-
Artykuły[QUIZ] Harry Potter. Sprawdź, czy nie jesteś mugolemKonrad Wrzesiński25
-
ArtykułyW drodze na ekrany: Agatha Christie, „Sprawiedliwość owiec” i detektywka Natalie PortmanEwa Cieślik9
-
ArtykułyKsiążki na Pride Month: poznaj tytuły, które warto czytać cały rokLubimyCzytać67
-
ArtykułyNiebiałym bohaterom mniej się wybacza – rozmowa z Sheeną Patel o „Jestem fanką”Anna Sierant5
Biblioteczka
2014-11-27
2014-09-20
Dawno się tak nie ubawiłam. Musiałam powstrzymywać się od śmiechu i byłam urzeczoną fabułą. Książkę czyta się szybko i w zasadzie sprawia samą przyjemność. Pomysł genialny, ale... całość popsuł mi tylko wątek paranormalny, który po prostu do tej książki nie pasował.
Dawno się tak nie ubawiłam. Musiałam powstrzymywać się od śmiechu i byłam urzeczoną fabułą. Książkę czyta się szybko i w zasadzie sprawia samą przyjemność. Pomysł genialny, ale... całość popsuł mi tylko wątek paranormalny, który po prostu do tej książki nie pasował.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2014-09-18
Tak, zdecydowanie to ta sama, stara, dobra Bridget. Teraz już 50-letnia, z dwójką dzieci, ale wciąż roztrzepana i z typowo kobiecymi problemami.
Autorka zachowała swoje poczucie humoru. Szkoda tylko, że nie dodała mu fabuły. Bo czytać 500 stron dla paru dobrych dowcipów i z sentymentu do poprzednich części to jednak średni interes.
Tak, zdecydowanie to ta sama, stara, dobra Bridget. Teraz już 50-letnia, z dwójką dzieci, ale wciąż roztrzepana i z typowo kobiecymi problemami.
Autorka zachowała swoje poczucie humoru. Szkoda tylko, że nie dodała mu fabuły. Bo czytać 500 stron dla paru dobrych dowcipów i z sentymentu do poprzednich części to jednak średni interes.
2014-08-21
Mam duży problem z opisami książek Palahniuka. Z tyłu zazwyczaj opis brzmi... tak sobie. Może zaciekawić, obrzydzić,ale ogólnie wydaje się być głupie. Głupota jednak znika w zasadzie od przeczytania pierwszej strony. Palahniuk ma tak specyficzny humor i taką umiejętność ironicznego pisania, że równie dobrze, mógłby napisać o obieraniu ziemniaków, a zapewne nie byłoby to nudne.
Sam pomysł wydaje się zresztą i tak dopracowany. Rekord zaliczenia 600 mężczyzn dość niecodzienny, ale historia opowiedziana z perspektywy 3 mężczyzn i kobiety tworzy spójną całość, nie ma wątpliwości dlaczego autor opowiada, akurat z ich perspektywy ową historię.
Jedynym mankamentem Palahniuka, jak dla mnie jest wyjaśnianie wszystkiego na raz, w dość enigmatyczny sposób. Jakby się spieszył i chciał jak najszybciej zakończyć książkę, a jednocześnie dalej trzymać czytelnika w napięciu. Miałam problem ze zrozumieniem, co jak dlaczego, skoro nagle na koniec dostaje się relacje, teoretycznie już martwego, albo martwego klinicznie człowieka, który opowiada o tym co było x lat temu...
Mam duży problem z opisami książek Palahniuka. Z tyłu zazwyczaj opis brzmi... tak sobie. Może zaciekawić, obrzydzić,ale ogólnie wydaje się być głupie. Głupota jednak znika w zasadzie od przeczytania pierwszej strony. Palahniuk ma tak specyficzny humor i taką umiejętność ironicznego pisania, że równie dobrze, mógłby napisać o obieraniu ziemniaków, a zapewne nie byłoby to...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNie jest to książka z wyższej półki, jednakże skoro jej zadaniem jest bawić, i rozśmieszać czytelnika - robi to sprawdza się genialnie :)
Nie jest to książka z wyższej półki, jednakże skoro jej zadaniem jest bawić, i rozśmieszać czytelnika - robi to sprawdza się genialnie :)
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2007
Książka stworzona, by bawić, nie uczyć. Niezbyt ambitna seria o przygodach młodej dziewczyny na przeznaczone do odpoczynku dni. Zwalnia z myślenia.
Książka stworzona, by bawić, nie uczyć. Niezbyt ambitna seria o przygodach młodej dziewczyny na przeznaczone do odpoczynku dni. Zwalnia z myślenia.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toMomentami zabawna, ale niespecjalnie wciągająca.
Momentami zabawna, ale niespecjalnie wciągająca.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Książka okazała się ogromnym zaskoczeniem! Nie słyszałam o niej wcześniej i podchodziłam do niej z dużym dystansem. Od początku wydawała mi się śmieszna, ale gdy zaczęłam czytać o średnio prawdopodobnych zdarzeniach, które przytrafiły się głównemu bohaterowi trochę się najeżyłam myśląc, że przerodzi się to w kiepską fantastykę, ale nie. Zdarzenia zostały urealnione konkretnymi argumentami, a dalszy rozwój wypadków wplatał rozważania nad życiem, umieraniem, przyjaźnią, nie rezygnując przy tym z humoru i nie zanudzając człowieka długimi rozważaniami, czy opisami.Jest to jedna z nielicznych "mądrych" książek, która naprawdę chce się czytać.
Zaś sama postać Alexa Woodsa - naiwnego, acz ponad przeciętnie inteligentnego nastolatka - epicka.
Książka okazała się ogromnym zaskoczeniem! Nie słyszałam o niej wcześniej i podchodziłam do niej z dużym dystansem. Od początku wydawała mi się śmieszna, ale gdy zaczęłam czytać o średnio prawdopodobnych zdarzeniach, które przytrafiły się głównemu bohaterowi trochę się najeżyłam myśląc, że przerodzi się to w kiepską fantastykę, ale nie. Zdarzenia zostały urealnione...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to