-
ArtykułySztuczna inteligencja już opanowuje branżę księgarską. Najwięksi wydawcy świata korzystają z AIKonrad Wrzesiński2
-
ArtykułyNie jestem prorokiem. Rozmowa z Nealem Shustermanem, autorem „Kosiarzy” i „Podzielonych”Magdalena Adamus9
-
ArtykułyEdyta Świętek, „Lato o smaku miłości”: Kocham małomiasteczkowy klimatBarbaraDorosz3
-
ArtykułyWystarczająco szalonychybarecenzent0
Biblioteczka
2015-10-10
Słaby poziom języka. słaba historia. Pomysł ciekawy, ale rozwinięcie bardzo rozczarowujące. Czytałam mając wrażenie, że książka jest pisana przez dzieciaka który chciałby w tą książke wrzucić wszystko i w efekcie jest taki misz-masz. Szkoda czasu.
ale może to po prostu nie mój klimat.
Słaby poziom języka. słaba historia. Pomysł ciekawy, ale rozwinięcie bardzo rozczarowujące. Czytałam mając wrażenie, że książka jest pisana przez dzieciaka który chciałby w tą książke wrzucić wszystko i w efekcie jest taki misz-masz. Szkoda czasu.
ale może to po prostu nie mój klimat.
2013-01-01
Książka- z reguły się ją czta. W tym wypadku raczej ma się wrażenie siedzenia z kumplem w knajpie na piwku i słuchania jego opowieści. Grzesiuk jest rewelacyjnym gawędziarzem. Dlatego książka wręcz przelatuje podczas czytania...
Książka- z reguły się ją czta. W tym wypadku raczej ma się wrażenie siedzenia z kumplem w knajpie na piwku i słuchania jego opowieści. Grzesiuk jest rewelacyjnym gawędziarzem. Dlatego książka wręcz przelatuje podczas czytania...
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPrzeczytałam pierwsze 150 stron, następnie zaczęłam czytać ostatnie kartki. Wiem że wiele nie straciłam. Nie rozumiem ile więcej treści moze być zawarte w kolejnych dwóch (?!) tomach. Temat BDSM jaki porusza ta "książka" mógłby być zrealizowany na milion różnych sposobów. Natomiast ten gniot jakością porównywalny jest do 15 min filmu na portalu w stylu redtube z działu BDSM. Nie warto tracić czasu na te 600 stron...
Przeczytałam pierwsze 150 stron, następnie zaczęłam czytać ostatnie kartki. Wiem że wiele nie straciłam. Nie rozumiem ile więcej treści moze być zawarte w kolejnych dwóch (?!) tomach. Temat BDSM jaki porusza ta "książka" mógłby być zrealizowany na milion różnych sposobów. Natomiast ten gniot jakością porównywalny jest do 15 min filmu na portalu w stylu redtube z działu...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Jeśli poszukujesz ambitnej lektury odłóż "jeźdźca miedzianego" daleko daleko. Spodziewałam się chociaż pół przyzwoitego zapychacza czasu, nie tym razem jednak. Strasznie naiwna historia, o straszliwe naiwnej miłości, jak by autorka była 15 letnim podlotkiem, co o życiu wie tyle ile sobie zdoła wyobrazić. 140 stron sceny erotycznej, ze śmiechu bolał mnie brzuch. tragizm sytuacji, walka o życie, wszystko polane emocjami głównych bohaterów... brr, okropna książka, nie rozumiem jak mona coś takiego dać do druku...
Jeśli poszukujesz ambitnej lektury odłóż "jeźdźca miedzianego" daleko daleko. Spodziewałam się chociaż pół przyzwoitego zapychacza czasu, nie tym razem jednak. Strasznie naiwna historia, o straszliwe naiwnej miłości, jak by autorka była 15 letnim podlotkiem, co o życiu wie tyle ile sobie zdoła wyobrazić. 140 stron sceny erotycznej, ze śmiechu bolał mnie brzuch. tragizm...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to