Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Dla mnie: nic dodać, nic ująć.

Dla mnie: nic dodać, nic ująć.

Nie najgorsza, choć zupełnie zmienia się klimat opowieści po tym co dzieje się w "Smokach Letniego Płomienia"

Nie najgorsza, choć zupełnie zmienia się klimat opowieści po tym co dzieje się w "Smokach Letniego Płomienia"

Przeczytałam dawno, dawno temu. Z tego co pamiętam to całkiem przyjemna pozycja.

Przeczytałam dawno, dawno temu. Z tego co pamiętam to całkiem przyjemna pozycja.

Jak na DragonLance to książka bardzo dobra. Wydaje mi się nawet, że lepsza niż oryginalna trylogia, ale w anglojęzycznych pozycjach przyjemność czytania tak naprawdę zależy od umiejętności tłumacza :)

Jak na DragonLance to książka bardzo dobra. Wydaje mi się nawet, że lepsza niż oryginalna trylogia, ale w anglojęzycznych pozycjach przyjemność czytania tak naprawdę zależy od umiejętności tłumacza :)

Książka napisana w przystępny sposób, ale żeby w pełni ją zrozumieć wymagana jest znajomość podstaw anatomii konia. Ponadto bez przeszkolenia nie można w pełni wykorzystać jej potencjału. Bardzo na plus jest duża ilość zdjęć i opisy krok po kroku.

Książka napisana w przystępny sposób, ale żeby w pełni ją zrozumieć wymagana jest znajomość podstaw anatomii konia. Ponadto bez przeszkolenia nie można w pełni wykorzystać jej potencjału. Bardzo na plus jest duża ilość zdjęć i opisy krok po kroku.

Książka rewelacyjna. Wyjaśnia, że konie myślą inaczej niż ludzie i choć początkowo może się to dla nas wydać dziwne i niezrozumiałe, to po chwili zastanowienia człowiek zaczyna rozważać czy rzeczywiście przez całe życie postępował dobrze względem koni. Po jej przeczytaniu można się przygotować na niektóre zachowania koni, które wynikają z ich natury. Bardzo dobra książka.

Książka rewelacyjna. Wyjaśnia, że konie myślą inaczej niż ludzie i choć początkowo może się to dla nas wydać dziwne i niezrozumiałe, to po chwili zastanowienia człowiek zaczyna rozważać czy rzeczywiście przez całe życie postępował dobrze względem koni. Po jej przeczytaniu można się przygotować na niektóre zachowania koni, które wynikają z ich natury. Bardzo dobra książka.

Do przeczytania namówiła mnie... moja 70-letnia babcia i nie żałuję. Bardzo fajnie się czyta, pierwszy tom naprawdę ciekawy i dość mroczny.

Do przeczytania namówiła mnie... moja 70-letnia babcia i nie żałuję. Bardzo fajnie się czyta, pierwszy tom naprawdę ciekawy i dość mroczny.

Bardzo dobra książka. Nie tylko ze względu na wartość merytoryczną poruszonych zagadnień, ale także ze względu na opis wielu ciekawych ćwiczeń. Jedna z obowiązkowych pozycji dla mnie.

Bardzo dobra książka. Nie tylko ze względu na wartość merytoryczną poruszonych zagadnień, ale także ze względu na opis wielu ciekawych ćwiczeń. Jedna z obowiązkowych pozycji dla mnie.

Książka jest bardzo fajnie napisana i porusza wiele ważnych kwestii w treningu konia, ale liczyłam na większą ilość ciekawych ćwiczeń.

Książka jest bardzo fajnie napisana i porusza wiele ważnych kwestii w treningu konia, ale liczyłam na większą ilość ciekawych ćwiczeń.

Książka zwraca uwagę czytelnika na rzeczy, które wydają się czymś oczywistym dla kogoś kto jeździ konno i koń jest dla niego partnerem, a nie tylko maszyną treningową. W mojej biblioteczce jest to bardzo ważna pozycja, którą kazałam przeczytać moim dwóm młodszym siostrom i dam przeczytać moim dzieciom jeśli tylko będą chciały jeździć.

Książka zwraca uwagę czytelnika na rzeczy, które wydają się czymś oczywistym dla kogoś kto jeździ konno i koń jest dla niego partnerem, a nie tylko maszyną treningową. W mojej biblioteczce jest to bardzo ważna pozycja, którą kazałam przeczytać moim dwóm młodszym siostrom i dam przeczytać moim dzieciom jeśli tylko będą chciały jeździć.

Dobrze napisana, pokazuje wilki od strony której ludzie nie znajdą burząc wyobrażenie o krwiożerczym potworze na jakiego przez lata był kreowany ten drapieżnik polskich lasów. Nie koloryzuje - pokazuje fakty. Napisana bardzo przystępnym językiem, zaopatrzona w wiele ciekawych zdjęć. Polecam.

Dobrze napisana, pokazuje wilki od strony której ludzie nie znajdą burząc wyobrażenie o krwiożerczym potworze na jakiego przez lata był kreowany ten drapieżnik polskich lasów. Nie koloryzuje - pokazuje fakty. Napisana bardzo przystępnym językiem, zaopatrzona w wiele ciekawych zdjęć. Polecam.