-
Artykuły„Kobiety rodzą i wychowują cywilizację” – rozmowa z Moniką RaspenBarbaraDorosz1
-
ArtykułyMagiczne sekrety babć (tych żywych i tych nie do końca…)corbeau0
-
ArtykułyNapisz recenzję powieści „Kroczący wśród cieni” i wygraj pakiet książek!LubimyCzytać2
-
ArtykułyLiam Hemsworth po raz pierwszy jako Wiedźmin, a współlokatorka Wednesday debiutuje jako detektywkaAnna Sierant1
Biblioteczka
2024-02-01
2023-12-27
2023-11-28
2022-11-22
2015-02-13
2012-06-05
Dawno nie czytałam książki, gdzie tak smakowałam fragmenty, gdzie tyle razy wracałam do dopiero co przeczytanego akapitu, gdzie tyle czasu zajęło mi przeczytanie ot! 100 kilku stronnicowej książeczki.
I nie wiem czy to za sprawą atmosfery tej książki czy czegoś innego, to kiedy ją czytałam, a najczęściej w pociągu, to nóżki miałam ładnie ze sobą złączone, palce rąk zgrabnie ułożone i podtrzymujące prosto okładkę, a cała sylwetka wyprostowana ;-)
To dla mnie zaszczyt, że było mi dane ją przeczytać.
Dawno nie czytałam książki, gdzie tak smakowałam fragmenty, gdzie tyle razy wracałam do dopiero co przeczytanego akapitu, gdzie tyle czasu zajęło mi przeczytanie ot! 100 kilku stronnicowej książeczki.
I nie wiem czy to za sprawą atmosfery tej książki czy czegoś innego, to kiedy ją czytałam, a najczęściej w pociągu, to nóżki miałam ładnie ze sobą złączone, palce rąk...
2011-05-01
Co tu dużo pisać. W końcu książka z tematyki erotyki, która trafiła w moje gusta!
Wiedziałam o tym, że nie jest to literatura z wysokiej półki, ale też nie mam żadnego zobowiązania, żeby czytać tylko takie książki.
Polubiłam ją za lekkość, dowcip, iskry pomiędzy bohaterami, ich zabawne wstawki/przemyślenia. Jedne z najważniejszych rzeczy: nie rzucały się na mnie z każdej strony nazwy narządów intymnych, cielęce oczy, głupiutkie westchnienia itp.
Bohaterowie nie są ukazani na zasadzie kontrastu: nieśmiała, szara - odważny, władczy. Lubię pyskate charaktery żeńskie.
Wszystkie książki pokroju Grey'a wydają się przy tej miałkie i nijakie, gdzie sceny seksu są wciśniete na siłę na każdym kroku. Tutaj też są na każdym kroku, ale jak najbardziej na miejscu.
I pomyślałam sobie, że już na pewno nie wezmę do ręki 5 części Crossa ani tym podobnych, podczas gdy miałam już do czynienia z TĄ książką.
P.S. Poza tym, jeśli w pisanej opinii wymienia się szczegóły z książki wypadałoby być dokladnym - Bennett nie za każdym razem drze bieliznę Chloe :-)
Co tu dużo pisać. W końcu książka z tematyki erotyki, która trafiła w moje gusta!
więcej Pokaż mimo toWiedziałam o tym, że nie jest to literatura z wysokiej półki, ale też nie mam żadnego zobowiązania, żeby czytać tylko takie książki.
Polubiłam ją za lekkość, dowcip, iskry pomiędzy bohaterami, ich zabawne wstawki/przemyślenia. Jedne z najważniejszych rzeczy: nie rzucały się na mnie z każdej...