-
ArtykułyLiteracki kanon i niezmienny stres na egzaminie dojrzałości – o czym warto pamiętać przed maturą?Marcin Waincetel16
-
ArtykułyTrendy kwietnia 2024: młodzieżowy film, fantastyczny serial, „Chłopki” i Remigiusz MrózEwa Cieślik2
-
ArtykułyKsiążka za ile chcesz? Czy to się może opłacić? Rozmowa z Jakubem ĆwiekiemLubimyCzytać2
-
Artykuły„Fabryka szpiegów” – rosyjscy agenci i demony wojny. Polityczny thriller Piotra GajdzińskiegoMarcin Waincetel2
Porównanie z Twoją biblioteczką
Wróć do biblioteczki użytkownika2017-10
2020-01-19
Nie czytałam pierwszego tomu, ale już wiem, że muszę to koniecznie nadrobić! Opowieść o uczuciu rodzącym się podczas II wojny światowej miedzy Andrzejem i Haliną wstrząsnęła mną niemiłosiernie.
Jest wrzesień 1939 roku. Wybuchła wojna. Katarzyna zostaje w domu z Andrzejem. Jej mąż Igor poszedł walczyć, tak samo jak jej syn Piotr. Andrzej, który jest niezdolny do walki nie na długo zostaje z matką w domu. Ma za zadnie uciec i ukryć się wraz z Haliną - pianistką, którą jak się później okazuje jest Żydówką. Andrzej i Halina znali się jak byli dziećmi, jednak kiedy Andrzej widzi dziewczynę jako dorosłą osobę kompletnie traci dla niej głowę. Po drodze spotyka ich wiele przeciwności losu, jednak za każdą cenę Andrzej stara się chronić dziewczynę. Między nimi pojawia się uczucie, jednak początkowo tego nie okazują, swoje emocje trzymają głęboko w sobie. Czy ich miłość przetrwa wojnę?
Książka jest naprawdę ciężka, ale również wciągająca. Przyznaję, czytałam ją bardzo długo, jednak nie dlatego, że mnie nudziła, tylko dlatego, że chłonęłam każde słowa głęboko w sobie i je analizowałam. Nie jest to tylko książka opisująca głębokie uczucia zwane miłością między dwojgiem ludzi. W książce znajdziemy naprawdę okrutne opisy, jak wówczas traktowano ludzi. Autorka przedstawiła nam tło historyczne w taki realistyczny sposób, że czytając czułam się dokładnie na miejscu bohatera.
To nie tylko książka o miłości, ale również o sile przetrwania. O tym, czym jest tak naprawdę godność człowieka.
Mam tyle przemyśleń na temat tej książki, ale trudno jest to ubrać w słowa. Po prostu musicie ją przeczytać!
Nie czytałam pierwszego tomu, ale już wiem, że muszę to koniecznie nadrobić! Opowieść o uczuciu rodzącym się podczas II wojny światowej miedzy Andrzejem i Haliną wstrząsnęła mną niemiłosiernie.
Jest wrzesień 1939 roku. Wybuchła wojna. Katarzyna zostaje w domu z Andrzejem. Jej mąż Igor poszedł walczyć, tak samo jak jej syn Piotr. Andrzej, który jest niezdolny do walki nie...
2019-07-29
„Skoro umarłeś, a ja nadal żyję, to istnieje coś pomiędzy?”
Mimo, że nie lubię książek, w których jest religijne przesłanie i dość częste są odniesienia do samego Boga, to jednak książka ta bardzo mi się spodobała i chwyciła mnie za serce! Zastanawiam się czemu tak mało osób po nią sięga? Nie jest o niej aż tak głośno a powinno być. Każdy powinien ją przeczytać, bo książka daje wiele do myślenia.
Mia jest główną bohaterką. Niedawno straciła brata Daniela i bratanka, którzy zginęli w wypadku samochodowym. Mimo, że przeżywa stratę dwóch najbliższych osób to nie może się poddać, bo musi opiekować się Alice - żoną swojego brata. Podobno tracimy najbliższe nam osoby, aby na ich miejsce pojawiły się nowe. W to właśnie wierzy Mia, i słusznie. Na jej drodze pojawia się Kai, którego początkowo Mia się przestraszyła, gdyż nie przypomina człowieka tylko bardziej zwierzę. Jest potężny, wysoki oraz ma poparzoną twarz. Pewnego dnia Alice odbiera sobie życie, aby w końcu być ze swoim mężem i dzieckiem. Mia zostaje sama, ale czy na pewno? Jaką rolę odegra w jej życiu Kai?
Historia mnie urzekła. Delektowałam się każdą jej stroną, każdym wyrazem. Pokochałam bohaterów, a najbardziej pokochałam Kaia, który mimo losu jaki go spotkał potrafi cieszyć się z życia.
"Anioł dzieci niczyich" to historia, która na pewno pozostanie na długo w mojej głowie. Tak pięknej, pełnej emocji książki nie sposób zapomnieć!
„Skoro umarłeś, a ja nadal żyję, to istnieje coś pomiędzy?”
Mimo, że nie lubię książek, w których jest religijne przesłanie i dość częste są odniesienia do samego Boga, to jednak książka ta bardzo mi się spodobała i chwyciła mnie za serce! Zastanawiam się czemu tak mało osób po nią sięga? Nie jest o niej aż tak głośno a powinno być. Każdy powinien ją przeczytać, bo książka...
2019-08-22
"Jeśli będziesz powtarzać słowa ludzi, którzy tego nie rozumieją, sama w to uwierzysz. A ty musisz wierzyć, że rysujesz świetnie. Jeśli nad tym popracujesz, będziesz to robić doskonale."
"Bez przebaczenia" to chyba jak dotąd najlepsza książka Pani Agnieszki jaką miałam okazję przeczytać. Bardzo się cieszę, że jest kontynuacja tej książki!
Bohaterką książki jest Paulina Litwiak, młoda dziewczyna, która przeżyła wielką tragedię jaką jest śmierć najbliższych jej osób. W wypadku samochodowym straciła matkę, brata i ojczyma. Opiekę nad Pauliną przejmuje ojciec, który nie utrzymywał z dziewczyną żadnego kontaktu. Jej ojciec jest dla niej kompletnie obcą osobą. Przywodzi ją oddalonego o prawie czterysta kilometrów miejscowości, gdzie znajduje się osiedle wojskowe. Nowe miejsce w ogóle nie podoba się Paulinie, a najgorsze jest to, że w domu panuje wojskowy rygor, gdzie każdy ma swoje obowiązki. Paulina to typowa buntowniczka, co na każdym kroku swoim zachowaniem pokazuje. Dziewczyna nie chcąc spędzać całe dnie w domu, bardzo często wolny czas spędza w bibliotece. Tam spotyka na swojej drodze Piotra, na którego przez przypadek wpada. Ten nieoczekiwany incydent zmieni życie dziewczyny już na zawsze.
Piotr jest młodym wojskowym, który jest prawą ręką ojca Pauliny. Dziewczyna od początku mu się spodobała, a kiedy ją zobaczył wiedział, że to jest ona - jego miłość na całe życie. Jednak życie do szczęścia tych dwojga ludzi nie jest kolorowe, na drodze znajdą wiele przeszkód. Ale czy uda im się je przezwyciężyć?
Książka jest podzielona na dwie części. Mamy okazję poznać 18-letnią Paulinę, a w drugiej części jej losy sześć lat później. Ta książka jest dla mnie arcydziełem! Nie mogłam się od niej oderwać i kibicowałam bohaterom od samego początku. Pełno w niej uczuć, miłości, oddania i zrozumienia.
"Jeśli będziesz powtarzać słowa ludzi, którzy tego nie rozumieją, sama w to uwierzysz. A ty musisz wierzyć, że rysujesz świetnie. Jeśli nad tym popracujesz, będziesz to robić doskonale."
"Bez przebaczenia" to chyba jak dotąd najlepsza książka Pani Agnieszki jaką miałam okazję przeczytać. Bardzo się cieszę, że jest kontynuacja tej książki!
Bohaterką książki jest Paulina...
2020-11-09
Książka idealna na dorosłych jak i młodych czytelników. W nietypowej formie, bo w formie komiksu. Cudowna opowieść, którą powinni przeczytać Ci duzi i mali.
Głównym bohaterem w "Cudownym chłopaku" był Auggie, któremu dokuczał Julian. To właśnie on, Julian, w "Białym ptaku" odkrywa niezwykłą historię swojej babci. Historia Sary, żydówki, która musiała się ukrywać podczas wojny jest niesamowicie smutna a jednocześnie pouczająca.
Autorka stworzyła piękną, fikcyjną opowieść, w której kryje się ziarnko prawdy. Pokazuje i uczy jak ważna jest tolerancja i odwaga. Jak okrutna była wojna, zwłaszcza dla Żydów.
Książkę czyta się na jednym wdechu. Wzrusza, uczy i bawi. Cudowna historia, którą musicie koniecznie przeczytać. Ale uwaga, przygotujcie sobie przed lekturą chusteczki!
Książka idealna na dorosłych jak i młodych czytelników. W nietypowej formie, bo w formie komiksu. Cudowna opowieść, którą powinni przeczytać Ci duzi i mali.
Głównym bohaterem w "Cudownym chłopaku" był Auggie, któremu dokuczał Julian. To właśnie on, Julian, w "Białym ptaku" odkrywa niezwykłą historię swojej babci. Historia Sary, żydówki, która musiała się ukrywać podczas...
2020-05-25
W tej książce nie ma miejsca na nudę, ciągle coś się dzieje, ciągle odkrywamy nowe tajemnice, a fabuła coraz wyżej pnie.
Nika jest właścicielką pensjonatu w Gdyni. Poznajemy ją w chwili, gdy na monitoringu w swoim pensjonacie widzi coś niepokojącego. Co to było? Czyżby morderstwo? Policja nie wierzy kobiecie, wyjęta karta z kamer, pozostawiony nieskazitelnie czysty pokój kobiety. Wszystko wskazuje, że do żadnego morderstwa tutaj nie doszło. Oprócz tego burzliwa i tragiczne wydarzenia z przeszłości stawiają Nikę w złym świetle. Jednak Nika nie może pozostawić tej sprawy od tak.
Bardzo podoba mi się styl pisania autorki. Nie ma tutaj zbędnych frazesów, które czasem pojawiają się aby tylko zapełnić strony. Postać głównej bohaterki bardzo mi się spodobała i nawet się z nią polubiłam. Nika to niezwykle silna kobieta, która dąży do odkrycia prawdy. Kobieta po wielu trudnych przejściach, w życiu której kłody były rzucane przez cały czas. A zakończenie! To dopiero było zaskoczenie!
W tej książce nie ma miejsca na nudę, ciągle coś się dzieje, ciągle odkrywamy nowe tajemnice, a fabuła coraz wyżej pnie.
Nika jest właścicielką pensjonatu w Gdyni. Poznajemy ją w chwili, gdy na monitoringu w swoim pensjonacie widzi coś niepokojącego. Co to było? Czyżby morderstwo? Policja nie wierzy kobiecie, wyjęta karta z kamer, pozostawiony nieskazitelnie czysty pokój...
2019-06-28
"Czerwony notes" to książka, która wzrusza do łez. Wzrusza do łez prawdą na temat prawdziwej miłości. Pokazuje, że życie nie trwa wiecznie i żeby nie odkładać naprawdę ważnych spraw na później, bo później no cóż, może być naprawdę za późno.
"Życzę ci wszystkiego tyle,ile potrzeba.Tyle słońca ile potrzeba,żeby rozjaśniło dni.Tyle deszczu, ile potrzeba,żebyś doceniła słońce. Tyle radości, ile potrzeba na wzmocnienie duszy, ale też tyle smutku, ile potrzeba byś potrafiła docenić drobne przyjemności w życiu.I tyle spotkań, ile potrzeba, żebyś przywykła do pożegnań."
Główną bohaterką jest Doris, starsza Pani, która ma już dziewięćdziesiąt sześć lat. Mamy możliwość poznać jej przeszłość, jej przeżycia, jej miłość, jej ciężkie życie. Doris prowadzi czerwony notes. Zapisuje tam imiona ludzi, którzy w jakiś sposób wpłynęli na jej życie. Przy większości nazwisk widnieje już napis "zmarł' lub "zmarła". Doris czuje się samotna, bo prawie każdy już nie żyje, a jedyną bliską osobą, która jej została jest Jenny, która mieszka daleko od niej, w Ameryce. Historia w żaden sposób nie jest naciągana. Ujrzymy w niej samą prawdę. Zahaczymy o wojnę. Muszę przyznać, że przeżycia Doris z tego okresu najciężej mi się czytało. Ciążyły mi na sercu i nadal ciążą.
Książka, która doprowadza mnie do łez musi być naprawdę dobra. A "Czerwony notes" zrobił to i pod koniec tej pięknej powieści płakałam jak bóbr. Jeśli szukacie wyciskacza łez to polecam tę książkę całym sercem!
"Czerwony notes" to książka, która wzrusza do łez. Wzrusza do łez prawdą na temat prawdziwej miłości. Pokazuje, że życie nie trwa wiecznie i żeby nie odkładać naprawdę ważnych spraw na później, bo później no cóż, może być naprawdę za późno.
"Życzę ci wszystkiego tyle,ile potrzeba.Tyle słońca ile potrzeba,żeby rozjaśniło dni.Tyle deszczu, ile potrzeba,żebyś doceniła słońce....
2019-11-06
Pierwszą część czytałam i dozgonnie mną wzruszyła, w tym przypadku było tak samo! Cóż to jest za historia, aż brakuje mi słów aby ją opisać. Tego nie da się opisać, to trzeba przeczytać i przeżyć.
"Bez ryzyka nie ma wspomnień. Bez ryzyka nie ma wyjątkowego życia. Prawda?"
W drugiej części poznajemy dalsze losy Pana Piotra. Opowiada on o swoich wspomnieniach z przeszłości i o miłości. Jak on o tym wszystkim pięknie mówi. Aż chce się czytać i aż chce się przeżyć taką miłość. Historia mężczyzny nie zawsze była usłana różami, miał wiele przeszkód na drodze do szczęścia. Gdyby mogło się wydawać, że wszystko jest piękne, nagle świat się zawalał. Jednak Pan Piotr za każdym razem z tych przeżyć wyciągał wnioski i szedł przez życie dalej.
Książka napisana przepięknym językiem - ogromne brawa dla autorki za tak piękna, wzruszającą i uczącą życia książkę! A na koniec mój ulubiony cytat.
,,Nim staniemy się wiecznymi czasu oraz świata niewolnikami,
wiedz, że zachowam w pamięci twój obraz, słowa i tę chwilę.
Będę się nimi delektować za dnia i w nocy aż po wsze czasy,
bo jesteś mym słońcem, księżycem i gwiazdą na niebie
wskazującą drogę.
Jesteś wszystkim, czego człowiek może pragnąć, by żyć.
Moją drogą, moim domem, moją duszą,
moim życiem,
moim wszystkim."
Pierwszą część czytałam i dozgonnie mną wzruszyła, w tym przypadku było tak samo! Cóż to jest za historia, aż brakuje mi słów aby ją opisać. Tego nie da się opisać, to trzeba przeczytać i przeżyć.
"Bez ryzyka nie ma wspomnień. Bez ryzyka nie ma wyjątkowego życia. Prawda?"
W drugiej części poznajemy dalsze losy Pana Piotra. Opowiada on o swoich wspomnieniach z przeszłości...
2019-12-21
W tej części poznajemy dalsze losy Samuela i Jess. Ta część jest jeszcze bardziej emocjonująca i pochłonęła mnie już od pierwszej strony.
Kiedy mogłoby się wydawać, że Sam w końcu uporał się ze swoimi demonami przeszłości i w końcu może rozpocząć życie na nowo, to przeszłość jego znowu daje znak o sobie. Tym razem nie dopada tylko jego, ale również jego bliskich. Jego najmłodsza siostra Lucy została uprowadzona. Dla swoich sióstr jest w stanie zrobić wszystko, nawet poświęcić własne życie.
Również w tej części mamy okazję poznać przeszłość Jess, która bardzo mnie zastanawiała w poprzedniej części. Jess to niezwykle silna kobieta, jednak tak jak większość osób nosi maskę. Mimo zadziornego charakteru, pod skorupą skrywa się kruchość.
"Nie przeznaczenie stanowi o nas, nie los i nie przypadek. O tym, kim będziemy, jak potoczy się nasze życie i z kim je spędzimy, decydujemy sami. Każda porażka czy zwycięstwo jest następstwem dokonywanych przez nas wyborów. Zawsze mamy czas na to, by coś zmienić. Dopóki nie zajdzie słońce naszego życia, jesteśmy jego panami."
Tyle emocji podczas czytania dawno nie przeżyłam! Zdecydowanie jest to jedna z najlepszych serii jaką miałam okazję przeczytać. Pani Ewa Pirce stworzyła istne mistrzostwo!
W tej części poznajemy dalsze losy Samuela i Jess. Ta część jest jeszcze bardziej emocjonująca i pochłonęła mnie już od pierwszej strony.
Kiedy mogłoby się wydawać, że Sam w końcu uporał się ze swoimi demonami przeszłości i w końcu może rozpocząć życie na nowo, to przeszłość jego znowu daje znak o sobie. Tym razem nie dopada tylko jego, ale również jego bliskich. Jego...
2018-10-25
W tej książce jest tyle emocji, że ciężko jest to wszystko dobrać w słowa. Nadia w wieku 11-stu lat została porwana. Początkowo zamieszkała w górach. Pani Małgorzata tak pięknie opisała krajobrazy gór, że w wyobraźni mogłam bez problemu odtworzyć to co autorka chciała nam przekazać. Nadia jak na swój wiek jest była bardzo dojrzała. Widać wielką przemianę Nadii, jest delikatna a zarazem ma ten swój charakter.
Ale czy rzeczywiście Nadia została przytrzymywana siłą? Czy to był jej wybór? Żeby odpowiedzieć na to pytanie musicie sami koniecznie przeczytać "Dziewczynę z gór". Kim jest sprawca zdarzenia dla Nadii? Ja już wcześniej podejrzewałam i zgadłam kim Jakub jest dla Nadii. Jakub nie był zwykłym porywaczem. Sam przeszedł przez piekło będąc wychowankiem słynnego Domu Zła prowadzonego przez rodzinę zastępczą.
Cudowna historia, pokazująca jak ludzie manipulują innymi oraz o więzach jakie może łączyć ofiara z porywaczem. Jednak w tym przypadku nie nazwałabym Nadię ofiarą.
W książce jest wszystko idealnie opisane. Niczego nie brakuje, niczego nie jest za dużo. Takiego dobrego polskiego thrillera dawno nie czytałam.
W tej książce jest tyle emocji, że ciężko jest to wszystko dobrać w słowa. Nadia w wieku 11-stu lat została porwana. Początkowo zamieszkała w górach. Pani Małgorzata tak pięknie opisała krajobrazy gór, że w wyobraźni mogłam bez problemu odtworzyć to co autorka chciała nam przekazać. Nadia jak na swój wiek jest była bardzo dojrzała. Widać wielką przemianę Nadii, jest...
więcej mniej Pokaż mimo to2020-10-07
To co mnie zaintrygowało najbardziej do sięgnięcia po tę książkę to zdecydowanie wiek autorki, która jest młodą dziewczyną, a także fakt, że po części ukazuje ona historię, którą sama autorka przeżyła. Okładka niezwykle smutna, w stu procentach oddaje to co znajdziemy w środku zapisane na kartkach papieru.
Chociaż początkowo myślałam, że dostanę tutaj słodko- gorzki romans, który przeżywa nastolatka, tak jednak się nie stało. Powieść jest brutalna, pełna smutku i pełna wzruszeń. Pani Adrianna porusza bardzo ważny temat, który dotyka dość sporą część młodzieży - depresja, samookaleczanie oraz bycie odludkiem i gnębionym. To książka, którą każdy nastolatek powinien przeczytać, aby zobaczyć i zrozumieć drugiego człowieka.
Czytając "Give me hope" byłam tykającą bombą, która miałam wrażenie, że zaraz wybuchnie od nadmiaru emocji. Smutek, żal, radość, miłość. Najczęstsze uczucia, które mi towarzyszyły poznając historię Hope.
Hope to młoda dziewczyna, która w poprzedniej szkole była gnębiona. Zamknięta w sobie, nikt nie zdawał sobie sprawy co siedzi jej w głowie. Przykro się czyta o takich rzeczach, jednak takie sytuacje są nieodłącznym elementem w każdej szkole (NIESTETY!!).
Jest to piękna opowieść, pełna smutku ale także uczy nas. Uczy nas co czuje osoba nękana i szykanowana. Koniecznie sięgnijcie po tę książkę!
To co mnie zaintrygowało najbardziej do sięgnięcia po tę książkę to zdecydowanie wiek autorki, która jest młodą dziewczyną, a także fakt, że po części ukazuje ona historię, którą sama autorka przeżyła. Okładka niezwykle smutna, w stu procentach oddaje to co znajdziemy w środku zapisane na kartkach papieru.
Chociaż początkowo myślałam, że dostanę tutaj słodko- gorzki...
2018-11-15
"Guerrę" pochłonęłam tak samo jak "Laristę". Ba, "Guerra" jak dla mnie okazała się jeszcze lepsza od pierwszej części. Zupełnie inna od poprzedniej.
Melissa Darwood stworzyła cudowną historię, pełną tajemnic i pełną uczyć. W tej części poznajemy losy Zuzy i Patryka. Podczas koncertu Patryk ratuje życie Zuzy, tym samym łamiąc guardiańskie prawo, przez co zostaje zesłany do Guerry.
Nie przepadam za fantastyką, ale tę książkę tak fantastycznie mi się czytało, że miejsca wykreowane przez autorkę bardzo mi się podobały i nie mogłam oderwać się od czytania. Książka skrywa w sobie tyle tajemnic, że każda kolejna strona zaskakiwała mnie coraz bardziej. A koniec! Koniec totalnie mną wstrząsnął i nie mogę doczekać się kolejnej części, która mam nadzieję, że się pojawi.
"Guerrę" pochłonęłam tak samo jak "Laristę". Ba, "Guerra" jak dla mnie okazała się jeszcze lepsza od pierwszej części. Zupełnie inna od poprzedniej.
Melissa Darwood stworzyła cudowną historię, pełną tajemnic i pełną uczyć. W tej części poznajemy losy Zuzy i Patryka. Podczas koncertu Patryk ratuje życie Zuzy, tym samym łamiąc guardiańskie prawo, przez co zostaje zesłany do...
2020-07-06
Dawno tak się nie uśmiałam przy czytaniu książki. Idealna na wieczór, którą można pochłonąć w kilka godzin.
Główną bohaterką jest Natalia, kobieta, która wiecznie pakuje się w kłopoty. Poznajemy ją w momencie, kiedy straciła pracę i jest w trakcie szukania nowej. Musi się spieszyć, bo jeśli jej nie znajdzie będzie musiała wrócić do rodziców na wieś, czego absolutnie nie chce. Przez zwykły przypadek trafia na rozmowę kwalifikacyjną do Macieja Granickiego. Na rozmowę nie założyła okularów, co utrudnia jej poruszanie się i normalne funkcjonowanie. Dostaje pracę jako organizatorka eventów. Maciej jest mężczyzną, który w swoim życiu ma wiele problemów rodzinnych. Jednak pojawienie się w jego życiu Natalii rozjaśnia jego życie i sprawia, że na moment może o swoich troskach i problemach zapomnieć. Czy tych dwojga coś połączy? Jak Natalia zareaguje na mroczną przeszłość Macieja?
Powiem szczerze, że postać Natalii to zdecydowanie najzabawniejsza postać z jaką miałam okazję się spotkać podczas czytania książek. Pani Agnieszka cudownie wykreowała tę postać. Wątek kryminalny idealnie wpasowuje się w całość. Polecam Wam z całego serducha!
Dawno tak się nie uśmiałam przy czytaniu książki. Idealna na wieczór, którą można pochłonąć w kilka godzin.
Główną bohaterką jest Natalia, kobieta, która wiecznie pakuje się w kłopoty. Poznajemy ją w momencie, kiedy straciła pracę i jest w trakcie szukania nowej. Musi się spieszyć, bo jeśli jej nie znajdzie będzie musiała wrócić do rodziców na wieś, czego absolutnie nie...
2019-05-05
Czemu ja wcześniej nie przeczyłam tej książki?! Jednak bardzo się cieszę, że dzięki Wydawnictwu Prószyński i Ska to się zmieniło!
Mimo, że książka nie należy do najłatwiejszych, a momentami aż zapierało mi dech w piersiach to i tak bardzo szybko się ją przeczytało. Fabuła to jest to. Niezwykle drastyczna, intrygująca i trudno było się od niej oderwać.
"Cierpliwość. Pomalowałam ją na szaro i powiesiłam wśród czarnych chmur. Nadzieję pomalowałam na żółto, jak słońce, które mogliśmy oglądać przez kilka krótkich, porannych godzin."
Cathy, Christopher, Cory i Carrie. Czwórka rodzeństwa niezwykle sobie bliska w jednej chwili traci wszystko. Pewnego dnia ich ojciec ginie w trakcie wypadku samochodowego. Mama dzieci popada w depresje, nie wie jak będą sobie teraz radzić, skoro to właśnie jej mąż, a ojciec dzieci zarabiał na nich. Nie mając innego wyjścia oznajmia dzieciom, że będą razem mieszkali u jej rodziców, którzy są niezwykle bogaci. Jednak nie wyjawia im od razu całej prawdy. Prawdy, że będą musieli mieszkać na strychu, aby ojciec ich matki a ich dziadek się o tym nie dowiedział. Nie będą wiedzieli ile to będzie trwało. Mają tam zostać aż do śmierci własnego dziadka. Ale czy na pewno?
Niewiarygodna historia. Ciężko było mi zrozumieć jak tak może postąpić własna matka?! Ukrywała swoje dzieci wyłącznie dla pieniędzy. Pieniądz ma ogromną moc.
"To właśnie wtedy uświadomiłam sobie, że zyskując coś jednocześnie zawsze będę coś tracić."
Podsumowując książkę polecam każdemu! Nie zawiedziecie się na niej, a w Waszych głowach pozostanie na bardzo długo.
Jednak ostrzegam Was przed oglądaniem ekranizacji tej książki. Zupełnie coś innego, doznałam wielkiego rozczarowania, a gra aktorska... masakra.
Czemu ja wcześniej nie przeczyłam tej książki?! Jednak bardzo się cieszę, że dzięki Wydawnictwu Prószyński i Ska to się zmieniło!
Mimo, że książka nie należy do najłatwiejszych, a momentami aż zapierało mi dech w piersiach to i tak bardzo szybko się ją przeczytało. Fabuła to jest to. Niezwykle drastyczna, intrygująca i trudno było się od niej oderwać.
"Cierpliwość....
2018-10-01
„Dwa serca. Jedno bicie. Niech mnie odnajdzie miłość na całe życie”
Może od razu powiem, że na fantastyka nie przepadam, ale ta książką mnie tak wciągnęła, że przeczytałam ją w 24h! A to wszystko za sprawą tajemniczego (i jak można się spodziewać bardzo przystojnego) Gabriela, który tak mnie zaintrygował swoją postacią, że chciałam więcej i więcej.
W książce są przedstawione rozdziały perspektywy Larysy jak i Gabriel co doskonale pozwala nam spojrzeć na świat widziany oczami tych dwoje bohaterów.
Larysa dopiero co skończyła osiemnaście lat i szuka swojej wielkiej miłości. Jak to miłość przyszła niespodziewanie. Lecz Gabriel nie jest zwykłym mężczyzną. Skrywa tajemnice, które dziewczyna chce odkryć, ale nie jest to takie łatwe. Walka dobra ze złem... dobro nie zawsze zwycięża, ale w tym przypadku wszystko dzieje się w dobrą stronę. I ten koniec, taki intrygujący i bardzo tajemniczy.
Sam styl pisania autorki jest bardzo lekki i przyjemny w czytaniu, że na pewno przeczytam jej inne powieści, a drugą część na pewno będę miała w swojej biblioteczce.
„Dwa serca. Jedno bicie. Niech mnie odnajdzie miłość na całe życie”
Może od razu powiem, że na fantastyka nie przepadam, ale ta książką mnie tak wciągnęła, że przeczytałam ją w 24h! A to wszystko za sprawą tajemniczego (i jak można się spodziewać bardzo przystojnego) Gabriela, który tak mnie zaintrygował swoją postacią, że chciałam więcej i więcej.
W książce są...
2020-04-08
Książka o mopsiku, obok której nie mogłam przejść obojętnie! Mimo, że jest to lektura przeznaczona dla najmłodszych, to mi osobiście bardzo się podobała. Jest to bardzo wartościowa lektura, która uczy nas aby mimo wszystko zawsze warto być sobą oraz to, że pies to nie zabawka, to wielka odpowiedzialność. Dlatego jest to piękna książka, którą powinniśmy czytać naszym dzieciom.
z własnego doświadczenia wiem, że małe szczeniaki a zwłaszcza rasy mops, są rozbrykane, wszystko podgryzają i rozrabiają. Mimo, że jest to denerwujące i czasami jest nie do wytrzymania, to jak ich tutaj nie kochać?! No nie da się, złość na nie szybko przechodzi. Peggy, główna bohaterka tej książki, pożegnała się ze swoją psią mamą i trafiła do nowego domku. Niestety nowa Pani miała nieco inne wyobrażenia na temat posiada psa, który miał być jej ozdobą do torebki. I tak właśnie Peggy trafiła do schroniska, ale nie na długo. Na czas Świąt Bożego Narodzenia pewna rodzina przygarnęła mopsika, ponieważ nikt nie powinien być sam w tym okresie.
Peggy była wniebowzięta i czuła się kochana, jednak dowiedziała się, że Chloe - jedna z córek rodziny, która ją przygarnęła - uwielbia jednorożce i chciałaby takiego mieć. Peggy już przeczuwała, że po świętach zostanie z powrotem oddana do schroniska. Dlatego za wszelką cenę chciała zostać jednorożcem!
Historia o mopsiku to cudowna bajka, która chwyciła mnie za serce i momentami miałam sama łzy w oczach jak ją czytałam. To chyba wina ogromnej miłości, jaką darzę swojego własnego mopsika.
Książka o mopsiku, obok której nie mogłam przejść obojętnie! Mimo, że jest to lektura przeznaczona dla najmłodszych, to mi osobiście bardzo się podobała. Jest to bardzo wartościowa lektura, która uczy nas aby mimo wszystko zawsze warto być sobą oraz to, że pies to nie zabawka, to wielka odpowiedzialność. Dlatego jest to piękna książka, którą powinniśmy czytać naszym...
więcej mniej Pokaż mimo to2021-02-27
Każda część to inna historia i inni bohaterowie. Ale jednak są ze sobą powiązane. W tej części poznajemy historię Jaxa i Stelly.
Przyznam szczerze, że Jax od początku mnie intrygował i chciałam poznać jego historię. Dlatego też uważam, że jest to najlepsza część do tej pory! Poruszany jest tutaj ciężki temat jakim jest depresja. To właśnie członek zespołu rockowego - Jax, się z nią zmaga.
Nie zabrakło w tej historii wzruszeń jak i rozbawienia.
Tutaj już się coś dzieje od pierwszych stron. Sposób w jaki Stella i John (Jax) się poznali jest cudowna i wymarzona. Relacja między tym dwojgiem rozwijała się powoli i w swoim tempie.
"Nie bez powodu muzyka i seks idą ze sobą w parze - są podobne pod względem ekspresji, formy, przynoszą ulgę."
Niczego mi w tej książce nie brakuje. Wszystko jest! To istny rollercoaster!
Każda część to inna historia i inni bohaterowie. Ale jednak są ze sobą powiązane. W tej części poznajemy historię Jaxa i Stelly.
Przyznam szczerze, że Jax od początku mnie intrygował i chciałam poznać jego historię. Dlatego też uważam, że jest to najlepsza część do tej pory! Poruszany jest tutaj ciężki temat jakim jest depresja. To właśnie członek zespołu rockowego - Jax,...
2019-04-26
Co to była za książka!! Niesamowita, pełna wzruszeń, cierpienia ale też miłości. Cudowna opowieść o psie, który wrócił do domu. Czytało mi się ją bardzo dobrze, może dlatego, że sama jestem posiadaczką psa i wiem jak silna potrafi być miłość do czworonoga.
Tytuł książki zdradza wszystko. Tak! Jest to książka o psie, Belli, która wróciła do domu. Bella była małym szczeniakiem, kiedy Lucas ją odnalazł. Wychowała się z Kocią Matką, gdzie mieszkała pod budynkiem w norze. Wszystko wydaje się być w porządku, Lucas i Bella cieszą się nawzajem z własnej obecności i nie wyobrażają sobie bez siebie życia. Ale nie ma tak łatwo... Niestety walka między właścicielem budynku Gunterem, a Lucasem doprowadza w końcu do tego, że Bella zostaje wywieziona do innego, tymczasowego domu oddalonego o prawie sześćset kilometrów. Bella nie rozumie co się dzieje, tęskni za Lucasem i w końcu postanawia wrócić Do Domu.
"Nigdy wcześniej nie robiliśmy takiego Do Domu. Dotąd zawsze przychodził do mnie, dawał mi smakołyk albo Mama otwierała drzwi i dostawałam smakołyk od niej. Cała zabawa w Do Domu polegała na tym, że któreś z nich dawało mi smakołyk.
Zaskomlałam. Zupełnie tego nie rozumiałam."
Po drodze spotyka ją wiele historii. Opiekuje się wieloma ludźmi a nawet Dużą Kotką, z którą razem polują aby zdobyć pożywienie. Czy uda jej się wrócić Do Domu? Czy Bella w końcu zazna szczęścia, na które zasługuje?
Historia jest przepiękna i bardzo pouczająca. Idealna dla młodzieży, dzieci jak i dla dorosłych. Pokazuje czym jest prawdziwa miłość i oddanie. Autor stara nam się pokazać jak ważni jesteśmy dla naszych czworonożnych przyjacieli.
Co to była za książka!! Niesamowita, pełna wzruszeń, cierpienia ale też miłości. Cudowna opowieść o psie, który wrócił do domu. Czytało mi się ją bardzo dobrze, może dlatego, że sama jestem posiadaczką psa i wiem jak silna potrafi być miłość do czworonoga.
Tytuł książki zdradza wszystko. Tak! Jest to książka o psie, Belli, która wróciła do domu. Bella była małym...
2018-10-06
Jestem wielką fanką Nory Roberts, chociaż to dopiero moja druga przeczytana jej książka. Mimo to te dwie książki stały się moimi ulubionymi i nic mi w nich nie brakowało. Był seryjny morderca, pff nawet dwóch i był wątek miłosny. Czego chcieć więcej? Niczego! To połączenie, ten thriller romantyczny to jest zdecydowanie mój ulubiony gatunek.
Nora Roberts jako dziecko, jako dwunastolatka odkryła makabryczną tajemnicę swojego ojca, który więził, bił, molestował i zabijał młode kobiety. Odkryła jego skrytkę w lesie i pomogła jeden z nich - Ashley - wydostać się i zaprowadziła ją na komisariat policji. Jako taka mała dziewczynka potrafiła sobie z tym wszystkim poradzić, chociaż było ciężko. Po kilkunastu latach życia na walizkach w końcu znalazła swój wymarzony i jakże ogromny dom. Oraz co najważniejsze odnalazła miłość swojego życia. Jednak przeszłość nie dała się zapomnieć. W okolicy, w której mieszkała zaczął grasować kolejny seryjny morderca, który tak jak jej ojciec bił, więził i gwałcił kobiety. Już pod koniec tej powieści domyślałam się kim on może być i moja intuicja mnie nie zmyliła.
Jestem zachwycona tą książką. Niczego mi w niej nie brakowało, nie czuje niedosytu, jak w większości przeczytanych książek. Zdecydowanie jest to jedna z moich ulubionych!
Jestem wielką fanką Nory Roberts, chociaż to dopiero moja druga przeczytana jej książka. Mimo to te dwie książki stały się moimi ulubionymi i nic mi w nich nie brakowało. Był seryjny morderca, pff nawet dwóch i był wątek miłosny. Czego chcieć więcej? Niczego! To połączenie, ten thriller romantyczny to jest zdecydowanie mój ulubiony gatunek.
Nora Roberts jako dziecko, jako...
2020-12-26
Śmiało mogę stwierdzić, ze jest zdecydowanie najlepsza antologia, jaką udało mi się przeczytać w tym roku. Osiem autorek, osiem opowiadań. Wszystkie bardzo mi się podobały. Do żadnego nie mogę się przyczepić. Ale chciałabym podać Wam moją topkę.
Opowiadanie, które skradło moje serce i na które czekałam z niecierpliwością to „Zgubione życzenie” Małgorzaty Wardy. Uwielbiam twórczość Pani Małgorzaty i jak zawsze nie zostałam zawiedziona. Cudowna historia, chwytająca za serce. Pełna smutku, radości i miłości.
Na wyróżnienie zasługują również opowiadania spod pióra Pani Agnieszki Lingas-Łoniewskiej „Strzał w serce” oraz Pani Magdaleny Witkiewicz „Tajemnica starej szuflady”.
Pozostałe opowiadania także są cudowne i na pewno długo zostaną w mojej pamięci. Sięgajcie po tę książkę koniecznie!
Śmiało mogę stwierdzić, ze jest zdecydowanie najlepsza antologia, jaką udało mi się przeczytać w tym roku. Osiem autorek, osiem opowiadań. Wszystkie bardzo mi się podobały. Do żadnego nie mogę się przyczepić. Ale chciałabym podać Wam moją topkę.
Opowiadanie, które skradło moje serce i na które czekałam z niecierpliwością to „Zgubione życzenie” Małgorzaty Wardy. Uwielbiam...
W końcu zabrałam się za przeczytanie książki "After. Płomień pod moją skórą" Anna Todd. Książka liczy ponad 600 stron, ale czytanie zajęło mi 2 dni. Chłopak normalnie nie mógł odciągnąć mnie od książki, tak bardzo mnie wciągnęła. Muszę przyznać, że zakończenie bardzo mnie zaskoczyło i jestem ciekawa co będzie w następnej części, tak bardzo, że już zamówiłam kolejną i teraz pozostało mi tylko czytanie. Może i jest to typowo "nastolatkowa" książka, ale cóż na to poradzę, że lubię takie w dodatku jeśli jest tam wątek miłosny.
W końcu zabrałam się za przeczytanie książki "After. Płomień pod moją skórą" Anna Todd. Książka liczy ponad 600 stron, ale czytanie zajęło mi 2 dni. Chłopak normalnie nie mógł odciągnąć mnie od książki, tak bardzo mnie wciągnęła. Muszę przyznać, że zakończenie bardzo mnie zaskoczyło i jestem ciekawa co będzie w następnej części, tak bardzo, że już zamówiłam kolejną i teraz...
więcej Pokaż mimo to