcą, a do tego jej śladem podąża jeszcze ktoś inny. I co się stanie, gdy ją odnajdzie?
Jest tutaj thriller, który wymyka się trochę stereotypom, a w nim mamy świetnie zbudowany klimat grozy, który podkręca napięcie oraz dobrze rozpisane role bohaterów, które zapewniały emocje podczas czytania.
Co prawda kilka wątków mogłoby zostać bardziej rozwiniętych i wyjaśnionych, bo tego mi tutaj zabrakło.
Jeśli ktoś jeszcze nie czytała, to ta książka poleca się na jesienną aurę.
Wsi spokojna wsi wesoła, a jednak mrokiem wieje.
więcej Pokaż mimo toJack Brooks w wyniku “duszpasterskiego zesłania” przybywa do małej wioski Chapel Croft, by objąć posadę po zmarłym pastorze.
Wioska ma swoją mroczną historię. To tutaj w XVl wieku spalono na stosie grupę mieszkańców, w tym dwie nastolatki. Ta historia o męczennikach wciąż jeszcze żywa, daje poważanie i szacunek żyjącym...
Przesłuchana w audiobooku. Ale to byłooo dobre! Zakończenie mocne.
Przesłuchana w audiobooku. Ale to byłooo dobre! Zakończenie mocne.
Pokaż mimo to