Najnowsze artykuły
- ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Szczęście ma smak szarlotki“ Weroniki PsiukLubimyCzytać2
- Artykuły„Jednym haustem”, czyli krótka historia opowiadaniaSylwia Stano7
- ArtykułyUwaga, akcja recenzencka. Weź udział i wygraj powieść „Fabryka szpiegów“!LubimyCzytać1
- ArtykułyLubimy czytać – ale gdzie najbardziej? Jakie są wasze ulubione miejsca na lekturę?Anna Sierant29
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Jean Rabe
16
6,2/10
Pisze książki: fantasy, science fiction, kryminał, sensacja, thriller
Urodzona: 19.06.1957
Amerykańska pisarka i dziennikarka.
Absolwentka Northern Illinois University (dziennikarstwo). Początkowo pracowała w redakcjach takich gazet jak "Quincy Herald-Whig" i "Evansville Courier & Press", jednak to pisanie książek jest jej prawdziwym powołaniem. Specjalizuje się w literaturze fantasy i science-fiction. Wybrane książki: "Dawning of a New Age" (1996, polskie wydanie: "Świt nowej ery", Zysk i S-ka, 2005),"The Day of the Tempest" (1997, polskie wydanie: "Dzień burzy", Zysk i S-ka, 2007),"Eve of the Maelstrom" (1998, polskie wydanie: "Zmierzch chaosu", Zysk i S-ka, 2007).http://www.sff.net/people/jeanr/index.html
Absolwentka Northern Illinois University (dziennikarstwo). Początkowo pracowała w redakcjach takich gazet jak "Quincy Herald-Whig" i "Evansville Courier & Press", jednak to pisanie książek jest jej prawdziwym powołaniem. Specjalizuje się w literaturze fantasy i science-fiction. Wybrane książki: "Dawning of a New Age" (1996, polskie wydanie: "Świt nowej ery", Zysk i S-ka, 2005),"The Day of the Tempest" (1997, polskie wydanie: "Dzień burzy", Zysk i S-ka, 2007),"Eve of the Maelstrom" (1998, polskie wydanie: "Zmierzch chaosu", Zysk i S-ka, 2007).http://www.sff.net/people/jeanr/index.html
6,2/10średnia ocena książek autora
527 przeczytało książki autora
434 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Opowieści z Nowej Republiki
Michael A. Stackpole, Jean Rabe
6,2 z 77 ocen
202 czytelników 4 opinie
2001
Najnowsze opinie o książkach autora
Świt Nowej Ery Jean Rabe
6,5
Otwarcie czwartej sagi Smoczej Lancy to bezkompromisowa zmiana stylu uniwersum na znacznie mroczniejszy i dojrzalszy kierowany głównie do znawców kanonu. Pan Rabe, który odziedziczył serię po magicznym duecie Weiss/Hickman, wbrew pozorom, nie wprowadza nic nowego i odkrywczego do sagi. Jak to bywa z zasadami kwadrylogii, po smoczych wojnach, ludzkich ambicjach dostąpienia boskości i wielkiej wojnie z Ojcem Wszechrzeczy, autor ponownie nakierowuje DragonLance na podstawę historii: klasyczne starcie dobra ze złem czyli ludzie kontra Smoki. Jednak tym razem nabiera to wymowy post-apokaliptycznej, bowiem to one właśnie zamierzają rzucić świat ludzi, opuszczony przez bogów, do swoich skrzydeł sprowadzając nas do farm hodowlanym z pożywieniem, a sam Krynn zmieniony przez Smoki, klimatycznie nie do poznania przypomina właśnie zmierzch ludzkości wraz z opanowującym go strachem. Pierwszy tom Smoków Nowej Ery to przede wszystkim zawiązanie akcji z opisem wydarzeń 30 lat po Wojnie Chaosu, ukazanie smoczej czystki i nowej władzy 6-ciu najpotężniejszych Smoków i ich motywacji do władzy, które podzieliły Krynn według własnych preferencji regionalnych, a także utworzenie klasycznej drużyny, która będzie zwalczać zło. Po bohaterach minionych sag praktycznie nie pozostał już nikt. Dzielny Palin, syn Caramona i najpotężniejszy mag obecnych czasów, wraz z gościnnym występem ostatniego bohatera Wojny Lancy zmuszeni są zrekrutować nowych śmiałków: ludzie, krasnolud, kender, pół człowiek-ogr, wilk… brzmi znajomo, prawda? Jednak tym razem zostaje to odwrócone do góry nogami w stosunku do postaci drużyny lancy, i oprócz opisywanych ukrywanych sekretów każdego śmiałka, sam autor nie zawaha się uśmiercić, któregoś z bohaterów w makabryczny sposób. Tonacja i powaga zaskoczą miłośników dotychczasowych przygód na Ansalonie, jednak ta świeżość wychodząca tak naprawdę z powtarzalności fabularnej jest przyjemna, wciągająca i zachęcająca do dalszych odkryć niczym gonitwa potężnego i wiernego Khellendrosa za duszą swojej władczyni z czasów Wojen Lancy.
Opowieści z Nowej Republiki Michael A. Stackpole
6,2
Każde opowiadanie coś sobą reprezentuje i niesie ze sobą mniej lub bardziej ciekawą historię. Pomimo krótkiej formy opowiadań, niektórych bohaterów zdążyłem naprawdę polubić i na pewno mi ich zabraknie. Nie przedstawione zostały jakieś znamienite i ważne dla uniwersum wydarzenia (no, może poza jednym opowiadaniem, najdłuższym i najlepszym zresztą, które zdecydowanie wybija się na tle całego zbioru),a jedynie osobiste dramaty i przeżycia. Najlepsze oczywiście okazały się opowiadania, w których mogłem ponownie spotkać te ulubione i doskonale znane postacie, znowu kreowane przez świetnych, właściwych sobie autorów. Czyta się bardzo szybko, a zdecydowana większość tomu na przyzwoitym poziomie.